geniusze się śmiejecie a mogła mieć zaciągnięty ręczny przez jakiś czas i przy dużym mrozie mógł przymarznąć O.o (niby tam coś jej tłumaczył na końcu, ale "ja nie znać ruski") nie mówię, że mogła zapomnieć też o tym no ale podaje tylko, że jest taka opcja

Proszę, niech już przestaną śpiewać...ja nie rozumiem po co w kabarecie się śpiewa kiedy te ich piosenki są takie zamulone, iż żal d*pę ściska. Na tyle lat co żyję i czasami się coś obejrzy w tv z kabaretów to słyszałem może ze 2-3 piosenki, które nie były tandetnymi zapychaczami czasu.

Dobra weźcie ten farmazon do kosza wrzućcie...ze 3 lata temu o tym słyszałem i żadnego radaru nie umiało oszukać na testach Z tego co spojrzałem teraz na fora dotyczące jammerów to ten cud techniki również jest picem na wodę. Nawet oferowano 1000 zł w zamian za przedstawienie urządzenia, które faktycznie zaniży odczyt na radarze i ten blue raider się okazał kolejnym shitem.

Dobre ! Mogę im zapłacić żeby mi zrobili takie coś w stresujący dzień

Dla mnie film jest nierówny pod względem talentów. Czemu? Część to dla mnie mega utalentowani ludzie, którzy przed publicznością mając 1 próbę wykonują coś mega i to jest talent. Nie jest zaś talentem ustanie np. na trybunie z workiem piłek do koszykówki ukrytych gdzieś poza kadrem i nagrywanie dziesiątek podejść aż w końcu się uda. Było więc wg mnie kilka "oszukiwanych" talentów, gdyż i ślepej kurze się czasem trafi ziarno

Jeszcze nie obejrzałem całego, a już muszę napisać, że szacun za stopiego na trawie.

No faktycznie dziwne, że statek zaprojektowany do poruszania się po otwartych wodach jest odporny na znaczne wychylenie boczne...Można by rzucić aluzję, że polski by poszedł na dno, ale z tego co wiem to stocznia gdańska robiła dość wysokiej jakości okręty, nawet na discovery raz widziałem jak jakiś miliarder się chwalił swoją łajbą za kosmiczną kwotę, którą właśnie u nas zrobiono.

I bardzo mi się to podoba. Wkurza mnie to, że w tym świecie nie można już nic powiedzieć, bo Cię zaraz pozwą albo zdejmą z anteny. Może nie byłem fanem porannego WF'u z tego względu, że nie słucham Eska Rock, więc tyle ile czasem zobaczyłem na eska tv co puszczali jakoś chyba po 21 na przemian z teledyskami, ale to, że zdjęli ich za to, że pocisnęli po czarnoskórym czy Ukrainkach to dla mnie wiocha. Czy oni kogoś wymieniali z imienia i nazwiska i ciskali konkretnie wprost "Adamie Kowalski Ty cwelu, ped@#^ i gównojadzie, żryj gruz"? To już nie można sobie z ras żartować? A kogo się tym obraża? Ogół, a nie konkretnego człowieka. Wolność człowieka kończy się tam gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka, a nie tam gdzie wolność ogółu czy jakiejś grupy szerzej lub mniej zdefiniowanej. Dlatego ja jestem "ZA" takimi akcjami jak pyta, Max Kolonko czy Uliczny Kombajn, bo tam nie ma owijania w bawełnę choć każdy z nich to inny poziom poprawności politycznej i moralnej. Dla mnie Kostek jest przyjemnym żartownisiem, który próbuje przemycić tendencyjne pytania pod płachtą fachowego wywiadu. Max komentuje sprawy w sposób krytyczny i argumentuje to, a nie rzuca ogólnikami jak przeciętny polski polityk. Zaś Ci z pyty to kolesie co jadą bez trzymanki - walą z grubej rury od samego startu, ale też nie jest to bezcelowe, bo poruszają tematy społecznie ruchliwe.

Co za debil naraża rodzinę na takie zagrożenie. Nie wiem co za cymbałem trzeba być...Po pierwsze ewidentnie jest tak cholernie ślisko, po drugie jest tam ciągła, po trzecie tak się napalił na to wyprzedzanie, że z tego co widać w pierwszych sekundach, wyprzedzając minął się z autem jadącym w przeciwnym kierunku. Takich bałwanów to powinno się po jajach prądem masować. Może i sam jeżdżę szybko, ale no kur*** ludzie...choćbyś wyprzedzał Cayenne Turbo a nie 150 konnym Outlanderem to nie obliczysz z jaką prędkością jadą ludzie z naprzeciwka. To jest największy błąd masy prymitywów, bo myślą, że skoro on chce zap***ć 140 km/h po 90tce to z drugiej strony na pewno zbliżają się do niego z prędkością około 90 km/h. A jeżeli z naprzeciwka jedzie 160 km/h, bo niedawno wyprzedził i już rozwinął skrzydła? Kiedyś mi wyskoczył w taki sposób jeden baran gdy się śpieszyłem, bo myślał, że sobie minie tira raz dwa. Musiałem ostro hamować, ale nagrodę facetowi zapewniłem Dla mnie to ten facet z filmiku jest ostro po#^@any.

fuck !!! to moja dziewczyna ;/

Przykre jest to, iż te służby nie służą interesowi publicznemu, a biznesowi gmin żeby można było koleszkom opłacić zamówienia publiczne, a i deficycik jst nie był zbyt duży. No ja się pytam: jakie jest zagrożenie w wiochach gdzie często 4 chałupy na krzyż, ale zabudowany jest i się nagle cwaniaki ze straży ładują ze swoim pstrykaczem. Niech mi nikt nie wciska kitu, że Ci ludzie też chcą normalnie drogę przekraczać, bo przecież w tych miejscach co te łośki stają wypadku a już śmiertelnego to pewnie nigdy nie było, bo przecież jeżeli przez drogę przechodzi raptem jakaś śmieszna ilość ludzi. A sprzedawanie bajek o zapobieganiu to demagogia dla głupków. Ja znam miejsca w Warszawie jak i w mieście, z którego pochodzę gdzie można w ryj dostać każdego wieczora za nieadekwatny styl chodzenia (czyt. wożenie się) czy też ubioru, ewentualnie wrócić bez butów i portfela, ale policji i SM to tam nie zauważysz. Ja nie wiem po co te ciemniaki stoją w miejscach gdzie się nic nie dzieje, bo każdy nawet dzieciak wie gdzie jest najniebezpieczniej, gdzie dilują itd. policja i sm też wie wg mnie tylko się j@%.ane ku.tasy boją tam radiowozem pojawić.

Dobra, ale ABT ma max 320 km/h, więc niewiele odstaje. MTM na podobnym pakiecie daje bez kagańca ponad 340 km/h co sprawdzili bodajże niemieccy dziennikarze, więc z tamtym miałby już problem na dłuższej prostej na maxie.

Jeszcze zróbcie reklamę, że nie można samochodem jeździć bo to też prowadzi do śmierci i do kalectwa... Wszystko jest dla ludzi k$^@a! Tylko z umiarem trzeba.

czlowiek zapierdala zeby miec na chleb a taki buc se siedzi w samochodzie i patrzy sie w laptopa i zarabia krocie k$^@a mac gdzie tu jest sparwiedliwosc musi byc rewolucja trzeba obalic zydowski rzad i przejac w ladze w polsce bo jeszcze troche i zrobia z nas niewolnikow a te paki w masle beda siedziec w swoich samochodach i smiac sie z nas jak napierdalmy za kromke chleba.