Najszybszy Colt w niemczech
Pogromcy nudy na budowie
-
Opis mi się podoba i jest trafny, ale trzeba uwzględnić to że taki fizol to deb.il, a de.bil nie potrafi prowadzić analizy łańcuchowej zdarzeń na podstawie związku przyczynowo-skutkowego. Popatrzmy jak większość przedstawicieli handl. czy kierowców dostawczaków (np. rozwożących pieczywo) nie zwraca uwagi na warunki drogowe takie jak np. odcinki drogi wybitnie bogate w dziury, a po prostu za.pierdalają przed siebie, bo auto firmowe - nie moje. Z resztą sam znam paru kierowców solówek co zap.ierdalają przez całe miasto na odcince i hamują tak, że kabina mało o ziemię nie szoruje...a co tam, że towar się rozpier.doli i powypada z palet - wina magazyniera. Niestety przedsiębiorca ażeby temu zapobiec musiałby tej bandzie matołów zorganizować jakieś wykłady o podłożu ekonomicznym w formie przystępnej dla łba gimnazjalisty uwięzionego w ciele dojrzałego chłopa. Czy tak ciężko jest zrozumieć, że przedsiębiorca jeżeli uzyskuje dochód (nie w znaczeniu podatkowym, a faktycznym) to musząc uwzględnić kwotę X na serwis parku samochodowego da pracownikowi co najwyżej podwyżkę w kwocie Y. No ale nie o to chodzi żeby takiemu głąbowi to tłumaczyć, że ktoś musi sobie coś prognozować i kalkulować koszty. Wystarczy tylko zrozumieć, że jeżeli oczekujesz podwyżki to jest znacznie większa szansa (oczywiście wpływ ma na to wiele innych czynników), że przy osiągnięciu danego pułapu dochodów przedsiębiorca będzie bardziej skłonny Ci ją przyznać kiedy nie będzie musiał wybulić na serwis Twojego auta firmowego prognozowanej kwoty. No ale co tam - niektórym możesz walić w łeb, a oni i tak muszą się wyżyć na firmowym samochodzie i dopiero wracają do domu spokojni.
-
@Profesor: Ej wiesz, że wcale mnie nie podirytowałeś odpowiedzią? Może i przeginam tu i ówdzie, ale to po prostu forma przekazu, który porusza ludzi. Jeżeli jesteś politycznie poprawny to człowiek prosty Cię nie rozumie, a jak mu powiesz "Te pieprzone złodzieje przerzucają z kieszeni w kieszeń i twierdzą, że to jest dochód" to chociaż jest w stanie sobie wyobrazić zarys Twojego przemówienia. To, że auto za 300 tys. zł nie robi na mnie wrażenia nie musi przecież oznaczać, że sam mam droższe, bo może mam prykawkę za 20 tysięcy, a po prostu nie wzdycham gdy widzę coś droższego? To nie deklaracja, ale po prostu mówię Ci, że w tym nie ma zarozumiałości, bo wcale nie wyklucza tutaj przeze mnie opcji powołanej. Dzięki za konstruktywną odpowiedź, bo tego mi było trzeba. Generalizowanie jest częścią ludzkiej natury To dzięki niemu wiesz jak się zachowywać w różnych miejscach, jak reagować na różnych ludzi etc. A że ma wady, bo możesz kogoś tym skrzywdzić, obrazić czy po prostu się pomylić - niestety taką płacimy cenę za dogodność tej umiejętności.
-
@deathmind: Wczoraj czytałem Twoja odpowiedź, a dziś mi się już nie chce (dość obszernie odpowiadasz) Z tym, że piją na budowach, że jedyną rozrywką jest walenie browarów, że Twój opis dotyczy wielu budowlańców to wszystko prawda. Całą wypłatę przepijają, też pewnie wielu to dotyczy (to już alkoholicy, często bardzo młodzi) Zgadzam się, że z większością z nich człowiek jako tako wykształcony nie za bardzo ma o czym podyskutować. Ale są i budowlańcy, którzy pracują tak całe życie, nie piją i dobrze z tego żyją. Cała Twoja wypowiedź to generalizowanie. Pracowałem w miejscu, gdzie obok akurat trwała budowa osiedla i całe pielgrzymki o ósmej rano waliły do lewiatana po setkę i dwa browce. Tak na początek, aby się lepiej pracowało. Dziwiłem się tylko, że nikt nie wypieprza ich z roboty, chyba, że jest taka rotacja, że jeden odchodzi, drugi przychodzi. Ale na pewno nie mogę powiedzieć, że wszyscy z nich to męty i pijacy.
Z tym fizolem, to muszę się dowiedzieć, czy rzeczywiście jest to określenie prawnicze (to chyba żargon prawniczy, określenie osoby fizycznej, to nie to samo co pracownika fizycznego) Nie ważne, zapytam. Dla mnie to określenie trochę pogardliwe dla pracownika fizycznego.
A jeszcze wracając do aut, rzeczywiście nie mówiłeś nigdy jakie auto posiadasz (ostatnio pytałem jaki masz silnik, też nie odpowiedziałeś, pytałem chyba nawet o auto, ale bardziej interesował mnie motor (motor z znaczeniu silnik, ale pewnie nie muszę Ci tego tłumaczyć). Pisałeś za to, że auta za trzysta tysięcy nie robią na Tobie wrażenia (można było wywnioskować, że są w Twoim zasięgu, a to juz delikatnie podchodzi pod chwalenie się. W sumie nawet nie uznaję tego za coś złego) Ale już myślenie, że wszyscy to debile, wszyscy są głupsi (w domyśle: To JA jestem najmądrzejszy) już mnie nieco denerwuje. A wiele razu w Twoich postach dało się to wyczuć. Rośnie pokolenie, które rzeczywiście ma coraz mniejszą wiedzę, młodzi, którzy przychodzą do pracy, to często nie wiadomo, jak oni jakiekolwiek szkoły pokończyli, ale niektórzy z nich, jakoś się swojego fachu nauczą i może będą nieźli w swoim zawodzie (to nie tylko moje spostrzeżenia, ale moich znajomych również) Dobra, rozpisałem się, a mam jeszcze inne zajęcia. -
@Profesor: Nie czytajcie tego palaanta wiecej,ten czlowiek jest umyslowo chory.Obserwuje jego komentarze od samego (mojego) poczatku,i stwierdzam z cala stanowczoscia ,ze jest wiesniakiem (nie obrazajac ludzi ze wsi),ktory zdobyl troche wyksztalcenia,a na Milanosie probuje zaimponowac
mlodym ludziom ,ktorzy sa biedniejsi, mniej wyksztalceni,bojacy sie na jakikolwiek jego komentarz odpowiedzic.Wszyscy inni sie na niczym nie znaja,sa glupi i bezrobotni na ktorych ON nie ma zamiaru placic podatkow haha.Zreszta sam sie przkonales Profesor co on Tobie odpisal na temat Ukrainy. -
@Profesor: Muszę Twojego posta pokazać koledze z Ciechanowa haha Choć on stolicę uważa za większą wieś niż swoje miasto. Ja się nad nikim nie wywyższam - a fizol to jeżelibyś pracował w korporacji zajmującej się obsługą dużych podmiotów gospodarczych z zakresu audytu, doradztwa podatkowego czy obsługi prawnej jest określeniem klienta, który występuje jako osoba fizyczna (w znaczeniu prawnym) i generalnie nie zarobisz na nim tyle co np. na Coca cola hbc polska. Użyłem tego słowa, bo pasuje mi bardziej niż robol. A wiesz czemu tak nie lubię fizycznych? Byłem fizycznym od 15 roku życia przez prawie 6 lat (chodziłem oczywiście do szkoły) potem w zasadzie dalej fizycznym, bo przedst. handl., potem kancelarie prawne ze względu na studia i po ich ukończeniu to gdzie jestem dzisiaj. Fizyczni zawsze mnie wkur.wiali, bo nie mają aspiracji, a jeżeli już mają jakieś ambicje to pier.dolą takie farmazony jakby jeszcze byli w podstawówce. Posiedź sobie z facetami na budowie - dla mnie to przypominało piaskownicę i dzieci, którym ktoś dał taczkę i betoniarkę. A no i oczywiście alkohol w 2-3h przed fajrantem to już obowiązek żeby się wyluzować, ale też nie być na świeżo naprutym na powrót do domu (taa Ci ludzie mają co dziwne rodziny). Samo słuchanie idiotów, którym było dobrze w robocie za np. 2000 zł na rękę było dla mnie irytujące, a gdy zdarzyło się spytać na co wydają to o ile starsi tutaj nie mieli generalnego wzoru to tacy 15-25 lat po prostu przepijali co weekend. No świetna perspektywa mieszkać z mamusią w wieku 25 lat, bo się całą pensję przepija.
Żeby było jasne: ja szanuję pracę fizycznych, bo wiem, że to zap.ierdol, bo sam miałem ciekawe sytuacje kiedy trzeba było rozładować towar w sobotę o 20 przy -15C co zajmowało np. 2h. Nie szanuję jednak samych fizycznych za to że są jak zwierzęta - czemu? No a czym się różni taki fizyczny od krowy skoro tylko żre i żyje? Tym, że potrafi położyć glazurę? Jeżeli ktoś przez tyle lat wkur.wiałby Cię swoją głupotą to też nie pałałbyś do niego sympatią. Najgorsze jest to, iż z kim się zadajesz takim się stajesz, więc poza czytaniem książek człowiek musi się regularnie odchamiać poprzez choćby udział w jakichś konferencjach naukowych etc. A weź rusz z dostawą gdzieś dalej solówką (jako facet mniemam, że wiesz o czym mówię)...jeżeli trafi Ci się gadatliwy kierowca to mózg wysiada od tych mądrości z kabiny ciężarówki.
Ja przecież nie jestem żadnym naukowcem, nie mam nawet tytułu doktora, ale widzisz pomiędzy intelektualistami pomimo różnicy poziomów jest pewien standard dyskursu, który umożliwia wymianę poglądów bez względu na różnice w zasobach wiedzy. Zaś wypowiedzi fizycznego są tak głębokie jak odpowiadanie na pytania monosylabami. Czy człowiek ma prawo być głupi? Oczywiście! Ale ja mam prawo nie lubić ludzi głupich A co do auta to nigdy nie powiedziałem ile i jakich aut posiadam, ani też ile zarabiam, więc przestań już pić do mojej kariery ok? Jeżeli na tyle zgłupieję, że komuś zacznę się chwalić konkretnymi dobrami czy też zarobkami to wtedy będziemy polemizować o tym jakim to jestem małym, niedowartościowanym człowiekiem. -
@deathmind: Dobra dzisiaj nie miałem ochoty na czytanie całości, ale pierwsze słowa są bzdurne. Nie każdy pracownik fizyczny to debil. Samo określanie kogoś fizolem, to już obrażanie go. Nie wszyscy w Polsce (i bardzo dobrze) to pracownicy umysłowi, bo nie byłoby komu rozwieźć rzeczonego pieczywa, towarów i nie miałby kto odebrać śmieci i tym podobne. Wiem, że zawsze piszesz, na jaką to furę Cię nie stać i takie pierdoły, ale uświadom sobie człowieku, że w niczym nie jesteś lepszy od pracownika fizycznego. To że Ty zarabiasz X, a ktoś inny Y, nie znaczy wcale, że ten ktoś jest gorszy. Sam jesteś jakimś napływowym osobnikiem z okolic Ciechanowa, Siedlec, albo jakiejś innej Ostrołęki (nikogo nie chce z tych miejsc obrażać) i że udało Ci się osiągnąć jakiś sukces (nie będzie to tylko sukces finansowy) w niczym nie czyni Cię lepszym. W wywyższanie się nad innymi, świadczy tylko o Twojej małości.
-
@deathmind: czemu ty sie zawsze musisz tak rozpisywac ?
Parkowanie - Poziom Expert
-
Wolę tą całą drogową dzicz w FR niż słuchać, że ekipa HGW chce wprowadzić strefę centrum, do której wjazd samochodem będzie płatny. No tak, bo przecież strefa płatnego parkowania, która istnieje od wielu lat to kur.wa mać za mało żeby zniechęcić takich poj.ebów jak ja i zmusić do jeżdżenia pier.doloną komunikacją miejską, którą chwali każdy przyjezdny kiedy sobie robi objazd w luźnych godzinach np. w południe. W okolicach 8 rano jak i 17-18 wieczorem same rozrywki czekają na człowieka: autobusy, które potrafią przez korek spóźnić się o 30 min po czym przyjeżdżają 2 identyczne numerki na raz, a jak już przyjadą to są zaj.ebane pasażerami po same wyjścia, podobnie z resztą tramwaje, a metro? Wagony są pełne już na terenie Ursynowa, więc ludzie z Mokotowa i Centrum chyba powinni na dach wsiadać. Piękną mamy wolność w kraju gdzie ktoś planuje mi zabronić jeżdżenia do centrum miasta, bo to jest nie eko. A że inne kraje zachodnie to stosują to ich problem - przecież tam socjalista socjalistę pogania.
Walka na miecze świetlne na Ukrainie
-
@sagremor: Ale czy ja podważam to, że Ukraincy wymordowali dziesiątki Polaków? Swoją drogą mieli całkiem wymyślne metody - rozrywanie końmi czy wyciąganie dzieci z łona matki widłami to były jedne z ciekawszych metod na wymierzanie sprawiedliwości w średniowieczu. Niestety w tym przypadku na niewinnych ludziach...a sorry byli winni, bo mieszkali nie tam gdzie trzeba Historia jest ufajdana w różne barwne wydarzenia, a ja dalej nie rozumiem co za teorię chcesz mi wcisnąć w usta, bo ja parę postów wyżej wyraziłem swoją pogardę do "Polaczków" wspierających wielkie szerzenie demokracji na Ukrainie. No ale przecież trzeba każdemu przypiąć łatkę, prawda? Dobra to od teraz dla rozrywki jestem wielkim fanem wspierania Ukrainy przez nasze władze - atakuj.
-
@deathmind: Już ci odpowiadam uczucia te przekładają się na hasła np odzyskania ukraińskich ziem "zagarniętych" przez nas po IIWŚ. Przejawia się to też agresją wobec Polaków którzy pozostali na Ukrainie
-
@sagremor: TVN'u to ja nie oglądam od 10 lat. W ogóle nie czytam gazet i nie oglądam tv poza kanałami typu discovery itp. kiedy mam chwilę. Dlatego nie wiem skąd te zarzuty. Co nie oznacza, że nie czytam, bo czytam bardzo dużo glos, komentarzy, orzeczeń, ustaw, rozporządzeń, interpretacji ind. etc. w pracy , a w wolnych chwilach czytam KSIĄŻKI i potem polemizuję z ludźmi na ich temat.
Jeżeli uważasz, że moja wiedza nt. historii jest do d.upy to podważasz też kompetencję pewnego doktora habilitowanego historii, który kształcił mnie do matury i przekazywał "rozszerzoną" wiedzę często totalnie różną od podręczników licealnych. -
@deathmind: To ty czytasz do snu? Bo gadasz jakbyś tylko oglądał TVN i słuchał tylko Ryśka Petru.
-
@sagremor: Ty się chyba telewizji za dużo naoglądałeś. Nie będę wymagać jakiejś skomplikowanej analizy, ale spróbuj poczytać jakie były "uczucia" Ukraińców od I połowy XX wieku do dzisiaj w stosunku do nas - polecam uwzględnić faktyczne zdarzenia na tej płaszczyźnie.
@HeinzBagieta: Masz rację - ja w odróżnieniu od Ciebie poza licealnymi książkami o "oficjalnej" historii mam pozycje bardziej skonkretyzowane tematycznie za równo z okresu studiów ( np. historia państwa i prawa polskiego), ale też pozycje, które nabyłem z potrzeby własnej zgłębienia danego tematu. Powiedz mi komu bliżej do pseudointelektualisty - człowiekowi, który dużo czyta, czy temu, który myśli, że mając X lat wie o świecie wszystko (tak ta część tyczy się Ciebie). A ciemnogród zawsze otaczał inteligencję - ja też nie wymagam przecież żeby gość, który miesza beton czytał sobie do snu teorię łańcuchowego przedsięwzięcia Dworkina. -
@deathmind:
O patrzcie państwo jakie to nasze społeczeństwo nagle zrobiło się wyedukowane. Gdzie nie rzucisz kamieniem, to zawsze trafisz w łepetynę jakiegoś pseudointelektualistę. Wykształciucha, który wyżej sra niż dupę ma i tak sobie patrzy z góry na otaczający go ciemnogród. -
@deathmind: Co ty gadasz? Banderowcy największa siła majdanu od zawsze słynęli ze szczególnie ciepłych uczuć jakimi darzyli Polaków. Dawni mieszkańcy kresów do dziś ich pamiętają. W uczuciach do nas prześcigali nawet hitlerowców. Za te zasługi słusznie należy im się wsparcie Polski, zarówno rządu jak i PiS. Przecież Tymoszenko jest piękna, a Janukowicz niekoniecznie. Taki np Janukowycz zasługuje na porażkę i my mu pokażemy, nawet jeśli nam to wyjdzie bokiem.
BTW Dlaczego Ukraina zwraca się do FR? Bo ta obniży im ceny za gaz.
Dlaczego Ukraina płaci za gaz najdrożej w Europie, mimo, że UE płaci dodatkowo za przesył -bo Tymoszenko podpisała taką umowę bez uprawnień
Dlaczego Tymoszenko siedzi w pierdlu....
I na koniec czemu uwolnienie złodziejki, która spowodowała taką ruchawkę ma być warunkiem podpisania umowy stowarzyszeniowej????? -
@HeinzBagieta: Prawisz słusznie, ale z wiedzą polityczną to u Ciebie chyba na bakier Miasto Przemyśl jak i inne powiaty okoliczne są od dawna zawarte w postulatach nie tylko Prawego Sektora. To, że Tarasenko niedawno o tym palnął to chyba jedynie pożywka dla pospólstwa, ale chociaż raz korzystna, bo oświeci bandę patałachów wierzących w czarno-biały świat. Ludzie są za głupi ażeby pojąć skutki geopolitycne jakie wywoła zakończenie tego ukraińskiego cyrku. Sam rozmawiałem z pewnym profesorem prawa nt. zdarzeń na Ukrainie 2 czy 3 dnia po rozpoczęciu tej zabawy i śmieliśmy się obaj z dumnych Polaczków - obrońców braci Ukraińców przed Czerwoną Hołotą z FR. Jeżeli ktoś swój rozwój intelektualny zakończył na poziomie: dobry człowiek/zły człowiek to niech się lepiej nie miesza do konfliktów politycznych.
PS. nie mówię, że akurat Ty jesteś za głupi, Ty po prostu reagujesz na informację sprzed paru dni, która jest znana każdemu człowiekowi, który wie co nieco więcej o naszych sąsiadach niż mówią media, które jak widzisz "zapłon" mają niekiepski.
Walka na miecze świetlne na Ukrainie
-
@sagremor: Ale czy ja podważam to, że Ukraincy wymordowali dziesiątki Polaków? Swoją drogą mieli całkiem wymyślne metody - rozrywanie końmi czy wyciąganie dzieci z łona matki widłami to były jedne z ciekawszych metod na wymierzanie sprawiedliwości w średniowieczu. Niestety w tym przypadku na niewinnych ludziach...a sorry byli winni, bo mieszkali nie tam gdzie trzeba Historia jest ufajdana w różne barwne wydarzenia, a ja dalej nie rozumiem co za teorię chcesz mi wcisnąć w usta, bo ja parę postów wyżej wyraziłem swoją pogardę do "Polaczków" wspierających wielkie szerzenie demokracji na Ukrainie. No ale przecież trzeba każdemu przypiąć łatkę, prawda? Dobra to od teraz dla rozrywki jestem wielkim fanem wspierania Ukrainy przez nasze władze - atakuj.
-
@deathmind: Już ci odpowiadam uczucia te przekładają się na hasła np odzyskania ukraińskich ziem "zagarniętych" przez nas po IIWŚ. Przejawia się to też agresją wobec Polaków którzy pozostali na Ukrainie
-
@sagremor: TVN'u to ja nie oglądam od 10 lat. W ogóle nie czytam gazet i nie oglądam tv poza kanałami typu discovery itp. kiedy mam chwilę. Dlatego nie wiem skąd te zarzuty. Co nie oznacza, że nie czytam, bo czytam bardzo dużo glos, komentarzy, orzeczeń, ustaw, rozporządzeń, interpretacji ind. etc. w pracy , a w wolnych chwilach czytam KSIĄŻKI i potem polemizuję z ludźmi na ich temat.
Jeżeli uważasz, że moja wiedza nt. historii jest do d.upy to podważasz też kompetencję pewnego doktora habilitowanego historii, który kształcił mnie do matury i przekazywał "rozszerzoną" wiedzę często totalnie różną od podręczników licealnych. -
@deathmind: To ty czytasz do snu? Bo gadasz jakbyś tylko oglądał TVN i słuchał tylko Ryśka Petru.
-
@sagremor: Ty się chyba telewizji za dużo naoglądałeś. Nie będę wymagać jakiejś skomplikowanej analizy, ale spróbuj poczytać jakie były "uczucia" Ukraińców od I połowy XX wieku do dzisiaj w stosunku do nas - polecam uwzględnić faktyczne zdarzenia na tej płaszczyźnie.
@HeinzBagieta: Masz rację - ja w odróżnieniu od Ciebie poza licealnymi książkami o "oficjalnej" historii mam pozycje bardziej skonkretyzowane tematycznie za równo z okresu studiów ( np. historia państwa i prawa polskiego), ale też pozycje, które nabyłem z potrzeby własnej zgłębienia danego tematu. Powiedz mi komu bliżej do pseudointelektualisty - człowiekowi, który dużo czyta, czy temu, który myśli, że mając X lat wie o świecie wszystko (tak ta część tyczy się Ciebie). A ciemnogród zawsze otaczał inteligencję - ja też nie wymagam przecież żeby gość, który miesza beton czytał sobie do snu teorię łańcuchowego przedsięwzięcia Dworkina. -
@deathmind:
O patrzcie państwo jakie to nasze społeczeństwo nagle zrobiło się wyedukowane. Gdzie nie rzucisz kamieniem, to zawsze trafisz w łepetynę jakiegoś pseudointelektualistę. Wykształciucha, który wyżej sra niż dupę ma i tak sobie patrzy z góry na otaczający go ciemnogród. -
@deathmind: Co ty gadasz? Banderowcy największa siła majdanu od zawsze słynęli ze szczególnie ciepłych uczuć jakimi darzyli Polaków. Dawni mieszkańcy kresów do dziś ich pamiętają. W uczuciach do nas prześcigali nawet hitlerowców. Za te zasługi słusznie należy im się wsparcie Polski, zarówno rządu jak i PiS. Przecież Tymoszenko jest piękna, a Janukowicz niekoniecznie. Taki np Janukowycz zasługuje na porażkę i my mu pokażemy, nawet jeśli nam to wyjdzie bokiem.
BTW Dlaczego Ukraina zwraca się do FR? Bo ta obniży im ceny za gaz.
Dlaczego Ukraina płaci za gaz najdrożej w Europie, mimo, że UE płaci dodatkowo za przesył -bo Tymoszenko podpisała taką umowę bez uprawnień
Dlaczego Tymoszenko siedzi w pierdlu....
I na koniec czemu uwolnienie złodziejki, która spowodowała taką ruchawkę ma być warunkiem podpisania umowy stowarzyszeniowej????? -
@HeinzBagieta: Prawisz słusznie, ale z wiedzą polityczną to u Ciebie chyba na bakier Miasto Przemyśl jak i inne powiaty okoliczne są od dawna zawarte w postulatach nie tylko Prawego Sektora. To, że Tarasenko niedawno o tym palnął to chyba jedynie pożywka dla pospólstwa, ale chociaż raz korzystna, bo oświeci bandę patałachów wierzących w czarno-biały świat. Ludzie są za głupi ażeby pojąć skutki geopolitycne jakie wywoła zakończenie tego ukraińskiego cyrku. Sam rozmawiałem z pewnym profesorem prawa nt. zdarzeń na Ukrainie 2 czy 3 dnia po rozpoczęciu tej zabawy i śmieliśmy się obaj z dumnych Polaczków - obrońców braci Ukraińców przed Czerwoną Hołotą z FR. Jeżeli ktoś swój rozwój intelektualny zakończył na poziomie: dobry człowiek/zły człowiek to niech się lepiej nie miesza do konfliktów politycznych.
PS. nie mówię, że akurat Ty jesteś za głupi, Ty po prostu reagujesz na informację sprzed paru dni, która jest znana każdemu człowiekowi, który wie co nieco więcej o naszych sąsiadach niż mówią media, które jak widzisz "zapłon" mają niekiepski.
Wake Me Up, cover na skrzypcach
Tom i Jerry w rzeczywistości
-
Taki z niego kot jak ze mnie astronauta. Jakiś mieszczuch kupił sobie jako pluszową zabawkę i głaszcze go całymi dniami po jajkach to czego się spodziewać. Na wsi jak człowiek zobaczył kota to się najpierw dwa razy zastanowił czy warto w ogóle podchodzić do niego, bo może bydle jest agresywne. Tak czy siak kot na wsi wpier.doliłby szczura swoich rozmiarów bez zastanowienia.
-
@Benon: U siebie nie mam zwierzątek, bo póki co nie mam działki, a trzymanie psa w bloku (czy jak to niedowartościowane szczurki stąd lubią mawiać "apartamentowcu") choćby w dużym mieszkaniu dla mnie jest katorgą dla zwierzaka i nie mam ochoty hodować jakiegoś dywanowego srajucha. Zaś w domu rodzinnym mam m.in. bulteriera, który potrafi przez grubą zimową kurtkę spontanicznym ugryzieniem zafundować Ci pamiątkę w postaci rozległego siniaka, a gdyby był podirytowany to byłoby jeszcze bardziej rozrywkowo - ten pies naprawdę ma parę w szczęce
-
@deathmind: A w sąsiednim pokoju pewnie siedzi York(czy inny pseudo pies), który boi się kota...
Tom i Jerry w rzeczywistości
-
Taki z niego kot jak ze mnie astronauta. Jakiś mieszczuch kupił sobie jako pluszową zabawkę i głaszcze go całymi dniami po jajkach to czego się spodziewać. Na wsi jak człowiek zobaczył kota to się najpierw dwa razy zastanowił czy warto w ogóle podchodzić do niego, bo może bydle jest agresywne. Tak czy siak kot na wsi wpier.doliłby szczura swoich rozmiarów bez zastanowienia.
-
@Benon: U siebie nie mam zwierzątek, bo póki co nie mam działki, a trzymanie psa w bloku (czy jak to niedowartościowane szczurki stąd lubią mawiać "apartamentowcu") choćby w dużym mieszkaniu dla mnie jest katorgą dla zwierzaka i nie mam ochoty hodować jakiegoś dywanowego srajucha. Zaś w domu rodzinnym mam m.in. bulteriera, który potrafi przez grubą zimową kurtkę spontanicznym ugryzieniem zafundować Ci pamiątkę w postaci rozległego siniaka, a gdyby był podirytowany to byłoby jeszcze bardziej rozrywkowo - ten pies naprawdę ma parę w szczęce
-
@deathmind: A w sąsiednim pokoju pewnie siedzi York(czy inny pseudo pies), który boi się kota...
Czy jest jakiś problem panie oficerze?
-
@voyt3k855: Sorry, ale popracuj nad składnią zdań, bo nie za bardzo się da Ciebie zrozumieć. O mnie to Ty możesz być kim chcesz, ateistą czy nawet Hare Kryszna, bo mówiąc szczerze "lotto" mi to. Ja napisałem, co myślę o tych ludziach, nie musisz się zgadzać. A skoro, cytuje: "A Twoich wypocin nawet sluchac sie neichce", to po co zabierasz głos?
Zresztą poziom Twojego komentarza pokazuje, że raczej do zbyt inteligentnych to Ty nie należysz, z całym szacunkiem do Ciebie.
P.S. Co do ateizmu też mam swoje zdanie.
Pozdrawiam. -
@Tata12344321: Jehowy to Ty skoro za jehowych dajesz przyklad. A dwa kosciol to sekta. Jestem ateista i tego gowna do glowy nie biore. A Twoich wypocin nawet sluchac sie neichce. Pie#^_#l_ pie#^_#l_ ja poslucham.
-
@kruszon: Nie będę zabierał głosu na temat tej rodziny, bo ich nie znam i nigdy nie miałem możliwości zaobserwowania jak się zachowują, wszystko to co wyżej pisałem o Świadkach to tylko i wyłącznie wyniki mojej obserwacji tych ludzi, nie mam do nich zastrzeżeń. Co do świąt to jakby nie patrzeć większość ma swoje korzenie z pogaństwa, kościół niektóre uznał i zdziebko zmodyfikował, za co ma u mnie kolejny minus, bo wprowadził do religii katolickiej elementy z pogaństwa. Nie powiem w czasie świąt ludzie są mili, rodzinna atmosfera etc. szkoda, że tylko przez święta winszują tym cechom, potem jak się zachowują to już nie wymaga komentarza.
-
@thomson0073: Mylisz się,doczytaj! niemożna zastąpić krwi.
To co przytoczyłeś to jakiś wyjątek. -
@Tata12344321: Znam dobrze taką rodzinę w której matka, córka i starszy brat przeszli do Światków Jehowy. Młodszy syn i ojciec zostali przy prawosławiu. Matki dobrze nie znam ale wiem że nie uznaje wigilii świąt Bożego Narodzenia, siostra ma 28 lat i nigdy nie pracowała bo jej się nie che i siedzi na ojca garnku a brat to skąpiec orz debil i odwiedza ich raz na kilka lat.
-
@deathmind: kolego sprawa pierwsza, nawiązałem do sytuacji, która mi pokazała, że Ci sąsiedzi którzy zawsze byli spoko do mnie, nagle stają Ci się obcymi ludźmi a właśnie Świadkowie zapytali - pewnie z grzeczności - czy wszystko jest O.K. Nie potrzebowałem pomocy finansowej bo dobrze prosperuje - udało się mi zadowalająco rozwinąć firmę - i nie boję się o przyszłość, zwróciłem raczej uwagę na sam fakt zachowania się jak człowiek, że przyszli i zapytali czy wszystko OK czy nie potrzebuje pomocy - to właśnie się mi spodobało, ich zachowanie.
sprawa druga, widzę, że myślisz podobnie jak moja babcia, skoro im płacą dolcami z USA, to powiedz mi dlaczego jakiś biedny Franek, nie ubierze się we frak i nie pójdzie tak jak Oni? Dostanie dolce i będzie happy. Jakoś nigdy nie spotkałem się z tym, żeby ktoś im udowodnił, że za chodzenie dostali kasę. Ja jestem człowiekiem, który potrzebuje konkretnych dowodów.
P.S. Ale każdy ma prawo do swojej opinii, ja obserwuję tych ludzi i wyciągam wnioski.
P.S. I wcale nie uważam Cię za materialistę bo, wiem ile potrzeba trudu, zniszczonych nerwów i nie przespanych nocy, żeby w jakiś zadowalający sposób rozwinąć firmę i jakoś prosperować. Ja uważam, że mi się to udało i wiem, że jestem w stanie utrzymać moją rodzinę - nie obawiam się tego. Co do kwestii duchowych, jestem tego zdania, że potrzebuje mieć konkretne argumenty czymś potwierdzone, żeby uwierzyć. W KK zbyt dużo rzeczy jest tajemnicą wiary, księża dużą mówią mało robią, jak chcą nowe auto to obwieszczenie, że parafia potrzebuje, to właśnie się mi nie podoba i nie chodzę do kościoła, bo na "pasibrzuchów" ja kasy dawał nie będę, zbyt ciężko musiałem pracować na to co mam teraz. -
@x4er0: Widzisz kolego, nie czytasz ze zrozumieniem, oni sami wyszli z inicjatywą czy nie potrzebuje pomocy, oni szanują mnie ja szanuje ich, wystarczy im powiedzieć, że nie chcesz gadać na tematy religijne, zrozumieją to i uszanują. Do nich jako do sąsiadów mam zaufanie. Co do płacenia ubezpieczeń etc. wszystko mam uregulowane, nie napisałem wyżej, że miałem problem z naprawą domu, napisałem że się mi spalił, dobrze prosperuje i naprawa domu nie była dla mnie problemem, ubezpieczenie też miałem, chodzi mi o sam fakt, że jak było dobrze to wszyscy sąsiedzi byli super mili etc. jak stało się co się stało, to tylko oni sami wyszli z inicjatywą czy czegoś nie potrzebuje i jakoś wcale nie zauważyłem, żebym został wciągnięty do ich wiary.
P.S. Sam przyznaj, że u wielu ludzi utarł się pogląd, że to sekta i wciągają ludzi do siebie, ja myślę inaczej, bo poczyniłem odpowiednie kroki żeby się dowiedzieć kim oni są, zapytałem sąsiada jak to u nich jest. I wcale, podkreślam, WCALE, nie zauważyłem, żebym w jakikolwiek sposób został wciągany. -
@Tata12344321: Jeżeli dla Ciebie wyznacznikiem jest chęć niesienia pomocy to może zamiast pisać komentarze na tym portalu zajmij się wolontariatem i szerz kulturę troski o dobro bliźniego skoro tak bardzo podważasz jej obecność wśród swoich sąsiadów, zarazem gloryfikując na tym tle jakichś błaznów. Od pomagania nie jest każdy napotkany człowiek, bo jesteśmy WOLNI - choć czerwona banda z euro socjal landu próbuje mi wmówić, że nie będę mógł kupić odkurzacza powyżej 1600W, bo klimat itd. A mnie g*** obchodzą ich teorie, mam prawo mieć swoje, a mimo, że mam na nie argumenty wcale nie muszę się nimi chwalić (choć pod paroma filmikami o global warming zdarzyło się co nieco popisać). No ale wracając do meritum - ja jako człowiek wolny mam prawo mieć d.upie Twój pożar jak i Ty możesz mieć w dupie, że pies mi odgryzł palce u ręki i jeżeli byłbym informatykiem to stracę pracę lub oberwę po zarobkach dopóki nie będę spełniać normy jedną dłonią. Jeżeli będę chciał skorzystać z pomocy to poszukam fundacji, która się tym zajmuje i tyle, a nie będę się użalać jak małe dziecko, że sąsiad mimo, iż widział mnie bez palców u jednej dłoni nawet nie spytał czy może nie mam chwilowych problemów finansowych. No ale że z natury jako prawdziwy MĘŻCZYZNA nie jestem żebrakiem to po prostu podejmę swoje oszczędności (inwestycje), które docelowo są emerytalne - SWOJE PRYWATNE, a nie oddane na przestępczość "niezorganizowaną" czyli ZUS (w zasadzie to można by ją nazwać "niedorozwiniętą"). Zaś tematy wiary i tworzenia wspólnoty z bandą jakichś napaleńców, którzy zamiast jak to mówią amerykańscy kapitaliści "get the REAL JOB" biegają po domach i pier.dolą farmazony są dla mnie jakąś parodią. Jeżeli człowiek jest na tyle słaby na podłożu moralnym, że nie potrafi sam usystematyzować swoich przekonań, a jest gotów płacić jakieś daniny grupce frustratów w zamian za poczucie przynależności do wspólnoty co wiąże się z mało wymagającym intelektualnie - przyjęciem gotowego pakietu poglądów - to proszę bardzo, kiedyś takich ci.pków trzymało się w jaskiniach, bo na polowaniu mogli co najwyżej służyć za przynętę. Szkoda, że selekcja naturalna omija szerokim łukiem rodzaj ludzki.
Obstawiam, że masz mnie teraz za skończonego materialistę, który jest za głupi ażeby zrozumieć przeżycia duchowe. Pieniądze szczęścia nie dają, ale krowa nie daje sera if You know what I mean -
@Tata12344321: Owszem może i nie są źli, tak samo jak niektórzy katolicy, wyznawcy Allaha itd.. ale jako ludzie. Zgadnij dlaczego tylko oni zapytali czy czegoś potrzebujesz? Bo wiedzieli, że tym cię przekonają do siebie, abyś był jednym z nich, oni tak działają, zwykła manipulacja jak to w sektach jest. A teraz musisz się im odpłacać co? A bossy sie z ciebie śmieją. Wybacz, że ocenię książkę po okładce, ale widać jakim byłeś nieudacznikiem w życiu, że musiałeś sie tak poniżyć, aby jehowych o pomoc prosić, gdy w zyciu cos nie wyszlo. Dom ci się spalił, przykro mi bo to jest tragedia, ale co, odszkodowania nie było? oj.. nie zapłaciło się ubezpieczenia? bo kolejny bezmozg typu "e tam co mi sie z chaupa może stac?" W życiu trzeba myśleć.
-
@kruszon: Kolego, co do tego czy są sektą czy nie, to szukałem na ten temat sporo informacji i nawet sami świadkowie podali mi kilka argumentów które wskazują, że są normalną religią - taka luźna rozmowa była, nawet w całym rejestrze wyznań i religii są oni wpisani. Co do nieciekawych przypadków - nie wiem, bynajmniej z tego co ja zaobserwowałem, to zdecydowana większość z nich się zachowuje poprawnie (pewnie "czarne owce" też się zdarzają - ale to już by trzeba było Świadków zapytać jak to jest). Bynajmniej drażni mnie to, że większość ludzi wypowiada się na ich temat tylko dlatego, że coś słyszeli na zasadzie plotek (we wsi Frankowie powiedział Stefan, Stefanowi Zbyszek, Zbyszkowi powiedział Józek itd.), albo wyczytali jakieś głupoty, a potem w internecie są odważni (nie odbierze tego do siebie), dla mnie człowiekiem odważnym, jest gość który nie boi się z nimi pogadać i powiedzieć im co się mu nie podoba, a za co ich podziwia.
P.S. Co do transfuzji, też dość dużo poczytałem na ten temat, i nawet gadałem o tym ze znajomym lekarzem, który sam powiedział, że w transfuzji chodzi o to żeby uzupełnić płyny w organizmie, które odpowiedzialne są za dotlenienie mięśni itd. (tłumaczył mi to najprościej jak się dało) I zdarzało się, że pacjenci po przeprowadzeniu transfuzji wcale nie czuli się lepiej i dochodzili do zdrowia zdecydowanie dłużej. (wyżej thomson0073 opisał coś o swoim dziadku) Nie ma się co oszukiwać medycyna poszła na przód, przez co metody leczenia są coraz lepsze. A Ci co w tej kwestii obrażają Świadków Jehowy mają zawężone horyzonty - bez urazy, może czasami zamiast ich wyzywać etc. warto zamienić z nimi słowo i dowiedzieć się coś na ICH temat od NICH samych, przecież oni nie gryzą. -
@Tata12344321: Nie twierdzę, że oni są złymi ludźmi mają swoją sektę i nie wnikam w to co oni robią, mają te swoje nauczanie i chodzą po domach ale w sumie są społecznie nieszkodliwi. Kiedyś pracowałem z takimi dwoma i gdy chciałem się trochę po opierdalać to musiałem z nimi trzymać sztamę bo ich nikt nie ruszał i się nie czepiał do nich gdy sami się opierdalali. Mam w śród dalekich krewnych trzy takie przypadki ale to są nieciekawe przykłady.
-
@kruszon: Panowie, i po co się tu bulwersować. Każdy jest kowalem własnego losu. Co do medycyny, poszła ona naprawdę do przodu i z tego co wiem to lekarze nawet wolą robić operację bez transfuzji, jest wiele środków "krwiozastępczych" (czy jakoś tak). Mój dziadek ostatnio przeszedł poważną operację - wycinali mu raka, z płatu czołowego - i podawali mu takie środki i obyło się bez transfuzji. Ale ja tam dr nie jestem więc, nie będę mądrzył. (pewni i tak dostanę łapę w dół, ale kij z tym). Bynajmniej po co nerwy tracić. Pozdrawiam
-
@voyt3k855: nie mam ochoty z Tobą polemizować, bo to tak jakbym mówił głodnemu co znaczy mieć pełny brzuch. Ty się kolego oczytałeś o Św. jakichś pierdół albo słyszałeś jakieś ploty, ja ich szanuje, też ludzie, obserwuje ich i obserwuje wierzących KK, i jedno jest pewne są to dwa światy, tyle, że św. Jehowy, przynajmniej się jakoś zachowują. O katolikach to ciężko powiedzieć, w Kościele grzeją ławę, tacy wszyscy pokorni, pobożni, a jak wyjdzie jeden z drugim z Kościoła to co drugie słowo to przekleństwo. Ja mam prostą zasadę, jak coś ktoś gada jak trzeba robić, to niech nie kończy na gadaniu. A jak ktoś coś pieprzy bo taką plotę słyszał a tego nie sprawdził to jest człowiekiem, którym można łatwo manipulować.
P.S. I bez urazy, mam to gdzieś co se tam o mnie myślicie, grunt, że ja wiem, czego chce od życia i nie idę z tłumem, a Św. będę szanował za to co sobą prezentują i kim są. Księża to by się od nich mogli uczyć. Dobranoc -
@x4er0: Taak? To ja Wam powiem przykład. Jak spalił mi się dom, to z wszystkich sąsiadów, którzy zawsze byli super mili, zawsze ze mną gadali, jak coś potrzebowali to było zawsze do mnie, tylko Świadkowie zapytali, czy czegoś nie potrzebuje, i tylko oni przyszli mi z pomocą. Wszyscy święci KK co?! Jakby obcy człowiek. Po drugie, jakoś nie czytam w wiadomościach, nie słyszę w radiu na robocie, że Św. Jehowy molestował jakieś 7 letnie dziecko, a o księżach, non stop coś jest! Więc nie pieprzcie mi, że to źli ludzie, z transfuzją prosta sprawa, są na świecie dwie grupy ludzi, którzy nie przyjmują transfuzji, Świadkowie i lekarze, gdybyście wiedzieli o tych ludziach troszkę więcej, niż wyczytane brednie z neta i puszczone ploty, i patrzyli na nich NIE jak na "kociorzy, Jehowych, fanatyków" tylko jak na ludzi, to wtedy było by zupełnie inaczej, oni tak samo jak my, muszą pracować, jeść, ubierać się etc. Taki przykład: moja babcia zawsze ich beształa jak przychodzili, nigdy nie dawała im skończyć, ale się jej pytam, po czym wnioskuje, że oni są tacy źli i niedobrzy, i zawsze jedna odpowiedź: "bo tak wszyscy robią", kurde POLACY to jest chore! Ale widać tacy jak: voyt3k855 i tego typu ludzie, wolą zbesztać, zrugać niż się czegoś dowiedzieć! Do kościoła zapier**la pewnie co nd, i widać jak stosuje się do nakazu "miłuj/szanuj bliźniego swego". Dlatego nie chodzę do KK, wszystko jest na pozór, tylko po to żeby hajs był. Się kuźwa POLACY ogarnijcie, bo jak na te chwile większość narodu ma klapki na oczach, przez co jesteśmy cały czas "ruchani", ludzie poszerzcie swoje horyzonty.
-
@Tata12344321: O Jehowy się wypowiedział, obyś ty kiedyś potrzebował transfuzji krwi, może się wtedy opamiętasz.
-
@Tata12344321: Niektórym żyło by się zdecydowanie krócej w przypadku potrzeby transfuzji krwi.
-
@Tata12344321: To taki żart? Bo chyba Cię do końca nie zrozumiałem z tymi świadkami i lepszym życiu?!
Motocykl z kołami bez osi
-
Teoretycznie zasada taka sama jak z każdym łożyskiem, które ma w środku otwór i wystarczy po bokach przyspawać mocowania do wewnętrznej obudowy, która będzie nieruchoma, a zewnętrzna wtedy służy za ruchomą obręcz koła. Jestem tylko ciekaw co tam za rodzaj łożyskowania zastosowano. Kulkowe odpada, bo hałasu byłoby co niemiara. Pewnie walcowe, ale kto podjąłby się takiego czegoś? Chyba tylko sam SKF
-
@Czupur82: Ale co się ma piernik do wiatraka? Ja nie mówię o sposobie przeniesienia napędu, bo po prawej stronie widać, że napęd przenoszony jest pasem napędowym, a o systemie osadzenia obręczy zewnętrznej względem całej bryły motocykla jako elementu ruchomego.
-
@deathmind: Chomików tam nie widzę...więc pozostaje tylko zębaty pasek po prawej stronie tego wehikułu. Uważam, że jest to najprostsze rozwiązanie tej zagadki
Motocykl z kołami bez osi
-
Teoretycznie zasada taka sama jak z każdym łożyskiem, które ma w środku otwór i wystarczy po bokach przyspawać mocowania do wewnętrznej obudowy, która będzie nieruchoma, a zewnętrzna wtedy służy za ruchomą obręcz koła. Jestem tylko ciekaw co tam za rodzaj łożyskowania zastosowano. Kulkowe odpada, bo hałasu byłoby co niemiara. Pewnie walcowe, ale kto podjąłby się takiego czegoś? Chyba tylko sam SKF
-
@Czupur82: Ale co się ma piernik do wiatraka? Ja nie mówię o sposobie przeniesienia napędu, bo po prawej stronie widać, że napęd przenoszony jest pasem napędowym, a o systemie osadzenia obręczy zewnętrznej względem całej bryły motocykla jako elementu ruchomego.
-
@deathmind: Chomików tam nie widzę...więc pozostaje tylko zębaty pasek po prawej stronie tego wehikułu. Uważam, że jest to najprostsze rozwiązanie tej zagadki
Gender - co to jest?
-
Dobrych ankietowanych sobie dobrali. Sorry, ale skąd człowiek po szkole podstawowej, no góra średniej ma wiedzieć cokolwiek o ideologii gender? Nie żebym był ZA, bo śmiać mi się chce kiedy słyszę, że to weszło na salony w ramach rozmów o "równości". Miałem o tym jedne zajęcia na studiach w ramach doktryn i to była najzabawniejsza teoria jaką słyszałem na owych ćwiczeniach w ciągu roku. Generalnie ludzie trochę pokracznie to rozumieją, ale nie chce mi się o tym pier***ć. Jeżeli facet przebierze się za kobietę i w tym stroju posprząta całe mieszkanie na błysk to właśnie przełamał genderowski stereotyp, co nie zmienia faktu, że sama ta teoria jak i zachowanie tego faceta są poj.ebane.
-
@deathmind: Facet nie musi sie za nic przebierac, grunt, zeby sobie uzmyslowil, ze np posprzatanie mieszkania, nalezy rowniez do jego obowiazkow, a nie tylko kobiety...
-
@beatmaker24: Nie, nie napisalam o sobie... W sumie to Twoja wczesniejsza wypowiedz byla OK, i moj tekst mial byc odpowiedzia dla kogos powyzej... Aczkolwiek tego rodzaju akcje sa istotne by uzmyslowic pewne rzeczy tym, ktorzy nie sa w stanie zrozumiec, ze np posprzatanie mieszkania nalezy rowniez do ich obowiazkow... I tu nie chodzi o przebieranie sie w damskie ciuszki, tylko o to, ze tzw prace domowe, nie naleza wylacznie do obowiazkow kobiety... Pozdro
-
@beatmaker24: Halo! Ale kto komu kaze sie przebierac? Tu chodzi o to, zeby panowie laskawie ruszyli swoje szanowne odwloki z sofy i to zrobili, a nie oczekiwali tego od kobiety, ktora rowniez pracuje, a do tego, jak przychodzi co do czego, to jeszcze rodzi dzieci, co raczej do latwych zadan nie nalezy, a potem sie jeszcze zmagac musi z nastepstwami dotyczacymi figury etc, a jej facet oczekuje w domu super laski, a jak ta tych kryteriow niespelnia, to szuka sobie innej, mimo iz w wiekszosci wypadkow to wlasnie kobieta postarala sie wczesniej o swojego faceta, by wygladal tak, by sie jej podobal, bo wczesniej malo kto by na niego spojrzal... Fuck it, i tak sie za duzo rozpisalam...
-
@deathmind: no właśnie...można posprzątać w męskich ciuchach,więc na uj to wszystko..zakupy też mozna zrobić będąc sobą,pranie ,zmywanie też..Wszystko zależy jak sie komu podoba(podział obowiązków w związku),dlatego te całe teorie wg mnie nie mają wogóle pokrycia.to takie pier..kotka za pomocą młotka.
-
@deathmind: ten dziwny napis to SPAP Samodzielny Pododdział Antyterrorystyczny Policji
-
@lg1500: Przecież polskie jednostki AT mają na kamizelkach zawsze z tyłu duży napis "Policja" i z przodu na prawej stronie klatki piersiowej mniejszy. Ci tutaj mają jakieś kody z przodu, a jeden z tyłu ma jakiś dziwny napis. Znam ten typ - biegają po lesie z ASG (takie pistoleciki na kulki z wyższej półki) i mówiąc bez ogródek (bardzo kolokwialnie): wmawiają sobie i otoczeniu jacy to są przech.uj komandosi z tymi zabaweczkami
Hardkorowy Koksu na targach porno
-
@Wheetos1272: No tak, bo Ty jako miliarder możesz stwierdzić, że kasa to największe zło Kasa szczęścia nie daje podobnie jak krowa nie daje sera.
Załapałeś aluzję?
Ukrainscy protestujacy rzucają koktajle molotowa w policje..
-
@deathmind: i takie są poglądy przy dezinformacji medialnej... a w 39 walczyło regularne, polskie wojsko. dramat dzieci rzucających w niemieckie czołgi butelkami z benzyną miał miejsce miejsce trochę później, a odpowiedzialni za to zamiast stanąć pod murem przed plutonem egzekucyjnym stoją na pomnikach.
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
deathmind
ponad 11 lat temu
Osiągi zacne jak i prowadzenie to pewnie niezła frajda, ale co z tego jak to dalej paszteciarski Colt. Jakbym miał w kieszeni podobny fundusz na projekt jak ten gość czyli obstawiam, że z autem około 50-70 tys. zł to już wolałbym sobie jakiegoś używanego lancera evo kupić i podkręcić na te 400-500 HP czy jakiegoś 350Z'ta i zaturbić. Te wszelkie małe gargamele tuningowane do kosmicznych poziomów są pożywką dla pasjonatów i mnie takie coś jara, ale wątpię żeby jakaś d.upa zwróciła na Ciebie uwagę jeżeli podjedziesz do niej Golfem I choćby miał 900 HP. No ale cóż oczywiście nie zabraniam nikomu podniecać się wyłącznie z samym sobą - ja jestem tolerancyjny, także dla onanistów.
deathmind
ponad 11 lat temu
@vVv: Stary, a jaki tam jest silnik? Wiesz nie widziałem jeszcze wyczynu w postaci np. Golf 1.4 o mocy 500 HP, bo Ci tunerzy ładują po prostu bardzo podatny na tuning silnik i tylko buda różni te auto od np. lancera evo. Wiesz to jest podnieta, bo przecież jak się ludzie ślinili kiedy japońcom wpadło do głowy zrobić Juke'a z silnikiem od GT-R. W zasadzie to żaden wyczyn zrobić swap (owszem nie zawsze się da), a podnietę wywołuje u ludzi to, że ktoś do małego g.ówienka instaluje silnik, który zmienia go w diabełka. Pamiętam jeszcze bodajże gwiazdę salonu z Detroit - motocykl chyba Dodge'a z silnikiem v10 od vipera Dlatego pod kątem przebojowości - no nie widziałem jeszcze colta 900 HP. To tak samo jak smart fortwo z silnikiem od gixer'a - widowiskowa sprawa. Tylko, że to jest totalnie bez sensu
vVv
ponad 11 lat temu
@deathmind: Wtedy na pewno nie znalazłby się na milanosie. 900 konne Evo to nic nowego, w takim aucie żadną sztuką jest wykrzesanie takiej mocy a w małym Colcie to jest coś i ta przyjemność z jazdy...
deathmind
ponad 11 lat temu
@maniekpli: A co to jest ten "pab"? Państwowa Ambasada Biseksualistów? "Po fajki i wracam z laską" w sensie, że wrócisz z jedną dziewczyną i co najmniej dwoma facetami? Domyślam się że nie potrzeba Ci do tego celu auta, bo ciężko jest na raz posuwać dziewczynę i obciągać co najmniej dwie fajki na ograniczonej przestrzeni.
Ja Cię szczerze podziwiam za trud jaki musisz ponieść ażeby sprawić sobie przyjemność, a nawet mi się trochę smutno zrobiło ile Ty się napracujesz z tymi fajkami, a jeszcze musisz kobietę wymłócić.
maniekpli
ponad 11 lat temu
@deathmind: ty cieniasie potrzebujesz auta żeby zarwać laske, jesteś daremny i śmieszny. Ide do pabu za rogiem po fajki i wracam z laską.
deathmind
ponad 11 lat temu
@dudpis: E46 może mieć każdy chłopek roztropek, bo potaniały. Evo i 350z ktoś taki omija, bo musiałby tam się natrudzić z instalacją LPG, a i tak paliłby mu za dużo. E46 zaś można sobie kupić jako 316i z LPG i za 20 zł całą wieś objechać ze sto razy. No chyba, że M3, ale M3 E46 w dobrym stanie to nie 20 tys. zł.
dudpis
ponad 11 lat temu
@deathmind:
jeżeli chcesz mieć samochód na dupy, to kup jakieś e46 i po problemie za 20 tysi