Er, igrek, żet! To podstawa! A do tego indyk, grejpfrut, banan, wołowinka, jaja surowe i serwatka! Najzdrowsze ćwiczenia, to pływanie, rowerek, brzuchy, pompki (a lepiej worek bokserski). Bieganie 2-3 razy w tygodniu po dokładnie 20 min. Mniej nic nie da, więcej już nazbyt szkodzi. Jak kto gruby to najlepiej niech od chodzenia nordic walking zacznie Podciąganie, to nie bardzo - szkoda stawów. Tak samo ławeczka i duże obciążenia.

A ja nie wiem dlaczego te street workout'y pokazuje sie jako coś super zdrowego alternatywa dla siłowni, są lepsi bo za darmo na świeżym powietrzu naturalnie bez koksu. Problem jest taki, że to tak kurewsko przeciąża stawy, że pozdro dla ziomków którzy w naturalny sposób katują sobie stawy. A taki wygląd można uzyskać w rok siłki bez wygibasów i zbędnego przesilania się.

Fajnie, ale nie widze tej transformacji ciała, myślałem, że będzie pełno zdjęć które by pokazywały jak jego sylwetka się buduje...

muszę wpieprzyć swoje 3 grosze.

Koleś nie miał problemów z pociąganiem się ani robieniem tych fajnych rzeczy jakie robił również w 2013 roku. Tej transformacji nie zawdzięcza ćwiczeniom bo jego nawyki jak mniemam się nie zmieniły od 2013 do 2015 ćwiczył zawsze.

Zwyczajnie zaczął jeść i stosować suplementacje. I to jest efekt.

Niesamowity! Tak trzymać