Ekspresowa kradzież w salonie Apple
Rabunek na drodze przy dużej prędkości
Polskie Drogi 65
System przeciw pożarowy albo śnieg na święta już produkują
Prawidłowa jazda na suwak
-
@lysytomek4: To rozumiesz, ale zasad i powodow jazdy tym lewym do konca, jak widac nie.
-
@lysytomek4: Wtedy jedź jak ostatni debil srodkiem po dwóch pasach, żeby przypadkiem nikt Cię nie wyprzedził i jest ok.
-
@lysytomek4: Gościu o to chodzi właśnie w jeździe na suwak jak masz drogę 2 pasmową i kończy się to po co ma być 5 kilometrowy korek jak połowa z nich może jechać lewym i wpuszczać się na wzajem o to właśnie w jeździe na suwak chodzi
Nieudany start rakiety S-300
Jak się bawią władze Północnej korei
Biustonosz kabura - ukryta broń dla kobiet, do szybkiego użytku
Włochy: Brutalny napad rabunkowy imigranta z Afryki na kobietę
-
Polacy też masowo emigrowali do USA czy na Wyspy Brytyjskie.Różnica jest taka że mamy inną mentalność. My wyjeżdżamy bo więcej tam się zarabia i lepiej się żyje, oni bo dają zasiłki. Emigranci z Afryki i bliskiego wschodu nie chcą pracować, nie chcą się integrować i przestrzegać lokalnego prawa, oni chcą zasiłków i przywilejów niedostępnych dla rdzennych mieszkańców. To inna kultura, inna mentalność, inne rasy. A taki napad w Niemczech Policja zamiotłaby pod dywan, bo to niepoprawne politycznie, ale jak biały protestuje przeciwko takim zachowaniom, to rasista, faszysta i ksenofob i trzeba go spacyfikować.
-
@HolliFak: przychlast jesteś i tyle , nie rozumiesz nawet o czym pisze , tylko szukasz cos w googlach i wrzucasz , debil albo ciapaty , albo obydwa naraz , żal czasu na czytanie i odp takiemu idiocie jak ty
-
@Masakrator7000: Dzizas...Biblii nie znasz...historii nie znasz. A sie madrzysz. Popatrz jak sie zachowywal oficer ktory sie poddawal. Nie szedl do szkopa i nie mowil jak Masakrator " ty ch... , j@%niety, bla bla bla". Tylko salutowal. Teraz jazysz czy nie? Bo zastanawiam sie jaki ty jestes i skad , skoro tego nie wiedziales. Polski oficer zachowywal dume i klase do konca.
-
@HolliFak: zasalutować okupantowi - honor - TY JESTEŚ JAKIŚ JEBNIĘTY I TO MOCNO. Przypadkiem jestes ty, i to ciężko opóźnionym w rozwoju , bierzesz przestępstwa białych i porównujesz je z przestępstwami czarnych , których jakby tutaj nie było to by w ogóle ich nie popełniali , a w domach popełniajaą te przestępstwa pod okiem swojego boga i jest to legalne.
100% JESTEŚ CIAPATY -
@Masakrator7000: Nawet nie wiesz jakim jestes dla mnie ciekawym przypadkiem
Powtorze bos za glupi i nie zrozumiales- "ze wspomne o kulturze osobistej, bluzgach i zniewazaniu drugiego. To ta czesc katolicyzmu i kultury europejskiej o ktorej mowisz?" Ladny kawalek kultury europejskiej soba reprezentujesz
BTW. taka mala zapowiedz programu w tv widzialem. Mloda ekspedientka dostaje kilka razy w twarz, nastepnie napastnik dusi ja i (!) oklada po glowie butelka (z winem lub piwem). To tez byl gosc od twoich wartosci? Bo na imigranta czy innego chinczyka nie wygladal . Pien sie pien. Fakty mowia za siebie. I obrazy przede wszystkim.
A honoru nie ma ten co sie odnosi do drugiego jak ty. Ci co walczyli o niepodleglosc potrafili zasalutowac okupantowi- to byl honor , a nie takie cos jak ty -
@HolliFak: ŚMIECIU BEZ HONORU , znajdz sobie swoje teksty SPIERDOLINO GENETYCZNA
jesteś CIAPATYM CWELEM i nic więcej , wypierdalaj do siebie BRUDASIE , PRZEZ TAKIE KURWY POLSKA traciła niepodłegłość wiele razy , bo JESTEŚ NAJGORSZYM RODZAJEM KURWY która chodzi po tych ziemiach , pie#^#lony tatarski pomiot allelaha i kozy !!! SZMATO MORDĘ PLEBEJSKĄ SCHOWAJ W GÓWNO I DO SWOJEGO BIAŁEGO PANA MASAKRATORA NA KOLANACH PISZ !!! -
@Masakrator7000: A...ze wspomne o kulturze osobistej, bluzgach i zniewazaniu drugiego. To ta czesc katolicyzmu i kultury europejskiej o ktorej mowisz? Jak to bylo- "cywilizowany swiat"? Dobry zart... Nie roznisz sie niczym od tego parcha z filmu...
-
@Masakrator7000: Cytaty byly z Biblii, widac slabo ja znasz-a taki katolicki jestes . Opis z faktu dotyczyl miedzy innymi debilnego zachowania islamisty. Widzisz jak glupi i zaslepiony jestes? Niewazne ze gazeta opisala cos co potwierdza twoje zdanie, niewazne ze jest to wydarzenie opisane tez przez inne media. Wazne ze to fakt wiec beton sie zacietrzewi
Jak widac ty nie czytasz NIC. Bo gdyby tak bylo to zobaczylbys ze opisane wydarzenia zostaly podane do wiadomosci przez rozne zrodla. No ale skoro dla ciebie zamiast prawdy wazne sa pierwsze literki w linku.
A...i jesli antypolski to raczej ty. Kosciol to WATYKAN. Tam maja zwierzchnika, GLOWE PANSTWA, stamtad dostaja instrukcje i dokumenty Wiec broniac ich przestepstw, czyjego panstwa bronisz interesow glupku?
BTW. widac jak uciekasz przed prawd w klamstwa. Podalem cytaty z Biblii i jakos "zapomniale" skomentowac. Ciekawa taktyka. Jak ktos ma racje to nie odpowiesz, podkulisz ogon i bedziesz szczekal jaki ktos jest glupi. -
@HolliFak: JA TEGO NIE CZYTAM BO JESTEŚ DLA MNIE debilem który nie myśli samodzielnie i racjonalnie . WIEDZĘ JAK WIDAĆ NABYWASZ Z faktu i super expresu TO KOLEJNY POWÓD DLA KTÓREGO nie czytam już twoich ciapatych wypocin.
JESTEŚ ANTYPOLSKI , wiec WYPIERDALAJ SPOWROTEM DO BUSZU BRUDASIE !!! -
@Masakrator7000: Oczywiscie jesli chodzi o religie, w islamie mozna zaobserwowac wrecz durnych fanatykow:
http://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/utoniecie-20-latki-w-dubaju-ojciec-nie-pozwolil-jej-ratowac/68cn2fw
tak wiec swiat jest kolorowy i zly. Ale w kazdym miejscu niestety sa debile:
"swiadkowie Jehowy: Nie godzą się oni na przetaczanie krwi pełnej i jej elementów morfotycznych nawet w sytuacji zagrożenia życia, natomiast akceptują stosowanie wszystkich składników osocza. Zakaz ten wprowadziło w 1945 roku Towarzystwo "Strażnica" . Rok 1945 ... -
@HolliFak: O... a tu byl taki ciekawy eksperyment http://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/czytali-holendrom-biblie-mowili-ze-to-koran-oto-ich-reakcje/qmc4hm2
-
@Masakrator7000: Noooo...super. Ladny cytat. Zgadza sie. Tylko troche poplynales bo rozmawialismy o bandziorach, a ja nigdzie nie pisalem ze Islam jako religia jest cacy Pisalem o muzulmanach i innych jako o ludziach i bandytach ktorzy wystepuja w obu srodowiskach. Ale skoro chcesz pogadac o religiach-spoko. Cytat-fajnie. Ciesze sie ze zaczales dawac ARGUMENTY. W dodatku jest trafny. A dla jasnosci: nie jestem islamista. Najblizej mi do ateisty/agnostyka (po byciu kiedys katolikiem i zobaczeniu oraz przekonaniu sie na wlasnej skorze czym to grozi )
Islam, ISIS, zwyczaje hmmmm "ponizania" , imigranci na zasadzie Merkelowej (i sama Merkelowa) sa BE
Ludzie uczciwi ( a sa i tacy - zdziwisz sie ) zwani ciapatymi, poznaj i nie wrzucaj do jednego kotla. Chce by traktowano z szacunkiem i katolika i muslima i nawet Masakratora jesli ktos mialby ochote ograniczac jego prawa. Oceniam konkretnych ludzi na podstawie czynow-wlasnych, a nie sasiada.
Wracajac do cytatu- zgadza sie, jest taki. Ale dam ci kilka prosto z Biblii
"– Tych zaś przeciwników moich, którzy nie chcieli, żebym panował nad nimi, przyprowadźcie tu i pościnajcie w moich oczach (Jezus Chrystus) – (ŁK 19,27)"
" Kto by pobił kijem swego niewolnika lub niewolnicę, tak iżby zmarli pod jego ręką, winien być surowo ukarany. A jeśliby pozostali przy życiu jeden czy dwa dni, to nie będzie podlegał karze, gdyż są jego własnością – Księga Wyjścia 21, 20-21."
Tak wiec pierwszy o zabijaniu niewiernych, drugi o traktowaniu niewolnikow
-
@HolliFak: zgłaszam cie jak niebezpiecznego islamiste , twoja takija na mnie nie działa i na reszte Polakow rowniez , zabieraj kozy i wracaj do lepianki. Cały świat wie że j@%iesz kozy , bijesz żone i dzieci , karasz za nieposłuszeństwo śmiercią a twoj bog mowi : "O wy, którzy wierzycie! Nie bierzcie sobie za przyjaciół żydów i chrześcijan; oni są przyjaciółmi jedni dla drugich. A kto z was bierze ich sobie za przyjaciół, to sam jest spośród nich. Zaprawdę, Bóg nie prowadzi drogą prostą ludu niesprawiedliwych!" , "I zabijajcie ich, gdziekolwiek ich spotkacie, i wypędzajcie ich, skąd oni was wypędzili – Prześladowanie jest gorsze niż zabicie. – I nie zwalczajcie ich przy świętym Meczecie, dopóki oni nie będą was tam zwalczać. Gdziekolwiek oni będą walczyć przeciw wam, zabijajcie ich! – Taka jest odpłata niewiernym! " .
-
@Masakrator7000: Przede wszystkim TEPAKIEM, nie tempakiem. (od tepy) pseudointeligencie. Nie mamy problemu??? Dalej ogladaj tv i internety. Samych gwaltow (gwaltow-nie liczac pobic w rodzinnej atmosferze) w Polsce jest rok rocznie ok 1500-1700 . To malo? Dla 1700 osob zawalil sie swiat, ale dla masakratorka to za malo. A to i tak wykryte (przy wykrywalnosci rzedu 60-70% smialo pomnoz to sobie przez 2. Jak juz do glupiego napisalem- problem maja z przestepcami ktorych wpuszczaja bez kontroli.
Sporadyczne wypadki???Zabojstwo 500 do 600 rocznie, pobicia 4000 do 12000 rocznie. Liczyc nie umiesz? To pomoge, po podzieleniu przez wszystkie dni w roku wypada gruuubooo powyzej kilku dziennie-to nie jest codziennosc?
I jakos nie potrafiles udzielic odpowiedzi gdzie te masowe przestepstwa przy 25 000 muslimow w Polsce. No skoro wszyscy to powinnismy miec chociaz te kilka tysiecy rocznie...i gdzie sa? Rozpadla sie teoria?
Jak sie wpuszcza ludzi z marginesu spolecznego to tak jest. Kto przyjechal do Europy? Pracujacy i bogaci? Nie. Cwaniaki i biedota. Caly margines-a oni po prostu otworzyli im drzwi i domagaja sie tego samego od nas.
Zoofilia? HAHAHA. I kto tu tepak. Chociaz bys w google wbil ale zbyt leniwy jestes-prosze, doucz sie.
Koran o zoofilii: Hadisy zabraniające tych praktyk
• "Ktokolwiek zbliża się do zwierzęcia(w celu sodomii) zabijcie go i zwierze"(Narracja Abu Harajry Sahih Al-Jami'a, numer: 5938)
Przeklęty ten kto kopuluje ze zwierzęciem. Przeklęty ten kto postępuje tak jak ludzie Lota."(Sahih Ahmed)
Sodomia a prawo w krajach Muzułmańskich
• W bardziej świeckiej Turcji kara za sodomie sięga do 30 lat więzienia.
• W wielu innych muzułmańskich krajach przestępstwa te są karane podobnie, czesto SMIERCIA
W Brazylii zoofilia jest w pełni legalna od ponad 180 lat,żadnych restrykcji
Co ciekawe jest zakazana w wiekszosci stanow USA. WIEKSZOSCI-nie wszystkich. Tu artykul o tym temacie w Polsce. Ale po co? Przeciez wg Masakratora w Polsce tego nie ma . cyt "W sferze seksualnej występuje szereg zboczeń, wśród których nie brakuje obrzydliwych, nielegalnych i nawet karalnych. W polskim prawie zalicza się do nich zoofilię, pedofilię czy kazirodztwo. Najwięcej mówi się o pedofilach, którzy krzywdzą niewinne dzieci, zmuszając je do seksu. Okazuje się, że RÓWNIE POPULARNA jest zoofilia, jednak NIE MÓWI SIĘ O NIEJ GŁOŚNO" I caly artykul http://www.se.pl/styl-zycia/kobieta-porady/czy-zoofilia-w-polsce-jest-przestepstwem-oto-karalne-zboczenia-seksualne_532104.html
-tak wiec twoja (nie)wiedza jak widac jest z du..y wzieta. I jak? Przyznasz sie do bledu?
A tu masz na chumorek http://www.gazetakrakowska.pl/wiadomosci/podhale/a/goral-z-orawy-zgwalcil-kure-uslyszal-wyrok,10713788/ kura to chyba zwierze...co? -
@Masakrator7000: co do ruchu wkurwionych , to ok , jak wszystkie narody mamy swoj margines , tyko że jesteś DEBILEM , pokaz mi gdzie Polacy masowo gwałcą , gdzie masowo kradną lub wszczynają zamieszki o zasiłki . gdzie nasz naród , mówi że zabije resztę śmieci i nie godnych życia na całej ziemi , gdzie u nas zoofilia zeby caly swiat mowil kozoj@%cy , nie ma bo nie mamy takiego problemu na taka skalę , a tam jest to normalne , tak jak normalne sa dla nich seks z dziecmi , wykorzystywanie i bicie kobiet i inne po#^@ane prawa. No powiedz SPIERDOLINO GENETYCZNA gdzie na tak ogromna skale widzisz takie zachowania w Polsce lub u Polakow , odpowiem za ciebie bo wiem ze jestes tempakiem : nie ma takich problemow na taka skalę !!!
-
@HolliFak: naprawdę dalej brniesz w gówno po uszy , ale spodziewałem się po tobie tego jako po tepym mule , latwiej ci odgryzsc sobie noge niz przyznac sie do bledu , a to cecha brudasa bez honoru !
Zyczę tobie , zebys musial przeniesc sie do kraju islamskiego , wtedy szmaciarzu zobaczysz jaka jest roznica miedzy pijaczkami w polsce a kultura wychowania rodziny u ciapakow, skoro przyrównujesz Polaków do tych śmieci bez honoru i wstydu ktore przyjezdzaja codziennie po zasiłki , nie maja zamiaru pracowac i mowia ze przyszli po swoje ziemie. -
@Masakrator7000: Maaaasz cfaniaku...skomentuj to https://www.facebook.com/RuchWkurwionych/photos/a.353435467999929.90201.352735634736579/1351965398146926/?type=3&theater
-
@Masakrator7000: nie codziennosc? wkleilem caly rzad artykulow, z 2 minut przegladania w necie. To jest codziennosc barani lbie. Tym stwierdzeniem utwierdziles mnie ze cala swoja "wiedze " czerpiesz z filmikow. Ja pracuje na codzien z ofiarami. Jestes niedoinformowany i masz zerowe pojecie jaka jest tego skala. Gdy napierdzielana ofiara konkubenta dzwoni o pomoc a 5 minut pozniej dzwoni i odwoluje bo"on sie zmieni" , za tysiac pierwszym pobiciem sie zmieni. Wiec przestan mnie wkurzac bo jestes debilem i gowno wiesz.
-
@HolliFak: i są to sporadyczne wypadki a nie codzienność powtarzam ciapaku
-
@HolliFak: parchaty brudasie , tam u ciebie w kraju muzułmańskim to jest codziennością , a u nas w cywilizowanym świecie się za to kara !!!!
-
@Masakrator7000: Po#^@alo cie? Caly czas czekam na komentarz na te wzory polskosci co jeden (na ostatnim linku) podniosl moze nie glos ale BUT na kobiete, a drudzy (nie wiem co ale wystarczajaco ciezkie) na dziecko ktore zabili. Jakim kretynem trzeba byc ze wklejasz takiemu (bo sam nie umialby wlasnej du.y znalezc) film na ktorym gosc katuje kobiete, a on mowi ze u nas to nawet glosu sie nie podnosi???
-
@HolliFak: to jest ta różnica że w twojej kozoj@%czej islamskiej afrykańskiej rodzinie od pokoleń cała familja uczestniczy w biciu żony , a w mojej Polskiej rodzinie nikt w życiu nie podniósłby głosu na kobietę , różnic jest jeszcze wiele ale jak pisać do ułoma który nie widzi różnicy między ogrzewanym domkiem z gorącą wodą , i innymi mediami , a życiem jak robak , i jakoś nie wydaje mi się żeby przez tyle lat ewolucji życia białego człowieka , oni nie mogli zmienić swojego.
-
@Masakrator7000: no ok. wiec pytam po raz kolejny. Gdzie zaznacza sie ta wyzszosc w przypadku mordercow dziecka? A moze jestes za glupi i potrzebujesz lustrzanego przykladu? O prosze-znalazlem w koncu. Tu jest przyklad wyzszosci. Zamiast skopac jak ciapaty za torebke, rodzimy szlachetny mlodzian skopal dla...rozrywki http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Skopal-kobiete-na-ulicy-we-Wrzeszczu-n80069.html No wiec? Gdzie jest ta wyzszosc bo jakos nie zauwazylem?
W dodatku : masz jakas schizorfenie-piszesz ze nie wsajesz sie w dyskusje, a w kazdym watku ciaaaagniesz ile sie da
- to co takie cos jak ty o mnie uwaza, mam gleboko gdzies. Widac jakie masz podejscie do ludzi i wiedze o nich
-normalnie myslacy-znow megalomania? Kim ty jestes zeby oceniac kto normalnie mysli? Zwlaszcza ze sam nie umiesz myslec nie tylko normalnie, ale wcale.
W Polsce wg roznych szacunkow jest od 15 do 25 tysiecy muslimow. I co madralo? Gdzie te gwalty, rozboje itp? Jestes tumanem bo chocby na tym przykladzie widac ze nie zalezy to od nacji tylko KOGO sie z tej nacji wpuszcza do kraju. Na tej samej zasadzie siedzi odpowiednik masakratora w Niemczech- i przypina Polakom metke zlodziei (bo sie naogladal wrzutek na jutubie), inny masakrator w Anglii przypina nam latke gwalcicieli. Itd. Jestes kalka medialnego barana ktory jest w wiekszosci krajow, co podnieca sie czyms co wrzuca na necie. Bandyci sa w kazdej spolecznosci. Islam to zaraza, razem z nielegalnymi. Ale szufladkowac kazdego po miejscu urodzenia to trzeba byc takim pokur...em jak ty.
I na koncu powtorze zebys nie zapomnial- na podstawie mlodziana z mojego filmu wskaz ta wyzszosc rasowa nad mlodzianem z fimu z milanosa. Sam nie potrafisz tego wyjasnic sobie, a co dopiero innym -
@HolliFak: ty jesteś ciapaty , teraz zrozumiałem , dlatego tak bezsensownie brniesz w gówno po uszy , każdy inny debil zrozumiałby że jest duża różnica między nami , cywilizowanymi , normalnymi ludzmi , ktorych w tym kraju jest zdecydowana wiekszosc , a ciapakami w ktorych kulturze od lat propaguje się przemoc , pedofilię i zoofilię. Zauważ , że dla mnie jesteś zerem i nie wdaje z toba w dyskusje wystarczy mi ze inni normalnie myslacy podzielaja moje zdanie.
-
@Masakrator7000: jestes idiota i nawet czytac nie umiesz. Spoleczenstwo porownales ty. Ja porownuje bandziorow. Ale jak ktos jest kretynem to nie zrozumie. Co ciekawe to jest juz drugi post w ktorym to tlumacze jak debilowi. Dalej nie rozumiesz. Juz pytalem cwaniaczku w czym lepsi polscy mordercy dzieci. Nie umiesz odpowiedziec? Za glupi jestes czy sie boisz?
-
@Masakrator7000: A ty widzisz? W czym mordercy dziecka byli lepsi od tego ciapatego? Jak nie widzisz nic zlego w zabiciu dziecka to sam sobie wyjedz. I koz z toba wiesniaku nie pasalem wiec grzeczniej. Do pedofila blizej tobie, jak stawiasz wyzej mordercow dziecka, od napadajacego na doroslego. Juz wiem skad ksywa-masakruja cie wszyscy lacznie z toba samym. A jak nie widzisz ze wprost napisalem o potepianiu bandytow niezaleznie od nacji to jestes glupszy od pantofelka. I masz ciekawy kregoslup moralny-dranstwa swoich-zamiatamy pod dywanik. Wlasnie ta mentalnosc pokazalem-obal ja cwaniaczku. Bez wyrazow szacunku.BTW. Jak zamierzasz defekowac slownie(jak to masz w zwyczaju) to oszczedz sobie czasu- na komentarz bez argumentu nie zamierzam tracic czasu odpisujac.
-
@HolliFak: jak nie widzisz pedofilu , kozoj@%co zbrudasiały parchu różnicy między mentalnością Polaków , a ciapatych , to wypierdalaj do obozu isis !!
-
@znachor: No...zdecydowanie inna kultura. Mnie ogolnie wk...urzaja bandziory, niezaleznie od nacji. Ale jak widze te durne wpisy o "innych mentalnosciach" to zastanawiam sie czy piszacy ma tak mala wiedze o swiecie, czy zamiata pod dywan grzeszki swoich rodakow. http://londynek.net/wiadomosci/article?jdnews_id=22292
Dane z MS. Potwierdzone przez rozne zrodla. Polacy najliczniejsza grupa mniejszosciowa w angielskich wiezieniach.
Nasi w ogole krysztalowi sa. Tu imigrant pobil kobiete, a nasi "tylko" zamordowali 4letnie dziecko (ten sam link). Normalnie wzor cnot narodowych.
Link powyzej sprzed dwoch lat, tu: http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/polacy-w-brytyjskich-wiezieniach-niemal-tysiac-polakow-w-wiezieniach,649435.html - z tego roku. Jak widac mimo krysztalowej mentalnosci, przez dwa lata nic sie nie zmienilo.
http://wrealu24.pl/services/1625-bil-ja-piescia-w-twarz-i-brutalnie-zgwalcil-wszystko-nagrywal-telefonem-zwyrodnialec-skazany-na-13-lat-wiezienia
http://www.tvn24.pl/katowice,51/uderzyl-kobiete-w-twarz-bo-nie-dala-mu-50-groszy,586807.html
http://epoznan.pl/news-news-63923-Poznan_kolejne_brutalne_zdarzenie_na_ulicy._Mial_uderzyc_kobiete_piescia_w_twarz
Proponuje poprotestowac pod tymi linkami. Niestety na szybko nie znalazlem filmu na ktorym przechodzacy obok nieznajomej kobiet gosc, wali ja w twarz, poprawia kilka razy i odchodzi. Agresor-Polak, ofiara-Polka. Przypadkowa osoba wracajaca z pracy.
Potepiac bandytow? Jak najbardziej, kastrowac, zamykac w obozach pracy itd. Ale sciemnianie ze "wszyscy inni zli, a my to super i tak nie robimy" to jakas hipokryzja.
Policja do kierowców: Zaraz państwu pozabieram prawa jazdy!
-
Bardzo podobała mi się postawa Pana Policjanta , jeśli ktoś ma takie problemy z jadą po lodzie to niech lepiej zostawia samochód w domu , będzie bezpieczniej dla niej , dla niego , i dla wszystkich innych użytkowników dróg , w tym małych dzieci i zwierząt.
W tej sytuacji trzeźwo i rozsądnie myślący kierowca , przejeżdża przez odcinek zalodzony w tempie jednostajnym , najlepiej posiadając dobre opony zimowe , lub w przeciwnym razie jeśli nie może / nie spełnia któregoś z powyższych warunków , zawraca do możliwie najbliższej drogi na której nawierzchni ruch jego pojazdu nie będzie stwarzał zagrożenia.
Nie chodzi tu o fakt oblodzenia jezdni , bo to może zaistnieć poprzez warunki pogodowe , chodzi o sprawność techniczną samochodu i przede wszystkim umiejętności kierowcy . -
@Profesor: Dlatego nigdy nie mowie ze jestem dobrym kierowca. Ale z drugiej strony jak rozmawiasz z kims o umiejetnosciach, to w jaki niby sposob powiedziec ze cos umiesz? Jak napisac ze masz w czyms doswiadczenie? Nie pozjadalem rozumow, tylko zaznaczylem ze troche wiem-bo troche wiem. Jak wiekszosc kierowcow. Gdyby bylo inaczej to w zime nikt by nie jezdzil. Jezdza ci co troche cos wiedza.
NIe minalem pojazdow wywijajacych piruety ale przejechalem bez poslizgu przez miejsce gdzie dwa przede mna i jeden za mna samochod , wpadly w poslizg. Ja nie. Nie dlatego ze jestem dobrym kierowca. Ale dlatego ze jak pisalem jezdze ostroznie i dopasowuje sie do warunkow.
Co do mijania- "wyminac-«przejść, przejechać, przepłynąć lub przelecieć koło kogoś, czegoś, unikając zderzenia się lub spotkania z kimś, z czymś" (slownik jez.polskiego) , tu obaj mamy racje. Ja po prostu uzylem codziennego jezyka-nie formulek (nie piszemy raportu z wypadku, na codzien chyba mowisz/piszesz ze jedziesz samochodem, a nie pojazdem z napedem silnikowym? )
No nic. Tyle o nas. Skupmy sie na filmie. Ja uwazam ze nie zwazajac na warunki pchaja sie do przodu byle na chama. Ominac, wyminac, przeskoczyc, stratowac. Co z tego ze mieli oponami w miejscu-doda wiecej gazu -
@Profesor: k$^@a , ale dyskusja , jednak PROFESORZE , jesteś DEBILEM BEZ MÓZGU , wjeżdzasz tam gdzie nie potrafisz się poruszać , a dokładnie o tym napisałem , że DOBRY KIEROWCA umie OCENIĆ SWOJE MOŻLIWOŚCI .
-
@HolliFak: Mówiąc profesjonalista miałem na myśli wyczynowca, rajdowca. Coś w tym stylu. Sam jestem zwykłym, najzwyklejszym użytkownikiem drogi. Więc może i nie mi oceniać umiejętności kogoś, kogo nie znam. Ale jak słyszę, "ja trochę pojęcia mam", wiem jak jeździć po lodzie i tym podobne rzeczy, to od razu zapala mi się czerwona lampka. Zapytaj 100 kierowców (starych, młodych) - 100% z nich powie, że są dobrymi kierowcami, to inni na drodze ich denerwują, jeżdżą słabo/źle. Nikt nie jest krytyczny wobec siebie. To że jeździsz bezkolizyjnie to wielka chwałą Ci za to. To, że ominąłeś (znów napisałeś wyminąłeś ) jakieś pojazdy co wywijały piruety wcale nie świadczy o żadnych umięjętnościach. Choć przewidywanie to też wielka umiejętność i dostosowywanie stylu jazdy do warunków również. To też piszesz, że potrafisz. Ok. Wielkie brawa. Ja tego nie kwestionuję. Mam tylko wątpliwości, jak słyszę coś w stylu: "JA JESTEM DOBRYM KIEROWCĄ" No i chwałą za doszkalanie się.
-
@Profesor: A...no i oczywiscie milo by bylo gdybys powiedzial, na jakiej podstawie kwestionujesz moja wiedze i doswiadczenie? Nie wiedzac kim jestem. jak i czym jezdze , oraz czy poza dojazdem do pracy, trenuje. A w drugiej czesci, podal swoje "referencje" i "upowaznienia" do wystawienia oceny za jazde komus kogo w zyciu na oczy nie widziales.
-
@Profesor: Tak masz racje co do wymijania. Maly blad jezykowy z rozpedu. Ale niewielki ma to wplyw na jazde. Stwierdzenie "troche" to brak pokory? Gdybym napisal "znam sie" to rozumiem. Jezdze od ponad 20 lat. Profesjonalizm? A kto to jest profesjonalista? Ten co jezdzi w wyscigach? Ja rok rocznie trenuje poslizgi na "torze" i wychodzenie z nich. Przod naped, tyl naped itd. Czy to wystarczajaca rekomendacja? Jestem amatorem, polprofesjonalista, polamatorem? A moze po prostu mam na tyle doswiadczenia by sie wypowiadac? Jesli Ty zas oceniasz mnie ze zwrocisz honor, to musisz byc co najmniej zawodowym instruktorem? NA ponad 20 lat jazdy w roznych warunkach 0 (zero) obcierek, stluczek, czegokolwiek. Nie twierdze ze super jezdze. Twierdze ze jezdze ostroznie dopasowujac predkosc do warunkow. Chyba dobrym przykladem bedzie sytuacja sprzed paru dni. Zlapaly przymrozki. W miescie ok. Ale jechalem przez most. Przede mna pod koniec mostu zatanczyl samochod i walnal w bariere energochlonna....tuz za gosciem ktory rozstawial trojkat bo walnal tak samo 30-40 sekund wczesniej. Wyminalem ich bez problemu, zahamowalem i po spytaniu czy wszystko ok pojechalem dalej.... a za mna zatanczylo kolejne auto...tylko juz na szczescie wyszlo z poslizgu.
No i co do opon. Oczywiscie ze racja. Na lodzie to mozna najwyzej piruety pokrecic -
@HolliFak: Chłopie jeśli słyszę, że trochę wiesz o jeździe na lodzie i jeżdżeniu autem z tył napędem. To jedno Ci tylko mogę powiedzieć. Brakuje Ci doświadczenia i pokory. Chyba, że jesteś profesjonalistą i jeździsz wyczynowo, to zwrócę Ci honor. Nie da się wyminąć auta, które jest przed Tobą (chyba, że jedzie w przeciwnym niż Ty kierunku - to jest manewr WYMIJANIA). Tutaj można było je ominąć, bo ono stało. A jakby jechało to wyprzedzić. Mniejsza o to, ale wkurza mnie jak ktoś mówi wyminąć na auto, które omija. A co do jazdy na lodzie to można by sobie tylko rzeczywiście pojeździć z kolacami. Bo na najlepszych nawet oponach się możesz tylko zesrać.
-
@Profesor: Oj duzo jezdzilem . I tutaj akurat Masak ma racje. Sam odpowiedz. Widzisz samochod ktory sie slizga przed Toba. Sam sie slizgasz tracac sterownosc- wtedy na sile probujesz wyprzedzic/wyminac to auto przed Toba? Zlamanie przepisow i zasad bezpieczenstwa. BTW. Uwielbiam jazde na lodzie Troche o niej wiem. Lacznie z czarodziejska jazda autkiem z tyl napedem
-
@Masakrator7000: Chciałbym Ciebie zobaczyć na tej drodze, w Twoim sprawnym technicznie aucie, z dobrymi oponami zimowymi. Z Twoimi umiejętnościami to pewnie dałbyś radę na letnich. Hahahahahahahahahahahhaahahahahahahahaahahahahaahahahahahahaahahahahahaahahahahahahahah
Policja do kierowców: Zaraz państwu pozabieram prawa jazdy!
-
Bardzo podobała mi się postawa Pana Policjanta , jeśli ktoś ma takie problemy z jadą po lodzie to niech lepiej zostawia samochód w domu , będzie bezpieczniej dla niej , dla niego , i dla wszystkich innych użytkowników dróg , w tym małych dzieci i zwierząt.
W tej sytuacji trzeźwo i rozsądnie myślący kierowca , przejeżdża przez odcinek zalodzony w tempie jednostajnym , najlepiej posiadając dobre opony zimowe , lub w przeciwnym razie jeśli nie może / nie spełnia któregoś z powyższych warunków , zawraca do możliwie najbliższej drogi na której nawierzchni ruch jego pojazdu nie będzie stwarzał zagrożenia.
Nie chodzi tu o fakt oblodzenia jezdni , bo to może zaistnieć poprzez warunki pogodowe , chodzi o sprawność techniczną samochodu i przede wszystkim umiejętności kierowcy . -
@Profesor: Dlatego nigdy nie mowie ze jestem dobrym kierowca. Ale z drugiej strony jak rozmawiasz z kims o umiejetnosciach, to w jaki niby sposob powiedziec ze cos umiesz? Jak napisac ze masz w czyms doswiadczenie? Nie pozjadalem rozumow, tylko zaznaczylem ze troche wiem-bo troche wiem. Jak wiekszosc kierowcow. Gdyby bylo inaczej to w zime nikt by nie jezdzil. Jezdza ci co troche cos wiedza.
NIe minalem pojazdow wywijajacych piruety ale przejechalem bez poslizgu przez miejsce gdzie dwa przede mna i jeden za mna samochod , wpadly w poslizg. Ja nie. Nie dlatego ze jestem dobrym kierowca. Ale dlatego ze jak pisalem jezdze ostroznie i dopasowuje sie do warunkow.
Co do mijania- "wyminac-«przejść, przejechać, przepłynąć lub przelecieć koło kogoś, czegoś, unikając zderzenia się lub spotkania z kimś, z czymś" (slownik jez.polskiego) , tu obaj mamy racje. Ja po prostu uzylem codziennego jezyka-nie formulek (nie piszemy raportu z wypadku, na codzien chyba mowisz/piszesz ze jedziesz samochodem, a nie pojazdem z napedem silnikowym? )
No nic. Tyle o nas. Skupmy sie na filmie. Ja uwazam ze nie zwazajac na warunki pchaja sie do przodu byle na chama. Ominac, wyminac, przeskoczyc, stratowac. Co z tego ze mieli oponami w miejscu-doda wiecej gazu -
@Profesor: k$^@a , ale dyskusja , jednak PROFESORZE , jesteś DEBILEM BEZ MÓZGU , wjeżdzasz tam gdzie nie potrafisz się poruszać , a dokładnie o tym napisałem , że DOBRY KIEROWCA umie OCENIĆ SWOJE MOŻLIWOŚCI .
-
@HolliFak: Mówiąc profesjonalista miałem na myśli wyczynowca, rajdowca. Coś w tym stylu. Sam jestem zwykłym, najzwyklejszym użytkownikiem drogi. Więc może i nie mi oceniać umiejętności kogoś, kogo nie znam. Ale jak słyszę, "ja trochę pojęcia mam", wiem jak jeździć po lodzie i tym podobne rzeczy, to od razu zapala mi się czerwona lampka. Zapytaj 100 kierowców (starych, młodych) - 100% z nich powie, że są dobrymi kierowcami, to inni na drodze ich denerwują, jeżdżą słabo/źle. Nikt nie jest krytyczny wobec siebie. To że jeździsz bezkolizyjnie to wielka chwałą Ci za to. To, że ominąłeś (znów napisałeś wyminąłeś ) jakieś pojazdy co wywijały piruety wcale nie świadczy o żadnych umięjętnościach. Choć przewidywanie to też wielka umiejętność i dostosowywanie stylu jazdy do warunków również. To też piszesz, że potrafisz. Ok. Wielkie brawa. Ja tego nie kwestionuję. Mam tylko wątpliwości, jak słyszę coś w stylu: "JA JESTEM DOBRYM KIEROWCĄ" No i chwałą za doszkalanie się.
-
@Profesor: A...no i oczywiscie milo by bylo gdybys powiedzial, na jakiej podstawie kwestionujesz moja wiedze i doswiadczenie? Nie wiedzac kim jestem. jak i czym jezdze , oraz czy poza dojazdem do pracy, trenuje. A w drugiej czesci, podal swoje "referencje" i "upowaznienia" do wystawienia oceny za jazde komus kogo w zyciu na oczy nie widziales.
-
@Profesor: Tak masz racje co do wymijania. Maly blad jezykowy z rozpedu. Ale niewielki ma to wplyw na jazde. Stwierdzenie "troche" to brak pokory? Gdybym napisal "znam sie" to rozumiem. Jezdze od ponad 20 lat. Profesjonalizm? A kto to jest profesjonalista? Ten co jezdzi w wyscigach? Ja rok rocznie trenuje poslizgi na "torze" i wychodzenie z nich. Przod naped, tyl naped itd. Czy to wystarczajaca rekomendacja? Jestem amatorem, polprofesjonalista, polamatorem? A moze po prostu mam na tyle doswiadczenia by sie wypowiadac? Jesli Ty zas oceniasz mnie ze zwrocisz honor, to musisz byc co najmniej zawodowym instruktorem? NA ponad 20 lat jazdy w roznych warunkach 0 (zero) obcierek, stluczek, czegokolwiek. Nie twierdze ze super jezdze. Twierdze ze jezdze ostroznie dopasowujac predkosc do warunkow. Chyba dobrym przykladem bedzie sytuacja sprzed paru dni. Zlapaly przymrozki. W miescie ok. Ale jechalem przez most. Przede mna pod koniec mostu zatanczyl samochod i walnal w bariere energochlonna....tuz za gosciem ktory rozstawial trojkat bo walnal tak samo 30-40 sekund wczesniej. Wyminalem ich bez problemu, zahamowalem i po spytaniu czy wszystko ok pojechalem dalej.... a za mna zatanczylo kolejne auto...tylko juz na szczescie wyszlo z poslizgu.
No i co do opon. Oczywiscie ze racja. Na lodzie to mozna najwyzej piruety pokrecic -
@HolliFak: Chłopie jeśli słyszę, że trochę wiesz o jeździe na lodzie i jeżdżeniu autem z tył napędem. To jedno Ci tylko mogę powiedzieć. Brakuje Ci doświadczenia i pokory. Chyba, że jesteś profesjonalistą i jeździsz wyczynowo, to zwrócę Ci honor. Nie da się wyminąć auta, które jest przed Tobą (chyba, że jedzie w przeciwnym niż Ty kierunku - to jest manewr WYMIJANIA). Tutaj można było je ominąć, bo ono stało. A jakby jechało to wyprzedzić. Mniejsza o to, ale wkurza mnie jak ktoś mówi wyminąć na auto, które omija. A co do jazdy na lodzie to można by sobie tylko rzeczywiście pojeździć z kolacami. Bo na najlepszych nawet oponach się możesz tylko zesrać.
-
@Profesor: Oj duzo jezdzilem . I tutaj akurat Masak ma racje. Sam odpowiedz. Widzisz samochod ktory sie slizga przed Toba. Sam sie slizgasz tracac sterownosc- wtedy na sile probujesz wyprzedzic/wyminac to auto przed Toba? Zlamanie przepisow i zasad bezpieczenstwa. BTW. Uwielbiam jazde na lodzie Troche o niej wiem. Lacznie z czarodziejska jazda autkiem z tyl napedem
-
@Masakrator7000: Chciałbym Ciebie zobaczyć na tej drodze, w Twoim sprawnym technicznie aucie, z dobrymi oponami zimowymi. Z Twoimi umiejętnościami to pewnie dałbyś radę na letnich. Hahahahahahahahahahahhaahahahahahahahaahahahahaahahahahahahaahahahahahaahahahahahahahah
Policja do kierowców: Zaraz państwu pozabieram prawa jazdy!
-
Bardzo podobała mi się postawa Pana Policjanta , jeśli ktoś ma takie problemy z jadą po lodzie to niech lepiej zostawia samochód w domu , będzie bezpieczniej dla niej , dla niego , i dla wszystkich innych użytkowników dróg , w tym małych dzieci i zwierząt.
W tej sytuacji trzeźwo i rozsądnie myślący kierowca , przejeżdża przez odcinek zalodzony w tempie jednostajnym , najlepiej posiadając dobre opony zimowe , lub w przeciwnym razie jeśli nie może / nie spełnia któregoś z powyższych warunków , zawraca do możliwie najbliższej drogi na której nawierzchni ruch jego pojazdu nie będzie stwarzał zagrożenia.
Nie chodzi tu o fakt oblodzenia jezdni , bo to może zaistnieć poprzez warunki pogodowe , chodzi o sprawność techniczną samochodu i przede wszystkim umiejętności kierowcy . -
@Profesor: Dlatego nigdy nie mowie ze jestem dobrym kierowca. Ale z drugiej strony jak rozmawiasz z kims o umiejetnosciach, to w jaki niby sposob powiedziec ze cos umiesz? Jak napisac ze masz w czyms doswiadczenie? Nie pozjadalem rozumow, tylko zaznaczylem ze troche wiem-bo troche wiem. Jak wiekszosc kierowcow. Gdyby bylo inaczej to w zime nikt by nie jezdzil. Jezdza ci co troche cos wiedza.
NIe minalem pojazdow wywijajacych piruety ale przejechalem bez poslizgu przez miejsce gdzie dwa przede mna i jeden za mna samochod , wpadly w poslizg. Ja nie. Nie dlatego ze jestem dobrym kierowca. Ale dlatego ze jak pisalem jezdze ostroznie i dopasowuje sie do warunkow.
Co do mijania- "wyminac-«przejść, przejechać, przepłynąć lub przelecieć koło kogoś, czegoś, unikając zderzenia się lub spotkania z kimś, z czymś" (slownik jez.polskiego) , tu obaj mamy racje. Ja po prostu uzylem codziennego jezyka-nie formulek (nie piszemy raportu z wypadku, na codzien chyba mowisz/piszesz ze jedziesz samochodem, a nie pojazdem z napedem silnikowym? )
No nic. Tyle o nas. Skupmy sie na filmie. Ja uwazam ze nie zwazajac na warunki pchaja sie do przodu byle na chama. Ominac, wyminac, przeskoczyc, stratowac. Co z tego ze mieli oponami w miejscu-doda wiecej gazu -
@Profesor: k$^@a , ale dyskusja , jednak PROFESORZE , jesteś DEBILEM BEZ MÓZGU , wjeżdzasz tam gdzie nie potrafisz się poruszać , a dokładnie o tym napisałem , że DOBRY KIEROWCA umie OCENIĆ SWOJE MOŻLIWOŚCI .
-
@HolliFak: Mówiąc profesjonalista miałem na myśli wyczynowca, rajdowca. Coś w tym stylu. Sam jestem zwykłym, najzwyklejszym użytkownikiem drogi. Więc może i nie mi oceniać umiejętności kogoś, kogo nie znam. Ale jak słyszę, "ja trochę pojęcia mam", wiem jak jeździć po lodzie i tym podobne rzeczy, to od razu zapala mi się czerwona lampka. Zapytaj 100 kierowców (starych, młodych) - 100% z nich powie, że są dobrymi kierowcami, to inni na drodze ich denerwują, jeżdżą słabo/źle. Nikt nie jest krytyczny wobec siebie. To że jeździsz bezkolizyjnie to wielka chwałą Ci za to. To, że ominąłeś (znów napisałeś wyminąłeś ) jakieś pojazdy co wywijały piruety wcale nie świadczy o żadnych umięjętnościach. Choć przewidywanie to też wielka umiejętność i dostosowywanie stylu jazdy do warunków również. To też piszesz, że potrafisz. Ok. Wielkie brawa. Ja tego nie kwestionuję. Mam tylko wątpliwości, jak słyszę coś w stylu: "JA JESTEM DOBRYM KIEROWCĄ" No i chwałą za doszkalanie się.
-
@Profesor: A...no i oczywiscie milo by bylo gdybys powiedzial, na jakiej podstawie kwestionujesz moja wiedze i doswiadczenie? Nie wiedzac kim jestem. jak i czym jezdze , oraz czy poza dojazdem do pracy, trenuje. A w drugiej czesci, podal swoje "referencje" i "upowaznienia" do wystawienia oceny za jazde komus kogo w zyciu na oczy nie widziales.
-
@Profesor: Tak masz racje co do wymijania. Maly blad jezykowy z rozpedu. Ale niewielki ma to wplyw na jazde. Stwierdzenie "troche" to brak pokory? Gdybym napisal "znam sie" to rozumiem. Jezdze od ponad 20 lat. Profesjonalizm? A kto to jest profesjonalista? Ten co jezdzi w wyscigach? Ja rok rocznie trenuje poslizgi na "torze" i wychodzenie z nich. Przod naped, tyl naped itd. Czy to wystarczajaca rekomendacja? Jestem amatorem, polprofesjonalista, polamatorem? A moze po prostu mam na tyle doswiadczenia by sie wypowiadac? Jesli Ty zas oceniasz mnie ze zwrocisz honor, to musisz byc co najmniej zawodowym instruktorem? NA ponad 20 lat jazdy w roznych warunkach 0 (zero) obcierek, stluczek, czegokolwiek. Nie twierdze ze super jezdze. Twierdze ze jezdze ostroznie dopasowujac predkosc do warunkow. Chyba dobrym przykladem bedzie sytuacja sprzed paru dni. Zlapaly przymrozki. W miescie ok. Ale jechalem przez most. Przede mna pod koniec mostu zatanczyl samochod i walnal w bariere energochlonna....tuz za gosciem ktory rozstawial trojkat bo walnal tak samo 30-40 sekund wczesniej. Wyminalem ich bez problemu, zahamowalem i po spytaniu czy wszystko ok pojechalem dalej.... a za mna zatanczylo kolejne auto...tylko juz na szczescie wyszlo z poslizgu.
No i co do opon. Oczywiscie ze racja. Na lodzie to mozna najwyzej piruety pokrecic -
@HolliFak: Chłopie jeśli słyszę, że trochę wiesz o jeździe na lodzie i jeżdżeniu autem z tył napędem. To jedno Ci tylko mogę powiedzieć. Brakuje Ci doświadczenia i pokory. Chyba, że jesteś profesjonalistą i jeździsz wyczynowo, to zwrócę Ci honor. Nie da się wyminąć auta, które jest przed Tobą (chyba, że jedzie w przeciwnym niż Ty kierunku - to jest manewr WYMIJANIA). Tutaj można było je ominąć, bo ono stało. A jakby jechało to wyprzedzić. Mniejsza o to, ale wkurza mnie jak ktoś mówi wyminąć na auto, które omija. A co do jazdy na lodzie to można by sobie tylko rzeczywiście pojeździć z kolacami. Bo na najlepszych nawet oponach się możesz tylko zesrać.
-
@Profesor: Oj duzo jezdzilem . I tutaj akurat Masak ma racje. Sam odpowiedz. Widzisz samochod ktory sie slizga przed Toba. Sam sie slizgasz tracac sterownosc- wtedy na sile probujesz wyprzedzic/wyminac to auto przed Toba? Zlamanie przepisow i zasad bezpieczenstwa. BTW. Uwielbiam jazde na lodzie Troche o niej wiem. Lacznie z czarodziejska jazda autkiem z tyl napedem
-
@Masakrator7000: Chciałbym Ciebie zobaczyć na tej drodze, w Twoim sprawnym technicznie aucie, z dobrymi oponami zimowymi. Z Twoimi umiejętnościami to pewnie dałbyś radę na letnich. Hahahahahahahahahahahhaahahahahahahahaahahahahaahahahahahahaahahahahahaahahahahahahahah
Janusz Korwin-Mikke masakruje młodego lewackiego socjaliste z PiS
-
@Gruszi350: Moze nie do konca. Ale musialaby byc realizowana w 100%. Teraz to raczej pseudodemokracja. Czesciowa. Jak rzad ma interes to zgodzi sie na glosowanie (np.referendum). Gdyby byla taka pelna-czyli np. polityk nas zawiodl -glosujemy. Bylaby lepsza. Jest zbyt wiele furtek do zawieszenia, ignorowania demokracji. Dlatego system kuleje.
-
@Gruszi350: Wiem o co Ci chodzi , ale ja nie o tym. JA o nastepnym szczeblu. Jesli w panstwie demokratycznym, rzadzacy moga wytworzyc mechanizmy dzieki ktorym maja nas w dupie. To tym bardziej gdy mozliwosc by "miec kogos w dupie" bedzie prawnie dozwolona-bedzie to stosowane.
Policja do kierowców: Zaraz państwu pozabieram prawa jazdy!
-
Bardzo podobała mi się postawa Pana Policjanta , jeśli ktoś ma takie problemy z jadą po lodzie to niech lepiej zostawia samochód w domu , będzie bezpieczniej dla niej , dla niego , i dla wszystkich innych użytkowników dróg , w tym małych dzieci i zwierząt.
W tej sytuacji trzeźwo i rozsądnie myślący kierowca , przejeżdża przez odcinek zalodzony w tempie jednostajnym , najlepiej posiadając dobre opony zimowe , lub w przeciwnym razie jeśli nie może / nie spełnia któregoś z powyższych warunków , zawraca do możliwie najbliższej drogi na której nawierzchni ruch jego pojazdu nie będzie stwarzał zagrożenia.
Nie chodzi tu o fakt oblodzenia jezdni , bo to może zaistnieć poprzez warunki pogodowe , chodzi o sprawność techniczną samochodu i przede wszystkim umiejętności kierowcy . -
@Profesor: Dlatego nigdy nie mowie ze jestem dobrym kierowca. Ale z drugiej strony jak rozmawiasz z kims o umiejetnosciach, to w jaki niby sposob powiedziec ze cos umiesz? Jak napisac ze masz w czyms doswiadczenie? Nie pozjadalem rozumow, tylko zaznaczylem ze troche wiem-bo troche wiem. Jak wiekszosc kierowcow. Gdyby bylo inaczej to w zime nikt by nie jezdzil. Jezdza ci co troche cos wiedza.
NIe minalem pojazdow wywijajacych piruety ale przejechalem bez poslizgu przez miejsce gdzie dwa przede mna i jeden za mna samochod , wpadly w poslizg. Ja nie. Nie dlatego ze jestem dobrym kierowca. Ale dlatego ze jak pisalem jezdze ostroznie i dopasowuje sie do warunkow.
Co do mijania- "wyminac-«przejść, przejechać, przepłynąć lub przelecieć koło kogoś, czegoś, unikając zderzenia się lub spotkania z kimś, z czymś" (slownik jez.polskiego) , tu obaj mamy racje. Ja po prostu uzylem codziennego jezyka-nie formulek (nie piszemy raportu z wypadku, na codzien chyba mowisz/piszesz ze jedziesz samochodem, a nie pojazdem z napedem silnikowym? )
No nic. Tyle o nas. Skupmy sie na filmie. Ja uwazam ze nie zwazajac na warunki pchaja sie do przodu byle na chama. Ominac, wyminac, przeskoczyc, stratowac. Co z tego ze mieli oponami w miejscu-doda wiecej gazu -
@Profesor: k$^@a , ale dyskusja , jednak PROFESORZE , jesteś DEBILEM BEZ MÓZGU , wjeżdzasz tam gdzie nie potrafisz się poruszać , a dokładnie o tym napisałem , że DOBRY KIEROWCA umie OCENIĆ SWOJE MOŻLIWOŚCI .
-
@HolliFak: Mówiąc profesjonalista miałem na myśli wyczynowca, rajdowca. Coś w tym stylu. Sam jestem zwykłym, najzwyklejszym użytkownikiem drogi. Więc może i nie mi oceniać umiejętności kogoś, kogo nie znam. Ale jak słyszę, "ja trochę pojęcia mam", wiem jak jeździć po lodzie i tym podobne rzeczy, to od razu zapala mi się czerwona lampka. Zapytaj 100 kierowców (starych, młodych) - 100% z nich powie, że są dobrymi kierowcami, to inni na drodze ich denerwują, jeżdżą słabo/źle. Nikt nie jest krytyczny wobec siebie. To że jeździsz bezkolizyjnie to wielka chwałą Ci za to. To, że ominąłeś (znów napisałeś wyminąłeś ) jakieś pojazdy co wywijały piruety wcale nie świadczy o żadnych umięjętnościach. Choć przewidywanie to też wielka umiejętność i dostosowywanie stylu jazdy do warunków również. To też piszesz, że potrafisz. Ok. Wielkie brawa. Ja tego nie kwestionuję. Mam tylko wątpliwości, jak słyszę coś w stylu: "JA JESTEM DOBRYM KIEROWCĄ" No i chwałą za doszkalanie się.
-
@Profesor: A...no i oczywiscie milo by bylo gdybys powiedzial, na jakiej podstawie kwestionujesz moja wiedze i doswiadczenie? Nie wiedzac kim jestem. jak i czym jezdze , oraz czy poza dojazdem do pracy, trenuje. A w drugiej czesci, podal swoje "referencje" i "upowaznienia" do wystawienia oceny za jazde komus kogo w zyciu na oczy nie widziales.
-
@Profesor: Tak masz racje co do wymijania. Maly blad jezykowy z rozpedu. Ale niewielki ma to wplyw na jazde. Stwierdzenie "troche" to brak pokory? Gdybym napisal "znam sie" to rozumiem. Jezdze od ponad 20 lat. Profesjonalizm? A kto to jest profesjonalista? Ten co jezdzi w wyscigach? Ja rok rocznie trenuje poslizgi na "torze" i wychodzenie z nich. Przod naped, tyl naped itd. Czy to wystarczajaca rekomendacja? Jestem amatorem, polprofesjonalista, polamatorem? A moze po prostu mam na tyle doswiadczenia by sie wypowiadac? Jesli Ty zas oceniasz mnie ze zwrocisz honor, to musisz byc co najmniej zawodowym instruktorem? NA ponad 20 lat jazdy w roznych warunkach 0 (zero) obcierek, stluczek, czegokolwiek. Nie twierdze ze super jezdze. Twierdze ze jezdze ostroznie dopasowujac predkosc do warunkow. Chyba dobrym przykladem bedzie sytuacja sprzed paru dni. Zlapaly przymrozki. W miescie ok. Ale jechalem przez most. Przede mna pod koniec mostu zatanczyl samochod i walnal w bariere energochlonna....tuz za gosciem ktory rozstawial trojkat bo walnal tak samo 30-40 sekund wczesniej. Wyminalem ich bez problemu, zahamowalem i po spytaniu czy wszystko ok pojechalem dalej.... a za mna zatanczylo kolejne auto...tylko juz na szczescie wyszlo z poslizgu.
No i co do opon. Oczywiscie ze racja. Na lodzie to mozna najwyzej piruety pokrecic -
@HolliFak: Chłopie jeśli słyszę, że trochę wiesz o jeździe na lodzie i jeżdżeniu autem z tył napędem. To jedno Ci tylko mogę powiedzieć. Brakuje Ci doświadczenia i pokory. Chyba, że jesteś profesjonalistą i jeździsz wyczynowo, to zwrócę Ci honor. Nie da się wyminąć auta, które jest przed Tobą (chyba, że jedzie w przeciwnym niż Ty kierunku - to jest manewr WYMIJANIA). Tutaj można było je ominąć, bo ono stało. A jakby jechało to wyprzedzić. Mniejsza o to, ale wkurza mnie jak ktoś mówi wyminąć na auto, które omija. A co do jazdy na lodzie to można by sobie tylko rzeczywiście pojeździć z kolacami. Bo na najlepszych nawet oponach się możesz tylko zesrać.
-
@Profesor: Oj duzo jezdzilem . I tutaj akurat Masak ma racje. Sam odpowiedz. Widzisz samochod ktory sie slizga przed Toba. Sam sie slizgasz tracac sterownosc- wtedy na sile probujesz wyprzedzic/wyminac to auto przed Toba? Zlamanie przepisow i zasad bezpieczenstwa. BTW. Uwielbiam jazde na lodzie Troche o niej wiem. Lacznie z czarodziejska jazda autkiem z tyl napedem
-
@Masakrator7000: Chciałbym Ciebie zobaczyć na tej drodze, w Twoim sprawnym technicznie aucie, z dobrymi oponami zimowymi. Z Twoimi umiejętnościami to pewnie dałbyś radę na letnich. Hahahahahahahahahahahhaahahahahahahahaahahahahaahahahahahahaahahahahahaahahahahahahahah
Pan uważa, że jest pan świętą krową
-
Bardzo dobrze rowerzysci tez powinni uwarzac przy dojazdach kupil sobie gamoń kamerke i teraz wymusza takie sytuacje wystarczylo by lekko przychamowac puscic juz to auto niech jedzie pomimo tego ze wiadomo ze rowerzysta mial pierwszenstwo ale NIE trzeba byc madrzejszym najpierw doprowadzic do takiej akcji a pozniej drzec kapora
-
@HolliFak: To była felicja, po głosie kolesia to chyba słychać, że ma z 70 lat albo lepiej. To czego od kogoś takiego wymagać. On nie ma pojęcia o przepisach ani o jeżdżeniu. A na pewno nic go już nie nauczy. nawet jakby mu to policjant tłumaczył i dał mandat, to takiego człeka nic nie nauczysz i mu nie wytłumaczysz.
-
@Domin296: I przyhamowal i ominal. Puscil. Nie wpadl na nie. Moze nie powinien zwracac uwagi co? Po dalszej rozmowie widac ze ani kierowczyni ( ) , ani pasazer, nie maja pojecia co zrobili. Wiec lepiej nic nie mowic kiedys po prostu kogos rozjada, bo beda myslec ze maja pierwszenstwo, co? Przepisy to przepisy. Mozna kogos WPUSCIC. A nie dopuszczac wymuszenie. To tak jakby skrecili przed kims na prawym pasie ze srodkowego.
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
ukasz
ponad 8 lat temu
Widać, że obsługa ma w regulaminie formułkę: w razie kradzieży - oddać wszystko.
Marucins
ponad 8 lat temu
@Marucins: zauważ że obsługa gdy gość blokuje drzwi, karze mu te drzwi puścić, aby złodzieje mogli iść wolno.
Marucins
ponad 8 lat temu
@ukasz: zauwaz że obssł
HolliFak
ponad 8 lat temu
Moze przyzwyczajeni sa. Z tego co widze to filmik z dwoch kradziezy chyba