71
Gliny kontra grupa rozwścieczonych czarnych. Profesjonalna akcja w USA.
Dodano: , wyświetleń 16737
bardok
ponad 9 lat temu
Co za dranie! Przecież wieloryby są pod ochroną.
tomi502
ponad 9 lat temu
Baby w takich akcjach są najgorsze. Myślą, że jak mają macicę to nikt im nie przypie#^_#li_.
Darod
ponad 9 lat temu
tak to wybrali admina tego serwa
Revar
ponad 9 lat temu
Po#^@any, stała nic nie robiła a ten paralizatorem mogła sobie łeb rozwalić to chociaż powinien ją złapać kretyn. Co innego gdyby się rzuciła na policjanta czy miała broń.. tytuł i opis idiotyczny, ciekawe czy do babci/dziadka też by tak walił to wtedy 90% inwalida.
jakuck
ponad 9 lat temu
@Revar:
Stała nic nie robiła... Od 17 s. trzyma w ręku czarny przedmiot, który może być pałką elektryczną. Policjant to zauważył i krzyknął, żeby się cofnęła. Nie zrobiła tego, więc 3 razy krzyknął ostrzegawczo i strzelił. Nie wiem czego oczekują od policji ludzie w takich sytuacjach, ale jeśli funkcjonariusz mierzy do Ciebie z paru metrów i każe Ci się uspokoić, to może jednak lepiej go posłuchać, a nie wyciągać jakieś "zabawki" z kieszeni i wracać do szarpaniny.
cb1234
ponad 9 lat temu
@Revar: Najpierw dobrze obczaj filmik potem pisz komentarz , murzynka trzymała coś w prawej ręce !
deathmind
ponad 9 lat temu
@Revar: Facet powiem z własnych doświadczeń - w ciągu 30 lat nigdy nikt mnie na dołek nie woził, ani nie "glebował", a miałem różne pomysły jako nastolatek. Ale do meritum - miałem styczność z policjantem, który kocha akcje w amerykańskim stylu: wycieranie asfaltu petentem, ewentualnie miłosne zbliżenie z maską radiowozu i zakucie w kajdanki. Facet był ewidentnie najarany na taką akcję z moim udziałem, bo mnie podburzał w stylu "no co? taki cwaniaczek jesteś gówniarzu?" itd. Stałem w miejscu i kulturalnie odpowiadałem na wszelkie kwestie, które poruszał nie pajacując jak szympans, że idę do domu albo żeby dał mi spokój. Skończyło się na mandacie i wróciłem happy do domu(paragraf bardziej wymyślili, bo musieli mieć jakiś kwit, że nie gawędzili ze mną 30 min.). Wybrałem tą opcję, bo wolałem zapłacić parę stówek zamiast szarpać się jak jakiś dzikus z buszu, a przy okazji zaliczyć może wizytę na dołku i łomot jak paru moich "wojowniczych" kolegów z tamtych czasów. To tylko jedna z wielu sytuacji, a sprawa była gruba - tyle powiem. Także nie opowiadaj mi tu populizmów o złych policjantach bijących niewinnych emerytów, bo jak powiedziałem - nawet napaleniec od glebowania nie zrobi Ci krzywdy dopóki będziesz się zachowywał z opanowaniem, mówił spokojnie, bez obrażania nikogo itd. Zobacz kto zwykle dostaje po łbie i ląduje w radiowozie. Świry, które robią awanturę za 100 zł za picie w miejscu publicznych czy inną głupotę. Ja wolę zapłacić 500 zł za cokolwiek, bo przecież wiem, że nie spotykam się z policją z powodu "cichego chodu po ulicy" niż beczeć, uciekać, szarpać się bo olaboga mordujo, bijo i chco aresztować. Wolę taką policję, bo wiem, że chociaż nie będą wobec mnie kochającymi wujkami i muszę ważyć na gesty i słowa to w przypadku jakiegoś prawdziwego przestępcy załatwią mu taką rozgrzewkę, że facet choćby nie dostał zarzutów to wyjdzie z dołka "odświeżony" o wiedzę o tym jak kończą cwaniaczki, którym się wydaje, że świat można układać wg swoich idei srając na resztę społeczeństwa.
lg1500
ponad 9 lat temu
@Revar: miała nóż w ręce idioto 0:23 posłuchaj sobie co policjant krzyczy, put the weapon down, a potem do kolegi żeby strzelał w nią, bo była z nożem już blisko
rafal5995
ponad 9 lat temu
Ale pizła