Zastanawia mnie, co robiła ta skoda. A na debila z tego dostawczaka małego to już nawet skoda słów.

Do admin: coś się stało z plusowaniem i minusowaniem komentarzy, można dać kilka plusów i minusów, tomi502 odstał ode mnie 4 plusy, szybko naciskając przycisk "+"
jak co to na przeglądarce Firefox, najnowszej wersji 64 bitowej

Czerwone jest dla lamusów.

No ale chwila moment. To że gość wjechał na pas dla trajki nie oznacza to od razu ze można mu auto rozj@%ać! Debilem jest tu tramwajarz albo ja się nie dopatrzylem czegoś...

Co on, ślepy????

Według mnie to powinien rzeczywiście przestać egzaminować. Przecież dokładnie wie, co zrobił, kłamie i odjechał, dając tym samym piękny przykład co należy zrobić, kiedy komuś uszkodzimy samochód. Dno moralne.

I taki kretyn, który nie rozumie nawet tak podstawowej rzeczy jak bezpieczny odstęp, jeździ po drodze, wjeżdża w znaki i się pyta "Moja wina"? No debil na debilami.

Koleś wiedział, że jest w "Usterce" i wie, że tam płacą tyle, ile się powie. To to wykorzystał. Tam płacą nawet jak ktoś przyjdzie i zepsuje materiał.

Czy to dla ptaków jest bezpieczne? Czy śmigła nie zrobią im krzywdy?

Piekło

Słaba widoczność? A to będę sobie jechał tak jak zwykle. Co może się stać?

Elegancko rower sprząnął. Kulturalny rowerzysta.

Jak stał, to mu się spieszyło. Nie przeszkadzało mu to za chwilę, żeby się zatrzymać, stracić czas
i zablokować paru innych kierowców. Wtedy, jak zablokował innych, było ok. Jak inni zjechali by na zielonym, ale musieli stać na czerwonym było ok. Bo pan nauczyciel musiał innych nauczyć, że tak trzeba jeździć. Połowa kierowców to się nadaje na terapię u psychologa a spora część to już tylko mocniejsze psychotropy.

Była też piękna sikorka modra

Jeszcze z pięciu powinni zginąć. Za głupotę się płaci.