Srac na nią ! Ale te całe zamieszanie z pijanymi kierowcami to już mnie wkurwia !!! W innych krajach 0,5 promila to max jaki można w sobie miec i prowadzic i jakimś cudem mniej tam wypadków i śmiertelnych zdarzeń .

No bardzo dobry pomysł się wpier.dolić pojazdem mechanicznym w miejsce o podwyższonym ratio CO2 i znikomej ilości tlenu Gdyby trafili w solidny ogień to silnik w pewnym momencie po prostu by zgasł i skończyliby jako smażone sardynki.

Ameryka to dzisiaj czerwone, skomuszałe państwo świata zaraz po Korei Pn. Przypominają mi się seminaria ze studiów gdzie mój promotor dość bezpośrednio wyrażał swój brak sympatii do wszelkiego rodzaju dewiacji w tym do pedziów. Oczywiście śmieliśmy się z tych jego luźnych dywagacji, ale pewnego razu profesor powiedział mniej więcej tak: "Wiecie co? My się tutaj w naszym gronie chichramy z tego co uważamy za śmieszne wedle własnego uznania i nikt nikogo w tym nie ogranicza. Jednak gdybyśmy byli w Stanach Zjednoczonych to za tego typu żarciki wypier.dolili by mnie na zbity pysk w trybie natychmiastowym pomimo tytułu profesora." Nie chodzi tylko po pedziów, bo w Ameryce tematów tabu jest coraz więcej Dlatego podoba mi się retoryka Korwina - okej można nie zgadzać się z niektórymi ekstrawagancjami, które głosi, ale facet nie wygina języka żeby powiedzieć o czymś co przeciętny polityk pakuje w grzeczne słówka ażeby nie poruszyć jajeczka tabu. Debata międzyludzka to swobodny przepływ i wymiana myśli, a nie wąska zagroda gdzie można powiedzieć "cudzoziemcy", ale już w żadnym wypadku skonkretyzować, że dokładnie chodzi nam o arabów.

Ja jestem tylko ciekaw jaki to się kur.wa cudem stało? Przecież dostaczaki mają wsporniki przyspawane od środka do karoserii i jeżeli zardzewiały szybciej niż sama karoseria to co on tam kur.wa w środku woził?

Problem z powodzianami jest taki sam jak z ludźmi z Afryki północnej - jedni i drudzy mają dość poważny problem, jedni cierpią przez powodzie, a drudzy mają problemy z dostępem do żywności i wody z powodu pustynnego klimatu. Jedno pytanie - kto wam kur.wa każe mieszkać w miejscu gdzie można zdechnąć lub stracić wszystko znacznie szybciej niż na innych terenach? Gdyby Warszawę zalewały powodzie takie jak na Małopolsce to spier.doliłbym z tego miasta po pierwszym sezonie i żaden kur.wa ŻADEN sentyment by mnie tu nie trzymał ani chwili dłużej. No ale to może jak z pewną babcią z USA, której zdesperowany milioner oferował za dom ponad milion bucksów (przy realnej wartości rynkowej niespełna 200 tys. dolców) z powodów rodzinnych (za wszelką cenę chciał mieszkać w tamtej dzielnicy), a ta mu pier.doliła, że mieszka tam od 17 lat i nie odda swojego dobytku za żadne skarby. No ale skoro ktoś woli drapać się po du.pie na swojej ojcowiźnie niż mieszkać na terenie BEZ POWODZI to niech się sam zabunkruje na dachu, a nie lamentuje, że mu rząd nie pomaga.

Przydałby się jakiś spec od tego, bo efekt jest powalający i chciałbym wiedzieć czy to jest do ogarnięcia w PL. Najlepiej w ogóle gdyby można było nabyć folię o takich właściwościach żeby nie grzebać przy oryginalnym lakierze.

Wojtek dobrze prawisz, ale słabo się znasz na symbolice, bo argumentujesz trafnie, ale bez merytorycznego poparcia. Biblijna tęcza - symbol przymierza składa się z 7 kolorów. Znak rozpoznawczy, który dewiacyjne środowiska sobie obrały to tęcza 6 kolorowa. Tęcza na placu zbawiciela jest tęczą 6 kolorową i ma odniesienie do LGBT, a nie do ch.uja do Starego Testamentu, więc ma z nazwą placu tyle wspólnego co kij w d.upie jakiegoś homosia z laską Mojżesza, którą rozstąpił Morze Czerwone.

Czy teraz każdy pizduś będzie płakać w internecie? Miałem podobną sytuację z tym, że ja nie wpuściłem gościa kiedy wyprzedzał mnie w zabudowanym pod górę na podwójnej ciągłej starym berlingo w tym sensie, iż od początku nie miałem przed sobą miejsca, a gość myślał, że mu łaskawie zrobię lokum kiedy z naprzeciwka pojawiło się auto. Chwilę potem wyprzedził mnie i dał po heblach hamując prawie do zera. Na najbliższych światłach wyszedłem do niego z rozłożonym batonikiem na przywitanie... Nigdy jeszcze nie widziałem tak szybko spier.dalajacego berlingo i to na czerwonym świetle. Mężczyzna powinien załatwiać sprawy po męsku jeżeli ma do czynienia z gburem, który ewidentnie nie nadaje się do polemiki, a nie żalić się jak baba w internetach

Gość jest pospolitym cebulakiem, który myśli, że spotkał sąsiada na miedzy i będzie mu stawiać warunki. Z policjantem trzeba umieć rozmawiać, ale jeżeli już do ch.uja złapali go z kamerą telewizyjną i to za taką prędkość - trzeba przyjąć mandat i tyle. Obstawiam, że ten zj.eb nawet nie wie o czym mówi i pier.doli o ordynacji kiedy korespondencję administracyjną doręcza się na podstawie przepisów KPA to po 1, a po 2 nie widział KKW na oczy i myśli, że przeciągnie sprawę dzięki sądowi co uratuje go od kumulacji punktów, a przecież punkty karne są naliczane w dniu popełnienia wykroczenia niezależnie czy sprawa została skierowana do sądu czy nie. W razie gdyby sąd oddalił wniosek policji o ukaranie punkty są zdejmowane z dniem uprawomocnienia się orzeczenia, ale do tego momentu są na koncie delikwenta. To przepis wprowadzony ażeby ostudzić pieniaczy. Sam nie pałam miłością do każdego policjanta, ale goście robią swoją robotę i nie wiem ile cierpliwości trzeba mieć ażeby takiemu tłumokowi po prostu nie pizdnąć w łeb.

Bla bla bla...lewusy każą każdemu jeździć w pasach (ja zapinam je z powodu własnych przekonań, ale nie podoba mi się że wolny człowiek nie ma prawa wyboru); przez jakąś lewuskę w USA, która rozlała sobie na gacie kawusię w McDonald kubek kawy ma ostrzeżenie, iż zawartość jest gorąca; w aptece musisz przedstawić receptę, bo przecież istnieje obawa, że jako tępy idiota wykupisz pół półki i zdechniesz; samochody muszą spełniać określone minimalne normy bezpieczeństwa ażeby zostać dopuszczone do ruchu na terenie UE, bo przecież jakiś "wariat" mógłby zapragnąć zakupić mało bezpieczne auto itd...tak boją się o swoje d.upy, że nawet robią reklamy odstraszające ludzi, którzy nie żyją wedle motta BEZPIECZEŃSTWO PRZEDE WSZYSTKIM i mogliby zrobić im krzywdę. Niedługo na fotelach bujanych pojawi się ostrzeżenie, iż nadmierne wychylenie grozi wypadkiem, później urzędnicy UE wymyślą przepisy regulujące bezpieczny kąt przechyłu z systemem awaryjnego blokowania w razie złamania standardowej blokady, a na koniec wprowadzony zostanie zakaz używania foteli bujanych i ludzie zaczną importować je z Białorusi jako "eksponaty kolekcjonerskie" z ostrzeżeniem "nie do użytku domowego".

Mają rozmach skurwesyny

Ludzie, ale co to się ma do egzaminu? Po pierwsze egzamin nie ma zamkniętej listy pytań co oznacza, że po 1 pytania są ciągle dodawane do puli, a po 2 pytania obecne już w puli również mogą ulegać zmianom konstrukcyjnym. Oznacza to, iż jakiekolwiek programiki to tylko przyuczenie, a najlepszą metodą jest po prostu zrozumieć i zakuć przepisy tzw. "kodeksu drogowego". Kiedyś mając dobry program byłeś gość - wkuwałeś na blachę kilkaset pytań i co najwyżej mogła Cię zaskoczyć kolejność odpowiedzi.
Rozmawiałem z osobą, która w tym roku zdała egz. kat. B i nie miała ani jednego pytania wywołującego podobne j/w zdziwienie. Wchodząc tutaj myślałem, że ktoś nagrał ukrytą kamerką realny przebieg części teoretycznej, a to jeden wielki CRAP i nic więcej.

Chciałem pojechać z jakimś chamskim komentarzem, ale te zdjęcia są po prostu urocze

Nie rozumiem faceta z passata. Jeszcze gdyby tamten mu perfidnie blokował pas, a gość z kamerką nawet po tym dzikim manewrze chciał dać kierowcy passata oddalić się lewym pasem i zjechał na prawy, ale nie...tamten musiał siedzieć mu na dupie jak jakiś schizofrenik. Poj.eb to delikatne określenie.

Nie wiem jakim świńskim ryjem trzeba być ażeby takiego koguta rżnąć przed PODATNIKIEM. Może to problem z powodu, iż PODATNIKÓW jest wielu i taki tępy łeb strażnika nie jest w stanie przyswoić sobie, że tak on jak i jego przełożony wójt/burmistrz/prezydent miasta SŁUŻĄ OBYWATELOM za pieniądze jakie otrzymują od nich jako PODATNIKÓW, więc jeżeli właśnie nie okradłeś innego OBYWATELA i nie wyrządziłeś jakiejkolwiek szkody wspólnocie samorządowej to gość ma Ci się kłaniać do pasa i w ręce całować, a nie cwaniakować, że wylegitymuje, bo tak sobie wymyślił. Najbardziej wkur.wia mnie fakt, że tak posła/senatora tak i jakiegokolwiek innego grzecznie ujmując "urzędasa" obywatele nie mogą wysłać na zieloną trawkę w jakimś ekspresowym trybie. Zawieszenie w wykonywaniu czynności, nagana od przełożonego? WON z tą fikcją prawną! Jeżeli jakiś łoś będący strażnikiem miejskim zachowuje się jak kawał niechcianego stolca pod butem i mamy na to dowód jak choćby nagranie to zalicza OUT. Jak? Nasze referenda to jeden wielki cyrk, bo ludziom nie przedstawia się merytorycznych dowodów. Przecież we wspólnocie samorządowej można to zorganizować w formie wiecu lub paru wieców w różnych punktach gminy gdy prezentuje się takowy dowód/dowody i w takim momencie daje się ludziom możliwość głosowania. A że nie wolno na gorąco, bo emocje? Sorry, ale funkcjonariusz publiczny czy jakikolwiek urzędnik to ma być wzór wszystkich cnót co najmniej w pracy i jeżeli w pracy zachowuje się jak śmieć to nie widzę powodu żeby dla dobra wspólnoty ludzie mogli na gorąco posłużyć się pierwszym odczuciem i gościa wykopać.