@scoork: Ty jesteś chyba niedorozwinięty człowieku - piszę bez wulgaryzmów i jakichkolwiek inwektyw, a Ty wypisujesz mi takie serdeczności: "ty tępy, ograniczony umysłowo, palanacie". Co mam Cię za to w czółko pocałować i podziękować? Zachowałeś się po chamsku i doszło do reakcji zwrotnej. To jakbyś dał komuś w twarz wedle swojego widzimisię, a potem wyzywać gościa od barbarzyńców, bo Ci oddał.
Ech...widzę, że poza prawem są też problemy z logiką.

@scoork: Facet jesteś dla mnie kawałkiem g.ówna. Użycie przemocy? To Ty śmieciu masz się za sędziego? Takie g.ówno jak Ty nawet nie wie, że żeby komuś przypisać popełnienie jakiegoś przestępstwa trzeba najpierw przeprowadzić postępowanie dowodowe, a potem zapewnić sprawiedliwy i bezstronny proces? Nie, pier.dolmy to bo jakiś kur.wa scoork, który jest bliźniakiem mojej dupy uważa, że wie lepiej co się stało i ch.uj on będzie sądził, a reszta wyp.ierdalać, bo wielki "pan i włatca" przemówił. Skończyłeś prawo baranie? Jeżeli nie to spier.dalaj. Wielki kur.wa znawca...

@wilk1101: W tym momencie mnie obraziłeś Dura lex sed lex - w takim duchu napisałem te wiadomości, bo nigdzie nie podważam polskiego porządku prawnego. Jeżeli patrzeć na "lewicowość" w sposób obiektywny, a nie przez pryzmat polskiej wypaczonej sceny politycznej to zmierza ona do zmian i to radykalnych zmian. Fakt, że u nas "komuchy" są w lewicy nie oznacza, że lewica to zawsze socjalizm (pardon - eurosocjalizm, bo to przecież dla nich wielka różnica). Jestem jak najbardziej prawicowy i przeciwny państwu opiekuńczemu, ale to nigdzie nie oznacza, że chcę palić kodeksy. Jeżeli będę mieć legalną władzę do ich zmiany lub uczestniczenia w ich zmianie to to uczynię, a dopóki nie mam to nie uprawiam jawnej samowolki. To odróżnia mnie od desperata, który rzuca się jak opętany - jeżeli robić coś na przekór władzy, systemowi etc. to w świetle prawa. Taką dewizą kieruje się z resztą biznes - "kraść", ale zgodnie z literą prawa. No ale tu już wybiegam za daleko, bo mówiliśmy tylko o KRO i KPC, których przynajmniej ja nie mam ochoty "obalać" - prędzej poprawiłbym naszą konstytucję żeby trochę trzymać za mordy posłów i senatorów (prezydenta względnie nie - tak czy inaczej można go przegłosować 3/5 jeżeli wykorzysta weto prezydenckie, a to w zasadzie jedyna jego "władza").

@wilk1101: Coś mi się wydaje, że mówimy tutaj o polskim KPC, KRO i ustawach pokrewnych stosowanych w sprawach dot. stosunków rodzinnych, a nie o idiotycznych dyrektywach i rozporządzeniach wydawanych przez Parlament Europejski, ok? Jeżeli jesteś na tyle ograniczony, że wrzucasz to do jednego worka to tak samo jakby powiedział, że każde dzikie plemię w Afryce to kanibale. Podobnie z prawem polskim - są ustawy śmieszne, czasem żałosne, niedopracowane, zawiłe (specjalnie?), ale są też całkiem porządnie zrobione jak solidny KPC czy KRO, którym naprawdę można zarzucić niewiele. No a do budżetówki mi daleko, bo poza paroma lukratywnymi stanowiskami kierowników urzędów centralnych - robota w sektorze publicznym jest nisko płatna.

@HeinzBagieta: Mój znajomy raz walnął w auto na sąsiednim pasie (ten sam kierunek ruchu), bo jadł jakieś makszitowe żarcie i niestety w lekkim łuku kiedy złapał za kierownicę okazało się że makszitowe żarcie zostawiło na jego dłoni tłustą warstwę i kierownica wyślizgnęła mu się z ręki Także czasami (dla zdrowia psychicznego) lepiej nie wiedzieć co było winą tego, że ktoś bez powodu je.bnął Ci w auto

@Welniokowa: A naruto się przypadkiem już nie skończyło? Wylewasz tutaj swoje żale?

@lg1500: Zobacz czym ona jeździ, ludzie o nieprzesadnych dochodach za te kilkaset zł nawet przed sądem będą wmawiać swoją wersję choćby policja była pewna, że owa osoba jest winna. Miałem podobną sytuację z babką, która jechała fiatem pandą i przy wyprzedzaniu (ja wyprzedzałem) najechała na mnie i najpierw szczekała, że to ja na nią najechałem, a potem kiedy ustalono, że niekoniecznie, bo warunki (brak ruchu, późna godzina nocna) nie skłaniały mnie do szybkiego zakończenia manewru wyprzedzania - twierdziła, że może i to ona lekko wyjechała za linię przerywaną, ale nie zauważyła mnie, bo jechałem jak pirat - w jej ocenie ze 140-160 km/h (w terenie zabudowanym) i nawet nie miała szans na zauważenie mnie jeszcze przed moim manewrem mimo, że był to odcinek nieoświetlony, a więc moje światła musiały się jej odbijać w lusterkach. A jeszcze kiedy dostała propozycję mandatu to wpadła w szał ultimate. Wydzwaniała po szefach itd. (miała auto firmowe). No i tak spędziłem jakieś 2h w niedzielną noc licząc od momentu zdarzenia do momentu rozjazdu w swoje strony

@Welniokowa: A naruto się przypadkiem już nie skończyło? Wylewasz tutaj swoje żale?

@lg1500: Zobacz czym ona jeździ, ludzie o nieprzesadnych dochodach za te kilkaset zł nawet przed sądem będą wmawiać swoją wersję choćby policja była pewna, że owa osoba jest winna. Miałem podobną sytuację z babką, która jechała fiatem pandą i przy wyprzedzaniu (ja wyprzedzałem) najechała na mnie i najpierw szczekała, że to ja na nią najechałem, a potem kiedy ustalono, że niekoniecznie, bo warunki (brak ruchu, późna godzina nocna) nie skłaniały mnie do szybkiego zakończenia manewru wyprzedzania - twierdziła, że może i to ona lekko wyjechała za linię przerywaną, ale nie zauważyła mnie, bo jechałem jak pirat - w jej ocenie ze 140-160 km/h (w terenie zabudowanym) i nawet nie miała szans na zauważenie mnie jeszcze przed moim manewrem mimo, że był to odcinek nieoświetlony, a więc moje światła musiały się jej odbijać w lusterkach. A jeszcze kiedy dostała propozycję mandatu to wpadła w szał ultimate. Wydzwaniała po szefach itd. (miała auto firmowe). No i tak spędziłem jakieś 2h w niedzielną noc licząc od momentu zdarzenia do momentu rozjazdu w swoje strony

@Welniokowa: Zjedz zupę, bo zupa jest dobra. Zwłaszcza z buraków. Taka alegoria potrawowa dla Ciebie.

@beerkoff: Widzisz na tym świecie są równi i równiejsi nie tylko jeżeli chodzi o takie aspekty jak majątek, możliwość zajmowania wysokich stanowisk zawodowych etc. Żydzi w ogromnej ilości to była na początku XX wieku banda ćwierćinteligentów zachowujących się jak te najbardziej zapyziałe odludki z europejskich wsi. Mieli bardzo zatwardziałą mentalność ograniczoną do paru książeczek i teorii, które w łeb wbijali im rodzice, krewni i wspólnota. Jednakże Ci z mądrzejszych żydów wzięli się za politykę i poprzez zorganizowanie wybijanki tych cymbałów (tak uważam, że żydzi, ale Ci z wyżyn społecznych zafundowali motłochowi żydowskiemu utylizację na niewyobrażalną skalę podczas II WŚ) zrobili z "narodu" (który narodem de facto nigdy nie był, bo to zbieranina potomków plemion pasterzy rozrzuconych po świecie jak cyganie) żydowskiego męczennika wszech czasów. Dzięki temu ze stukanek z ciapatymi od początków XX wieku udało się przejść do uzasadnionego na forum międzynarodowym etapu zalegalizowania państwa izrael. Ci inteligentni żydzi wykorzystują doktrynę męczenników wyśmiewanych przez pozostałe nacje do dzisiaj przy każdej możliwej okazji, w każdy możliwy sposób. Dlatego chociaż ten cymbał z nagrania to dno intelektualne to ma za sobą wsparcie elity, która swoją "żydowskość" angażuje gdziekolwiek i jakkolwiek się da.

@Welniokowa: Zjedz zupę, bo zupa jest dobra. Zwłaszcza z buraków. Taka alegoria potrawowa dla Ciebie.

@banshee: W krainie gdzie na wiejskiej życie barwnie płynie (czyt. stolyca lub jak to za nastolatka mawiał mój kolega "Wypizdów Gwiezdny").

@banshee: To była fizyka kwartetowa, a nie kwantowa! A stała plamka to jest prosta sprawa - jeżeli ubrudzisz sobie oliwą z oliwek (tłoczoną przez cygańskich transwestytów) sweter z kaszmiru to musisz poddać go reakcji ciał ultrapersilowych w reaktorze pralkodynamoneutronowym (takie urządzenie wytwarzające pierwotną formę wszechświata). Jednakże uważaj, bo może dojść do reakcji zboczonej (forma zbiorowego gwałtu rozładowanych neutronów), która jest przeciwna do rozszczepienia jąder kota (coś jak absorpcja ogórków skondensowanych w słoiku). Efekt opiszę w prostych słowach: w najgorszym wypadku będziesz mogła zakładać ten sweter co najwyżej na lalki barbie

@banshee: Było za grzecznie? Przeczytaj sobie mój komentarz pod filmem "Passerati w natarciu" i zaraz Ci się zakochanie zdeinstaluje

@banshee: W krainie gdzie na wiejskiej życie barwnie płynie (czyt. stolyca lub jak to za nastolatka mawiał mój kolega "Wypizdów Gwiezdny").

@banshee: To była fizyka kwartetowa, a nie kwantowa! A stała plamka to jest prosta sprawa - jeżeli ubrudzisz sobie oliwą z oliwek (tłoczoną przez cygańskich transwestytów) sweter z kaszmiru to musisz poddać go reakcji ciał ultrapersilowych w reaktorze pralkodynamoneutronowym (takie urządzenie wytwarzające pierwotną formę wszechświata). Jednakże uważaj, bo może dojść do reakcji zboczonej (forma zbiorowego gwałtu rozładowanych neutronów), która jest przeciwna do rozszczepienia jąder kota (coś jak absorpcja ogórków skondensowanych w słoiku). Efekt opiszę w prostych słowach: w najgorszym wypadku będziesz mogła zakładać ten sweter co najwyżej na lalki barbie

@banshee: Było za grzecznie? Przeczytaj sobie mój komentarz pod filmem "Passerati w natarciu" i zaraz Ci się zakochanie zdeinstaluje

@banshee: W krainie gdzie na wiejskiej życie barwnie płynie (czyt. stolyca lub jak to za nastolatka mawiał mój kolega "Wypizdów Gwiezdny").

@banshee: To była fizyka kwartetowa, a nie kwantowa! A stała plamka to jest prosta sprawa - jeżeli ubrudzisz sobie oliwą z oliwek (tłoczoną przez cygańskich transwestytów) sweter z kaszmiru to musisz poddać go reakcji ciał ultrapersilowych w reaktorze pralkodynamoneutronowym (takie urządzenie wytwarzające pierwotną formę wszechświata). Jednakże uważaj, bo może dojść do reakcji zboczonej (forma zbiorowego gwałtu rozładowanych neutronów), która jest przeciwna do rozszczepienia jąder kota (coś jak absorpcja ogórków skondensowanych w słoiku). Efekt opiszę w prostych słowach: w najgorszym wypadku będziesz mogła zakładać ten sweter co najwyżej na lalki barbie

@banshee: Było za grzecznie? Przeczytaj sobie mój komentarz pod filmem "Passerati w natarciu" i zaraz Ci się zakochanie zdeinstaluje

@lysy30: Zobacz sobie komentarze na dżołmonście. Tam ogromny bul dópy z powodu, iż jest to totalne dno zachowywać się tak w tym wieku, że strach mieć córkę w tych czasach itd. Tutaj, cisza i spokój No laska jest ładna i umie tańczyć - ciężko to podważyć

@banshee: W krainie gdzie na wiejskiej życie barwnie płynie (czyt. stolyca lub jak to za nastolatka mawiał mój kolega "Wypizdów Gwiezdny").

@banshee: To była fizyka kwartetowa, a nie kwantowa! A stała plamka to jest prosta sprawa - jeżeli ubrudzisz sobie oliwą z oliwek (tłoczoną przez cygańskich transwestytów) sweter z kaszmiru to musisz poddać go reakcji ciał ultrapersilowych w reaktorze pralkodynamoneutronowym (takie urządzenie wytwarzające pierwotną formę wszechświata). Jednakże uważaj, bo może dojść do reakcji zboczonej (forma zbiorowego gwałtu rozładowanych neutronów), która jest przeciwna do rozszczepienia jąder kota (coś jak absorpcja ogórków skondensowanych w słoiku). Efekt opiszę w prostych słowach: w najgorszym wypadku będziesz mogła zakładać ten sweter co najwyżej na lalki barbie

@banshee: Było za grzecznie? Przeczytaj sobie mój komentarz pod filmem "Passerati w natarciu" i zaraz Ci się zakochanie zdeinstaluje

@lysy30: Zobacz sobie komentarze na dżołmonście. Tam ogromny bul dópy z powodu, iż jest to totalne dno zachowywać się tak w tym wieku, że strach mieć córkę w tych czasach itd. Tutaj, cisza i spokój No laska jest ładna i umie tańczyć - ciężko to podważyć