Hmmm.... Dlaczego nie robiono takiej afery gdy PO nazywało ludzi maszerujących 11 listopada bandziorami i faszystami?

Ja pierniczę nikomu z was sie nie zdarzyło wypić szklaneczkę za dużo, cnotki jesteście tylko przytulic i pogłaskać.
Możecie do Komuni Świętej bez spowiedzi przystąpić, szacunek!

Co wy chcecie od Straży Miejskiej? To jest k$^@a ich praca, za to dostają pieniądze i wykonują tylko czyjeś polecenia. Pretensje miejcie do tych co takie prawo wymyślili i kazali tym panom pilnować jego przestrzegania.

Wszystko ok. A co w przypadku gdy napinacz jest w zamku w który wpina się pas, jak to jest w większości samochodów? Cała ta teoria o zablokowanych pasach o kant ... obić.

Proste. Najpierw jechał do przodu a potem po prostu cofali nagranie. Stara sztuczka.

Proste. Najpierw jechał do przodu a potem po prostu cofali nagranie. Stara sztuczka.

Bzdety. Gość miał wcześniej odcięty miąższ by ładnie odpadł. Ustawione.

Wat? Co on odwalił? Był w takim szoku, że myślał, iż potrącił motocyklistę, który właśnie próbuje mu uciec z miejsca wypadku? A rowerzysta dobry kutafon. Jeden samochód się zatrzymał to znaczy, że można przechodzić. Jebać, że 15 metrów od przejścia jest SUV, który nie wyhamuje w miejscu.

Po prostu przychodzi taki moment w życiu, gdy ludzie powinni się dobrze zastanowić czy powinni jeszcze siadać za kółkiem. Wiek robi swoje i każdego to czeka.

Kuźwa, to jakiś rodzaj kampanii społecznej

Nikt tu nikogo nie karmi. Po prostu moczy żarcie przed zjedzeniem... normalne.

Nie taka banda debili, bo gość nadjechał gdy już nawałnica przycichła. Wcześniej tak tam napierdalało gradem, że naprawdę albo jazda 20 na godzinę albo stanie pod wiaduktem.

Nie taka banda debili, bo gość nadjechał gdy już nawałnica przycichła. Wcześniej tak tam napierdalało gradem, że naprawdę albo jazda 20 na godzinę albo stanie pod wiaduktem.

No jego wina bo byli na przejściu więc wg przepisu mieli pierwszeństwo, ale oni też nie święci. Pieszy przechodząc przez przejście ma zachować "szczególną ostrożność" - tak mówi art. 13 ust. 1 ustawy PRD. Jakoś nie widać, by się szczególnie rozglądali jak szli przez to przejście, a jak by się rozejrzeli, to by pewnie zobaczyli, że pędzi na nich wariat samochodem i by spokojnie uniknęli potrącenia albo przysieszając kroku albo zatrzymując się na wysepce.