Co wy chcecie od Straży Miejskiej? To jest k$^@a ich praca, za to dostają pieniądze i wykonują tylko czyjeś polecenia. Pretensje miejcie do tych co takie prawo wymyślili i kazali tym panom pilnować jego przestrzegania.

Pomimo że, wierzę w dobre intencje starszej Pani, to niestety, jeśli handluje bez zezwolenia to jest to nie uczciwe w stosunku do tych którzy te zezwolenia posiadają, takie jest prawo, nie wspominając o kwestii dopuszczenia do spożycia i ewentualnej odpowiedzialności.

Co do straży miejskiej, to nie można działać jak zwierzę, kierowane instynktem, w tym wypadku prawem. Jesteśmy ludźmi i tak powinniśmy się traktować, grzecznie spakować Panią ( jej towar. przypisek dla mniej inteligentnych [np.musti] ) i odesłać do domu, a nie zabierać pożywienie które, mogłoby zaspokoić głód jej, lub rodziny, a nie koniecznie zgnić w magazynie straży miejskiej.

Dobrze zrobili bo podobno po fasolce występują mocne wzdęcia i grzmoty.

Miałem się do tego nie odnosic ale k$^@a. Nielegalny handel to nielegalny handel. Koniec

Rozumiem, że nerwy nerwami ale żeby młody przedsiębiorca życzył: " żeby wasze dzieci pozdychały" albo "żeby wasze rodziny się udławiły" to już gruba przesada.

co za tępa dzida podnieca się ze nagrywa IDIOTKA

cóż to za zlot inwalidów umysłowych i fizycznych?