@Revar: Facet powiem z własnych doświadczeń - w ciągu 30 lat nigdy nikt mnie na dołek nie woził, ani nie "glebował", a miałem różne pomysły jako nastolatek. Ale do meritum - miałem styczność z policjantem, który kocha akcje w amerykańskim stylu: wycieranie asfaltu petentem, ewentualnie miłosne zbliżenie z maską radiowozu i zakucie w kajdanki. Facet był ewidentnie najarany na taką akcję z moim udziałem, bo mnie podburzał w stylu "no co? taki cwaniaczek jesteś gówniarzu?" itd. Stałem w miejscu i kulturalnie odpowiadałem na wszelkie kwestie, które poruszał nie pajacując jak szympans, że idę do domu albo żeby dał mi spokój. Skończyło się na mandacie i wróciłem happy do domu(paragraf bardziej wymyślili, bo musieli mieć jakiś kwit, że nie gawędzili ze mną 30 min.). Wybrałem tą opcję, bo wolałem zapłacić parę stówek zamiast szarpać się jak jakiś dzikus z buszu, a przy okazji zaliczyć może wizytę na dołku i łomot jak paru moich "wojowniczych" kolegów z tamtych czasów. To tylko jedna z wielu sytuacji, a sprawa była gruba - tyle powiem. Także nie opowiadaj mi tu populizmów o złych policjantach bijących niewinnych emerytów, bo jak powiedziałem - nawet napaleniec od glebowania nie zrobi Ci krzywdy dopóki będziesz się zachowywał z opanowaniem, mówił spokojnie, bez obrażania nikogo itd. Zobacz kto zwykle dostaje po łbie i ląduje w radiowozie. Świry, które robią awanturę za 100 zł za picie w miejscu publicznych czy inną głupotę. Ja wolę zapłacić 500 zł za cokolwiek, bo przecież wiem, że nie spotykam się z policją z powodu "cichego chodu po ulicy" niż beczeć, uciekać, szarpać się bo olaboga mordujo, bijo i chco aresztować. Wolę taką policję, bo wiem, że chociaż nie będą wobec mnie kochającymi wujkami i muszę ważyć na gesty i słowa to w przypadku jakiegoś prawdziwego przestępcy załatwią mu taką rozgrzewkę, że facet choćby nie dostał zarzutów to wyjdzie z dołka "odświeżony" o wiedzę o tym jak kończą cwaniaczki, którym się wydaje, że świat można układać wg swoich idei srając na resztę społeczeństwa.

@alex1980: Jesteś pracownikiem ASO (mechanikiem czy handlowcem - whatever), zarabiasz ze 3-5 tysiący zł, masz magistra z mechaniki, mechatroniki lub pokrewnego kierunku na polibudzie. Twoje życie (o ile nie wpadniesz na pomysł założenia własnego biznesu) mija z dnia na dzień tak samo - dzień świstaka. Jednakże od czasu do czasu ktoś daje Ci okazję wyrwać się z tej szarości i poczuć jak bogaty człowiek sukcesu, który wozi się furą za grube setki tysięcy złotych. W tym przypadku nowym RS6. Niestety nie dostałeś tego auta na pół roku, a prędzej na parę godzin, więc nie masz czasu na "oswajanie się" z maszyną. Co robisz? Masz dwie opcje:
1.asekuracyjnie odwijasz czasem na prostej i z dużym zapasem bezpieczeństwa próbujesz możliwości na łukach, skrzyżowaniach etc.,
2. zapie.rdalasz jak poje.bany aż osuszysz bak paliwa i opony z nadmiaru bieżnika.

Nasz podmiot liryczny - typowy szary anon - wybrał opcję nr 2.

@reed86: Moje hobby to piniondze. A jak mi ktoś mówi, że jestem obrzydliwy materialista to polecam mu iść zatrudnić siem MakDonaldsie i szerzyć dobrom nowinę wśród swoich współpracowników za tysiońc pińcet na rękę. Także nie, nie pracuję w organach wymiaru sprawiedliwości

@reed86: No załamałeś mnie czy moje wypociny wskazują Ci na to, że żyję z bycia poganiaczem od kradziejów rowerów i rozbójników od napadania emerytów?

@reed86: Wkur.wiłem Cię? Przypi.erdol mi, ale tak od serca. Jak heteroseksualista heteroseksualiście.

@reed86: Myślisz, że w USA prawo w jakimkolwiek stanie też pozwala strzelać policjantowi kiedy tylko bandyta odwróci się do niego plecami i da dyla? Tu nie chodzi o przepis, a o jego INTERPRETACJĘ. Obok tzw. obrony koniecznej istnieje inne znane polskiemu prawu karnemu wyłącznie bezprawności czynu - stan wyższej konieczności czyli poświęcenie jednego dobra dla ochrony drugiego. Dobro społeczeństwa czyli życia w spokoju milionów ludzi to chyba dobro przenoszące życie jednego bandyty. Gdyby w Polsce sędziowie interpretowali to właściwie to nie musiałbyś wcale grzebać w prawie, bo choćby napalony prokurator wystąpił z aktem oskarżenia to sąd raz dwa by go usadził.

@ZupaZTrupa: Mistrzu rzucanie z obrotem to standard. Potestuj sobie i zrozumiesz, że techniki no-spin wymagają bardziej zamaszystego ruchu, są bardziej męczące i bardziej niekorzystne dla stawów. Zalety? Celność to rzecz względna, ale nóż uzyskuje większą prędkość i lepiej penetruje cel stąd "podnieta" tą techniką.

@NeuroN: A co Ty się tak gorączkujesz? Nie masz innych rozrywek? Aha i bez przypinania łatek PiS'owca proszę. Duda jak najbardziej, ale wśród sejmowych polityków bardziej lubuję Schetynę niż Jarka. Szaleństwo, co nie? Nie mieszczę się w schemacie wyznawcy PiS'u, bo popieram jednego z głównych "platformersów".

@reed86: Moje hobby to piniondze. A jak mi ktoś mówi, że jestem obrzydliwy materialista to polecam mu iść zatrudnić siem MakDonaldsie i szerzyć dobrom nowinę wśród swoich współpracowników za tysiońc pińcet na rękę. Także nie, nie pracuję w organach wymiaru sprawiedliwości

@reed86: No załamałeś mnie czy moje wypociny wskazują Ci na to, że żyję z bycia poganiaczem od kradziejów rowerów i rozbójników od napadania emerytów?

@reed86: Wkur.wiłem Cię? Przypi.erdol mi, ale tak od serca. Jak heteroseksualista heteroseksualiście.

@reed86: Myślisz, że w USA prawo w jakimkolwiek stanie też pozwala strzelać policjantowi kiedy tylko bandyta odwróci się do niego plecami i da dyla? Tu nie chodzi o przepis, a o jego INTERPRETACJĘ. Obok tzw. obrony koniecznej istnieje inne znane polskiemu prawu karnemu wyłącznie bezprawności czynu - stan wyższej konieczności czyli poświęcenie jednego dobra dla ochrony drugiego. Dobro społeczeństwa czyli życia w spokoju milionów ludzi to chyba dobro przenoszące życie jednego bandyty. Gdyby w Polsce sędziowie interpretowali to właściwie to nie musiałbyś wcale grzebać w prawie, bo choćby napalony prokurator wystąpił z aktem oskarżenia to sąd raz dwa by go usadził.

@Reinert: Gdyby ten facet został rozwalcowany przez samochód to pal licho pijaczynę, ale żadna radość żyć ze świadomością, że kogoś zabiłeś, no a jeżeli ktoś przez niego zderzyłby się ze słupem czy z innym pojazdem? To po 1. Po drugie ten facet ma już zakaz prowadzenia pojazdów z art. dotyczącego jazdy pod wpływem. Polecasz puszczać wolno recydywistów? Zwariowałeś?

@reed86: Moje hobby to piniondze. A jak mi ktoś mówi, że jestem obrzydliwy materialista to polecam mu iść zatrudnić siem MakDonaldsie i szerzyć dobrom nowinę wśród swoich współpracowników za tysiońc pińcet na rękę. Także nie, nie pracuję w organach wymiaru sprawiedliwości

@reed86: No załamałeś mnie czy moje wypociny wskazują Ci na to, że żyję z bycia poganiaczem od kradziejów rowerów i rozbójników od napadania emerytów?

@reed86: Wkur.wiłem Cię? Przypi.erdol mi, ale tak od serca. Jak heteroseksualista heteroseksualiście.

@reed86: Myślisz, że w USA prawo w jakimkolwiek stanie też pozwala strzelać policjantowi kiedy tylko bandyta odwróci się do niego plecami i da dyla? Tu nie chodzi o przepis, a o jego INTERPRETACJĘ. Obok tzw. obrony koniecznej istnieje inne znane polskiemu prawu karnemu wyłącznie bezprawności czynu - stan wyższej konieczności czyli poświęcenie jednego dobra dla ochrony drugiego. Dobro społeczeństwa czyli życia w spokoju milionów ludzi to chyba dobro przenoszące życie jednego bandyty. Gdyby w Polsce sędziowie interpretowali to właściwie to nie musiałbyś wcale grzebać w prawie, bo choćby napalony prokurator wystąpił z aktem oskarżenia to sąd raz dwa by go usadził.

@Redial: Oznaczenia 318 w tym modelu to też 2 litry, tylko mniejsza moc

@beerkoff: Objechał go, bo facet uciekał dupowozem dla bab. To nie bogusiowe M3 z 4.0 V8, a patrząc po tylnej części (1 wydech z lewej strony) ma co najwyżej 2 litry i szaloną moc plus minus 150 HP. Takimi samochodami to możesz uciekać przed policyjną kią ceed, a nie przed nieoznakowanymi, które mają średnio około 250 HP.

@pawelnarowerze: http://vignette2.wikia.nocookie.net/sonicfanchara/images/c/c4/Comments_started.jpg/revision/latest?cb=20150201215015

@Redial: Oznaczenia 318 w tym modelu to też 2 litry, tylko mniejsza moc

@beerkoff: Objechał go, bo facet uciekał dupowozem dla bab. To nie bogusiowe M3 z 4.0 V8, a patrząc po tylnej części (1 wydech z lewej strony) ma co najwyżej 2 litry i szaloną moc plus minus 150 HP. Takimi samochodami to możesz uciekać przed policyjną kią ceed, a nie przed nieoznakowanymi, które mają średnio około 250 HP.

@radziio2: Mam PS3, które przyrasta kurzem, ale jeszcze 3 lata temu grałem m.in. w God of War 3, a więc pod wieloma aspektami grę bardzo zbliżona do Wiedźmina i grafika w tamtej grze była o lata świetlne do przodu w porównaniu do tego co można zobaczyć powyżej. Przy czym z tego co wiem nie była to gra wykorzystująca w 100% potencjał PS3. W3 z tego co widzę w ogóle nie wyszedł na PS3, a przecież PS4 i XBOX One to totalnie inna liga niż PS3.