Od samego patrzenia włos mi się jeży. Na pewno bym tak nie mógł pracować, jestem zbyt mało uważny, żeby po pierwszym dniu pracy zachować ręce.

Raczej świetne zagranie producenta tego sprzętu. Gratisowa reklama w tylu mediach, i to na całym świecie. Geniusz marketingu i zaradności.

Ciekawie skąd opisujący wiedział jak ma na imię pies.

Byłem w ub piątek rano w Monachium, masakra, setki a nawet nie boję się powiedzieć, tysiące ludzi na rowerach hulajnogach i innych dziwnych jeździdłach. Trzeba na nich niesamowicie uważać, sam byłem świadkiem jak koleś bezmyślnie prawie wjechał pod ciężarówkę przed którą miał pierwszeństwo. Nie mam nic przeciwko rowerzystom, ale obecnie przepisy faworyzują rowerzystów, mogą wyprzedzać z prawej strony pojazd który akurat na skrzyżowaniu skręca w prawo... masakra.

Więcej się dowiedziałem z tego filmu, niż z 5 lat nauki fizyki.

Ja bym chętnie wypróbował, ale niestety nie mam tyle gotówki w domu

On to musiał ze swojej kamery nakręcić wstrząsające ujęcia.

Jechałem sobie jakieś 4 lata wstecz - trasa Rawa -Piotrków Tryb - około 23, pusta droga, na prawym pasie Opel, nie pamiętam modelu. Jedzie sobie spokojnie. Ja zasuwam i w ostatniej chwili refleksja, zwolnij może to psy... Mam CB, na CB cisza. Zwolniłem, zjechałem na przed przed nich i 90 lub 70, (jeszcze nie było S8 do Piotrkowa). Ej koledzy z Opelka - wy nie jesteście te złe wilki co tu ludzi z kasy obrabiają..??? - Nie nie kolego grzej śmiało. Myślę sobie ok, to ped#@ w podłogę, a oni za mną, zwalniam... Ale na pewno to nie wy...??? Nie, nie - pada odpowiedź, grzej śmiało... No to jadę, i znów 110 120.. a oni za mną, ja znów hebel, bo widzę że mi siedzą na dupie. Zjechałem na prawo, i powiedziałem im słowami Pazury z jednego filmu - Pier,dol.ę nie jadę. Za około minutę załączyli koguty - łapiąc innego pirata (zapieprzał ze 160). Na CB odparłem że wiedziałem że to Wy... Ale czemu mnie żeście podpuszczali??? odparli, że jak ktoś obcy by nie nakłaniał żebym palec w ogień włożył - to raczej tego nie zrobię... Więc nie mają sobie nic do zarzucenia. He he...

4:10 - a ja się pytam, dlaczego mi na to nie starczyło odwagi.

Generał Karol Świerczewski się kulom nie kłaniał, bo po prostu znał prawa fizyki, to tak jak w tym wypadku, pieprznęło to pieprznęło, już po fakcie. Jakby nagle zahamował lub skręcił, nic (oprócz wypadku) by to nie dało.

Czy on spadł z wysokości??? Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie siedział w Polsce. Najprędzej po otrzymaniu statutu zdolnego do przemieszczania się w strefie Schengen emigranci wyjadą na zachód.

Dziś miałem podobną przygodę Bełchatów- z tym że zakończoną nagłym hamowaniem. Pani wjeżdżając na rondo, zapomniała że powinna ustąpić mi pierwszeństwa przejazdu. Pojechałem za nią, po około 8 km zatrzymała się koło sklepu spożywczego - widziała że ją śledzę. Wysiadłem i zapytałem, dlaczego wymusiła na mnie pierwszeństwo przejazdu, z lekkim głupawym uśmieszkiem odparła, że przeprasza i mnie nie widziała. Widziałem że sobie kpi, więc zapytałem czy tak wesoło by jej było gdyby głowa jej synka (koło 10 lat) rozbiła się na szybie z tyłu, bo uderzając w jej bok przy około 20km/h miałby na to dużą szansę. Przestała się głupio śmiać. Czy trafiło do debilki- raczej nie, mam nadzieję że jej syn nie będzie musiał sprawdzać, czy moja z nią rozmowa odniosła jakiś skutek.

Podobno Noriaki Kasai po zakończeniu kariery skoczka chce zostać zawodowym piłkarzem.

Jeszcze nadmienię: Przykład z życia wzięty: Miałem kamerkę w aucie, nagrałem około 20 poważnych wykroczeń drogowych. Na policji wylądowało jedno, kiedy starsza baba (bezmózg pie#^#lony) wyprzedza mnie na przejściu dla pieszych, omal nie doprowadzając do tragedii. Jakieś półtora miesiąca temu dostałem powiadomienie że ta pani jest sędziną, i w związku z tym mogą ją w dupę pocałować, natomiast wysłali powiadomienie do jej przełożonego o nałożenie kary (koleżeńskiej)... Takie właśnie pindy, powinno się od razu kierować na powtórny kurs i egzamin, a nie zabierać prawko każdemu kto przekroczy prędkość!!!

Może mi ktoś wyjaśnić- co podmiot liryczny miął na myśli???