Mariusz Max Kolonko o kobietach w wojsku
-
Dajmy przykład na polskiej Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu: nie dość, że kobiecie łatwiej jest przejść rekrutację /lżejsze testy sprawnościowe/ to i w samej szkole są traktowane ulgowo /naciskam tutaj na sprawność fizyczną/. Dla mnie to jest nienormalne żeby taka kobieta oficer nie daj Boże w czasie wojny miałaby dowodzić ludźmi - kobieta, która jest znacznie słabsza od szeregowego. Nie ma czegoś takiego jak kobieta w wojsku, jest żołnierz Wojska Polskiego i jeżeli nie daje sobie rady to powinna poszukać innego zajęcia. Każdy z takiego plutonu/kompanii pod dowództwem kobiety czy mając kobietę koło siebie nie może na niej polegać, bo każdy z nich jest tak samo wyszkolony i mniej więcej tak samo sprawny fizycznie, a ona nie. W mojej ocenie w każdej służbie mundurowej kobiety powinny być tak samo silne fizycznie co mężczyźni i nie powinny być traktowane ulgowo /w końcu tam gdzie się pchają to nie jest zabawa dla dzieci/.
-
@swietygral: w pełni się zgadzam, a co więcej sam zbadałem temat tej dziennikarki wymienionej przez Maxa (Lary Logan). Z jej relacji dla programu 60 minutes wynika, że faceci nagle zaczęli ją rozbierać, macać i wsadzać wszędzie paluchy. Pomogła jej jakaś muzułmanka. Jak dla mnie to jest chore, ale musimy być świadomi, że tamci ludzie to idioci. Większość z nich to tępe chłopki z brakami nawet w wykształceniu elementarnym. Poza tym oni nie mają kodeksów. Dla mnie to jest chore, bo opierają prawo na Koranie. Wyobraź sobie jakbyś usunął Kodeks Karny, Cywilny, Administracyjny,wszystkie Proceduralne i zastąpił to Pismem Świętym. No stary ja myślę, że bałbyś się nie iść w niedzielę na mszę. No i ostatni wątek to traktowanie kobiet. Tam możesz mieć wiele żon. Kobieta jest traktowana jak "podczłowiek". No ja to leję za każdym razem gdy słyszę o tych banialukach co ich poją w meczetach, że po śmierci w imię wiary będą mieli 70 ileś dziewic i żarcie od rana do wieczora. No kretyni hahahaha.
-
@deathmind: Ale co feminizm ma wspolnego z tym, ze facet jest silniejszy (zazwyczaj)? To faceci bawia sie od malego w zolnierzyki, i to faceci zazwyczaj rozpetuja wojny, w wiekszosci niepotrzebnie. Kobiety na stanowiskach oficerskich sprawdzaja sie bardzo dobrze, gorzej, gdy dostana sie w niewole, bo wlasnie faceci nie traktuja ich jak zwyklych jencow, tylko oczywiscie nie moga sobie odpuscic by ich np nie zgwalcic. Dlatego m.in. kobieta w armii, a juz szczegolnie wyslana do krajow muzulmanskich nie ma racji bytu. Heh, to temat na dluzsza dyskusje, aczkolwiek kwestia jest to, iz zyjemy w XXIw. i zwiemy sie zywilizowanymi, a dzieja sie takie rzeczy jakie sie dzieja, i to nie tylko w trzecim swiecie...
-
@Untraceable: Na doktrynach polityczno prawnych miałem zajęcia o feminizmie i powiem Wam, że gdyby tu jakiś taki babochłop był to by Nas nieźle zjechał Co nie zmienia faktu, że kobieta o ile to nie jakaś kulturystka czy mistrzyni sztuk walki to nie nadaje się na pole walki i już.
-
@Untraceable: Ja również się zgadzam, znam historię pewnej kobiety polki oczywiście
"żołnierza" która została wysłana jako jeden z dowodzących na bliski wschód, nie miała ona pojęcia o geografii terenu w jakim się znajduje a mimo to kierowała poczynaniami polskich żołnierzy... -
@Untraceable: zgadzam się w 100% , co to za podział na płeć, wróg nie będzie traktował kogoś ulgowo bo to kobieta tylko ją pierwszą rozwali bo będzie wolniej biegła, po prostu nie powinno być żadnych ulg i rozróżniania na płeć przy rekrutacji
Mariusz Max Kolonko o kobietach w wojsku
-
Dajmy przykład na polskiej Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu: nie dość, że kobiecie łatwiej jest przejść rekrutację /lżejsze testy sprawnościowe/ to i w samej szkole są traktowane ulgowo /naciskam tutaj na sprawność fizyczną/. Dla mnie to jest nienormalne żeby taka kobieta oficer nie daj Boże w czasie wojny miałaby dowodzić ludźmi - kobieta, która jest znacznie słabsza od szeregowego. Nie ma czegoś takiego jak kobieta w wojsku, jest żołnierz Wojska Polskiego i jeżeli nie daje sobie rady to powinna poszukać innego zajęcia. Każdy z takiego plutonu/kompanii pod dowództwem kobiety czy mając kobietę koło siebie nie może na niej polegać, bo każdy z nich jest tak samo wyszkolony i mniej więcej tak samo sprawny fizycznie, a ona nie. W mojej ocenie w każdej służbie mundurowej kobiety powinny być tak samo silne fizycznie co mężczyźni i nie powinny być traktowane ulgowo /w końcu tam gdzie się pchają to nie jest zabawa dla dzieci/.
-
@swietygral: w pełni się zgadzam, a co więcej sam zbadałem temat tej dziennikarki wymienionej przez Maxa (Lary Logan). Z jej relacji dla programu 60 minutes wynika, że faceci nagle zaczęli ją rozbierać, macać i wsadzać wszędzie paluchy. Pomogła jej jakaś muzułmanka. Jak dla mnie to jest chore, ale musimy być świadomi, że tamci ludzie to idioci. Większość z nich to tępe chłopki z brakami nawet w wykształceniu elementarnym. Poza tym oni nie mają kodeksów. Dla mnie to jest chore, bo opierają prawo na Koranie. Wyobraź sobie jakbyś usunął Kodeks Karny, Cywilny, Administracyjny,wszystkie Proceduralne i zastąpił to Pismem Świętym. No stary ja myślę, że bałbyś się nie iść w niedzielę na mszę. No i ostatni wątek to traktowanie kobiet. Tam możesz mieć wiele żon. Kobieta jest traktowana jak "podczłowiek". No ja to leję za każdym razem gdy słyszę o tych banialukach co ich poją w meczetach, że po śmierci w imię wiary będą mieli 70 ileś dziewic i żarcie od rana do wieczora. No kretyni hahahaha.
-
@deathmind: Ale co feminizm ma wspolnego z tym, ze facet jest silniejszy (zazwyczaj)? To faceci bawia sie od malego w zolnierzyki, i to faceci zazwyczaj rozpetuja wojny, w wiekszosci niepotrzebnie. Kobiety na stanowiskach oficerskich sprawdzaja sie bardzo dobrze, gorzej, gdy dostana sie w niewole, bo wlasnie faceci nie traktuja ich jak zwyklych jencow, tylko oczywiscie nie moga sobie odpuscic by ich np nie zgwalcic. Dlatego m.in. kobieta w armii, a juz szczegolnie wyslana do krajow muzulmanskich nie ma racji bytu. Heh, to temat na dluzsza dyskusje, aczkolwiek kwestia jest to, iz zyjemy w XXIw. i zwiemy sie zywilizowanymi, a dzieja sie takie rzeczy jakie sie dzieja, i to nie tylko w trzecim swiecie...
-
@Untraceable: Na doktrynach polityczno prawnych miałem zajęcia o feminizmie i powiem Wam, że gdyby tu jakiś taki babochłop był to by Nas nieźle zjechał Co nie zmienia faktu, że kobieta o ile to nie jakaś kulturystka czy mistrzyni sztuk walki to nie nadaje się na pole walki i już.
-
@Untraceable: Ja również się zgadzam, znam historię pewnej kobiety polki oczywiście
"żołnierza" która została wysłana jako jeden z dowodzących na bliski wschód, nie miała ona pojęcia o geografii terenu w jakim się znajduje a mimo to kierowała poczynaniami polskich żołnierzy... -
@Untraceable: zgadzam się w 100% , co to za podział na płeć, wróg nie będzie traktował kogoś ulgowo bo to kobieta tylko ją pierwszą rozwali bo będzie wolniej biegła, po prostu nie powinno być żadnych ulg i rozróżniania na płeć przy rekrutacji
Cofanie na ręcznym
-
@pseudoboxer: powiedział mniej więcej "miałaś zaciągnięty ręczny i dlatego stał...cały czas na ręcznym".
Mariusz Max Kolonko o kobietach w wojsku
-
Dajmy przykład na polskiej Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu: nie dość, że kobiecie łatwiej jest przejść rekrutację /lżejsze testy sprawnościowe/ to i w samej szkole są traktowane ulgowo /naciskam tutaj na sprawność fizyczną/. Dla mnie to jest nienormalne żeby taka kobieta oficer nie daj Boże w czasie wojny miałaby dowodzić ludźmi - kobieta, która jest znacznie słabsza od szeregowego. Nie ma czegoś takiego jak kobieta w wojsku, jest żołnierz Wojska Polskiego i jeżeli nie daje sobie rady to powinna poszukać innego zajęcia. Każdy z takiego plutonu/kompanii pod dowództwem kobiety czy mając kobietę koło siebie nie może na niej polegać, bo każdy z nich jest tak samo wyszkolony i mniej więcej tak samo sprawny fizycznie, a ona nie. W mojej ocenie w każdej służbie mundurowej kobiety powinny być tak samo silne fizycznie co mężczyźni i nie powinny być traktowane ulgowo /w końcu tam gdzie się pchają to nie jest zabawa dla dzieci/.
-
@swietygral: w pełni się zgadzam, a co więcej sam zbadałem temat tej dziennikarki wymienionej przez Maxa (Lary Logan). Z jej relacji dla programu 60 minutes wynika, że faceci nagle zaczęli ją rozbierać, macać i wsadzać wszędzie paluchy. Pomogła jej jakaś muzułmanka. Jak dla mnie to jest chore, ale musimy być świadomi, że tamci ludzie to idioci. Większość z nich to tępe chłopki z brakami nawet w wykształceniu elementarnym. Poza tym oni nie mają kodeksów. Dla mnie to jest chore, bo opierają prawo na Koranie. Wyobraź sobie jakbyś usunął Kodeks Karny, Cywilny, Administracyjny,wszystkie Proceduralne i zastąpił to Pismem Świętym. No stary ja myślę, że bałbyś się nie iść w niedzielę na mszę. No i ostatni wątek to traktowanie kobiet. Tam możesz mieć wiele żon. Kobieta jest traktowana jak "podczłowiek". No ja to leję za każdym razem gdy słyszę o tych banialukach co ich poją w meczetach, że po śmierci w imię wiary będą mieli 70 ileś dziewic i żarcie od rana do wieczora. No kretyni hahahaha.
-
@deathmind: Ale co feminizm ma wspolnego z tym, ze facet jest silniejszy (zazwyczaj)? To faceci bawia sie od malego w zolnierzyki, i to faceci zazwyczaj rozpetuja wojny, w wiekszosci niepotrzebnie. Kobiety na stanowiskach oficerskich sprawdzaja sie bardzo dobrze, gorzej, gdy dostana sie w niewole, bo wlasnie faceci nie traktuja ich jak zwyklych jencow, tylko oczywiscie nie moga sobie odpuscic by ich np nie zgwalcic. Dlatego m.in. kobieta w armii, a juz szczegolnie wyslana do krajow muzulmanskich nie ma racji bytu. Heh, to temat na dluzsza dyskusje, aczkolwiek kwestia jest to, iz zyjemy w XXIw. i zwiemy sie zywilizowanymi, a dzieja sie takie rzeczy jakie sie dzieja, i to nie tylko w trzecim swiecie...
-
@Untraceable: Na doktrynach polityczno prawnych miałem zajęcia o feminizmie i powiem Wam, że gdyby tu jakiś taki babochłop był to by Nas nieźle zjechał Co nie zmienia faktu, że kobieta o ile to nie jakaś kulturystka czy mistrzyni sztuk walki to nie nadaje się na pole walki i już.
-
@Untraceable: Ja również się zgadzam, znam historię pewnej kobiety polki oczywiście
"żołnierza" która została wysłana jako jeden z dowodzących na bliski wschód, nie miała ona pojęcia o geografii terenu w jakim się znajduje a mimo to kierowała poczynaniami polskich żołnierzy... -
@Untraceable: zgadzam się w 100% , co to za podział na płeć, wróg nie będzie traktował kogoś ulgowo bo to kobieta tylko ją pierwszą rozwali bo będzie wolniej biegła, po prostu nie powinno być żadnych ulg i rozróżniania na płeć przy rekrutacji
Mariusz Max Kolonko o kobietach w wojsku
-
Dajmy przykład na polskiej Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu: nie dość, że kobiecie łatwiej jest przejść rekrutację /lżejsze testy sprawnościowe/ to i w samej szkole są traktowane ulgowo /naciskam tutaj na sprawność fizyczną/. Dla mnie to jest nienormalne żeby taka kobieta oficer nie daj Boże w czasie wojny miałaby dowodzić ludźmi - kobieta, która jest znacznie słabsza od szeregowego. Nie ma czegoś takiego jak kobieta w wojsku, jest żołnierz Wojska Polskiego i jeżeli nie daje sobie rady to powinna poszukać innego zajęcia. Każdy z takiego plutonu/kompanii pod dowództwem kobiety czy mając kobietę koło siebie nie może na niej polegać, bo każdy z nich jest tak samo wyszkolony i mniej więcej tak samo sprawny fizycznie, a ona nie. W mojej ocenie w każdej służbie mundurowej kobiety powinny być tak samo silne fizycznie co mężczyźni i nie powinny być traktowane ulgowo /w końcu tam gdzie się pchają to nie jest zabawa dla dzieci/.
-
@swietygral: w pełni się zgadzam, a co więcej sam zbadałem temat tej dziennikarki wymienionej przez Maxa (Lary Logan). Z jej relacji dla programu 60 minutes wynika, że faceci nagle zaczęli ją rozbierać, macać i wsadzać wszędzie paluchy. Pomogła jej jakaś muzułmanka. Jak dla mnie to jest chore, ale musimy być świadomi, że tamci ludzie to idioci. Większość z nich to tępe chłopki z brakami nawet w wykształceniu elementarnym. Poza tym oni nie mają kodeksów. Dla mnie to jest chore, bo opierają prawo na Koranie. Wyobraź sobie jakbyś usunął Kodeks Karny, Cywilny, Administracyjny,wszystkie Proceduralne i zastąpił to Pismem Świętym. No stary ja myślę, że bałbyś się nie iść w niedzielę na mszę. No i ostatni wątek to traktowanie kobiet. Tam możesz mieć wiele żon. Kobieta jest traktowana jak "podczłowiek". No ja to leję za każdym razem gdy słyszę o tych banialukach co ich poją w meczetach, że po śmierci w imię wiary będą mieli 70 ileś dziewic i żarcie od rana do wieczora. No kretyni hahahaha.
-
@deathmind: Ale co feminizm ma wspolnego z tym, ze facet jest silniejszy (zazwyczaj)? To faceci bawia sie od malego w zolnierzyki, i to faceci zazwyczaj rozpetuja wojny, w wiekszosci niepotrzebnie. Kobiety na stanowiskach oficerskich sprawdzaja sie bardzo dobrze, gorzej, gdy dostana sie w niewole, bo wlasnie faceci nie traktuja ich jak zwyklych jencow, tylko oczywiscie nie moga sobie odpuscic by ich np nie zgwalcic. Dlatego m.in. kobieta w armii, a juz szczegolnie wyslana do krajow muzulmanskich nie ma racji bytu. Heh, to temat na dluzsza dyskusje, aczkolwiek kwestia jest to, iz zyjemy w XXIw. i zwiemy sie zywilizowanymi, a dzieja sie takie rzeczy jakie sie dzieja, i to nie tylko w trzecim swiecie...
-
@Untraceable: Na doktrynach polityczno prawnych miałem zajęcia o feminizmie i powiem Wam, że gdyby tu jakiś taki babochłop był to by Nas nieźle zjechał Co nie zmienia faktu, że kobieta o ile to nie jakaś kulturystka czy mistrzyni sztuk walki to nie nadaje się na pole walki i już.
-
@Untraceable: Ja również się zgadzam, znam historię pewnej kobiety polki oczywiście
"żołnierza" która została wysłana jako jeden z dowodzących na bliski wschód, nie miała ona pojęcia o geografii terenu w jakim się znajduje a mimo to kierowała poczynaniami polskich żołnierzy... -
@Untraceable: zgadzam się w 100% , co to za podział na płeć, wróg nie będzie traktował kogoś ulgowo bo to kobieta tylko ją pierwszą rozwali bo będzie wolniej biegła, po prostu nie powinno być żadnych ulg i rozróżniania na płeć przy rekrutacji
Mariusz Max Kolonko o kobietach w wojsku
-
Dajmy przykład na polskiej Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu: nie dość, że kobiecie łatwiej jest przejść rekrutację /lżejsze testy sprawnościowe/ to i w samej szkole są traktowane ulgowo /naciskam tutaj na sprawność fizyczną/. Dla mnie to jest nienormalne żeby taka kobieta oficer nie daj Boże w czasie wojny miałaby dowodzić ludźmi - kobieta, która jest znacznie słabsza od szeregowego. Nie ma czegoś takiego jak kobieta w wojsku, jest żołnierz Wojska Polskiego i jeżeli nie daje sobie rady to powinna poszukać innego zajęcia. Każdy z takiego plutonu/kompanii pod dowództwem kobiety czy mając kobietę koło siebie nie może na niej polegać, bo każdy z nich jest tak samo wyszkolony i mniej więcej tak samo sprawny fizycznie, a ona nie. W mojej ocenie w każdej służbie mundurowej kobiety powinny być tak samo silne fizycznie co mężczyźni i nie powinny być traktowane ulgowo /w końcu tam gdzie się pchają to nie jest zabawa dla dzieci/.
-
@swietygral: w pełni się zgadzam, a co więcej sam zbadałem temat tej dziennikarki wymienionej przez Maxa (Lary Logan). Z jej relacji dla programu 60 minutes wynika, że faceci nagle zaczęli ją rozbierać, macać i wsadzać wszędzie paluchy. Pomogła jej jakaś muzułmanka. Jak dla mnie to jest chore, ale musimy być świadomi, że tamci ludzie to idioci. Większość z nich to tępe chłopki z brakami nawet w wykształceniu elementarnym. Poza tym oni nie mają kodeksów. Dla mnie to jest chore, bo opierają prawo na Koranie. Wyobraź sobie jakbyś usunął Kodeks Karny, Cywilny, Administracyjny,wszystkie Proceduralne i zastąpił to Pismem Świętym. No stary ja myślę, że bałbyś się nie iść w niedzielę na mszę. No i ostatni wątek to traktowanie kobiet. Tam możesz mieć wiele żon. Kobieta jest traktowana jak "podczłowiek". No ja to leję za każdym razem gdy słyszę o tych banialukach co ich poją w meczetach, że po śmierci w imię wiary będą mieli 70 ileś dziewic i żarcie od rana do wieczora. No kretyni hahahaha.
-
@deathmind: Ale co feminizm ma wspolnego z tym, ze facet jest silniejszy (zazwyczaj)? To faceci bawia sie od malego w zolnierzyki, i to faceci zazwyczaj rozpetuja wojny, w wiekszosci niepotrzebnie. Kobiety na stanowiskach oficerskich sprawdzaja sie bardzo dobrze, gorzej, gdy dostana sie w niewole, bo wlasnie faceci nie traktuja ich jak zwyklych jencow, tylko oczywiscie nie moga sobie odpuscic by ich np nie zgwalcic. Dlatego m.in. kobieta w armii, a juz szczegolnie wyslana do krajow muzulmanskich nie ma racji bytu. Heh, to temat na dluzsza dyskusje, aczkolwiek kwestia jest to, iz zyjemy w XXIw. i zwiemy sie zywilizowanymi, a dzieja sie takie rzeczy jakie sie dzieja, i to nie tylko w trzecim swiecie...
-
@Untraceable: Na doktrynach polityczno prawnych miałem zajęcia o feminizmie i powiem Wam, że gdyby tu jakiś taki babochłop był to by Nas nieźle zjechał Co nie zmienia faktu, że kobieta o ile to nie jakaś kulturystka czy mistrzyni sztuk walki to nie nadaje się na pole walki i już.
-
@Untraceable: Ja również się zgadzam, znam historię pewnej kobiety polki oczywiście
"żołnierza" która została wysłana jako jeden z dowodzących na bliski wschód, nie miała ona pojęcia o geografii terenu w jakim się znajduje a mimo to kierowała poczynaniami polskich żołnierzy... -
@Untraceable: zgadzam się w 100% , co to za podział na płeć, wróg nie będzie traktował kogoś ulgowo bo to kobieta tylko ją pierwszą rozwali bo będzie wolniej biegła, po prostu nie powinno być żadnych ulg i rozróżniania na płeć przy rekrutacji
Strajk kolejarzy - Świat według OT.TO
-
@zyryy: Słusznie robisz! Twoi rodzice walczyli o to, aby abyś miał wybór! Więc go masz i sobie wybieraj. Tylko pamiętaj o jednym: innym może podobać się co innego niż tobie i oni też mają wybór!
Słuchaj więc sobie swojego, ale nie krytykuj innych, że wolą co innego.
Taka mała TOLERANCJA -
@deathmind: Dokładnie nie mówiąc już o jakości polskich kabaretów, to jeśli chodzi o śpiewanie to nie mam pojęcia dlaczego to robią. Przecież to nawet nie jest śmieszne. Osobiście jak oglądam jakiś kabaret i zaczynają śpiewać to przełączam natychmiast.
-
@deathmind: no bo wiesz... są ludzie co nie słyszą muzyki, widać ty do nich należysz. To wina słonia!
A w kabarecie się śpiewa, kabaret to również piosenka, trudno, tak jest i twoje gluche ucho tego nie zmieni.
A akurat OT.TO gra i śpiewa super i brawa im za to!!!
Jak oszukać fotoradar?
-
Dobra weźcie ten farmazon do kosza wrzućcie...ze 3 lata temu o tym słyszałem i żadnego radaru nie umiało oszukać na testach Z tego co spojrzałem teraz na fora dotyczące jammerów to ten cud techniki również jest picem na wodę. Nawet oferowano 1000 zł w zamian za przedstawienie urządzenia, które faktycznie zaniży odczyt na radarze i ten blue raider się okazał kolejnym shitem.
Abelard Giza - Michał
-
Homoseksualizm tak ku woli ścisłości był w modzie już przed naszą erą i dopiero od kiedy Watykan zaczął się wcinać w kształtowanie świata - uznano to za okropny grzech. Nie jestem g#%em i nie bronię ich, w tamtych czasach żaden g#% czy bisex nie zakładał rodziny z osobnikiem tej samej płci i tylko to mnie wkur***a. Niech się bawią po swojemu, ale no sorry co za idiota wymyślił śluby dla homo czy akcje z adopcją? W starożytnej Grecji masa facetów lubiła sobie bzyknąć innego faceta, z resztą sam Aleksander Macedoński (tak wiem, że to nie Grecja, a Macedonia) szalał ze swoim kochankiem. Do kur*** nędzy czemu nie mogą tak jak kiedyś poprzestać na związkach nieformalnych - bezdzietnych?
-
@deathmind: Co kogo kreci, to juz kazdego prywatna sprawa, ale seks miedzy osobnikami tej samej plci dzieje sie rowniez w swiecie zwierzat, wiec nie jest jakas niesamowita dewiacja. Dla mnie niezrozumialym jest handel ludzmi, platny seks, czy pedofilia... Do tego akurat w swiecie zwierzat nie dochodzi, mimo iz tam nie ma ludzkich zakazow...
-
@swietygral: Nie jestem zwolennikiem pukania się w tyłek, ale tego nie da się wyeliminować, bo to dziecięce marzenia Nawet Hitlerowi się nie udało choćby 1 rasy wymordować, a co dopiero zlikwidować homoseksualizm, gdzie masz na całym świecie jest ich pewnie setki milionów jak nie więcej . Dlatego trzeba im ustanowić jasne reguły gry - związki partnerskie okej, róbcie jak wam wygodnie, ale bez związków małżeńskich czy przysposobienia.
Cudowna Kraina
-
Raz. Gość ma rację w wielu punktach. Ale 3000000 euro na kościół? I todziennie? Skąd ta liczba dziwolągu. Kolejny prowokator który wali z dupy na kościół.
A państwo daje pieniądze ale nie na kościół tylko na księży którzy uczą w szkołach religi jak każdy nauczyciel i napewno nie jest tego tyle.
A dzieci to chyba ty oddajesz gwałcicielom.
Więcej czytaj normalnych rzeczy a nie głupot. -
@Salomoncaine: ja wiem o czym mówisz Uczył mnie na studiach gość, który jest specem od tego tematu i wypowiada się ciągle w tvp info gdy tylko robi się głośniej o tym majątku kościelnym No ale co to ma do rzeczy? Bo ja o funduszu, a Ty, że kościół ma jeszcze więcej pożytków od państwa. No i?
-
@deathmind: A dostają pieniądze bo kiedyś kościół miał majątki swoje. i Gdy państwo im je zabrało zobowiązało sie do wypłacania pieniędzy kościołowi za to co mieli.
Poczytaj troche. -
@Salomoncaine: Uczą religii i nie mieli za to dostawać kasy z podatków.
-
@Salomoncaine: W tym roku fundusz kościelny nie dostanie przypadkiem 100 mln zł? Nie chce mi się szukać załączników do budżetu, ale chyba coś takiego.
-
@Salomoncaine: http://cezarus.blox.pl/2011/09/Ile-panstwo-polskie-daje-na-kosciol-w-dobie.html tutaj koleś wylicza co i za ile.
Sprawdziłem dodatkowo na portalu money.pl takie szacowanie i wyszło 1.6 mld zł rocznie co daje po przeliczeniu nieco PONAD 1mln euro dziennie. Nie wiem skąd taką liczbę wziął BuraczekCebulaczek ale myślę, że on bardziej przyłożył się do szukania niż ja. Choćby to był 1mln euro to i tak o 1mln euro za dużo.
"Ale 3000000 euro na kościół? I todziennie? Skąd ta liczba dziwolągu. Kolejny prowokator który wali z dupy na kościół" pod filmem na YT jest podane źródło więc nie musisz zadawać takich durnych pytań... -
@Salomoncaine: Nikt nie jest w stanie stwierdzic jak ogormne sa dochody kosciola, poniewaz oni dostaja kase w lape, nie placa podatkow wiec nie da sie obliczyc ich wplywow - mozna jedynie szacowac.
Kosciol Katolicki funkcjonuje jak zwykla sekta daja Ci cos duchowego za Twoje pieniadze i robia Cie w *uja i sami dobrze to wiedza.
Sequel od TNT
-
@arearekarek: Kogo obchodzi jak cię nazywają w gimbazie ?
-
@deathmind: Dlatego zaznaczyłem, teren musi być równiutki
Sam bieżnik powoduje to, że koło aż chce wydrzeć darń ale jednak zatrybia się bez problemów z podłożem i wszystko jest pod kontrolą, tym bardziej biorąc pod uwagę tak głęboki bieżnik. Większy skok klamki hamulcowej na miększym podłożu niż asfalt dodatkowo ułatwia sprawę, a w razie jakiegoś niefortunnego upadku mniejsze obrażenia (gdybyśmy nie spadli na nogi). Niestety, zabawa na łące odbywa się kosztem krótszego snupiego i mimo wszystko asfalt wygrywa potyczkę...ale tylko na sensownym ogumieniu bo ten Nokian na pewno w grę nie wchodzi. -
@deathmind: Na trawiastym równiutkim terenie mimo wszystko stoopie lepiej i łatwiej wychodzi jeżeli ma się traktory na rafkach
Pozdrawiam posiadaczy Gazzaloddi 3.0
Kompilacja niesamowitych tricków 2013
-
Dla mnie film jest nierówny pod względem talentów. Czemu? Część to dla mnie mega utalentowani ludzie, którzy przed publicznością mając 1 próbę wykonują coś mega i to jest talent. Nie jest zaś talentem ustanie np. na trybunie z workiem piłek do koszykówki ukrytych gdzieś poza kadrem i nagrywanie dziesiątek podejść aż w końcu się uda. Było więc wg mnie kilka "oszukiwanych" talentów, gdyż i ślepej kurze się czasem trafi ziarno
-
@deathmind: Masz rację co do "rozkładu" talentów, ale z drugiej strony tu chodzi o tricki, a trzeba przyznać, że większość robi wrażenie
-
@arearekarek: Kogo obchodzi jak cię nazywają w gimbazie ?
-
@deathmind: Dlatego zaznaczyłem, teren musi być równiutki
Sam bieżnik powoduje to, że koło aż chce wydrzeć darń ale jednak zatrybia się bez problemów z podłożem i wszystko jest pod kontrolą, tym bardziej biorąc pod uwagę tak głęboki bieżnik. Większy skok klamki hamulcowej na miększym podłożu niż asfalt dodatkowo ułatwia sprawę, a w razie jakiegoś niefortunnego upadku mniejsze obrażenia (gdybyśmy nie spadli na nogi). Niestety, zabawa na łące odbywa się kosztem krótszego snupiego i mimo wszystko asfalt wygrywa potyczkę...ale tylko na sensownym ogumieniu bo ten Nokian na pewno w grę nie wchodzi. -
@deathmind: Na trawiastym równiutkim terenie mimo wszystko stoopie lepiej i łatwiej wychodzi jeżeli ma się traktory na rafkach
Pozdrawiam posiadaczy Gazzaloddi 3.0
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
lolomen
ponad 12 lat temu
Gdybyś stracił życie,np w śnie z kotem w jednym pokoju,to wiedz o tym,że kot zjadłby Cie w przeciągu 48h.Dlatego nie przepadam za kotami to wredne drapieżniki,bez wierności,pies to co innego umrze razem z Tobą w tym pokoju...
pitipnp
ponad 12 lat temu
@lolomen: BZDURA!!! Pies czy kot jak zostanie zamknięty z trupem to wcześniej czy później go zje. Z tym, że pies nie zje właśniciela to mit!!! wiem co piszę widziałem takie przypadki na własne oczy....
(taka praca)
deadzio
ponad 12 lat temu
@deathmind: a Ty co mędrca narodu xD?
deathmind
ponad 12 lat temu
@deadzio: No proszę Cię...chcesz żebym spadł z krzesła? Wpisz sobie w google "myślenie racjonalne" i poczytaj trochę o racjonalizmie. Nie chodzi mi oczywiście o kolokwialne używanie epitetu "racjonalny" jako rozsądny, mądry, bo takie znaczenie to każdy dzieciak bez wyższego wykształcenia umie pojąć
deadzio
ponad 12 lat temu
@deathmind: jak kot wsadza głowe do kubełka w kfc to napewno nie po to żeby sie popatrzeć tylko zjeść to jest racjonalne ;] ale jak pies czy kot gania swój ogon to już nie jest miałem kota 15 lat i różnie z nim bywało hehe
deathmind
ponad 12 lat temu
@zyryy: tak, ale czy twierdzisz, że zwierzęta są racjonalne w swoich zachowaniach?
zyryy
ponad 12 lat temu
@deathmind: Nie chce mi się niczego wyszukiwać. Kiedyś stricte naukowo twierdzono, że ziemia jest płaska. Z tego jak zwierzęta zachowują się w rożnych sytuacjach uważam, że nie są one wcale takie głupie i nie można nazywać wszystkiego co robią instynktem.
deathmind
ponad 12 lat temu
@zyryy: Kolego aż do tak zacnej szkoły nie chodziłem żeby mnie takich rzeczy uczyli. To akurat w ramach dygresji na studiach sobie z jednym ćwiczeniowcem omawialiśmy. Wracając do tematu -> pokaż mi artykuł stricte naukowy o tym, że zwierzęta mają rozum i potrafią RACJONALNIE myśleć.
zyryy
ponad 12 lat temu
@deathmind: To chyba dysponujesz wiedza naukową z przed 50 lat. I chyba tobie się zbliża klasówka bo ja już tego typu pierdoły mam już dawno za sobą. Wystarczy przypatrzeć się na zachowania zwierząt żeby móc stwierdzić, że potrafią myśleć i trzeba być ostatnim kretynem żeby wierzyć, że tylko człowiek jest w stanie to zrobić. Chociażby można w tym celu pooglądać głupie animal planet czy coś w tym stylu żeby zobaczyć jak różne zwierzęta radzą sobie w pewnych sytuacjach. Jeśli chodzi natomiast o psa, to uwierz, że widać po psach oznaki radości, smutku, a nawet potrafią się obrazić. Oczywiście nie rozumują w taki sposób jak my bo nie porozumiewają się w taki sposób jak my.
TvG
ponad 12 lat temu
@lolomen: Psy są głupsze od kotów i nie mają instynktu. Kot wyrzucony z domu w ciągu dwóch dni potrafi zdziczeć i przetrwa. Pies w tym czasie zdechnie na śmietniku. Nie twierdzę, że koty są lepsze od psów. Ale z pewnością są inteligentniejsze, skoro potrafią sobie podporządkować człowieka.
deathmind
ponad 12 lat temu
@zyryy: Ty weź się człowieku do nauki. Są 3 poziomy egzystencji: poziom roślinny -> zaspokajanie potrzeb bieżących (żywienie się, wypróżnianie itd.), rozmnażanie się; poziom zwierzęcy -> poznawanie zmysłowe (widzenie, słyszenie itd.); poziom intelektualny/racjonalny -> możliwość rozpoznawania dobra i zła. Z tego co mi wiadomo jak ponoć i naukowcom tego świata - jedynym stworzeniem na ziemi, które potrafi myśleć racjonalnie jest człowiek. Zwierzęta nie odczuwają rozczarowania w takim znaczeniu jak Ty je rozumiesz. To, że pies przygląda się np. zabawce nie oznacza, że on rozważa co to jest i do czego służy w sposób jaki Ty to robisz. Pies postrzega tylko przez swoje zmysły, rozumiesz? Z resztą czytając Twój post wątpię żeby i dłuższa rozprawa cokolwiek Ci wyjaśniła. Okej - wmawiaj sobie, że Twój pies jest smutny gdy widzi, że jesteś smutny/a z powodu np. kiepskiego wyniku z klasówki czy dostania słownej reprymendy od szefa w pracy. Nie będę może głębiej wchodzić w Twoją kabaretową ideologię nt. tego, że pies posiada rozum (dla Twojej wiedzy rozum to nie to samo co mózg). Takie bajki to myślałem, że już tylko dzieci opowiadają i stare babcie bez szkoły.
mw121
ponad 12 lat temu
@lolomen:
Wiesz cokolwiek o katastrofie w Andach ? Rozbitkowie - inteligentne i wrażliwe istoty ludzkie zjadali swoje zwłoki, by przeżyć, a ty wymagasz od wygłodzonego zwierzaka, żeby nie tknął rozkładającego się już ciała właściciela? To hipokryzja. Poza tym stwierdzenie, że pies nigdy nie spożyłby swojego pana po śmierci jest zwyczajnym kłamstwem. Wygoogluj: pies zjadł właściciela i wejdź w pierwszy odnośnik.
kulczaswrz
ponad 12 lat temu
@lolomen: gdyby Ciebie zamknęli z kotem w pomieszczeniu i oboje nie mielibyście jak wyjść to też po 48 h wpie#^_#li_łbyś tego kota ale wczesniej bys go zabił. mówisz że koty złe a zobaczyłbyś jakby Cie z człowiekiem zamknęli.
zyryy
ponad 12 lat temu
@deathmind: No nie wiem miałeś zwierzaki, a pieprzysz, że nie mają uczuć ? są inteligentniejsze niż by ci się mogło wydawać.
zyryy
ponad 12 lat temu
@lolomen: Ale pie#^#lisz głupoty. Pewnie nie miałeś nigdy kota nawet,a pieprzysz o tym.
SKRYUWSYN
ponad 12 lat temu
@flatroni: bo menel j@%ał gównem
deathmind
ponad 12 lat temu
@lolomen: true. Dla mnie zwierzę choć nie odczuwa uczuć to powinno chociaż mieć instynkt podległości człowiekowi i pełnej od niego zależności. Od zawsze miałem w domu jakiegoś psa, a kiedyś też 2 koty z czego jeden był mój (ja tak mogłem powiedzieć, bo on się za niczyjego chyba nie uważał). Pies jako dzieciaka nigdy mnie nie ugryzł, nie podrapał itd. choć gdy był mały to czasem się go za ogon pociągnęło i robiło inne głupoty jak to paroletni bachor. Po tym wszystkim i tak był wierny do ostatniego tchu i nikomu obcemu nie dał do mnie podejść. A ten je.bany sierściuch (mówię o kocie) drapał mnie za byle co. Wystarczyło go wziąć na ręce kiedy nie chciał i już się rzucał jak dziki. Bydlak chyba skończył pod jakimś autem, bo kiedyś poszedł na dupy i nie wrócił (drugi też za jakiś czas gdzieś zaginął). Od tamtego czasu nikt z mojej najbliższej rodziny nie starał się o nowe koty i jakoś lepiej mi z tym. A i żeby nie było, że mam przykład tylko z jednego psa...psów w domu miałem do teraz kilkanaście, 3 zaginęły, 2 zdechły po walce z innymi, 1 ktoś otruł, 2 miały raka (suka i zstępna) i takie tam różne , ale na żadnym się nikt nie zawiódł, bo zawsze broniły nawet jeśli z drugiej strony stała chmara psów.
lolomen
ponad 12 lat temu
@flatroni: Swiat sie nie zaczyna i nie konczy na menelach....
flatroni
ponad 12 lat temu
@lolomen: gówno prawda, u mnie w okolicy był taki przypadek jak pewien menel umarł w pokoju i z ... 3 kotami i przez 4 dni leżały z nim w łóżku i jakoś go nie skonsumowały...