kiełbasa czy ty jesteś dureń czy analfabeta-nic nie pisz bo serce boli

Teoretycznie zasada taka sama jak z każdym łożyskiem, które ma w środku otwór i wystarczy po bokach przyspawać mocowania do wewnętrznej obudowy, która będzie nieruchoma, a zewnętrzna wtedy służy za ruchomą obręcz koła. Jestem tylko ciekaw co tam za rodzaj łożyskowania zastosowano. Kulkowe odpada, bo hałasu byłoby co niemiara. Pewnie walcowe, ale kto podjąłby się takiego czegoś? Chyba tylko sam SKF

Opis miażdży, tak koła nie mają osi, lewitują -.-

Kiedyś jezdziłem Makumbary ojca motorowerem.Komar troche nazwa nie dla szefa bandy ale takie miałem poczontki.Motor miał pełny zbiornik i akumulator wypełniony swierzom wodom.Komar miał jeden defekt ktury musielismy pokonać a musieliśmy pszejechać czynście kilometruf do sklepu po warzne żeczy.Nie miał pszedniego koła.Ale ja cały czas podrywałem kierownice do gury i jakoś fspulnie dojechaliśmy.Makumbara puzniej biegiem zanius sprawunki bo było szypciej no i benzyna i woda w akumulatoże sie skończyła.

jedno mocne hamowanie i kółka w pizdu wylecą

opis przewraca.
fajna jazda ogolnie