Nietypowy sposób ładowania broni
Nietypowy sposób ładowania broni
-
@deathmind: po co ty dyskutujesz z tym trollem.. nie ma sensu i szkoda czasu i zdrowia
-
@sandrabf1990: Ech z tego co mówisz, to dużo mnie ominęło.
-
@deathmind: No własnie, to jest przeciętniak, zwykły youtuber i każdy by tak mógł zrobić. Równie dobrze mógł rzucać monetą aż ta nie upadnie stając na sztorc, a potem tylko ten rzut wrzucić na youtube i też byś się nim podniecał jak dzieciak w galerii handlowej na występach hardcorowego koksa.
-
@sandrabf1990: Nie mówimy o wyjątkach, które to wyćwiczyły. Przeciętnemu jotuberowi nie potrzeba paroletniego treningu ażeby nakręcić filmik, bo po prostu próbuje aż się uda - zamiast lat zajmuje co najwyżej parę godzin.
-
@deathmind: Tak?? To zobacz sobie remiego gelarda, jak kopie pilke. Widać, że ma tych prób nie może sobie powtarzać i powtarzać, bo by mu piłek brakło. A ten tu stoi i może rzucać nabój za nabojem, aż sie nie uda. Jeszcze kadr kamery jest taki, że stóp jego nie widac, bo pewnie na ziemi leży kupa naboi po nieudanych próbach.
-
@sandrabf1990: Dobra, a czy rzuty do kosza z dachu, z trybun itp. są robione jednorazowo? Logiczne, że im mniejsze prawdopodobieństwo wykonania danej sztuczki tym więcej prób trzeba wykonać, a na neta wrzuca się trafienie, które udało się raz na sto prób
Brutalna interwencja Policji w Muszynie
-
Robiłem jako nastolatek różne dziwne rzeczy i NIGDY mnie żaden policjant nie kładł na glebę. Czemu? Bo nie jestem pier.dolonym troglodytą? Po pierwsze jeżeli już policjant oznajmił Ci, że jesteś zatrzymany to po ch.uja gnoju się wierzgasz jak małpa w klatce? Policjant może Ci w takim momencie przyj.ebać pałą przez nogi żebyś pobożnie uklęknął, no ale przecież JP zobowiązuje, co nie? Po drugie: policjant sra na Twoje poglądy i odwagę. Żadną radością nie jest też wiezienie jakiegoś cymbała na dołek, z którego w 99% i tak trzeba go będzie puścić bez sprawy karnej. Policjant tak jak człowiek w korpo jest oceniany statystycznie - jeżeli zrobiłeś niezłą aferę (bez szkód na osobach i mieniu) to chętniej wypisze Ci 500 stówek za zaśmiecanie, bo w odróżnieniu od Ciebie to nie de.bil i potrafi ważyć swoje interesy.
No ale przecież troglodyta zwykle pożycza 3 zł na browar od mamusi, więc pojęcie MANDAT i PRACA, która zapewnia pozyskanie odpowiedniego finansowania jest mu obca.
Ja nigdy nie spotkałem się z policjantem, który rezygnował z w pełni legalnej opcji mandatowego zakończenia sprawy ażeby rzucić się na mnie jak jakiś psychopata i zakuć w kajdanki. Problemem tych dzieci z filmiku jest fakt, iż jeszcze emocjonalnie nie dorosły do odpowiedzialności za swoje czyny. Na litość to można wziąć matkę, a nie funkcjonariusza publicznego. -
@bydle: Mieszkam chłopczyku w Warszawie, a zachowania te nie zostaną przeze mnie przytoczone, ponieważ nie są dla mnie powodem do dumy, gdyż w odróżnieniu od Ciebie mam ambicje sięgające dalej niż naje.banie się tanim piwem z "ziomeczkami".
Widzę, że jesteś taki sam zawodnik jak Ci z filmiku: nafukasz się, a potem rżniesz bohatera wobec funkcjonariusza publicznego co udowadnia, że wykazujesz się przebiegłością na poziomie psiego kału. No ale ja Ci nie będę prawił morałów, bo tacy zawodnicy jak Ty zwykle kończą swoją ambitną walkę z władzą w momencie kiedy okazuje się że ludzie zrównoważeni dorabiają się dobrych samochodów i mieszkań, a Ty siedzisz pół życia pod blokiem jak jakiś slums i nawijasz z kolegami jedną śpiewkę. Dorośnij gościu, bo źle skończysz.
Ja w odróżnieniu od Ciebie nie muszę się obawiać, że ktoś mnie jak ostatnie bydle położy na glebę. Wiesz czemu? Bo w portfelu mam więcej niż "5 zeta" pożyczone od mamusi na browarka i w razie problemów łączę ten aspekt z INTELIGENCJĄ co zapewnia wyjścia z najgorszej sytuacji. Jeżeli policjant jest poukładany to po prostu wlepi mi duży mandat i see ya. Powiedz mi po co policjant ma się pieprzyć z jakimś slumsem? Przecież komornik z niego nawet grosza nie ściągnie, bo kibluje na garnuszku mamusi, więc majątku teoretycznie nie posiada. Dodatkowo gość się jeszcze sadzi jak jakaś małpa ze wścieklizną.
Miałem kiedyś spotkanie z policjantem, który wręcz z automatu wali Twoją głową o maskę radiowozu i zakuwa. Nawet raz byłem świadkiem jak skasował tak mojego znajomego. Patrz, że jakoś mi nic nie zrobił. Wiesz czemu? Widziałem, że facet ma bojowe nastawienie i sam prowokuje agresywnym tonem wypowiedzi. Kulturalnie przedstawiłem swoją propozycję ignorując zaczepki z jego strony. Facet po chwili ochłonął, wypisał mi 500 zł na pożegnanie i tyle. Domyślasz się łoju, że jest to opcja dla ludzi, którzy ZARABIAJĄ, więc nie dziw się że blokers z portfelem wartym więcej niż zawartość nie może z niej skorzystać. -
@deathmind: co Ty mozesz chlopczyku wiedzieć żyjesz poewnie na jakiejś wiosce gdzie "różnymi dziwnymi rzeczami" nazywasz złamanie patyku na przydrożnym krzaku. Sam osobiscie bylem swiadkiem szmacianego zachowania policjantów jak we 4ch wciągają chlopaka na klatke i pałują żeby osiedlowe kamery nie uchwyciły tego tylko za to że nie miał przy sobie dowodu a policjanci mysleli ze z nich zartuje (chociaz faktycznie tego dowodu nie miał)wiele innych sytuacji widzialem gdy mlode psiarskie szczawiki chca se zbudowac "respekt" to na pokaz kogos spalują. wiec nie pie^*@ol mi tu ze tak nie jest
Brutalna interwencja Policji w Muszynie
-
Robiłem jako nastolatek różne dziwne rzeczy i NIGDY mnie żaden policjant nie kładł na glebę. Czemu? Bo nie jestem pier.dolonym troglodytą? Po pierwsze jeżeli już policjant oznajmił Ci, że jesteś zatrzymany to po ch.uja gnoju się wierzgasz jak małpa w klatce? Policjant może Ci w takim momencie przyj.ebać pałą przez nogi żebyś pobożnie uklęknął, no ale przecież JP zobowiązuje, co nie? Po drugie: policjant sra na Twoje poglądy i odwagę. Żadną radością nie jest też wiezienie jakiegoś cymbała na dołek, z którego w 99% i tak trzeba go będzie puścić bez sprawy karnej. Policjant tak jak człowiek w korpo jest oceniany statystycznie - jeżeli zrobiłeś niezłą aferę (bez szkód na osobach i mieniu) to chętniej wypisze Ci 500 stówek za zaśmiecanie, bo w odróżnieniu od Ciebie to nie de.bil i potrafi ważyć swoje interesy.
No ale przecież troglodyta zwykle pożycza 3 zł na browar od mamusi, więc pojęcie MANDAT i PRACA, która zapewnia pozyskanie odpowiedniego finansowania jest mu obca.
Ja nigdy nie spotkałem się z policjantem, który rezygnował z w pełni legalnej opcji mandatowego zakończenia sprawy ażeby rzucić się na mnie jak jakiś psychopata i zakuć w kajdanki. Problemem tych dzieci z filmiku jest fakt, iż jeszcze emocjonalnie nie dorosły do odpowiedzialności za swoje czyny. Na litość to można wziąć matkę, a nie funkcjonariusza publicznego. -
@bydle: Mieszkam chłopczyku w Warszawie, a zachowania te nie zostaną przeze mnie przytoczone, ponieważ nie są dla mnie powodem do dumy, gdyż w odróżnieniu od Ciebie mam ambicje sięgające dalej niż naje.banie się tanim piwem z "ziomeczkami".
Widzę, że jesteś taki sam zawodnik jak Ci z filmiku: nafukasz się, a potem rżniesz bohatera wobec funkcjonariusza publicznego co udowadnia, że wykazujesz się przebiegłością na poziomie psiego kału. No ale ja Ci nie będę prawił morałów, bo tacy zawodnicy jak Ty zwykle kończą swoją ambitną walkę z władzą w momencie kiedy okazuje się że ludzie zrównoważeni dorabiają się dobrych samochodów i mieszkań, a Ty siedzisz pół życia pod blokiem jak jakiś slums i nawijasz z kolegami jedną śpiewkę. Dorośnij gościu, bo źle skończysz.
Ja w odróżnieniu od Ciebie nie muszę się obawiać, że ktoś mnie jak ostatnie bydle położy na glebę. Wiesz czemu? Bo w portfelu mam więcej niż "5 zeta" pożyczone od mamusi na browarka i w razie problemów łączę ten aspekt z INTELIGENCJĄ co zapewnia wyjścia z najgorszej sytuacji. Jeżeli policjant jest poukładany to po prostu wlepi mi duży mandat i see ya. Powiedz mi po co policjant ma się pieprzyć z jakimś slumsem? Przecież komornik z niego nawet grosza nie ściągnie, bo kibluje na garnuszku mamusi, więc majątku teoretycznie nie posiada. Dodatkowo gość się jeszcze sadzi jak jakaś małpa ze wścieklizną.
Miałem kiedyś spotkanie z policjantem, który wręcz z automatu wali Twoją głową o maskę radiowozu i zakuwa. Nawet raz byłem świadkiem jak skasował tak mojego znajomego. Patrz, że jakoś mi nic nie zrobił. Wiesz czemu? Widziałem, że facet ma bojowe nastawienie i sam prowokuje agresywnym tonem wypowiedzi. Kulturalnie przedstawiłem swoją propozycję ignorując zaczepki z jego strony. Facet po chwili ochłonął, wypisał mi 500 zł na pożegnanie i tyle. Domyślasz się łoju, że jest to opcja dla ludzi, którzy ZARABIAJĄ, więc nie dziw się że blokers z portfelem wartym więcej niż zawartość nie może z niej skorzystać. -
@deathmind: co Ty mozesz chlopczyku wiedzieć żyjesz poewnie na jakiejś wiosce gdzie "różnymi dziwnymi rzeczami" nazywasz złamanie patyku na przydrożnym krzaku. Sam osobiscie bylem swiadkiem szmacianego zachowania policjantów jak we 4ch wciągają chlopaka na klatke i pałują żeby osiedlowe kamery nie uchwyciły tego tylko za to że nie miał przy sobie dowodu a policjanci mysleli ze z nich zartuje (chociaz faktycznie tego dowodu nie miał)wiele innych sytuacji widzialem gdy mlode psiarskie szczawiki chca se zbudowac "respekt" to na pokaz kogos spalują. wiec nie pie^*@ol mi tu ze tak nie jest
Suzuki GSX-R 1000 K7 vs Traktor terror
-
Coś za coś. Na popularnych arteriach duży ruch i policji pełno, a na takich wiejskich drogach z kolei trzeba się liczyć z tym, że jakiś zagrodowiec z 3 hektarami w 10 kawałkach może Ci wylecieć zajechaną 30'tką na spotkanie. Dlatego uważam, że mocne auto/motocykl musi mieć współmiernie wyczynowy układ hamulcowy. Co nie zmienia faktu, że z taką prędkością lepiej jeździć w środku nocy, bo wtedy prędzej rozfilcujesz jakiegoś sierściucha niż człowieka.
-
@Profesor: Masz rację. Jeżeli kwalifikować "bezpieczeństwo" to znacznie większą szansę masz np. wpadając w poślizg i ładując się w pobocze jakimś kompozytowym Ferrari, co z resztą w sieci potwierdza mnóstwo zdjęć, które człowiek ogląda z pytaniem "jakim cudem tego gościa nie rozprasowało?", aniżeli kawałkiem ramy z silnikiem gdzie w zasadzie masz 2 opcje: zeskoczyć i liczyć, że trochę się poturlasz, podrzesz strój etc.,(o ile pęd nie skieruje Cię na latarnię) albo trzymać się do ostatniego momentu motocykla w nadziei, że siła pędu zmaleje na tyle, iż będzie to jeszcze mniej dotkliwe(o ile nie przywitacie wspólnie drzewa). No cóż taki urok zabawki zwanej motocyklem.
-
@deathmind: Szybki pojazd kupuje się rzeczywiście nie po to co piszesz. I owszem, pewnie nikt nie siada z myślą, że skończy w foliowym worku. Jednak taka jazda to małe kuszenie śmierci. Powiedzmy, że znam parę osób, które jeżdżą, lub jeździły (jedna z nich pozbyła się motocykla) na motorach i znam kilka historii jak ich znajomi szli do piachu. Jeden koleś, zresztą już mocno po 40 jeżdżąc chyba jakąś hondą najszybszą seryjną) mówił, że mimo iż co roku "żegnają" chociaż jednego kolegę, to on i tak będzie jeździł, bo kocha adrenalinę i szybką jazdę. Inna sprawa, że wypadki na motorach (nawet jak przepisy nie były bardzo przekroczone) kończą się w najlepszym razie cięzkimi obrażeniami.
-
@Profesor: Chyba się nie do końca rozumiemy. Czy ja gdzieś postuluję BEZPIECZEŃSTWO? Jechanie 300 km/h w nocy poza okresem godowym większości zwierząt, przy super warunkach atmosferycznych, przy specjalnym zestawie oświetlenia, w super wytrzymałym kombinezonie i kasku kompozytowym dalej nie jest tożsame z siedzeniem przed konsolą i NIGDY NIE BĘDZIE.
Czy ja gdzieś twierdzę, że zwierzę to żelek, którego się po prostu przejeżdża i jedzie dalej? Jednakże lepiej rozpłaszczyć łasicę niż rolnika, nieprawdaż? Owszem motocykl to zabawka, którą nawet coś małego typu zając może wyprowadzić z toru jazdy, chociaż kiedyś jakiś mały kundel wleciał mi pod przednie koło, a że nie mam abs zablokowałem je hamulcem i dzięki temu nie poszedł pod koło, a szorował o asfalt przed nim.
Teoretycznie to najbezpieczniej jest usiąść w fotelu, ale broń Boże bujanym, bo można się wywrócić.
Natomiast co do szybkich pojazdów - nikt raczej nie planuje po prosu umrzeć, ale jeżeli już kupisz coś szybkiego to nie po to żeby wlec się z Passatami TDI, co jednakże nie oznacza, iż trzeba deptać w podłogę spod każdych świateł. -
@deathmind: Szczególnie jak młodzież z ogniska będzie wracać z wioski do wioski. No chyba, że zimą, bo wtedy mniej się ognisk pali. Tak, zima to dobry czas na zamykanie licznika na takiej drodze. W nocy to jaka godzina? Lepiej o 23 czy o 3.45? I jeszcze jedno pytanie. Jak daleko świeci światło nawet najlepszego motocykla? Sam spróbuj odpowiedzieć na to pytanie i rozjaśni Ci się, że noc też nie jest dobrym pomyłem. Już nie mówię, że jak nawet średniego psiaka rozjedziesz, to pewnie skończy się to jakimś wybiciem z toru jazdy i już nawet nie muszę pisać co się stanie (albo Ci powiem, bo widzę, że słabo u Ciebie z myśleniem, pewnie rozj@%ie się jak naleśnik). Czasem coś z sensem napisze, ale czasem jak coś pier.dolniesz.......
Fiat 125p 2.0 16v kompresor
Król ZUS - Nowa Wersja
-
He he he A głupie barany i tak głosują, bo Donald rozdaje "darmowy" socjal, opiekę medyczną itd. hahahahah Tak to jest jak się daje czynne prawo wyborcze de.bilom, którzy PIT'a nie potrafią rozliczyć samodzielnie, a co dopiero analizować system zaopatrzenia społecznego. Jak człowiek, który nie kuma różnicy pomiędzy wierzytelnością, a długiem oraz nie zna się na strukturze zadłużenia RP ma rozumieć po co zrobiono skok na OFE? No nie rozumie, powie sobie pod nosem "banda złodziei" i tyle będzie jego złości, a za parę miesięcy naogląda się spotów wyborczych i znów kocha Donalda.
Dyktator - Max Kolonko Mówi Jak Jest
-
@deathmind: łapki w dół dać nie można, ale komentarz jest możliwy
Dziękuję za materiał - urywa głowę, zmusza do zadumy, przekonuje... A tak na serio to niezła PRowa wydmuszka. Jak ludzie mogą się jeszcze na to nabierać;/ -
@xseper: Znalazłem youtube.com/watch?v=qpP1ZFpZwvM Haha a stado baranów i tak mu wierzy W zasadzie to gość nic merytorycznego nie wnosi, ale właśnie na tym polega nowoczesna polityka - PR'owce przygotowują krótki tekst, ćwiczą gościa jaką tonacją ma go wypowiadać, a spece od reklamy dorzucają do tego szopkę audio-wizualną i barany głosują jak należy.
-
@xseper: Zwykle nie oglądam tv (maksymalnie parę minut do posiłku) i wczoraj miałem nieprzyjemność oglądać spot Donka, który ripostuje Twoją teorię co do UE. Swoją drogą nieźle się uśmiałem, bo już dawno nikt na wizji oficjalnie nie posługiwał się pojęciem "prawica" jako jakimś złem, które próbuje omamić ludzi, iż Polska może istnieć bez UE. Donald to iście zabawny człowiek.
-
@deathmind: No ja nie znam na tyle historii, żeby podpierać się przykładami. Mój stan poglądów na ten temat opieram raczej na logice (i ekonomii, z której jestem akurat niezły). Wiem że sanacja jest kontrowersyjnym tematem, ale nie chcę się zagłębiać.
Co mnie zdziwiło moi koledzy są programistami, więc akurat abstrakcyjne myślenie mają opanowane... A na argument cudu Chińskiego odpowiadają, że tam dzieci zabijają; no powiem, że ręce mi troszkę opadły.
Co do ustroju, to nie ma w tej chwili szans wprowadzenia żadnych form autorytarnych. Mój pogląd, jest raczej zbieżny z poglądem na filmie. Czyli 1. Decentralizacja, 2. Autonomie(republika), 3.rządy prawa z niezmienialna konstytucją, która jest najważniejszym dokumentem (oczywiście nie taką konstytucją, jaką mamy teraz, bo to jest śmiech), 4. rządy prezydenckie. W takim układzie jeśli kiedyś znajdzie się wielki przywódca wszyscy Polacy będą za przywróceniem rządów autorytarnych - i nie będzie takich durnych dyskusji jak teraz (są one spowodowane niskim zaufaniem do polityków).
Jeszcze jeżeli chodzi o konstytucję to z chęcią bym zobaczył w niej zapisek typu "Konstytucja jest najwyższym dokumentem w Polsce. Tym samym jej postanowienia są ważniejsze niż wszystkie postanowienia dokumentów Polskich oraz zagranicznych." Pewnie byłby wielki proces Unijny. Ciekawe jakby to się zakończyło. -
@xseper: Zauważ, że polemizowanie z kolegami, którzy jak wynika z Twojej wypowiedzi - są tumanami, jest zaprzeczeniem teorii o naturalnej selekcji. Czemu? Powiedz mi - czy każdy piłkarz zostaje CR7? No nie...jedni grają całe życie w IV lidze, inni nawet tam nie dają rady, a niektórzy dochodzą do poziomu I ligowego z czego najlepsi dostają się do klubów zrzeszających elitarnych zawodników. Podobnie z intelektualistami - nie każdy zostaje profesorem uniwersyteckim, ale też nie każdy profesor uniwersytecki jest elitarnym pierwszoligowcem, nieprawdaż?
Zmierzam do tego, iż próba polemizowania z ludźmi, którzy mają ograniczony zasób postrzegania abstrakcyjnego nigdy nie doprowadzi do oświecenia choćbyś nie wiem ile razy im to wkładał w głowę. Wiesz dla wielu ludzi zrozumienie mechanizmu podatku od wartości dodanej jest odległą galaktyką, a co dopiero jakaś polityka krajowa. Ludzie nie mają pojęcia jak scharakteryzować pojęcie "polityka", a zatem polemizują o swoistej próżni intelektualnej.
Wszakże o ile od paru lat ciekawi mnie idea monarchii (nie dyktatury) to nie jestem aż tak przychylnie nastawiony do Piłsudskiego. Czemu? Facet był socjalistą to po primo, a ponadto jaki cud nad Wisłą do cholery Piłsudski zrobił w pory dzień przed tą bitwą i pognał do Puław. Oczywiście oficjalna wersja jest inna: złożył dymisję z funkcji NP na ręce Witosa, bo Ententowce postawili mu taki warunek ażeby udzielić pomocy w obronie przez bolszewikami. Po pierwsze kto czytał trochę więcej o Piłsudskim niż z podręcznika do liceum - zna prawdziwą wersję, a po drugie nawet debil domyśla się że spier.dolenie 1 dzień przed bitwą to żadna rozgrywka polityczna na rzecz Ententy, ponieważ żadne obce wojska nie stały w gotowości na terenie II RP lub w pobliżu, a zatem jakim kur.wa sposobem mieliby nam pomóc? To nawet głupie dziecko z gimnazjum jest w stanie domyślić się że ażeby przejść kilkaset kilometrów wojska potrzebują znacznie więcej niż dobę czy dwie, a prędzej około 2-3 tygodni.
Bezdomny z Los Angeles z nieziemskim głosem
Finał pościgu za Niemcem
Dyktator - Max Kolonko Mówi Jak Jest
-
@deathmind: łapki w dół dać nie można, ale komentarz jest możliwy
Dziękuję za materiał - urywa głowę, zmusza do zadumy, przekonuje... A tak na serio to niezła PRowa wydmuszka. Jak ludzie mogą się jeszcze na to nabierać;/ -
@xseper: Znalazłem youtube.com/watch?v=qpP1ZFpZwvM Haha a stado baranów i tak mu wierzy W zasadzie to gość nic merytorycznego nie wnosi, ale właśnie na tym polega nowoczesna polityka - PR'owce przygotowują krótki tekst, ćwiczą gościa jaką tonacją ma go wypowiadać, a spece od reklamy dorzucają do tego szopkę audio-wizualną i barany głosują jak należy.
-
@xseper: Zwykle nie oglądam tv (maksymalnie parę minut do posiłku) i wczoraj miałem nieprzyjemność oglądać spot Donka, który ripostuje Twoją teorię co do UE. Swoją drogą nieźle się uśmiałem, bo już dawno nikt na wizji oficjalnie nie posługiwał się pojęciem "prawica" jako jakimś złem, które próbuje omamić ludzi, iż Polska może istnieć bez UE. Donald to iście zabawny człowiek.
-
@deathmind: No ja nie znam na tyle historii, żeby podpierać się przykładami. Mój stan poglądów na ten temat opieram raczej na logice (i ekonomii, z której jestem akurat niezły). Wiem że sanacja jest kontrowersyjnym tematem, ale nie chcę się zagłębiać.
Co mnie zdziwiło moi koledzy są programistami, więc akurat abstrakcyjne myślenie mają opanowane... A na argument cudu Chińskiego odpowiadają, że tam dzieci zabijają; no powiem, że ręce mi troszkę opadły.
Co do ustroju, to nie ma w tej chwili szans wprowadzenia żadnych form autorytarnych. Mój pogląd, jest raczej zbieżny z poglądem na filmie. Czyli 1. Decentralizacja, 2. Autonomie(republika), 3.rządy prawa z niezmienialna konstytucją, która jest najważniejszym dokumentem (oczywiście nie taką konstytucją, jaką mamy teraz, bo to jest śmiech), 4. rządy prezydenckie. W takim układzie jeśli kiedyś znajdzie się wielki przywódca wszyscy Polacy będą za przywróceniem rządów autorytarnych - i nie będzie takich durnych dyskusji jak teraz (są one spowodowane niskim zaufaniem do polityków).
Jeszcze jeżeli chodzi o konstytucję to z chęcią bym zobaczył w niej zapisek typu "Konstytucja jest najwyższym dokumentem w Polsce. Tym samym jej postanowienia są ważniejsze niż wszystkie postanowienia dokumentów Polskich oraz zagranicznych." Pewnie byłby wielki proces Unijny. Ciekawe jakby to się zakończyło. -
@xseper: Zauważ, że polemizowanie z kolegami, którzy jak wynika z Twojej wypowiedzi - są tumanami, jest zaprzeczeniem teorii o naturalnej selekcji. Czemu? Powiedz mi - czy każdy piłkarz zostaje CR7? No nie...jedni grają całe życie w IV lidze, inni nawet tam nie dają rady, a niektórzy dochodzą do poziomu I ligowego z czego najlepsi dostają się do klubów zrzeszających elitarnych zawodników. Podobnie z intelektualistami - nie każdy zostaje profesorem uniwersyteckim, ale też nie każdy profesor uniwersytecki jest elitarnym pierwszoligowcem, nieprawdaż?
Zmierzam do tego, iż próba polemizowania z ludźmi, którzy mają ograniczony zasób postrzegania abstrakcyjnego nigdy nie doprowadzi do oświecenia choćbyś nie wiem ile razy im to wkładał w głowę. Wiesz dla wielu ludzi zrozumienie mechanizmu podatku od wartości dodanej jest odległą galaktyką, a co dopiero jakaś polityka krajowa. Ludzie nie mają pojęcia jak scharakteryzować pojęcie "polityka", a zatem polemizują o swoistej próżni intelektualnej.
Wszakże o ile od paru lat ciekawi mnie idea monarchii (nie dyktatury) to nie jestem aż tak przychylnie nastawiony do Piłsudskiego. Czemu? Facet był socjalistą to po primo, a ponadto jaki cud nad Wisłą do cholery Piłsudski zrobił w pory dzień przed tą bitwą i pognał do Puław. Oczywiście oficjalna wersja jest inna: złożył dymisję z funkcji NP na ręce Witosa, bo Ententowce postawili mu taki warunek ażeby udzielić pomocy w obronie przez bolszewikami. Po pierwsze kto czytał trochę więcej o Piłsudskim niż z podręcznika do liceum - zna prawdziwą wersję, a po drugie nawet debil domyśla się że spier.dolenie 1 dzień przed bitwą to żadna rozgrywka polityczna na rzecz Ententy, ponieważ żadne obce wojska nie stały w gotowości na terenie II RP lub w pobliżu, a zatem jakim kur.wa sposobem mieliby nam pomóc? To nawet głupie dziecko z gimnazjum jest w stanie domyślić się że ażeby przejść kilkaset kilometrów wojska potrzebują znacznie więcej niż dobę czy dwie, a prędzej około 2-3 tygodni.
Dyktator - Max Kolonko Mówi Jak Jest
-
@deathmind: łapki w dół dać nie można, ale komentarz jest możliwy
Dziękuję za materiał - urywa głowę, zmusza do zadumy, przekonuje... A tak na serio to niezła PRowa wydmuszka. Jak ludzie mogą się jeszcze na to nabierać;/ -
@xseper: Znalazłem youtube.com/watch?v=qpP1ZFpZwvM Haha a stado baranów i tak mu wierzy W zasadzie to gość nic merytorycznego nie wnosi, ale właśnie na tym polega nowoczesna polityka - PR'owce przygotowują krótki tekst, ćwiczą gościa jaką tonacją ma go wypowiadać, a spece od reklamy dorzucają do tego szopkę audio-wizualną i barany głosują jak należy.
-
@xseper: Zwykle nie oglądam tv (maksymalnie parę minut do posiłku) i wczoraj miałem nieprzyjemność oglądać spot Donka, który ripostuje Twoją teorię co do UE. Swoją drogą nieźle się uśmiałem, bo już dawno nikt na wizji oficjalnie nie posługiwał się pojęciem "prawica" jako jakimś złem, które próbuje omamić ludzi, iż Polska może istnieć bez UE. Donald to iście zabawny człowiek.
-
@deathmind: No ja nie znam na tyle historii, żeby podpierać się przykładami. Mój stan poglądów na ten temat opieram raczej na logice (i ekonomii, z której jestem akurat niezły). Wiem że sanacja jest kontrowersyjnym tematem, ale nie chcę się zagłębiać.
Co mnie zdziwiło moi koledzy są programistami, więc akurat abstrakcyjne myślenie mają opanowane... A na argument cudu Chińskiego odpowiadają, że tam dzieci zabijają; no powiem, że ręce mi troszkę opadły.
Co do ustroju, to nie ma w tej chwili szans wprowadzenia żadnych form autorytarnych. Mój pogląd, jest raczej zbieżny z poglądem na filmie. Czyli 1. Decentralizacja, 2. Autonomie(republika), 3.rządy prawa z niezmienialna konstytucją, która jest najważniejszym dokumentem (oczywiście nie taką konstytucją, jaką mamy teraz, bo to jest śmiech), 4. rządy prezydenckie. W takim układzie jeśli kiedyś znajdzie się wielki przywódca wszyscy Polacy będą za przywróceniem rządów autorytarnych - i nie będzie takich durnych dyskusji jak teraz (są one spowodowane niskim zaufaniem do polityków).
Jeszcze jeżeli chodzi o konstytucję to z chęcią bym zobaczył w niej zapisek typu "Konstytucja jest najwyższym dokumentem w Polsce. Tym samym jej postanowienia są ważniejsze niż wszystkie postanowienia dokumentów Polskich oraz zagranicznych." Pewnie byłby wielki proces Unijny. Ciekawe jakby to się zakończyło. -
@xseper: Zauważ, że polemizowanie z kolegami, którzy jak wynika z Twojej wypowiedzi - są tumanami, jest zaprzeczeniem teorii o naturalnej selekcji. Czemu? Powiedz mi - czy każdy piłkarz zostaje CR7? No nie...jedni grają całe życie w IV lidze, inni nawet tam nie dają rady, a niektórzy dochodzą do poziomu I ligowego z czego najlepsi dostają się do klubów zrzeszających elitarnych zawodników. Podobnie z intelektualistami - nie każdy zostaje profesorem uniwersyteckim, ale też nie każdy profesor uniwersytecki jest elitarnym pierwszoligowcem, nieprawdaż?
Zmierzam do tego, iż próba polemizowania z ludźmi, którzy mają ograniczony zasób postrzegania abstrakcyjnego nigdy nie doprowadzi do oświecenia choćbyś nie wiem ile razy im to wkładał w głowę. Wiesz dla wielu ludzi zrozumienie mechanizmu podatku od wartości dodanej jest odległą galaktyką, a co dopiero jakaś polityka krajowa. Ludzie nie mają pojęcia jak scharakteryzować pojęcie "polityka", a zatem polemizują o swoistej próżni intelektualnej.
Wszakże o ile od paru lat ciekawi mnie idea monarchii (nie dyktatury) to nie jestem aż tak przychylnie nastawiony do Piłsudskiego. Czemu? Facet był socjalistą to po primo, a ponadto jaki cud nad Wisłą do cholery Piłsudski zrobił w pory dzień przed tą bitwą i pognał do Puław. Oczywiście oficjalna wersja jest inna: złożył dymisję z funkcji NP na ręce Witosa, bo Ententowce postawili mu taki warunek ażeby udzielić pomocy w obronie przez bolszewikami. Po pierwsze kto czytał trochę więcej o Piłsudskim niż z podręcznika do liceum - zna prawdziwą wersję, a po drugie nawet debil domyśla się że spier.dolenie 1 dzień przed bitwą to żadna rozgrywka polityczna na rzecz Ententy, ponieważ żadne obce wojska nie stały w gotowości na terenie II RP lub w pobliżu, a zatem jakim kur.wa sposobem mieliby nam pomóc? To nawet głupie dziecko z gimnazjum jest w stanie domyślić się że ażeby przejść kilkaset kilometrów wojska potrzebują znacznie więcej niż dobę czy dwie, a prędzej około 2-3 tygodni.
Suzuki GSX-R 1000 K7 vs Traktor terror
-
Coś za coś. Na popularnych arteriach duży ruch i policji pełno, a na takich wiejskich drogach z kolei trzeba się liczyć z tym, że jakiś zagrodowiec z 3 hektarami w 10 kawałkach może Ci wylecieć zajechaną 30'tką na spotkanie. Dlatego uważam, że mocne auto/motocykl musi mieć współmiernie wyczynowy układ hamulcowy. Co nie zmienia faktu, że z taką prędkością lepiej jeździć w środku nocy, bo wtedy prędzej rozfilcujesz jakiegoś sierściucha niż człowieka.
-
@Profesor: Masz rację. Jeżeli kwalifikować "bezpieczeństwo" to znacznie większą szansę masz np. wpadając w poślizg i ładując się w pobocze jakimś kompozytowym Ferrari, co z resztą w sieci potwierdza mnóstwo zdjęć, które człowiek ogląda z pytaniem "jakim cudem tego gościa nie rozprasowało?", aniżeli kawałkiem ramy z silnikiem gdzie w zasadzie masz 2 opcje: zeskoczyć i liczyć, że trochę się poturlasz, podrzesz strój etc.,(o ile pęd nie skieruje Cię na latarnię) albo trzymać się do ostatniego momentu motocykla w nadziei, że siła pędu zmaleje na tyle, iż będzie to jeszcze mniej dotkliwe(o ile nie przywitacie wspólnie drzewa). No cóż taki urok zabawki zwanej motocyklem.
-
@deathmind: Szybki pojazd kupuje się rzeczywiście nie po to co piszesz. I owszem, pewnie nikt nie siada z myślą, że skończy w foliowym worku. Jednak taka jazda to małe kuszenie śmierci. Powiedzmy, że znam parę osób, które jeżdżą, lub jeździły (jedna z nich pozbyła się motocykla) na motorach i znam kilka historii jak ich znajomi szli do piachu. Jeden koleś, zresztą już mocno po 40 jeżdżąc chyba jakąś hondą najszybszą seryjną) mówił, że mimo iż co roku "żegnają" chociaż jednego kolegę, to on i tak będzie jeździł, bo kocha adrenalinę i szybką jazdę. Inna sprawa, że wypadki na motorach (nawet jak przepisy nie były bardzo przekroczone) kończą się w najlepszym razie cięzkimi obrażeniami.
-
@Profesor: Chyba się nie do końca rozumiemy. Czy ja gdzieś postuluję BEZPIECZEŃSTWO? Jechanie 300 km/h w nocy poza okresem godowym większości zwierząt, przy super warunkach atmosferycznych, przy specjalnym zestawie oświetlenia, w super wytrzymałym kombinezonie i kasku kompozytowym dalej nie jest tożsame z siedzeniem przed konsolą i NIGDY NIE BĘDZIE.
Czy ja gdzieś twierdzę, że zwierzę to żelek, którego się po prostu przejeżdża i jedzie dalej? Jednakże lepiej rozpłaszczyć łasicę niż rolnika, nieprawdaż? Owszem motocykl to zabawka, którą nawet coś małego typu zając może wyprowadzić z toru jazdy, chociaż kiedyś jakiś mały kundel wleciał mi pod przednie koło, a że nie mam abs zablokowałem je hamulcem i dzięki temu nie poszedł pod koło, a szorował o asfalt przed nim.
Teoretycznie to najbezpieczniej jest usiąść w fotelu, ale broń Boże bujanym, bo można się wywrócić.
Natomiast co do szybkich pojazdów - nikt raczej nie planuje po prosu umrzeć, ale jeżeli już kupisz coś szybkiego to nie po to żeby wlec się z Passatami TDI, co jednakże nie oznacza, iż trzeba deptać w podłogę spod każdych świateł. -
@deathmind: Szczególnie jak młodzież z ogniska będzie wracać z wioski do wioski. No chyba, że zimą, bo wtedy mniej się ognisk pali. Tak, zima to dobry czas na zamykanie licznika na takiej drodze. W nocy to jaka godzina? Lepiej o 23 czy o 3.45? I jeszcze jedno pytanie. Jak daleko świeci światło nawet najlepszego motocykla? Sam spróbuj odpowiedzieć na to pytanie i rozjaśni Ci się, że noc też nie jest dobrym pomyłem. Już nie mówię, że jak nawet średniego psiaka rozjedziesz, to pewnie skończy się to jakimś wybiciem z toru jazdy i już nawet nie muszę pisać co się stanie (albo Ci powiem, bo widzę, że słabo u Ciebie z myśleniem, pewnie rozj@%ie się jak naleśnik). Czasem coś z sensem napisze, ale czasem jak coś pier.dolniesz.......
Zamieszki na Placu Zbawiciela
-
Przepraszam bardzo, ale jaki PRAWEM osobnik/grupa osobników, która reprezentuje daną wspólnotę lokalną zwaną na podstawie EKSL: samorządem lokalnym, w Polsce znanym jako samorząd terytorialny(btw SAMORZĄD TO MY, a nie grupka ludzi w Radzie Gminy) decyduje, że jakieś g.ówniane tęczysko będzie tam stać choćby spalono je 100 razy? Czy nie mają obowiązku wyrażać woli ogółu z poszanowaniem woli mniejszości jak wynika z konstytucji ("Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym")? Demokracja może i jest głupia, ale jeżeli już gramy w te klocki to może trzymajmy się reguł gry hm? Rozumiem, że autorka jest jakąś córką siostry ciotecznej HGW lub czymś w tym rodzaju i dlatego ma monopol na wykonywanie tęczy za 75 tys. zł (kto wie czy to nie dzięki temu tęcza "lubi" sobie spłonąć), ale do cholery miasto Warszawa jest zorganizowaną całością. Jeżeli część ludzi rzyga tym czymś to może zamiast pieprzyć o ekstremizmie (czy ktoś tu do cholery postuluje zaoranie Placu Zbawiciela?!) ustawmy tam pomnik lub "dzieło", które nie powoduje irytacji. Mamy w Warszawie masę pomników i różnego rodzaju instalacji, które jakoś nie są rokrocznie atakowane. Czy tak ciężko wyciągnąć z tego wnioski i postawić tam coś neutralnego? A co do pe.dalstwa to myślę, że za jakiś czas to samo zdechnie - mowa oczywiście o swoistej "modzie", ponieważ jak za pewne wiele osób wie - homoseksualizm to nihil novi.
-
@NeuroN: No tak jak wspomniałeś zależy od kraju. jeśli chodzi o Polskę, to masz rację tu tego jeszcze nie ma, ale w UK gościu sobie głowy sam na ulicy nie odciął. Rozumiem, że przypadkiem było to, że akurat mu wyznawcy Islamu łeb upierdzielili ? xD W przypadku Islamu akurat tych skrajności jest najwięcej xD W UK znikają kobiety, które uciekły z Islamskich krajów tylko dlatego, że chciały wolności i zerwania z tą chorą religią.
-
@zyryy: Prawda to jest urojona u Ciebie w głowie. Naczytałeś się jakiś głupot nie wiadomo gdzie, albo masz naklepane swoje chore poglądy. Islam ma mnóstwo odłamów i tradycji jak chrześcijaństwo i obie te religie mają wady i zalety jak każde co robią pranie mózgu. Ty przytaczasz skrajności, które w Polsce nie miały miejsca i nie określaj wszystkich jedną miarą. Pokaż mi źródła skąd czerpiesz informacje chociażby o tej zoofilii. Bo to są wyssane z palca bajki. Fobie masz.
-
@NeuroN: Znowu nie wiem skąd sobie wzięłaś sex oralny xD oni tam kamieniami w kobiety napierdalają jak laska skoczy w bok, w skrajnych przypadkach niektóre kraje mają prawo, że jak facet coś zrobi to mu córkę właśnie kamieniami karzą xDDD żenią się z 9 latkami normalnie i je gwałcą za przyzwoleniem prawa pedofili u nich, a o zoofilii już nie wspomnę ma o wieeeeele razy większy wymiar niż wśród księży.
-
@zyryy: "Ciapuchy robią gorsze rzeczy niż pedofili i to na porządku dziennym."
Weź mi człowieku wytłumacz co jest gorszego w seksie oralnym od gwałcenia dzieci przez księży? Myślę, że masz skrajne myślenie nie mające argumentów.
Wesołych Świąt i dużo Zdrowia przede wszystkim oraz kubła zimnej wody w lany poniedziałek, żebyś ochłonął. -
@NeuroN: Ty chyba sobie na własny sposób wszystko interpretujesz chyba xD Nie można powiedzieć, że jest lepsze od czegokolwiek bo nie jest. Chodziło mi o to, że zbiorowe kary, kamieniowanie, itp itd co dzieje się w świecie islamu jest gorsze niż cokolwiek co dzieje się teraz w świecie katolicyzmu czy tam chrześcijaństwa. Islamiści żyją z mentalnością rodem ze średniowiecza. Ogólnie cała rozmowa zaczęła się od tego, że moim zdaniem najeżdżanie na kościół czyli jedyną instytucję, która jest w stanie nie wpuścić ciapuchów do tego kraju lub utrudnić im samowolkę. Ty nawiązałeś z kolei do tego, że nie potrzebnie interesują się pomnikami ped#@ów bo powinni ludzie interesować się pomnikami religijnymi. Cała reszta rodzi się w twojej głowie bo widzę, że jesteś jedną z tych osób, które i tak wszystko sobie wytłumaczą na swój własny sposób wesołego jajka !
-
@NeuroN: No właśnie póki nie porozmawiasz z tymi, którzy czują się pewniej bo są w większej grupie czyli nie w Polsce to się nie dowiesz. Ciapuchy robią gorsze rzeczy niż pedofili i to na porządku dziennym, pedofilia to dla nich nic strasznego nawet. Wiele chorób i patologii w naturze było na długo przed XXI wiekiem. Poza tym nie można większości nakazać postępować według woli mniejszości.. właśnie takie rzeczy tym mniejszością zagrażają ponieważ wzbudzają agresję. I też nie wspominałem, że ped#@y są zagrożeniem żadnym Ten symbol mniejszości służy mniejszościom lecz ww rzeczywistości chodzi właśnie o ped#@ów.
-
@zyryy: Po co mam jechać za granice, żeby z islamistami pogadać jak w Polsce ich znajdę. Nie każdy muzułmanin to terrorysta. To też jest pranie rozumu przez media.
Tęcza w religii katolickiej jest ważnym symbolem przymierza zawartym z Bogiem a teraz jakoś dziwnie łączona jest tylko ze środowiskiem g#%owskim.
Homoseksualizm był od zawsze a nie tylko w XXI wieku, a to że TV teraz bardziej promuje ich to nie znaczy, że są jakimś "zagrożeniem" Kościół to jest dopiero wylęgarnia g#%ostwa i pedofilii. Ostatnio bodajże w Zabrzu zakonnice z księżmi gwałcili i molestowali dzieci w sierocińcu, ale jakoś małym echem to się odbiło bo groźniejszym problemem jest tęcza.. -
@NeuroN: a co mnie to obchodzi ? ; p Moim zdaniem po prostu lepiej żeby mochery i kościół były w Polsce na tyle silne żeby w razie czego muslimy nie mogły się za bardzo tu zagnieździć. Tam gdzie prowadzona jest zbyt wolna polityka jeśli chodzi o wyznania, to sam możesz zobaczyć co się dzieje. Nie chodze do kościoła i w to nie wierzę i jakoś nic mnie nie dotyka ze strony tej religii. Jednak gdyby ciapuchy tu weszły, to brak zasad po ich myśli można by odczuć. Pojedź za granicę i porozmawiaj w taki sposób jak o tutejszej religii z islamistą, to szybko zatęsknisz za dobrymi starymi katolami.
-
@deathmind: Stoją tysiące pomników w Polsce z podobiznami kapłanów a tu jeden "pomnik" robi taki szum, który ma reprezentować szacunek dla mniejszości a nie tylko i wyłącznie dla homoseksualistów jak próbują wciskać ludziom.
Ile kosztuje nieoglądanie telewizji
-
W tym odcinku chlop wyjatkowo dobrze prawi... W kwestii abonamentu telewizyjego wkurza mnie jedna kwestia: Dlaczego nie przerobia tego na zwykly abonament, taki jaki placimy np za internet, czy inne media, czyli w momencie gdy chcemy z czegos korzystac, podpisujemy odpowiednia umowe i placimy adekwatna kwote, ktora ustalilismy przy podpisywaniu umowy, a w moemencie, gdy ewentualnie z jakichs wzgledow tej kwoty nie zaplacimy, odcinaja nam sygnal i nie mozemy dalej korzystac z ww uslugi... To byloby fair wzgledem obu stron, zarowno nadawcy, jak i odiorcy, reklamy tak czy inaczej sluchamy/ogladamy z przymusu... Niestety, w wiekszosci krajow polityka dotyczaca telewizji publicznej zapiera sie rekami i nogami przeciw temu rozwiazaniu... W Norwegii wymyslili niedawno, ze sklepy sprzedajace telewisory musza automatycznie rejestrowac osoby zakupujace telewizory i informowac o tym odpowiednie organy... A tam abonament telewizyjny wynosi ponad 1500zl rocznie. Dodatkowo wymyslili, ze takowyz maja placic wszystkie osoby, ktore posiadaja odbiornik telewizyjny, samochod, komputer, czy chocby telefon... Pozdrawiam wszystkich trzezwo myslacych...
-
@deathmind: Hmm... Jasne, ale to, o czym Ty piszesz, to jakby odrebna kwestia... Oczywiscie, nasze pieniadze sa obracane przez banki, nawet jesli nie posiadamy konta w takowych, bo przeciez sa fundusze emerytalne, etc. Malo tego, by dostac prace, musisz miec konto w banku. Ale gdyby nie bylo glownego banku narodowego, to banki prywatne robilyby co im sie zywnie pdoba, a tak jest nad tym pewnego rodzaju kontrola... Do tego konkurencja zmusza banki do obnizania chociazby oprocentowania kredytow... Banki niestety naleza do grona wladzy ponad wladza, i smieja sie tylko, bo jak przyjdzie co do czego, to i tak dostana pomoc od panstwa, po to chociazby, zebys nie stracil swojego depozytu wlasnie... To sa maszynki do zarabiania pieniedzy, i ani Ty, ani ja, nie mozemy nic z tym zrobic... A co do kont dla osob indywidualnych, to wbrew pozorom, sa to rowniez ogromne pieniadze... W przeciwnym wypadku banki mialyby Cie gdzies Abonament TV od milionow gospodarstw domowych rowniez stanowi ogromna kase... Kwestia tylko, ze niekoniecznie te miliony gospodarstw chca z niego korzystac, bo niekoniecznie wszyscy chca ogladac TV publiczna... A konto w banku zakladasz na wlasne zyczenie... ;P
-
@swietygral: Chłopie Ty się chyba za dużo wolno rynkowych idei nasłuchałeś Uświadom sobie, że żyjesz w kraju socjalistycznym jak z resztą żyją Niemcy i obywatele innych krajów UE. Ostatnio miałem rozmowę z pewnym członkiem RPP na temat funkcji NBP jako "banku banków". NBP czyli podmiot PUBLICZNY bardzo tanio daje bankom forsę (w ramach kredytu lombardowego) pod zastaw papierów wartościowych, które są śmieciami (czemu? bo nikt na rynku prywatnym tego nie chce brać w zastaw?) czy choćby oprocentowuje rezerwy obowiązkowe wyżej niż depozyt(w NBP). Oczywiście Donald wychodzi i opowiada, że to jest dla Twojego i mojego dobra, bo niefajnie jeżeli bank upadnie i stracisz swój depozyt...No nie żebym był jakimś wywrotowcem, ale bankowość detaliczna (masówka czyli rachunki dla szarych ludzi) to dość mały skrawek w zestawieniu z bankowością korporacyjną czy inwestycyjną, więc to jak wyławianie samochodu z dna oceanu dla ochrony środowiska przed elektrolitem z malutkiego akumulatora. Z resztą jeszcze nikomu na dobre nie wyszło karmienie topielca. Chrysler dostał wsparcie od rządu USA i co? Zbankrutował tylko, że chwilę później.
Widzisz dzisiaj najlepszy biznes to wkręcić się tam gdzie rząd dostaje dużo czekoladek w prezencie, bo właśnie tam socjalistyczna ideologia zasłania jakiekolwiek reguły rynkowe - możesz marnotrawić forsę (i to jeszcze nie swoją), a w razie gdyby Ci wyszło bokiem - idziesz do Donalda z czekoladkami wypłakujesz mu się w rękaw jakiż to ten wolny rynek jest okrutny, że nawet NBP nie jest w stanie Ci pomóc
To tak zwięźle czemu Solorz otwiera bank
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
sandrabf1990
ponad 11 lat temu
Fuks i tyle, pewnie próbował 100 razy przed kamerką albo nawet 3000 razy i jak się udało to wrzucił na YT i myśli, ze błyszczy.
musti
ponad 11 lat temu
@deathmind: po co ty dyskutujesz z tym trollem.. nie ma sensu i szkoda czasu i zdrowia
deathmind
ponad 11 lat temu
@sandrabf1990: Ech z tego co mówisz, to dużo mnie ominęło.
sandrabf1990
ponad 11 lat temu
@deathmind: No własnie, to jest przeciętniak, zwykły youtuber i każdy by tak mógł zrobić. Równie dobrze mógł rzucać monetą aż ta nie upadnie stając na sztorc, a potem tylko ten rzut wrzucić na youtube i też byś się nim podniecał jak dzieciak w galerii handlowej na występach hardcorowego koksa.
deathmind
ponad 11 lat temu
@sandrabf1990: Nie mówimy o wyjątkach, które to wyćwiczyły. Przeciętnemu jotuberowi nie potrzeba paroletniego treningu ażeby nakręcić filmik, bo po prostu próbuje aż się uda - zamiast lat zajmuje co najwyżej parę godzin.
sandrabf1990
ponad 11 lat temu
@deathmind: Tak?? To zobacz sobie remiego gelarda, jak kopie pilke. Widać, że ma tych prób nie może sobie powtarzać i powtarzać, bo by mu piłek brakło. A ten tu stoi i może rzucać nabój za nabojem, aż sie nie uda. Jeszcze kadr kamery jest taki, że stóp jego nie widac, bo pewnie na ziemi leży kupa naboi po nieudanych próbach.
deathmind
ponad 11 lat temu
@sandrabf1990: Dobra, a czy rzuty do kosza z dachu, z trybun itp. są robione jednorazowo? Logiczne, że im mniejsze prawdopodobieństwo wykonania danej sztuczki tym więcej prób trzeba wykonać, a na neta wrzuca się trafienie, które udało się raz na sto prób