Ta jasne tylko znajdź u nas ratownika co tak jeździ. Nasze karetki na sygnale nawet poza zabudowanym jeżdżą jak żółwie i sam byłem tego kilka razy świadkiem. Nie jestem kierowcą rajdowym, ale chyba kierowca takiego pojazdu powinien mieć trochę lepszy refleks niż przeciętny kanapowiec w swoim passacie 1,9 tdi. Ja wiem, że porównanie niskiego auta, którym jeżdżę do dostawczaka to też głupota, ale on przecież jedzie na sygnale, a ja bez sygnału szybciej przemierzam stolicę lawirując pomiędzy 3 pasami. Druga sprawa, że nie raz widziałem gdy poza zabudowanym wieźli kogoś parę km jadąc szalone 120 km/h. Okej to ponad limit 90’tki, ale jeżeli jest późno ruchu nie ma wcale to ja dziękuję za taką ekspresową pomoc, bo ja szybciej osobiście dowiozę krewnego, który kona niż ta pierdoła, która może nie wyspała się na nocną zmianę i jedzie jak cielak. Okej są 90’tki gdzie za wiele nie przekroczysz, ale nie o takich mówię to po 1, a po 2 przecież te ich sprintery i pokrewne im dostawczaki w roli karetek spokojnie 160 km/h przebijają, bo z tego co wiem większość ma diesle mające 150 HP i więcej, a są nawet te 190 konne.

Akcja żałosna, bo przecież każdy kto ma pojęcie na czym polega proces pracy silnika spalinowego wie, że to dla idiotów. Tą turbinkę wrzuciłbym do jednego worka ze stożkami i innymi metodami na zwiększenie ilości powietrza, które jest dostępne w układzie dolotowym. Jeżeli mamy gaźnikowca to sprawa jest jasna - trzeba na nowo wyregulować gaźnik tak aby pod większą ilość powietrza dostosować ilość paliwa -> mieszanka musi mieć przecież odpowiednie proporcje. Nie rozpisując się o tym jak to się sprawdza choćby po kolorze świecy czy zachowaniu silnika powiem tylko, że można poza stratą mocy narobić sobie więcej problemów niż radości. W przypadku wtryskiwaczy mamy jednostkę sterującą, która ma określony setup i zgodnie z nim podawane są odpowiednie ilości paliwa i powietrza. Co więc da zwiększenie przepływu powietrza? Jeżeli będzie to powietrze zimniejsze (tzw. zimny dolot) oraz dzięki pseudo-turbo czy też stożkowi wzrośnie przepustowość układu teoretycznie powinien mniej palić i mniej dymić no i co wykrywalne byłoby raczej na komputerze – lepiej wkręcałby się na obroty gdyż zasysanie byłoby efektywniejsze niż przez seryjny filtr. Czemu jednak zwykle to g*** daje? Obecnie programy jednostek sterujących są bardziej dopracowane jak i zgrane z seryjnymi dolotami. Oznacza to, że aby odczuć wzrost mocy nawet na zimnym dolocie ze stożkiem trzeba zmodyfikować program czy też wgrać nowy.

Raz. Gość ma rację w wielu punktach. Ale 3000000 euro na kościół? I todziennie? Skąd ta liczba dziwolągu. Kolejny prowokator który wali z dupy na kościół.
A państwo daje pieniądze ale nie na kościół tylko na księży którzy uczą w szkołach religi jak każdy nauczyciel i napewno nie jest tego tyle.
A dzieci to chyba ty oddajesz gwałcicielom.
Więcej czytaj normalnych rzeczy a nie głupot.

Niech ktoś z adminów zgra na odtwarzacz milanosa i podmieni powyższe źródło, a pobrać można z wgrane.pl/8cd0c3b80248396b14569b75fd5467c8

Roberto Carlos jak się wkur*** to też potrafił zaszaleć.

He jakby tak było w rzeczywistym świecie. W zasadzie ludzie sami tworzą takie problemy. Dla mnie to zabawa w kotka i myszkę o podłożu nie uczuciowym a wręcz analizy ekonomicznej - jedna stała pensja dająca stały dochód co miesiąc plus ekstra dodatki, które są doraźne <- tak mniej więcej odbieram posiadanie żony i pukanie lasek na boku, a z resztą posiadanie partnerki, której też nieformalnie zobowiązujesz się do wierności...a jeszcze gorzej jak rozkochasz taką "doraźną" laskę, którą chciałeś tylko przelecieć.

No już bez przesady z tym opisem. Podstawa to Vinci + trochę dodatków z chłopaki nie płaczą i krótkie znane tekściki z filmików yt. Myślę, że prędzej dobierano scenki pod teksty z filmów aniżeli na odwrót.

No ale inteligencji na tej facjacie to nie widzę. To pewnie jakiś tępy magazynier z biedronki, któremu koledzy zaoferowali 6 burgerów w macu w zamian za taką akcję.

Homoseksualizm tak ku woli ścisłości był w modzie już przed naszą erą i dopiero od kiedy Watykan zaczął się wcinać w kształtowanie świata - uznano to za okropny grzech. Nie jestem g#%em i nie bronię ich, w tamtych czasach żaden g#% czy bisex nie zakładał rodziny z osobnikiem tej samej płci i tylko to mnie wkur***a. Niech się bawią po swojemu, ale no sorry co za idiota wymyślił śluby dla homo czy akcje z adopcją? W starożytnej Grecji masa facetów lubiła sobie bzyknąć innego faceta, z resztą sam Aleksander Macedoński (tak wiem, że to nie Grecja, a Macedonia) szalał ze swoim kochankiem. Do kur*** nędzy czemu nie mogą tak jak kiedyś poprzestać na związkach nieformalnych - bezdzietnych?

Okolice Pułtuska widzę to ulubiona lokalizacja dla ekipy tego "serialu". Lokalne wsie to gospodarstwa po parę-paręnaście hektarów czyli słowem - bida z nędzą. Bohaterowie z tego co ich kojarzę to cwaniaki, których rodzina wyklęła albo przechlali dobytek i tułają się od monopolowego do monopolowego.

HDS'ik Palfingera - na bogato

Dobra jajca niezłe, ale skąd się to bierze? Stąd, że u nas jak ktoś trzepie kasę to zapomina, że żyje w społeczeństwie i kombinuje jak podatku nie zapłacić. Nie chcesz się dzielić? To spier*** na wyspę jakąś, bo korzystasz z publicznych dróg, szkół, urzędów, służby zdrowia itd. Na tym cierpią biedni ludzie, bo MF skądś musi wziąć kasę, a jak się od cwaniaka bogatego nie da no to się prostych ludzi obciąża.

Wódka ma przecież 60% wody. Jak sobie wsadzicie do zamrażarki na 1 dobę i ustawicie z -20C to następnego dnia wódka ma konsystencję podobną do zagęszczonego syropu. Na filmiku kawałki lodu to już sama woda, a wylewa się spirytus. Podobny efekt jest nawet z colą gdzie barwniki i inne zamarzają w innej temperaturze niż woda przez co w środku może być biały sopel lodu, a na około pływa bardzo słodki płyn, który składa się małej ilości wody, a głównie z reszty składników. Przy -40C to się pije spirytus przemysłowy.