Jest jeszcze coś takiego:
Art. 14 Prawa o ruchu drogowym zawiera katalog zakazów dla pieszych. Zgodnie z jego treścią zabrania się pieszym:

wchodzenia na jezdnię
bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych;
spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi;
przechodzenia przez jezdnię w miejscu o ograniczonej widoczności drogi;
zwalniania kroku lub zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko;
przebiegania przez jezdnię;
chodzenia po torowisku;
wchodzenia na torowisko, gdy zapory lub półzapory są opuszczone lub opuszczanie ich rozpoczęto;
przechodzenia przez jezdnię w miejscu, w którym urządzenie zabezpieczające lub przeszkoda oddzielają drogę dla pieszych albo chodnik od jezdni, bez względu na to, po której stronie jezdni one się znajduj

Czy tak naj@%ana by mowila tak płynnie. Ciezko na te pytanie odpowiedzieć

Chyba mówili o tym w tv, że go złapali, ukrainiec pieprzony.

Była tak gruba, że smalec z powiek zasłaniał jej oczy.

Skręcał w lewo i zmusił gościa do hamowania (codzienność) i psycholowi się to nie spodobało. Jak już wyjeżdża się przed kogoś, to się daje gazu. A wiele osób wyjeżdża, zmusza do hamowania albo zmiany toru jazdy i ani myślą dodać gazu. Takich jeździmy, my wszyscy.

Tak się robi w Japonii papier toaletowy.

Przejazd na czerwonym to istna plaga. Nie wiem dlaczego ludzie aż tak to ignorują.

Przejazd na czerwonym to istna plaga. Nie wiem dlaczego ludzie aż tak to ignorują.

I pytasz się takiego głąba, czy wie, co zrobił, a ten, żeby się odpier....... Takich matołów jest mnóstwo na drogach.

Długo tak nie najeździ.

Tylko garbi nie wydachował.

Takie coś może się zdarzyć. Choć leciał na pewniaka na czołówkę i ani drgnął nacprawo.

W tym czasie jak karetka podjechała na miejsce to w polsce pani na dyspozytorni się zastanawia czy interwencja jest uzasadniona i czy na pewno karetka powinna w ogóle wyjechać

Najlepiej jak na końcu jeden z nich biegnie jak paniena. Wzięli za telefon i zaczęli dzwonić. A koleś szarpie się z trzema osobami i nie odpuszcza. Akurat trafił na straszne cioty. Wie o tym doskonale, że większość ludzi albo nie zareaguje, albo zareaguje tak jak oni.

W tym czasie jak karetka podjechała na miejsce to w polsce pani na dyspozytorni się zastanawia czy interwencja jest uzasadniona i czy na pewno karetka powinna w ogóle wyjechać