/Linie pola magnetycznego nie ma czegoś takiego jak fraktale pola magnetycznego. Fraktal to zbiór o specyficznych cechach.

lewa dla zmyły z liścia - i jedno prawy hak. Ładna praca nóg siła z biodra.

Trzeba słuchać całości nie pomstować na Żydów i lewaków. Mowa była o przeżyciach ludzi którzy się spotkali po latach i rozmawiali o pomordowanych Żydach. Dla Polaków nie było to tak silne przeżycie jak dla Żydów którzy uniknęli pogromu, albo stracili tam krewych. To trochę tak jak rozmowa o katastrowi Smoleńskiej dla Jarosława Kaczyńskiego będzie to silnei metafizyczne przeżycie bo stracił tam brata, a dla Angeli Merkel emocje będą na niższym poziomie

Dlatego na takich trasach ostatni powinien właczać awaryjne, żeby z daleka ostrzegać takich gapciów

Takiego pana władze się zlewa a nie ucieka jak wariat. Nie był na służbie, nie był w radiowzie, nie pokazywał "lizaka" nie podejmwał interwencji. Gość powinien go olać pokazując na kask, że go nie słyszy i pojechać dalej normalnie. Gdyby gliniarz go śledził, albo najeżdzał, należy pojechac na NAJBLIŻSZY komisariat policji i tam poprosić oficera dyżurnego o cohronę i powiedzieć, że kierowca złośliwie spychał nas z drogi ( bo to właśnie robił) następnie złożyć oficjalną skargę, a potem regularnie pytać jak policja szeryfa ukarąła. Do tego wystrczy dysponowac zwykłym prawem jazdy i Oc oraz badaniami. U nas w firmie bł przypadek, że kierowcę busa policjant podczas interwencji usiłował wejść do kabiny i łapać za kluczyki. Kierowca ruszył strącił policjanta i zamkął szybę. Przez zadzwonił na 112 i dojechał do komisariatu podając przez tel swoją trasę. W kabinie kierowcy wożą pieniądze i jak się okaząło kierowca nie dostął nawet mandatu, a "interweniujący" policjant (po służbie w prywatnym samochodzie) został ukarany z wpisem do akt. Ludzie nie trzeba się bać trzeba wiedzieć co komu wolno i tyle

Jak widać z komentarzy poparcie dla JKM rośnie. Teraz ludzi o mentalności niewolników, któzy chcą zostać poddanymi absolutnego monarchy( bo do tego jkm dąży), jest tak wielu, że na spotkania, zamiast kawalerki muszą wynajmować mieszkanie 2 pokojowe, żeby się pomiescić

raczej raczej fiction i to w wersji pulp, bo scince tam nie ma wcale

Takie zaniki praw fizyki mogą przytrafić się każdemu, to oddaje treść żółądkową przez burtę nawietrzną.

To smutne zdarznenie uczy nas jednego. STRAŻ MIEJSKA TO ZBĘDNE DARMOZJADY NALEŻY ICH ZLIKWIDOWAĆ. Właścicielka psa powina być conajmniej ukarana mandatem. Taki wesoły pies rozdarł mi spodnie zębami w Warszawie nad Balatonem. Zdążyłem złapać naręce 5 letnią córkę która szła ze mną do przedszkola, oczywiście panowie ze straży też nic nie zauważli, i powiedziel, że to moja prywatna sprawa, czy pójdę się sądzić za spodnie...
Moim zdaniem miasta są dla ludzi nie dla psów, a pieniądze podatnika powinny iść na policję a nie jakieś pseudosłużby, które jak trzeba to nic niemogą, a jak nie trzeba dają mandaty za niewinność.

U nas za picie piwka i wódeczki nad jeziorkiem w parku nie dają mandatu, bo tego nie widzą, ale mnie i sąsiadów chcieli ukarać mandatem, za piwo, które nieśliśmy w zamnkniętych butelkach w kieszeni, bo na pewno chcieliśmy je wypić !!!!!. Dodam że nasz wiek wahał się między 35 a 45 lat.
A poza tym uważam, że straż miejską należy likwidować

Osobiście nie daję kasy żebrako, choć czasem wiele mnie to kosztuje. Opis jest durny, bo babcia mogła dostać np peta lub śmieci. Osobiście widziełem jak jakiś burak wrzucił ogryzek do takiego kubeczka.

Nic mu nie jest. Nie uderzył w nic twardego.. Dobre buty zółwik i markowy kask na 4-5 gwiazdek go z pewnością ochroniły. Nie wiem tylko czy okulary będą całe..

gDYB DOSTĄŁ TE 740 PLN WIĘCEJ CZY TE 1700 ZE ŚREDNIEJ KRAJOWEJ CZUŁBYM SIĘ JAK W RAJU. Kupiłby sobie i dzieciom extra ubezpieczenie zdrowotne z leczeniem szpitalnym (srawdźcie ile to kosztuje). Posłałbym dzieci do prywatnych szkół i przedszkoli (ok 1000 miesięcnie jeśli nie są zbyt eiltarne).Kupiłbym też prywatnego ochroniarza który strzegł by mnie zamiast policji, zorem II RP za gaszenie płaciłbym z włąsnej kieszeni. Raj na ziemi. Ten ćwok sam nie wie co mówi

Słabe to doświadczenie. Matołecki zakleił list przewozowy. Paczka na dzień dobry będzie zagubiona, będzie też dopłata za sortownie ręczne, bo takie oklejenie utrudnia pracę utomatycznych sorterów, a czasem nawet w magazynie blokuje rolki.

Zakaz wyprzedzania tirów, i nakaz utrzymywania 200 metrowych odstępów. Nie widzę powodu żeby na autostradzie za którą płącę mnie i wszystkch uczesników ograniczał kaganiec 1 TiRa. Kierowca niech raz nie zatrzyam się na siku to zaoszczędzi nawet więcej czasu

Dalczego ten Ukrainiec mówi po rosyjsku?