Wybuch opony przy 240km/h
Kierowca TIRa vs imigranci
-
@znachor: A... i przyrost naturalny byłby większy. Bo nudno tak w domu siedzieć zamkniętym
-
@znachor: no... trochę i przez telewizję. Żona zobaczy jakieś głodne afrykańskie dzieci a potem nie ma ochoty na sex, bo taki ten świat niedobry. Jakby tak zamknąć wszystkie w domach bez telewizora i wypuszczać tylko do kościoła i na pole to byłoby spoko
Napisałem wszystkie, bo jak wypuścisz jedną normalną i mądrą kobietę to reszta też zechce. Ktoś w XX wieku popełnił taki błąd i się zaczęło sypać. -
@ZupaZTrupa: Jasne. Przez kobiety u władzy mamy ciotowate prawo. Przez kobiety nie mamy kary śmierci, przez kobiety Breivik dostał 21 lat, zamiast wisieć na stryczku, nie możemy nawet się bronić, kupić broni, skrzywdzić napastnika. Kierowanie stadem powinno należeć do najsilniejszego osobnika, a nie gremium złożonego z dziwolągów, słabeuszy, sprzedawczyków i lizodupców.
-
@Dimple: Skąd w Tobie tyle agresji. Mamy równość, tolerancje. Ohh jaki ten świat piękny i nowoczesny kiedy kobiety są u władzy, choćby pośrednio.
Mit XXI wieku głosi, że tolerancyjne pszczoły wpuściły do własnych ULI biedne szerszenie, płaciły im socjal w postaci miodu. Prawdopodobnie dlatego te owady są na wymarciu
Nowoczesna artyleria
-
Fajny system, ale my też mamy całkiem dobre haubice 155mm https://pl.wikipedia.org/wiki/Armatohaubica_wz._1977_Dana
Może nie tak szybkie w obsłudze, ale spełniające warunki współczesnego pola walki. Nam bardziej by się przydał dobry system obrony powietrznej.
Swiat na krawędzi wojny - Max Kolonko Mówi Jak Jest
Motocykliści łamią przepisy i spotyka ich szybka karma
-
A nie zauważyłeś jak na co dzień motocykliści przepychają się pomiędzy samochodami dojeżdżając do skrzyżowań ? Tam są linie ciągłe i to już masz naruszenie przepisów drogowych, nie widziałeś bo pewnie nie chciałeś widzieć.
-
@grybljan18: A co to znaczy ograniczenie prędkości? Jak przekroczysz to co się stanie? Wyobraź sobie autostradę i jazdę 200 km/h . Co z tego? Jakoś w DE są odcinki bez ograniczeń i nie ma tam Mad Maxa. Trzeba jeździć z głową, a nie zgodnie z ograniczeniami prędkości. Tak samo poza terenem zabudowanym na prostej jak pociągniesz 150 to coś złego? Prawo ustalili ludzie i ludzie mogą je zmienić. To że dzisiaj jest 90 to nie znaczy że jutro nie będzie 120 albo 60. Wg. mnie państwo, urzędnicze regulacje, już dawno przekroczyły granice absurdu i tyczy się to też ruchu drogowego.
-
@Abraxas666: po to jest motocykl,żeby nie stać w korkach,ciekawe czy siebie też tak pilnujesz,czy np nie przekraczasz prędkości itp
-
@sagremor: Z tą Warszawą i Krakowem nie mogę się zgodzić. Ludzie z dużych miast jeżdżą często bardzo agresywnie, czasami po chamsku. Myślę, że taki sposób wymusza duży ruch, korki i stres. Ludzie są wkurzeni, zniecierpliwieni i popełniają czyny, których normalnie by nie zrobili.Nie bez przyczyny ludzie z miast wyprowadzają się na spokojne przedmieścia.
-
@Abraxas666: Na kursie prawa jazdy wyjaśnią ci że "wolno się przepychać". Takie niedouczone buraki jak ty zajeżdżają mi drogę. Łatwo was poznać zdradzają was słoki i rejestracje z prowincji. Tylko Warszawa i Kraków wiedzą jak jeździć...
Co do przejeżdżania na czerwonym to widać że to nie motocykliści a niedzilni miłośnicy crossu - czyli bandyci rozjeżdżający pola u lasy.
Niedouczone ćwoki jak ty wpychają się między motocyklisę a pojazd przed nim, depczą po hamulcu i bredzą o wypadkach z winy moto. Wy dzieci nie wiecie że motocykl ma dłuższą drogę hamowania. Pewnie też nie wiecie, że staram się unikać kontaktu ciałem z waszymi 25 letnimi golfami. Lecz się na nogi bo na głowę już za póżno. -
@Abraxas666: Po to ktoś kupuje sobie jednoślad ( rower, skuter, motocykl ) żeby nie stać w korku, i tyle w temacie.
-
@Abraxas666: No fakt. Dojeżdżanie do skrzyżowania pomiędzy samochodami to faktycznie przestępstwo jak jazda 100+ przez miasto. Są takie przepisy które są bo są, ale ślepe ich przestrzeganie świadczy o tym, że stałeś się "homo sovieticus". Tak jak przejście na czerwonym przez przejście o 3 w nocy. Na zachodzie norma, u nas kolejna okazja do nałożenia mandatu.
Czy tylko 10% ludzi jest w stanie logicznie myśleć, a pozostałe 90% musi mieć zapisane w ustawie kiedy mają srać?
Dania: Muzułmanie atakują policję
-
"Policja nie uszanowała odrębności kulturowej dzielnicy i drażniła jej mieszkańców swoimi radiowozami."
Takim opisem zastanów się co przekazujesz użytkownikom, jeżeli TY był byś POLSKIM uchodźcą (uchodźca-osoba która szuka azylu, bezpieczeństwa) narzucałbyś swoje poglądy polityczne, wyznaniowe w jakich zostałeś wychowany w innym państwie? Nie! Siedziałbyś cicho i przyjąłbyś prawa jakie panują w danym środowisku dla własnego bezpieczeństwa. Szkoda słów i czasu..
Motocykliści łamią przepisy i spotyka ich szybka karma
-
A nie zauważyłeś jak na co dzień motocykliści przepychają się pomiędzy samochodami dojeżdżając do skrzyżowań ? Tam są linie ciągłe i to już masz naruszenie przepisów drogowych, nie widziałeś bo pewnie nie chciałeś widzieć.
-
@grybljan18: A co to znaczy ograniczenie prędkości? Jak przekroczysz to co się stanie? Wyobraź sobie autostradę i jazdę 200 km/h . Co z tego? Jakoś w DE są odcinki bez ograniczeń i nie ma tam Mad Maxa. Trzeba jeździć z głową, a nie zgodnie z ograniczeniami prędkości. Tak samo poza terenem zabudowanym na prostej jak pociągniesz 150 to coś złego? Prawo ustalili ludzie i ludzie mogą je zmienić. To że dzisiaj jest 90 to nie znaczy że jutro nie będzie 120 albo 60. Wg. mnie państwo, urzędnicze regulacje, już dawno przekroczyły granice absurdu i tyczy się to też ruchu drogowego.
-
@Abraxas666: po to jest motocykl,żeby nie stać w korkach,ciekawe czy siebie też tak pilnujesz,czy np nie przekraczasz prędkości itp
-
@sagremor: Z tą Warszawą i Krakowem nie mogę się zgodzić. Ludzie z dużych miast jeżdżą często bardzo agresywnie, czasami po chamsku. Myślę, że taki sposób wymusza duży ruch, korki i stres. Ludzie są wkurzeni, zniecierpliwieni i popełniają czyny, których normalnie by nie zrobili.Nie bez przyczyny ludzie z miast wyprowadzają się na spokojne przedmieścia.
-
@Abraxas666: Na kursie prawa jazdy wyjaśnią ci że "wolno się przepychać". Takie niedouczone buraki jak ty zajeżdżają mi drogę. Łatwo was poznać zdradzają was słoki i rejestracje z prowincji. Tylko Warszawa i Kraków wiedzą jak jeździć...
Co do przejeżdżania na czerwonym to widać że to nie motocykliści a niedzilni miłośnicy crossu - czyli bandyci rozjeżdżający pola u lasy.
Niedouczone ćwoki jak ty wpychają się między motocyklisę a pojazd przed nim, depczą po hamulcu i bredzą o wypadkach z winy moto. Wy dzieci nie wiecie że motocykl ma dłuższą drogę hamowania. Pewnie też nie wiecie, że staram się unikać kontaktu ciałem z waszymi 25 letnimi golfami. Lecz się na nogi bo na głowę już za póżno. -
@Abraxas666: Po to ktoś kupuje sobie jednoślad ( rower, skuter, motocykl ) żeby nie stać w korku, i tyle w temacie.
-
@Abraxas666: No fakt. Dojeżdżanie do skrzyżowania pomiędzy samochodami to faktycznie przestępstwo jak jazda 100+ przez miasto. Są takie przepisy które są bo są, ale ślepe ich przestrzeganie świadczy o tym, że stałeś się "homo sovieticus". Tak jak przejście na czerwonym przez przejście o 3 w nocy. Na zachodzie norma, u nas kolejna okazja do nałożenia mandatu.
Czy tylko 10% ludzi jest w stanie logicznie myśleć, a pozostałe 90% musi mieć zapisane w ustawie kiedy mają srać?
Rajdowiec z Hondy
-
@znachor: Kiedyś jeździłem tak, że na trasie non-stop wyprzedzałem, bo zawsze jechałem pod vmax, pomijając jakieś tereny zabudowane, gdzie zwalniałem do racjonalnych prędkości itp. Teraz musi mnie ktoś (w innym aucie) nakręcić żebym poszedł razem z nim w taki radosny rajd, a wiesz czemu? Dalej nie lubię niedzielnych kierowców, ale po kursie zbijania pkt (swoją drogą miałem tam niezły ubaw) uświadomiłem sobie, że w oczach społeczeństwa jestem typowym piratem drogowym. Może i to fajnie wygląda na filmikach kiedy ktoś sobie pokonuje Warszawę ze średnią 150 km/h, ale prawda jest taka, że ludzie traktują Cię jak psychopatę, który olaboga zabije siebie, a może i jakąś rodzinę z gówniarzami jadącą swoim rodzinnym vanem do ciotki na szarlotkę. Dlatego nie rozumiem czemu dziwisz się tej wstawce - dla większości kierowca hondy zachował się jak poj.eb. Ja zdaję sobie z tego sprawę, że kiedy wpadam do jakiegoś tunelu i robię od cholery huku to w 99,9% wkur.wiłem tam obecnych, a spodobało się to może z jednemu fanboyowi. Wiesz można się pocieszać tym, że kamerujący to jakiś przegryw życiowy z golfa IV kombi 1.6 LPG, ale to dalej nie zmienia faktu, że dla niego i większości tam obecnych to było nieodpowiednie zachowanie na drodze.
Hanna Lis zapomniała z kim rozmawia
Z wizytą serwisową w elektrowni wiatrowej o mocy 0,9MW
Tymczasem na jednej z ukraińskich autostrad
-
No dlaczego tak leci? Miasto leży na wschodzie Ukrainy, który jak wiemy jest objęty działaniami wojennymi. Śmigłowiec na dużej wysokości jest łatwym celem dla rakiet przeciwlotniczych. Lecąc nad autostradą bardzo nisko, z prędkością samochodu wtapia się w ruch drogowy, przez co minimalizuje ryzyko namierzenia i ataku.
-
@znachor: Każdy kraj ma swój system radarowy - urządzenia stacjonarne - nadajniki od dużej sile, w tym urządzenia wojskowe, które nierzadko ewidencjonują też ruch poza granicami danego kraju - patrz system radarowy Rosji przy granicy z Ukrainą. Obok tego mamy stacjonarne i mobilne wyrzutnie rakiet z własnymi systemami namierzania. No i ostatni element to mobilne systemy radarowe, czyli radary na ciężarówkach, które służą szczegółowej analizie ruchu powietrznego w jakimś szczególnym obszarze, gdzie np. toczą się działania zbrojne. Latanie w ten sposób ma uniemożliwić namierzenie wszystkim wymienionym systemom. Po co? Im mniej wróg wie o Twoich posunięciach tym większa przewaga?
-
@deathmind: Chyba nie czaję twojego toku myślenia. Ewidencjonowanie ruchu? Dla kogo jest anonimowy? Czym się różni radar stacjonarny od mobilnego w tym kontekście?
-
@znachor: Tam raczej nie chodzi o obawę trafienia, a o kwestię zaewidencjonowania takiego ruchu lotniczego na radarach. Na tej wysokości gość jest anonimowy nie tylko dla radarów wyrzutni rakiet i jakichś mobilnych centrów namierzania, ale też dla radarów stacjonarnych.
Brak wyobraźni - często to się zdarza na drodze
-
Czyli co? Wprowadzić bardziej restrykcyjne ograniczenie prędkości? A może znowu gadka o uważaniu za kółkiem? Wg. mnie jeżeli typ wchodzi na drogę poza przejściem, światłami to na własne ryzyko. Ma prawo, ale jak mu się coś stanie to nie wina kierowcy, systemu, przepisów, tylko tego obywatela.
Tak samo powinno być w PL. Jak chcę to wchodzę na czerwonym na przejściu i żaden mandat mi nie grozi. Grozi mi utrata życia, ale jak chcę to wchodzę. Tak jest w wielu "cywilizowanych krajach europejskich", gdzie wypadkowość jest dużo niższa niż w PL. Przepisy, albo ich ścisłe przestrzeganie nie zmniejsza liczby wypadków, wbrew temu co mówią ci durnie w TV. Jeszcze dziennikarze, to wiadomo, że patafiany bez wiedzy, pracujący w TV dzięki komuś znajomemu, ale policjanci wypowiadający się publicznie chyba powinni coś wiedzieć, a nie zgrywać idiotów i powtarzać slogany które ktoś im przekazał na pseudo-szkoleniu.
Tymczasem na jednej z ukraińskich autostrad
-
No dlaczego tak leci? Miasto leży na wschodzie Ukrainy, który jak wiemy jest objęty działaniami wojennymi. Śmigłowiec na dużej wysokości jest łatwym celem dla rakiet przeciwlotniczych. Lecąc nad autostradą bardzo nisko, z prędkością samochodu wtapia się w ruch drogowy, przez co minimalizuje ryzyko namierzenia i ataku.
-
@znachor: Każdy kraj ma swój system radarowy - urządzenia stacjonarne - nadajniki od dużej sile, w tym urządzenia wojskowe, które nierzadko ewidencjonują też ruch poza granicami danego kraju - patrz system radarowy Rosji przy granicy z Ukrainą. Obok tego mamy stacjonarne i mobilne wyrzutnie rakiet z własnymi systemami namierzania. No i ostatni element to mobilne systemy radarowe, czyli radary na ciężarówkach, które służą szczegółowej analizie ruchu powietrznego w jakimś szczególnym obszarze, gdzie np. toczą się działania zbrojne. Latanie w ten sposób ma uniemożliwić namierzenie wszystkim wymienionym systemom. Po co? Im mniej wróg wie o Twoich posunięciach tym większa przewaga?
-
@deathmind: Chyba nie czaję twojego toku myślenia. Ewidencjonowanie ruchu? Dla kogo jest anonimowy? Czym się różni radar stacjonarny od mobilnego w tym kontekście?
-
@znachor: Tam raczej nie chodzi o obawę trafienia, a o kwestię zaewidencjonowania takiego ruchu lotniczego na radarach. Na tej wysokości gość jest anonimowy nie tylko dla radarów wyrzutni rakiet i jakichś mobilnych centrów namierzania, ale też dla radarów stacjonarnych.
Rekord świata w skoku ciężarówką
-
Cóż, marne gumy i macie efekt. Śmieszy mnie opinia że co tam, mało jeżdżę, albo tylko po mieście, albo nie rozwijam dużych prędkości. Opony to jedna z najważniejszych rzeczy mających wpływ na prowadzenie samochodu. Nie marka amorów, hamulców, czy felg, ale właśnie opony.
Moja rada. Im gorszy samochód, tym lepsze opony. Masz Malucha kup wypas gumy, które i tak będą stosunkowo tanie. -
@znachor: Muszę Wam powiedzieć, że to co napisał znachor to święta prawda. Zawsze mówiłem swoim klientom, że różnica pomiędzy dobrymi oponami a gównianymi zostanie zauważona łącznie przez 5-10 sekund na cały okres eksploatacji opony, to będzie za szybkie wejście w zakręt, to będzie hamowanie przed pojazdem który zauważymy zbyt późno, to będzie widoczne, podczas kilku sekund sytuacji ekstremalnych, które są udziałem każdego z nas. Prawie zawsze skutkowało, klient wybierał opony nie najtańsze.
Strona główna
© Copyright 2005-2025 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
znachor
ponad 10 lat temu
Taki Ford w USA kosztuje od 35tys. USD czyli jakieś 140 tys. zł. U nas ten sam samochód 178 tys. zł. Przy ich zarobkach średnich np. 100 zł/godz. (http://www.se.pl/pieniadze/konsument/zarobki-w-usa-ile-mozna-zarobic-za-oceanem_603142.html) czyli 16 tys. zł. To jakby u nas kupić Ciroena C-Elysee albo nową Pandę.