Broń jako prezent urodzinowy? a czemu by nie!
Atakujemy Kebab?! - Bartek Usa
Praca zespołowa z całkiem niezłą synchronizacją
Tesla z autopilotem wersji 2.0
-
@HolliFak: Napisałem przecież,że jako systemy wspomagania czy ostrzegania to owszem,ale nie pełna kontrola,bo czym innym jest tor kolejowy czy przestrzeń powietrzna niż droga,,gdzie decyzje zawsze powinien podejmować "robot organiczny"bo to on posiada nieraz śladową ilość,ale jednak oryginalne szare komórki.Zauważyć trzeba,że na drodze można spotkać wszystko-od gołebia,dziecka lub kreta po pijaną zakonnicę,a więc słowami piosenki mówiąc-"wszystko się może zdarzyć" na drodze.Wyjaśniam jednocześnie oponentom,że nie widział może dotąd nikt wspomnianej zakonnicy w takim jak stwierdziłem stanie to jednak -powtórzę się-wszystko się może zdarzyć.
-
@nolepiok: Rozumiem Twój punkt widzenia, ale nowinki techniczne zawsze były "niepotrzebne" i "budzące niepokój" . Ludzie podobnie reagowali na pierwsze autopiloty w samolotach, Zauważ że systemy sterujące bez udziału człowieka, są np. w transporcie kolejowym. Zwykły tempomat na który my nie zwracamy uwagi, a starsze pokolenie wystrzega sie jak ognia bo "zablokuje się ". W zwykłym telefonie masz układy które kontrolują np. ładowanie baterii. Ich awaria może skutkować zapłonem/wybuchem baterii. Ale mało osób tym się martwi bo technologia jest na tyle wdrożona i zaawansowana że nie zwracamy na to uwagi. Podobnie będzie z tym. No i żartobliwie- ludzki kierowca również jest systemem-tyle że organicznym. Często mniej spostrzegawczy niż technika, mniej dokładny, może zasłabnąć, lub przyjść pijanym do pracy- czy w związku z tym nie jeździmy komunikacją miejską? Czemu nie ufasz systemom elektronicznym, a ufasz nieznanemu sobie człowiekowi-systemowi organicznemu?
-
@HolliFak: Autopilot jest może dobry w powietrzu,ale nigdy na drodze. Nie powierzył był nigdy własnego i innych użytkowników drogi takiemu robotowi.Systemy wszelkiego rodzaju wspomagania,ostrzegania itp-owszem,ale nigdy nie pełna kontrola nad prowadzeniem pojazdu dla tego rodzaju systemów.Może i dla niektórych było by wygodnie odesłanie policjanta do "systemu kierowania" z proponowanym mandatem,ale jednak to nie jest właściwy kierunek rozwoju motoryzacji.
-
@nolepiok:
- nie kazdy lubi prowadzic osobiscie. (tez mi bylo ciezko uwierzyc )
- sa ludzie niepelnosprawni ktorzy maja ograniczone mozliwosci ruchowe.
- jak bedzie dobrze dzialalo, to wiesz jak wojsko chetnie to lyknie?
- jest sporo wypadkow po pijaku lub gdy kierowca zasnie. Te systemy to prosta droga do zapobiegania takim zdarzeniom -
@nolepiok: po kilku godzinach jazdy większość kierowców marzy o takim autopilocie.
Taksówkarz potrącił policjantów
-
@wektor: Widzę, że chyba nikt z komentujących pojęcia o ruchu drogowym za dużego nie ma.
1) Absolutnie nie wolno przebiegać przez pasy!
2) Pojazdy stały w korku, więc pisanie o staniu, aby przepuścić pieszych jest co najmniej śmieszne, bo prawie zawsze w środku korku trafia się przejście i nijak nie można tego porównywać do sytuacji, gdy pojazd zatrzymuje się przed przejściem, aby przepuścić pieszych
3) Winnym i tak jest taksówkarz, widząc znak pionowy przejścia dla pieszych powinien był zwolnić i zachować szczególną ostrożność, a nie zapieprzać
Tesla z autopilotem wersji 2.0
-
@HolliFak: Napisałem przecież,że jako systemy wspomagania czy ostrzegania to owszem,ale nie pełna kontrola,bo czym innym jest tor kolejowy czy przestrzeń powietrzna niż droga,,gdzie decyzje zawsze powinien podejmować "robot organiczny"bo to on posiada nieraz śladową ilość,ale jednak oryginalne szare komórki.Zauważyć trzeba,że na drodze można spotkać wszystko-od gołebia,dziecka lub kreta po pijaną zakonnicę,a więc słowami piosenki mówiąc-"wszystko się może zdarzyć" na drodze.Wyjaśniam jednocześnie oponentom,że nie widział może dotąd nikt wspomnianej zakonnicy w takim jak stwierdziłem stanie to jednak -powtórzę się-wszystko się może zdarzyć.
-
@nolepiok: Rozumiem Twój punkt widzenia, ale nowinki techniczne zawsze były "niepotrzebne" i "budzące niepokój" . Ludzie podobnie reagowali na pierwsze autopiloty w samolotach, Zauważ że systemy sterujące bez udziału człowieka, są np. w transporcie kolejowym. Zwykły tempomat na który my nie zwracamy uwagi, a starsze pokolenie wystrzega sie jak ognia bo "zablokuje się ". W zwykłym telefonie masz układy które kontrolują np. ładowanie baterii. Ich awaria może skutkować zapłonem/wybuchem baterii. Ale mało osób tym się martwi bo technologia jest na tyle wdrożona i zaawansowana że nie zwracamy na to uwagi. Podobnie będzie z tym. No i żartobliwie- ludzki kierowca również jest systemem-tyle że organicznym. Często mniej spostrzegawczy niż technika, mniej dokładny, może zasłabnąć, lub przyjść pijanym do pracy- czy w związku z tym nie jeździmy komunikacją miejską? Czemu nie ufasz systemom elektronicznym, a ufasz nieznanemu sobie człowiekowi-systemowi organicznemu?
-
@HolliFak: Autopilot jest może dobry w powietrzu,ale nigdy na drodze. Nie powierzył był nigdy własnego i innych użytkowników drogi takiemu robotowi.Systemy wszelkiego rodzaju wspomagania,ostrzegania itp-owszem,ale nigdy nie pełna kontrola nad prowadzeniem pojazdu dla tego rodzaju systemów.Może i dla niektórych było by wygodnie odesłanie policjanta do "systemu kierowania" z proponowanym mandatem,ale jednak to nie jest właściwy kierunek rozwoju motoryzacji.
-
@nolepiok:
- nie kazdy lubi prowadzic osobiscie. (tez mi bylo ciezko uwierzyc )
- sa ludzie niepelnosprawni ktorzy maja ograniczone mozliwosci ruchowe.
- jak bedzie dobrze dzialalo, to wiesz jak wojsko chetnie to lyknie?
- jest sporo wypadkow po pijaku lub gdy kierowca zasnie. Te systemy to prosta droga do zapobiegania takim zdarzeniom -
@nolepiok: po kilku godzinach jazdy większość kierowców marzy o takim autopilocie.
Trollowanie czarnych złodziejaszków "rowero-pułapką"
Tak się kończy idiotyczne wyprzedzanie po śniegu
-
@HolliFak: w przypadku takiej jezdni niech wcale nie jedzie, sądząc po samochodzie nie jest to ktoś kto musi jeździć bo zarabia tym autem albo coś w tym rodzaju. Wypadkowicza broń boże nie usprawiedliwiam ale będę się upierał, że ten w renówce stworzył jadąc przez totalne zadupie z taką prędkością podobne zagrożenie i myślę że skończymy te wywody bo i tak to nie ma sensu
-
@emiesika: Wiem o co chodzi. Ja nazywam ich kaszkieciarzami, bo zazwyczaj maja jeszcze to nakrycie glowy. Uwielbiaja tez jezdzic dwupasmowka majac lewe kola na lewym pasie, a prawe na prawym (a linie po srodku podwozia). Niestety. Brak badan okresowych owocuje wysypem Walking Dead na drogach. A wracajac do swiatel stopu. W bialym obstawiam przeciwmgielne. Na pewno nie stop. Czemu? Po pierwsze pala sie caly czas, nawet gdy samochod jet mijany i wdzimy ze "parowa" jest tak daleko ze hamowanie nie ma sensu nawet jakby "parowa" dal w heble do oporu. Po drugie :Bialy jest na tyle nowym autem ze powinien miec srodkowe swiatelko stopu-nic takiego sie nie pali.
No i dupka zarzucilo. Przy gwaltowniejszym manewrze. W kazdym razie "parow" nie zlamal przepisow, wiec mowienie ze za wolno...nieee...tym bardziej ze wcale sie nie wlecze. To wypadkowicz grzeje i dlatego tak wyglada. Inni nie wyladowali w rowie , wiec mieli podobny poglad na predkosc jak parowa. Oczywista szanuje Twoje zdanie, bo ja tez nie lubie slimakow, ale na suchej jezdni. W przypadku jezdni niespodzianki-niech jedzie wolno a nie zabije siebie czy kogos innego. -
@HolliFak: ja widzę świecące się światło stopu w białym aucie ale może mi się wydaje? a skoro ten dojeżdżając musiał hamować to ten za nim też- logiczne, a jak by była szklanka to już przy wracaniu na swój pas przynajmniej by mu dupką zarzuciło jeszcze raz muwię że gonie usprawiedliwiam tylko obwiniam parówe bo nią jest wiem jak to jest bo na prawdę sporo jeżdżę po Polsce i widzę jak jadę nieraz podobną drogą w ciągu aut ok 70 km/h i nagle za łukiem masz parówę która jedzie 20 bo białe zobaczył o ile pierwszy ma luz to czwarty np do tego ciężarówka musi się trochę nagimnastykować żeby było ok tyle w tym temacie wiadomo rozwaga przede wszystkim ale z tym się wiążą też inne aspekty niż prędkość takie jak brak umiejętności i nie mówię o driftowaniu albo zapieprzaniu jak ten tutaj ale zwykłe opanowanie pojazdu w różnych warunkach a nie tylko w słoneczną pogodę. Skoro już się tak rozpisałem to jeszcze powiem że wkurzają mnie stare dziady po dwóch zawałach co jeszcze siadają za kierownicę koordynacje i reagowanie ma taki jak po dobrej secie wódy a siada i jedzie.
-
@emiesika: Nie ma mozliwosci na podstawie filmu ocenic jak jada auta z naprzeciwka. Dwa auta przed "tym" tez zostaly wyprzedzone. Wiec co? trzech uzytkownikow sie myli, a jeden bohater konczacy w rowie ma racje??? Plizzzz.....
W takich warunkach ZWALNIAMY, a nie wyprzedzamy. Tym bardziej ze jak pisalem-na filmie nie zobaczysz czy szklanka...a gdyby jej nie bylo to nasz "bohater" nie wpadlby w poslig , prawda? -
@HolliFak: i na tyle wolna że dwa auta za min musiały hamować bo ten śnieg zobaczył. te z przeciwka jadą jakoś normalnie nie mówię żeby zapieprzać jak "bohater" ale też nie utrudniać innym jazdy. Jak się nie czujesz na siłach żeby jeździć w taką pogodę to zostaw auto w domu.
Koleś z młotem kontra 5 policjantów
-
@sznyrek2878: A durnie z Komisji Europejskiej wraz ze zdradzieckim komisarzem Bienkowska, probuja robic to reszcie Europy
80-letni dziad poslubił 12 letnia dziewczynke
-
@HolliFak: a zaraz będziesz miał pod kołdrą jednego , no chyba że żarówka już świeci...
-
@Chris: ja to bym ich tam zostawił i tylko nakierował na zmianę polityki , ale amerykanie zrobili to siłowo więc już się dawno zaczęła ucieczka z mrowiska, i skoro tak ch#%owo sprawę stawiają , że atakują niewinnych w europie , dlatego niestety , jestem za konkretną inwazją , najpierw nastraszenie, i oczywiście dopiero potem inwazja. Byłby jeszcze jeden sposób , ale właśnie wydaje mi się że ich religia za głęboko w nich siedzi, i nie potrafią przez to przyjąć uniwersalnych wartości.
-
@Masakrator7000: Cos znajome te Twoje wypowiedzi,acha to juz bylo to w stylu AMERYKANSKIM:
Oni chcieli zrobic to samo,tylko jakos im nie wyszlo,a wlasciwie wyszlo tylko odwrotnie
Zostawcie ich w spokoju, dopuki sa w swoim kraju niech robia co chca,jak im to odpowiada to nam nic do tego
Tak się kończy idiotyczne wyprzedzanie po śniegu
-
@HolliFak: w przypadku takiej jezdni niech wcale nie jedzie, sądząc po samochodzie nie jest to ktoś kto musi jeździć bo zarabia tym autem albo coś w tym rodzaju. Wypadkowicza broń boże nie usprawiedliwiam ale będę się upierał, że ten w renówce stworzył jadąc przez totalne zadupie z taką prędkością podobne zagrożenie i myślę że skończymy te wywody bo i tak to nie ma sensu
-
@emiesika: Wiem o co chodzi. Ja nazywam ich kaszkieciarzami, bo zazwyczaj maja jeszcze to nakrycie glowy. Uwielbiaja tez jezdzic dwupasmowka majac lewe kola na lewym pasie, a prawe na prawym (a linie po srodku podwozia). Niestety. Brak badan okresowych owocuje wysypem Walking Dead na drogach. A wracajac do swiatel stopu. W bialym obstawiam przeciwmgielne. Na pewno nie stop. Czemu? Po pierwsze pala sie caly czas, nawet gdy samochod jet mijany i wdzimy ze "parowa" jest tak daleko ze hamowanie nie ma sensu nawet jakby "parowa" dal w heble do oporu. Po drugie :Bialy jest na tyle nowym autem ze powinien miec srodkowe swiatelko stopu-nic takiego sie nie pali.
No i dupka zarzucilo. Przy gwaltowniejszym manewrze. W kazdym razie "parow" nie zlamal przepisow, wiec mowienie ze za wolno...nieee...tym bardziej ze wcale sie nie wlecze. To wypadkowicz grzeje i dlatego tak wyglada. Inni nie wyladowali w rowie , wiec mieli podobny poglad na predkosc jak parowa. Oczywista szanuje Twoje zdanie, bo ja tez nie lubie slimakow, ale na suchej jezdni. W przypadku jezdni niespodzianki-niech jedzie wolno a nie zabije siebie czy kogos innego. -
@HolliFak: ja widzę świecące się światło stopu w białym aucie ale może mi się wydaje? a skoro ten dojeżdżając musiał hamować to ten za nim też- logiczne, a jak by była szklanka to już przy wracaniu na swój pas przynajmniej by mu dupką zarzuciło jeszcze raz muwię że gonie usprawiedliwiam tylko obwiniam parówe bo nią jest wiem jak to jest bo na prawdę sporo jeżdżę po Polsce i widzę jak jadę nieraz podobną drogą w ciągu aut ok 70 km/h i nagle za łukiem masz parówę która jedzie 20 bo białe zobaczył o ile pierwszy ma luz to czwarty np do tego ciężarówka musi się trochę nagimnastykować żeby było ok tyle w tym temacie wiadomo rozwaga przede wszystkim ale z tym się wiążą też inne aspekty niż prędkość takie jak brak umiejętności i nie mówię o driftowaniu albo zapieprzaniu jak ten tutaj ale zwykłe opanowanie pojazdu w różnych warunkach a nie tylko w słoneczną pogodę. Skoro już się tak rozpisałem to jeszcze powiem że wkurzają mnie stare dziady po dwóch zawałach co jeszcze siadają za kierownicę koordynacje i reagowanie ma taki jak po dobrej secie wódy a siada i jedzie.
-
@emiesika: Nie ma mozliwosci na podstawie filmu ocenic jak jada auta z naprzeciwka. Dwa auta przed "tym" tez zostaly wyprzedzone. Wiec co? trzech uzytkownikow sie myli, a jeden bohater konczacy w rowie ma racje??? Plizzzz.....
W takich warunkach ZWALNIAMY, a nie wyprzedzamy. Tym bardziej ze jak pisalem-na filmie nie zobaczysz czy szklanka...a gdyby jej nie bylo to nasz "bohater" nie wpadlby w poslig , prawda? -
@HolliFak: i na tyle wolna że dwa auta za min musiały hamować bo ten śnieg zobaczył. te z przeciwka jadą jakoś normalnie nie mówię żeby zapieprzać jak "bohater" ale też nie utrudniać innym jazdy. Jak się nie czujesz na siłach żeby jeździć w taką pogodę to zostaw auto w domu.
Policjant po cywilnemu zatrzymuje kierowcę, a następnie wmawia mu wykroczenie
-
Tak sobie zatrzymywać to może jakichś większych jeleni. Ten kierowca, że mu się w ogóle zatrzymał, to naprawdę duża uprzejmość z jego strony. Wysiada jakiś typek z poloneza, macha czymś sobie nad czołem i myśli, że normalny kierowca mu się zatrzyma. Mnie kiedyś zatrzymywał policjant, bo błyskałem światłami, ze stoją, a on jechał przede mną. Kiedy go wyprzedzałem, machał mi czym w samochodzie i kazał sie zatrzymać. Olałem go i pojechałem dalej. Koleś kilka razy mnie wyprzedzał i próbował zajechać mi drogę, zmuszając mnie do zjechania, ale go zlewałem i znów wyprzedzałem. Jechał tak za mną ponad dwadzieścia kilometrów. W końcu zjechałem w jakąś boczną drogę, on zjechał, bo myślał chyba, że mu się zatrzymam, a ja sobie spokojnie nawróciłem i pojechałem. I już bym zgubił tego debila, bo wjechał za walec drogowy (to na starej siódemce było jeszcze w czasie budowy) ale przez te 20km dzwonił gdzieś po komendach i wyjechał patrol i już na mnie czekali. Także nawet bez lizaka zjechałem, bo wiedziałem, że to do mnie. Ten jełop przyjechał po kilku minutach i z pretensją do mnie, że się nie zatrzymałem (jakiś młody szczyl, jechał z blondzią i chyba chciał jej zaimponować). To ja mu mówię, że chyba z byka spadł. Na stadionie taką odznakę można kupić i machać przez szybę (jeszcze funkcjonował stadion). W dzisiejszych czasach to bym z kolesiem inaczej porozmawiał, bo debil kilka razy spychał mnie z drogi. Mógłbym jego karierę w policji zakończyć, gdybym go nagrał i bardzo się uparł. No ale tacy debile w policji niestety też się znajdują. Nie urągając policjantom, bo jest sporo normalnych. Patrol co mnie zatrzymał, powiedział, że już sie mną zajmie i żeby on juz jechał. Pytają się mnie czy ostrzegałem, ja mówie, że mnie ostrzegli, to i ja ostrzegałem. No to oni, że pouczenie, ale żebym więcej tak nie robił. Wiedzieli nawet jego koledzy, że mają z idiota do czynienia (mówię tu nie o sobie, tylko o tym gosciu co chciał mnie zatrzymać). No i taka to była historia.
Tak się kończy idiotyczne wyprzedzanie po śniegu
-
@HolliFak: w przypadku takiej jezdni niech wcale nie jedzie, sądząc po samochodzie nie jest to ktoś kto musi jeździć bo zarabia tym autem albo coś w tym rodzaju. Wypadkowicza broń boże nie usprawiedliwiam ale będę się upierał, że ten w renówce stworzył jadąc przez totalne zadupie z taką prędkością podobne zagrożenie i myślę że skończymy te wywody bo i tak to nie ma sensu
-
@emiesika: Wiem o co chodzi. Ja nazywam ich kaszkieciarzami, bo zazwyczaj maja jeszcze to nakrycie glowy. Uwielbiaja tez jezdzic dwupasmowka majac lewe kola na lewym pasie, a prawe na prawym (a linie po srodku podwozia). Niestety. Brak badan okresowych owocuje wysypem Walking Dead na drogach. A wracajac do swiatel stopu. W bialym obstawiam przeciwmgielne. Na pewno nie stop. Czemu? Po pierwsze pala sie caly czas, nawet gdy samochod jet mijany i wdzimy ze "parowa" jest tak daleko ze hamowanie nie ma sensu nawet jakby "parowa" dal w heble do oporu. Po drugie :Bialy jest na tyle nowym autem ze powinien miec srodkowe swiatelko stopu-nic takiego sie nie pali.
No i dupka zarzucilo. Przy gwaltowniejszym manewrze. W kazdym razie "parow" nie zlamal przepisow, wiec mowienie ze za wolno...nieee...tym bardziej ze wcale sie nie wlecze. To wypadkowicz grzeje i dlatego tak wyglada. Inni nie wyladowali w rowie , wiec mieli podobny poglad na predkosc jak parowa. Oczywista szanuje Twoje zdanie, bo ja tez nie lubie slimakow, ale na suchej jezdni. W przypadku jezdni niespodzianki-niech jedzie wolno a nie zabije siebie czy kogos innego. -
@HolliFak: ja widzę świecące się światło stopu w białym aucie ale może mi się wydaje? a skoro ten dojeżdżając musiał hamować to ten za nim też- logiczne, a jak by była szklanka to już przy wracaniu na swój pas przynajmniej by mu dupką zarzuciło jeszcze raz muwię że gonie usprawiedliwiam tylko obwiniam parówe bo nią jest wiem jak to jest bo na prawdę sporo jeżdżę po Polsce i widzę jak jadę nieraz podobną drogą w ciągu aut ok 70 km/h i nagle za łukiem masz parówę która jedzie 20 bo białe zobaczył o ile pierwszy ma luz to czwarty np do tego ciężarówka musi się trochę nagimnastykować żeby było ok tyle w tym temacie wiadomo rozwaga przede wszystkim ale z tym się wiążą też inne aspekty niż prędkość takie jak brak umiejętności i nie mówię o driftowaniu albo zapieprzaniu jak ten tutaj ale zwykłe opanowanie pojazdu w różnych warunkach a nie tylko w słoneczną pogodę. Skoro już się tak rozpisałem to jeszcze powiem że wkurzają mnie stare dziady po dwóch zawałach co jeszcze siadają za kierownicę koordynacje i reagowanie ma taki jak po dobrej secie wódy a siada i jedzie.
-
@emiesika: Nie ma mozliwosci na podstawie filmu ocenic jak jada auta z naprzeciwka. Dwa auta przed "tym" tez zostaly wyprzedzone. Wiec co? trzech uzytkownikow sie myli, a jeden bohater konczacy w rowie ma racje??? Plizzzz.....
W takich warunkach ZWALNIAMY, a nie wyprzedzamy. Tym bardziej ze jak pisalem-na filmie nie zobaczysz czy szklanka...a gdyby jej nie bylo to nasz "bohater" nie wpadlby w poslig , prawda? -
@HolliFak: i na tyle wolna że dwa auta za min musiały hamować bo ten śnieg zobaczył. te z przeciwka jadą jakoś normalnie nie mówię żeby zapieprzać jak "bohater" ale też nie utrudniać innym jazdy. Jak się nie czujesz na siłach żeby jeździć w taką pogodę to zostaw auto w domu.
Tak się kończy idiotyczne wyprzedzanie po śniegu
-
@HolliFak: w przypadku takiej jezdni niech wcale nie jedzie, sądząc po samochodzie nie jest to ktoś kto musi jeździć bo zarabia tym autem albo coś w tym rodzaju. Wypadkowicza broń boże nie usprawiedliwiam ale będę się upierał, że ten w renówce stworzył jadąc przez totalne zadupie z taką prędkością podobne zagrożenie i myślę że skończymy te wywody bo i tak to nie ma sensu
-
@emiesika: Wiem o co chodzi. Ja nazywam ich kaszkieciarzami, bo zazwyczaj maja jeszcze to nakrycie glowy. Uwielbiaja tez jezdzic dwupasmowka majac lewe kola na lewym pasie, a prawe na prawym (a linie po srodku podwozia). Niestety. Brak badan okresowych owocuje wysypem Walking Dead na drogach. A wracajac do swiatel stopu. W bialym obstawiam przeciwmgielne. Na pewno nie stop. Czemu? Po pierwsze pala sie caly czas, nawet gdy samochod jet mijany i wdzimy ze "parowa" jest tak daleko ze hamowanie nie ma sensu nawet jakby "parowa" dal w heble do oporu. Po drugie :Bialy jest na tyle nowym autem ze powinien miec srodkowe swiatelko stopu-nic takiego sie nie pali.
No i dupka zarzucilo. Przy gwaltowniejszym manewrze. W kazdym razie "parow" nie zlamal przepisow, wiec mowienie ze za wolno...nieee...tym bardziej ze wcale sie nie wlecze. To wypadkowicz grzeje i dlatego tak wyglada. Inni nie wyladowali w rowie , wiec mieli podobny poglad na predkosc jak parowa. Oczywista szanuje Twoje zdanie, bo ja tez nie lubie slimakow, ale na suchej jezdni. W przypadku jezdni niespodzianki-niech jedzie wolno a nie zabije siebie czy kogos innego. -
@HolliFak: ja widzę świecące się światło stopu w białym aucie ale może mi się wydaje? a skoro ten dojeżdżając musiał hamować to ten za nim też- logiczne, a jak by była szklanka to już przy wracaniu na swój pas przynajmniej by mu dupką zarzuciło jeszcze raz muwię że gonie usprawiedliwiam tylko obwiniam parówe bo nią jest wiem jak to jest bo na prawdę sporo jeżdżę po Polsce i widzę jak jadę nieraz podobną drogą w ciągu aut ok 70 km/h i nagle za łukiem masz parówę która jedzie 20 bo białe zobaczył o ile pierwszy ma luz to czwarty np do tego ciężarówka musi się trochę nagimnastykować żeby było ok tyle w tym temacie wiadomo rozwaga przede wszystkim ale z tym się wiążą też inne aspekty niż prędkość takie jak brak umiejętności i nie mówię o driftowaniu albo zapieprzaniu jak ten tutaj ale zwykłe opanowanie pojazdu w różnych warunkach a nie tylko w słoneczną pogodę. Skoro już się tak rozpisałem to jeszcze powiem że wkurzają mnie stare dziady po dwóch zawałach co jeszcze siadają za kierownicę koordynacje i reagowanie ma taki jak po dobrej secie wódy a siada i jedzie.
-
@emiesika: Nie ma mozliwosci na podstawie filmu ocenic jak jada auta z naprzeciwka. Dwa auta przed "tym" tez zostaly wyprzedzone. Wiec co? trzech uzytkownikow sie myli, a jeden bohater konczacy w rowie ma racje??? Plizzzz.....
W takich warunkach ZWALNIAMY, a nie wyprzedzamy. Tym bardziej ze jak pisalem-na filmie nie zobaczysz czy szklanka...a gdyby jej nie bylo to nasz "bohater" nie wpadlby w poslig , prawda? -
@HolliFak: i na tyle wolna że dwa auta za min musiały hamować bo ten śnieg zobaczył. te z przeciwka jadą jakoś normalnie nie mówię żeby zapieprzać jak "bohater" ale też nie utrudniać innym jazdy. Jak się nie czujesz na siłach żeby jeździć w taką pogodę to zostaw auto w domu.
Rothschildowie i Nowy Porządek Świata wyjaśnione w 5 minut
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
HolliFak
ponad 8 lat temu
Fajny prezent i fajna reakcja