Miłość syna - Prawdziwy mężczyzna
Kompilacja nieudanych Pit Stop'ów
-
Jak widać na debili nie ma rady - nawet ograniczenie prędkości w pitach nic nie zmienia A pracownikom pit stopu współczuję, bo paliwo, które się w filmiku powyżej nie raz rozlało to cholerstwo tak niebezpieczne, że aż strach pomyśleć: często ogień zwłaszcza przy nieznacznych ilościach jest praktycznie niewidoczny co oznacza, że po oblaniu palisz się, a nikt tego nie widzi. Poza tym temperatura spalania tego szajsu jest tak wysoka, że kombinezon to raptem parę sekund zabezpieczenia. Dlatego fucha może i dobrze płatna, ale osobiście nikomu nie zazdroszczę
-
@deathmind: paliwo już ma dodatek przez co staje się widoczne, kiedyś rzeczywiście samochód się palił a było tylko widać gorące powietrze
-
@deathmind: Teraz w F1 chyba nie tankuje się w pit stopach bo jest to bardzo niebezpieczne.
Rekord w skoku na bungee
-
@PolishVegan83: a ja popieram twój wpis.. nie każdy musi żyć "standardowo".. każdy może mieć swój sposób na życie i robić to co sprawia mu przyjemność ( przy założeniu że nie szkodzi to innym) a to że ryzykuje.. no cóż.. wielu ludzi nigdy nie zaznało nawet ułamka takiego ryzyka a zginęli na drodze, w domu czy innym miejscu w którym nie dopatrujemy się ryzyka..
Ja podziwiam jego odwagę bo wiem że mnie by na takie coś nie było stać.. ktoś powie że to nie odwaga a głupota.. moim zdaniem wszystko było przemyślane i profesjonalnie przygotowane więc ryzyko było zminimalizowane.. głupotą było by wykonać taki skok bez odpowiedniego sprzętu i przygotowania i ponieść śmierć lub zostać kaleką.. on przeżył i ma się dobrze więc taki głupi to nie jest.. więcej ryzykuje burak w BMW który wciska gaz do podłogi myśląc że jest nieśmiertelny i nie rozumiejąc praw fizyki.. zabija siebie i innych.. wolę takich "szaleńców" niż bezmózgich morderców na drogach.. dzięki nim życie jest ciekawsze bo z chęcią to oglądamy mimo że sami nie zrobilibyśmy nic takiego.. -
@deathmind: Adrenalina kolego, ludzie jej potrzebują. Ty siedząc pół dnia przed komputerem jej nie poczujesz Ludzie tym żyją i mają w dupie opinie innych ludz, jak to mówią trzeba życ a nie tylko istnieć pzdr
-
@deathmind: Dredy śmierdzą jeśli się ich nie myje tak jak każda inna fryzura i co ciebie interesuje gdzie kto sobie zakłada haki i co kto sobie wytatuował ?
Powiedz czemu cie to tak interesuje -
@deathmind:
Czy pasja musi być dochodowa?
Dziwnie rozumujesz..... -
@PolishVegan83: Aha...dzięki, że mi wytłumaczyłeś To ja jednak zostanę przy garniturze, twarzy bez jakichś durnych tatuaży, śmierdzących dredów, bo przecież takich włosów się nie myje i wsiądę do swojego auta gdzie nie trzeba wbijać sobie w plecy żadnych haków Debilem to można być za nastolatka, ale jeżeli po wyjściu spod opieki mamusi człowiek chce mieć forsę na zachcianki, a miał duuuże zachcianki pod opieką rodziców - trzeba ruszyć zadek i jak to mówią Amerykanie "get the real job". Czego zazdrościć debilowi z takim tatuażem na brzuchu? Pasji? A czy za taką posraną pasję jak skakanie na bungee z hakami podpiętymi do skóry można kupić sobie dom i samochód? Poprawka - czy za taką pasję można kupić sobie coś do jedzenia?
Inponujący nocny drift
-
@deathmind: No tym tłumaczeniem SIEBIE CIEBIE, to mnie rozj.e,bałeś na łopaty. Da się to zrozumieć już po pierwszym zdaniu Twojego tłumaczenia, ale żeby na pół monitora elaborat napisać. Gratulacje.
-
@deathmind: Jeszcze raz zycze ci duzo zdrowia.Pamietaj pomalutku,jedna noga,druga noga a moze w przyszlosci przysiad zrobisz?.Acha glowy juz nie uzywaj,to nie bedzie potrzebne przy rehabilitacji.
-
@Chris: Ależ czytam Twoje komentarze kilka razy dziennie. Gdybym chciał utłuc psa sąsiadów bronią humanitarną to czytałbym mu je na głos.
PS. nawet jeżeli pisałeś ten komentarz na kolanie omijając polskie znaki, spację po przecinkach etc. to ciekaw jestem jak tak inteligentny człowiek nie potrafi zbudować zdania o właściwej perspektywie. "[...],ze nawet tych napisanych przez ciebie nie potrafisz nalezycie zrozumiec.[...]". Jeżeli ja piszę komentarz to nie rozumiem komentarza napisanego przez SIEBIE, bo to moja perspektywa względem własnego tworu, a tych napisanych przez CIEBIE w znaczeniu przeze mnie możesz napisać w choćby swojej perspektywie - nie rozumiem komentarzy napisanych przez Ciebie, ale jeżeli ja nie rozumiem swoich komentarzy, to napisanych przez siebie. Ty zaś piszesz o mnie, a nie o sobie, więc podnosisz, że to ja nie rozumiem "swoich" komentarzy. O osobie trzeciej też byś napisał, że nie rozumie komentarzy napisanych przez niego? To Ty możesz stwierdzić, że nie rozumiesz komentarza napisanego przez niego, ale jeżeli uważasz, że to on ich nie rozumie to nie rozumie komentarzy napisanych przez siebie. -
@deathmind: Zycze ci powrotu do zdrowia,chociaz w twoim przypadku nie bedzie to natychmiast,ale malymi krokami mozna zdzialac cuda.Ja natomiast chcialbym zebys czytal komentaze nie tylko swoje,bo przypuszczam ,ze nawet tych napisanych przez ciebie nie potrafisz nalezycie zrozumiec.I nie pij za duzo,to ma duzy wplyw na pamiec
-
@Chris: @Chris: Och dziękuję za pochlebstwa dla wyimaginowanego syna Nie jestem materiałem rozpłodowym i nie zamierzam być, więc ta uwaga jest bardzo trafna. Natomiast co do "normalnego" kraju: jeżeli dla Ciebie ta cała socjalistyczna Europka jest normalna gdzie państwo podciera Ci dupkę, daje na wszystko pieniążki, jeżeli jesteś nieudacznikiem życiowym, a nawet broni przez efektem cieplarnianym to faktycznie - za pewne osiągnąłeś w życiu bardzo dużo (nie chodzi mi o to ile dzieci narobiłeś, bo to akurat miarą sukcesu nie jest). USA, Rosja, Chiny - największe potęgi gospodarcze, a zobacz jak u nich wygląda "socjal" (w USA jak się buntowali gdy Obamie coś strzeliło do łba w tym temacie) czy temat eko-świrów W Europie posiadać auto z V10 czy V12 to wręcz przestępstwo. We wspomnianej wielkiej trójce nikt nie wymyśla jakichś durnych norm spalin sreuro, a widzisz żeby hamerykanie padali jak muchy od ich 6 litrowym V8? Całe te eko-g.ówno to jeden wielki przekręt na bodajże ponad 950 mld zł, bo np. Ejafjallajokull wywalił przez kilka dni więcej CO2 do atmosfery niż te nasze autka przez 100 lat. Żyję w kraju gdzie jeżeli zarabiasz miliony to musisz bawić się w jakieś durne spółki córki, w krajach trzecich, które odprowadzają Ci dochód (poprzez kredyty hybrydowe lub licencjonowanie), a na takich, którzy uważają go za normalny (m.in. Ty) leję ciepłym moczem, bo prędzej zjem tą forsę niż oddam na jakiegoś łajdaka "któremu w życiu coś nie wyszło". Solidaryzować się z durniami i nieukami? To jest dopiero przykre i upokarzające. Co mnie obchodzi, że ktoś nie chce/nie potrafi odkładać na emeryturę? Jeżeli ktoś jest na tyle głupi, że żyje chwilą i nie potrafi przeanalizować swojej sytuacji gospodarczej za 30 lat to mnie to obchodzi? Wybacz, że nie daję Ci spokoju, ale gdy słyszę, że ktoś definiuje RP jako "normalny" kraj to wzbudza to we mnie odczucia tak przyjemne jak biegunka.
-
@deathmind: Juz raz napisalem tobie,ze powinienes zapisywac swoje komentarze.
A teraz wytlumacz mi dlaczego tak ujela ciebie moja wypowiedz? Przeciez ja tylko probowalem wytlumaczyc koledze,ze pisac mozna wszystko bez zadnych konsekwencji.Jezeli ktos bedzie nieustannie powtarzac o braku umiejetnosci czytania ze zrozumieniem to mozna w koncu w to uwierzyc. Tobie natomiast doradzal bym nie pisania komentarzy po pijaku.Szkody tylko twoich nerwow przy pisaniu,a nuz znowu czegos nie zapamietasz.Jak widze nie mozna sie nawet otrzec o twoj nick ,bo nie mozesz tego zdzierzyc,prawdopodobnie robisz sie czerwony na twarzy i brak ci oddechu w tym momencie.Nie minely dwie godziny a twoja odpowiedz powala mnie rozpietoscia(jak zawsze zreszta)Tak masz racje nie znam zadnego zargonu HR-owcow,dlatego,ze nie jest mi to do niczego potrzebne.Nie mam zamiaru sie z toba bawic w cokolwiek.Nie jestes dla mnie rownorzednym partnerem,przynajmniej wiekowo,bo intelektuanie(ty nosisz krawat)i zasobnascia portwela przewyzszasz chyba wszystkich.(tak pisza twoi wielbiciele)Widzisz,opieke zdrowotna i tak mam bezplatna i nie dlatego ,ze jestem bezrobotnym
po prostu zyje w normalnym kraju.Od dzisiaj masz prawo odkladac sobie na chodnik .Pewnie villa w ktorej mieszkasz bedzie juz niedlugo wymagala remontu,bardziej niz mi przydadza sie tobie.A tak na marginesie kolo dupy mi to lata czy ty wogole jestes podatnikem.Cwokiem jest twoj syn(chyba nie zaprzeczysz?),majac takie geny i odziedziczyc takie wartosci po tatusiu.... -
@deathmind: Kurde nie zgłębiaj tematu za bardzo. Nie jestem super znawcą driftu i dla mnie taka zawrotka jest naprawdę ok. Wiem, że nawet kozoj@%cy potrafią lepiej. Napisałem perfekcyjny, to napisałem, nie drąż.
-
@leinad: Napisałem Ci, że to nie ja jestem/byłem yosh. Natomiast nie mam argumentów (niestety przy postach nie pojawia się IP), więc na oświadczeniu zakończę. Dla mnie możesz mnie nazywać jak chcesz z tą jednak konsekwencją, że nie możesz ode mnie oczekiwać nic związanego z yoshem lub innym sroshem
-
@leinad: Chodzi Ci o tego pseudo rajdowca z 15 letniej MR2, Supry czy jakiegoś innego archetypu? Miałem chyba z nim spięcie o podłożu motoryzacyjnym i w końcu wymiękł po uświadomieniu sobie, że nie rzuca mnie na kolana informacja, iż jego samochód ma "vmax" bodajże 230 km/h czy coś w tym stylu.
Natomiast co do meritum: nie jestem nim, ale jeżeli to o tego "ściganta" chodzi, którego w skrócie opisałem to chyba gość dał sobie spokój z tą stronką i dobrze, bo miałem niezły ubaw od czytania jak cebulak wymądrza się do innych userów. Ja nie mam frajdy z nabijania się że ktoś jeździ "przeciętnym" autem, a gość ewidentnie jarał się tym, że stać go na auto, które wystaje ponad standard w jego powiecie. Z tego powodu wziąłem go na celownik, bo co będzie sobie używał Na każdego drapieżnika znajdzie się większy. -
@Chris: To Ty miałeś problem z czytaniem ze zrozumieniem? Poszukaj sobie mojej odpowiedzi na Twoją teorię nt. mojego wieku Dostałeś tam sowite wytłumaczenie tego jak upośledzoną cechą jest u Ciebie zdolność CZYTANIA ZE ZROZUMIENIEM. Czy ja wymagałem tam od Ciebie prawniczej wiedzy na temat wykładni językowej czy po prostu zwykłego odczytania tekstu z uwzględnieniem znaków interpunkcyjnych? Nie pamiętam dokładnie sprawy, ale pisałem tam chyba o LUDZIACH, którzy w czasie komuny byli nastolatkami, a nie o SOBIE. Jakkolwiek impotencja intelektualna w Twoim przypadku jest na tyle rozwinięta, że do dzisiaj masz problem z objęciem rozumem jednego zagadnienia, które okazało się dla Ciebie istną
łamigłówką. Kwalifikacje miękkie (żargon HR'owców, których nie cierpię, ale tutaj akurat świetnie pasuje) u Ciebie to prawdopodobnie temat tabu - nieprawdaż?
Wybacz ten elaborat - jak to mawiał jeden znajomy manager senior: dawaj czytelnikowi (chodziło mu o sędziów WSA i NSA) coffee time co 1-1,5 strony A4, bo tyle jest w stanie objąć rozumem na raz i nie mieszaj kilku myśli w owym zakresie, ani też staraj się nie ciągnąć jednej myśli przez większą ilość stron, a jeżeli już - to rozbij na punkty o w/w objętości tekstu.
Tobie do sędziego WSA czy NSA poza latami praktyki, aplikacją, studiami prawa - brakuje elementarnego opanowania standardu intelektualnego, który zastałeś po swoim urodzeniu, bo nie sądzę, że jesteś upośledzony. Dlatego też nie będę generować tutaj wypowiedzi wielowątkowej i postaram się skończyć na niniejszej objętości. BTW - jakbyś dotrwał do tej linijki: jesteś gupi i nie będę się z Tobą bawić, bo uwłaczasz mi jako podatnikowi, który łoży proporcjonalnie więcej na ten kraj niż Ty ażeby taki ćwok jak Ty miał darmową opiekę zdrowotną, czy chodnik pod domem. -
@sagremor: A co ty jestes obronca diabla?Ten twoj idol juz raz pisal ,ze w 1989 mial 17 lat.Niedawno ,ze ma doroslego syna.Teraz wytlumacz sie jaki mlody?.No chyba ,ze ty jestes 70 letnim dziadkiem.Ale z drugiej strony takim starszym ludziom nie imponuje kupa kasy i jakas "swietna bryka" jak to napisales.Jego posty musisz brac z rezerwa,bo jak wiadomo internet wszystko lyknie.Jemu pewnie imponuje podtrzymywanie wiary w jego bogactwo,co samo w sobie nie jest zlem.Ale odrobine sceptycyzmu nikomu jeszcze nie zaszkodzilo!.
-
@sagremor: Chodziło Ci o "yuppie"? Nie lubię tego określenia. Co do sportów extremalnych to nie ukrywam, że nie startuję ani w zawodach drift ani też nie posiadam profesjonalnie przygotowanego auta, więc mój komentarz jest daleki od przesłania typu: "Pff, umiem lepiej" Moje "driftowanie" nie jest jakimś mistrzostwem świata, bo nie robię tego co wieczór, a raczej spontanicznie od czasu do czasu. Zasady znam, co nie zmienia faktu, że nie mam kwalifikacji ani auta z odpowiednio przygotowanym zawieszeniem i szperą ażeby przeciągnąć jakieś skrzyżowanie bokiem z prędkością np. 150 km/h. Nie zmienia to jednak faktu, że bywałem na zawodach w PL, światową klasę znam z odcinków FD i nawet świeżaki w tym sporcie potrafią jechać na większym wychyleniu i robić lepsze przejścia. Facet z filmiku ma pojęcie o panowaniu nad autem, bo poślizg jest stabilny, ale to nie jest jakiś szalenie wysoki poziom
-
@sandrabf1990: deathmind to młody zdolny juppi. Ma własną firmę kupę kasy, i świetną brykę. Nie raz już z jego postów wynikało, ze uprawia sporty motorowe i extremalne. Wyzywać go od gimbazy, to jakby stwierdzić że Pan Sowa z Puchatka jest jednak kretynem.
-
@Profesor: Stary jeżeli dla Ciebie to jest perfekcyjne wykonanie to pytam - widziałeś kiedyś jakikolwiek inny popis "driftu"? Obejrzyj sobie jakiś event z Formula Drift Taki drift to co drugi amator po paru-parunastu treningach potrafi zrobić w aucie ze szperą. A co było do dupy? Po pierwsze wejście z gównianą prędkością, a bez dużej prędkości nie zrobisz dużego wychylenia, bo auto po prostu złapie przyczepność i postawi Cię bokiem. Po drugie kąt wejścia jak i ten utrzymywany przez większość poślizgu - ewidentnie poniżej 45 stopni, a drift to jazda BOKIEM, a jak wiesz lub nie wiesz - auto ma bok pod kątem 90 stopni do przodu i to 90 stopni jest punktem odniesienia - im bliżej kąta prostego tym lepiej - tutaj nie jest nawet blisko 45 stopni. No i końcówka - zamiast płynnie przerzucić tył na drugą stronę poprzez przytulenie przodu do wewnętrznej ażeby zakończyć z dużym wychyleniem to gość po prostu wyprostował auto i aby przesunęło go trochę poprzecznie względem osi jezdni. Nikt przecież nie oczekiwał, że gość zrobi tutaj popis na miano zawodnika FD, ale do ch** przejechanie łuku z lekkim uślizgiem nazywać perfekcyjnym driftem to trzeba mieć pojęcie o tej dyscyplinie znamienite
Miłość syna - Prawdziwy mężczyzna
-
@sandrabf1990: Ty ci.po możesz mi buty lizać, o ile Ci pozwolę Na swoim "bezrobociu" mam większą stawkę za godzinę swoich usług niż Ty zarabiasz w tydzień Lepiej wracaj do magazynu palety ciągać robolu
-
@deathmind: Ty ośle, ty na bezrobociu jesteś przecież!
-
@Bokser999: Współczuję Ci gościu Próbujesz się podbudować i samemu sobie uzasadnić to czemu zapierdzielasz na zmywaku za 1000 funtów miesięcznie? Filmik dotyczy całkiem innego aspektu życia, a to że mały wspomina o Niemczech to akurat najmniej istotny fakt, ale jeżeli już chcesz polemizować to zapraszam do stolicy do któregokolwiek biurowca żebyś zobaczył ile zarabia elita intelektualna naszego kraju Z resztą jeżeli ktoś ma głowę na karku to i w małych miejscowościach potrafi rozkręcić biznes, który przynosi dochody roczne z 5 czy 6 zerami Ja rozumiem, że jeżeli jest się cielakiem po szkole zawodowej to najlepiej jechać do Niemiec i robić za mechanika w przydrożnym warsztaciku, bo przecież w przeliczeniu na "polskie" wyjdzie Ci 4-5 tys. zł/mies. Ja w swoim otoczeniu nie mam biznesmenów ani ludzi wykształconych (prawników, ekonomistów, lekarzy), którym się tutaj źle wiedzie. Owszem jeżeli jesteś dupą wołową to nawet jako prawnik po aplikacji masz szansę na zaszczytne 2-3 tys. na rękę, ale biznes nie jest dla każdego, bo ktoś musi robić za jelenia
Przepraszam, gdzie jest bank
Polskie Drogi VIII
-
Jaka piękna ta Nasza cebulandia Kierowcy rajdowi od zardzewiałych Civiców i 15 letnich Passatów. Początek mistrzowski - przypomina mi durniów, których widuję codziennie przy jednym dużym rondzie w stolicy. Ja nie wiem jak można po 1 przejść na czerwonym świetle przez tory, ale po 2 co bardziej świadczy o posraniu tych ludzi - nie wiem jak można nie zauważyć, że 1-2 metry w lewo/w prawo stoi tramwaj i gdy puści towar na przystanek to ruszy do przodu. No i takie ceb.ulaki je.bane się najwięcej wypowiadają o sytuacji na drogach, w tym o fotoradarach, a sami kur.wa prawa jazdy na oczy nie widzieli. Co dziwne częściej zdarzają mi się porąbani piesi, którzy biegają przez drogę już nawet na czerwonym, a nawet w miejscu niedozwolonym przecinają 6 pasów aniżeli kierowcy, którzy na ewidentnym czerwonym po prostu sobie jadą. Pieszy jest jak dzikie zwierzątko dostające szału kiedy np. po drugiej stronie drogi pojawi się autobus z oczekiwanym numerem.
Ojciec poleciał
-
@kiero: Na co te wypociny? Stary wiesz jak u nas wygląda przeciętna świadomość polityczna obywatela? "Nie lubię PiS, bo to psychole od afer, a PO może i kradną ale oni chcą dać każdemu po równo, za nich jest lepiej, bo nikt nikomu nie robi problemów". Ja nie opowiadam się ani za PiS, ani za PO, a z resztą nie o moje poglądy tutaj chodzi, ale jeżeli np. ja miałbym krytykować Lecha Kaczyńskiego to przynajmniej mam podstawę, bo znam jego życiorys, wiem, że nauczał o prawie pracy w okresie studiów (jeździł na spotkania z robotnikami) czy choćby już potem był prezesem NIK. Ja mogę go wychwalać lub zbesztać, bo mam merytoryczne podstawy, więc po co mam słuchać kogoś kto może pamięcią sięga, że był prezydentem Warszawy i potem Polski, a nie ma bladego pojęcia na temat działalności Kaczyńskiego nawet w okresie tych kadencji. Miałem osobistą styczność z HGW, sama z resztą opowiadała o tym jak była prezesem NBP, wiem jak to wyglądało pod względem faktów, wiem też co robi/czego nie robi będąc prezydent Warszawy, no i słyszę też o takich niuansach jak przeszło podwojenie liczby urzędników w ratuszu za jej kadencji - samo w sobie jest durnym hasłem o ile nie przekłada się na merytoryczną robotę, która została wykonana lepiej aniżeli przy mniejszych zasobach ludzkich. To tylko dwa przykłady ludzi świata polityki, a teraz do sedna - powiedz mi ilu ludzi w tym kraju ma ochotę na tyle angażować się w życie polityczne? Tu nie chodzi o to, że mi się nudzi, a o to, że do niektórych aspektów działalności politycznej wymagana jest specjalistyczna wiedza prawna i finansowa, której Pan Miecio, który wozi coca-colę do carrefoura co rano po prostu nie ma, a jak wiesz takich Panów Mieciów jest znacznie więcej niż ludzi wykształconych i świadomych swojej sytuacji politycznej.
-
@kiero: Niestety to jest jedyny argument takich osób jak tym. Proszę bardzo oto argument na wyśmiewanie. Gdyby się paru politków nie kłóciło ciągle o stołki i fotele w samolotach to sytuacja byłaby w tamtym okresie normalniejsza i prawdopodobnie jednym samolotem nie poleciało by 96 oficjeli a 10-15. Cały świat zastanawiał się jakim cudem wysłaliśmy, aż tylu przedstawicieli na raz. Zakładając, że "nie boję się słowa zamach" to jest bardzo prawdopodobne, że nie doszłoby do niego w sytuacji gdy ilość pasażerów byłaby mniejsza. A co do komisja Pana Antoniego to ja chętnie wysłucham co mają do powiedzenia (w przypadku każdej katastrofy są mniejsze lub większe wątpliwości co do jej przebiegu), ale tylko w momencie prezentacji jakichś dowodów na poparcie tez. Jak mam się z nich nie śmiać jeśli tezy wysnuwają coraz śmielsze ale na pytanie pokażcie dowody za każdym razem odwracają kota ogonem
-
@kiero: Powinieneś w sztabie wyborczym JaRule i Antoine pracować Stary ja nikomu nie muszę nic udowadniać. Dla mnie jesteście (PiS) bandą idiotów i nie pytaj mnie czemu bo i tak Ci nie odpowiem. Dla mnie temat już się zakończył i pisz sobie co chcesz (na mój temat czy na inny) w głębokim poważaniu to mam.
-
@Dimple: ale poza rozbawieniem dostrzegłes coś w tym wywodzie? Wiesz, zalorze sie, że gdyby media ukazywały z pozytywnej strony zespół Macierewicza tak jak robi to min TV Republika, czy Gazeta Polska, teraz to miałbyś zupełnie inne zdanie na ten temat i nie żartował byś z tego temau. Uważasz się za mądzrzejszego od ludziz z tych mediów, a może wręcz twierdzisz, że bardziej od nich należy wierzyć srajtasmie, czy lisztuce. Apropo to dałabyś jakiś swój argument za tym, że są powody do wyśmiania tej katastrofy, czy poprostu jak zwykły ówczesny gimb, nie trudzisz sie o jakies analizy, tylko bez namysłu kupujesz to co podrzuca ci tvn itp. Jedyne co potraficie robić to wyśmiewać tych o odmiennych poglądach, jeżeli jednak przychodzi do konstruktywnej wymiany argumentów, to zwykle zostaje wam tylko ten głupi uśmiech na twarzy
-
@Dimple: ale jesteś śmieszny człowieku. W tragedii zginęło 96 osób, juz nawet nie chodzi o range tych ludzi, a ty jak ten baran dajesz sie wciągnąc w lewacką retoryke, wyśmiewającą wszystko co jest związane z tym tragicznym tematem. Żal mi Ciebie, i Twojego kolejnego argumentu zapewne związanego z zespołem Macierewicza, który bada aspekty, które przyczyniły sie do tej katastrofy, ty zapewne juz na ten temat masz wyrobione zdanie bo obejżałeś tomasza lisa na zywo, wielką wyrocznie dzisiejszych problemow, ktore dostrzega on tylko po prawej stronie polskiego życia politycznego...
Roast Abelarda Gizy - Tomasz Jachimek
-
@Wr3dnyM0ng0l: Goerge Carlin ośmieszał ludzką głupotę, celował w takie codzienne absurdy, których często nie jesteśmy nawet świadomi. Śmialiśmy się z tego, jednocześnie łapiąc się za głowę, dlaczego tak łatwo im się poddajemy. Poza tym Carlin był intelektualistą. Celnie określał ludzką obłudę, perfidię, poprawność polityczną i tolerancję. Obnażał te wszystkie fałszywe uśmiechy i uściski dłoni. Jachimek natomiast jest dla mnie półgłówkiem, który na siłę chce być śmieszny. Dziś w polskim kabarecie wystarczy powiedzieć "dupa" by zebrać salwy śmiechu. Nie bulwersuje mnie język jakim posługuje się Jachimek, bo Carlin też był wulgarny, ale Jachimek jest chamowaty bez celu. Nie ma tu żadnej głębszej myśli, punktu do którego zmierza cała treść. Jego przytyki są na poziomie podstawówki i dlatego czuję się zażenowany. Nie mam nic przeciwko formie, czy nawet słowom jakich używa, lecz poziomie żartu. Naprawdę...nie ulegajcie zbiorowej głupocie. Miejcie swój gust i swoje zdanie! Jachimek to żaden błyskotliwy komik, to baran, który jest znany z tego, że jest znany.
-
@Reinert: Oj nie gadaj George Carlin też jechał na wulgaryzmach ale robił to bardzo zręcznie i dla mnie będzie zawsze jednym z najlepszych komików.A co do "chamskie i prymitywne" to przypomnij sobie jego jakże długą wypowiedź o strupach i wypryskach .
-
@Reinert: Widziałeś kiedyś amerykańskie Roasty? To na tym polega, masz gościa usmażyć, ok? Oglądałem ostatnio odcinek o Charliem Sheenie i jechali go jak burą sukę za dziwki, za koks, byli tam też m.in. Steve-O z jackassa i o ile wiesz lub też nie wiesz jeden z nich zginął jakoś niedawno w swoim Porsche - ktoś pocisnął mu, że płakał pewnie "o Boże czemu on", zaś widzowie Jackas "O Boże czemu nie Ty". No Steve-O miał rzadką minę, ale to o to chodzi. Był też Tyson - też jechali go po koksie, lewych romansach itd. Założeniem tego show jest po prostu kogoś wyśmiać bez ogródek. To co widzisz powyżej to nic choćby przy wspomnianym przeze mnie odcinku z Charliem Jeżeli nie podoba Ci się tego typu show to po co wychylać się poza standardowe występy kabaretów?
Myśliwy i dzik
-
@deathmind: specjalnie dla ciebie http://www.sadistic.pl/polowanie-vt259700.htm przypomniała mi się nasza dyskusja przy tym filmiku
-
@mexes88: wy nie pojmojecie jednej rzeczy ze te zwieze ma tak samo prawo zyc jak i my, a mysliwi dla zabawy zabijaja te zwierzeta, dokladnie to oznacza wolalbym zobaczyc na odrot jak ten dzik ma strzelbe. Strzelac kazdy glupi moze i to na pewno wyrownane szansne nie sa.
-
@Andy: Ty miałeś kiedyś spotkanie choćby ze zwierzęciem hodowlanym? To że potrafisz położyć na glebę jak rasowy policjant swojego psa ciapka, który poddaje się bez oporu nie oznacza, że dałbyś radę dzikowi, który waży koło 100 kg, a nawet dochodzi do 200 co nie tyczy się loch, które tak jak u trzody chlewnej potrafią ważyć po 300-400 kg i gdy takie coś przypie.rdoli Ci ze łba, a ma jeszcze kły - jesteś gościu niezdolny do ucieczki a tym bardziej do obrony po jednej takiej szarży. To nawet byle kibol jak Ci przysadzi z bani możesz źle skończyć, a co dopiero coś co ma znacznie grubszą czaszkę i nie robi zamachu w miejscu, a po prostu na Ciebie biegnie. Z resztą nie musi się w Ciebie wbijać z rozpędu - niech tylko zahaczy Cię kłem po mięśniach u nogi Miałeś kiedyś ranę szarpaną? Rozpłakałbyś się na sam widok, a Ty mnie tutaj będziesz pouczać jak jakieś dresiarskie dziecko, które żyje wedle motta "morda nie szklanka". Spróbuj szczęścia, a najlepiej od razu z lochą, bo samca musiałbyś wkur.wić, a locha pójdzie na Ciebie jeżeli tylko któryś warchlaczek zakwiczy, a Ty będziesz niedaleko.
-
@mexes88: A Ty co się quo vadis naoglądałęś? Myślisz, że tak sobie możesz dzikie zwierzę chwycić i mu np. kark wykręcić? Wystartuj do dzika nawet z siekerą to zapewniam Cię, że choćbyś go trafił to i tak wyjdziesz z tego spotkania z kolanami zginającymi się do tyłu
Kobieta wpada samochodem do przejścia podziemnego przy Rotundzie w Warszawie
-
Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa. Powiem więcej. Niektórzy są nawet równiejsi
Pancia powinna mieć zabrane prawo jazdy już dawno bo wcześniej też jechała po pijaku i jakoś od tamtego czasu nikt nie zabrał jej prawka. Pytam się jakim prawem? Bo damulka ma "plecak"?
Teraz też biedna poszkodowana,bo jej plany Świąteczne chcą pokrzyżować niegodziwcy obrzydliwi. Powinna sucz myśleć o tym wcześniej zanim wsiadła po pijaku do samochodu. -
@deathmind: Ma raczej i jedno i drugie. I jeszcze dodatkowo pusty łeb.
Myśliwy i dzik
-
@deathmind: specjalnie dla ciebie http://www.sadistic.pl/polowanie-vt259700.htm przypomniała mi się nasza dyskusja przy tym filmiku
-
@mexes88: wy nie pojmojecie jednej rzeczy ze te zwieze ma tak samo prawo zyc jak i my, a mysliwi dla zabawy zabijaja te zwierzeta, dokladnie to oznacza wolalbym zobaczyc na odrot jak ten dzik ma strzelbe. Strzelac kazdy glupi moze i to na pewno wyrownane szansne nie sa.
-
@Andy: Ty miałeś kiedyś spotkanie choćby ze zwierzęciem hodowlanym? To że potrafisz położyć na glebę jak rasowy policjant swojego psa ciapka, który poddaje się bez oporu nie oznacza, że dałbyś radę dzikowi, który waży koło 100 kg, a nawet dochodzi do 200 co nie tyczy się loch, które tak jak u trzody chlewnej potrafią ważyć po 300-400 kg i gdy takie coś przypie.rdoli Ci ze łba, a ma jeszcze kły - jesteś gościu niezdolny do ucieczki a tym bardziej do obrony po jednej takiej szarży. To nawet byle kibol jak Ci przysadzi z bani możesz źle skończyć, a co dopiero coś co ma znacznie grubszą czaszkę i nie robi zamachu w miejscu, a po prostu na Ciebie biegnie. Z resztą nie musi się w Ciebie wbijać z rozpędu - niech tylko zahaczy Cię kłem po mięśniach u nogi Miałeś kiedyś ranę szarpaną? Rozpłakałbyś się na sam widok, a Ty mnie tutaj będziesz pouczać jak jakieś dresiarskie dziecko, które żyje wedle motta "morda nie szklanka". Spróbuj szczęścia, a najlepiej od razu z lochą, bo samca musiałbyś wkur.wić, a locha pójdzie na Ciebie jeżeli tylko któryś warchlaczek zakwiczy, a Ty będziesz niedaleko.
-
@mexes88: A Ty co się quo vadis naoglądałęś? Myślisz, że tak sobie możesz dzikie zwierzę chwycić i mu np. kark wykręcić? Wystartuj do dzika nawet z siekerą to zapewniam Cię, że choćbyś go trafił to i tak wyjdziesz z tego spotkania z kolanami zginającymi się do tyłu
Nigdy nie wiesz kiedy przyda się refleks i opanowanie samochodu
-
@deathmind: gdyby gość jedynie hamował jak robi większość osób pozostał by na pasie i by go przygniotło auto. To że ktoś ma ABS nie oznacza ze bedzię hamował i kierował.. tu gość na pewno przyhamował ale nie tak by włączył się ABS. Nieco przyhamował i sprytnie ominął przeszkodę. 80% kierowców w tej sytuacji nie ominęło by tej przeszkody. a 99% kobiet by jedynie zdążyła zasłonić twarz rękoma.. jestem tego pewien
-
@musti: No a co się mają hample do tego? Przerwa pomiędzy ciągnikiem, a odbitym od niego autem pojawiła się dopiero po chwili, więc tym bardziej jeżeli chciałbyś w takiej sytuacji mieć gdzie spier.dalać to powinieneś wsadzić hebel w podłogę i dopiero zwiać na lewo. Oczywiście mówimy o aucie z ABS.
SA Wardega niczym Święty Mikołaj
-
@xxxander3000: Z resztą co to za sposób na życie? Stary sposób na życie to być managerem w dużej spółce i mieć na rękę 20 tysięcy zł miesięcznie, bo się ma kwalifikacje, doświadczenie i co podstawowe wyższe wykształcenie. Nagrywać filmiki i wrzucać do internetu jak się robi z siebie debila nazywasz sposobem na życie? Przecież to każdy osioł po podstawówce umie zrobić. Nie wiem gdzie jesteś/aspirujesz, ale wyżyny społeczne to to raczej nie są jeżeli podziwiasz takich prostaków.
-
@xxxander3000: Mój sposób na życie jest znacznie bardziej dochowy i nie ukrywam, że nie pomagam innym. Przynajmniej nie jestem hipokrytą pod przykrywką dobroczynności
-
@deathmind: aha, jeszcze jedno skoro tak was boli, że gościu nie robi tego całkiem bezinteresownie to czemu sami nie pójdziecie komuś podarować czegoś potrzebnego ! "Wy" to jesteście dopiero bezinteresowni i dobroczynni pff.. ;]
-
@deathmind: co z tego, że na tym zarabia. I niech zarabia. Ludzie ! z czegoś trzeba żyć i trzeba znaleźć na siebie sposób! On znalazł. Ty pewnie jeszcze nie.
Mógłby zarabiać i tych byle ciuchów nie dać, a tak jest obopólna korzyść dla tych którym podarował rzeczy które im się bardzo przydadzą i dla niego, bo film będzie miał odbiorców. -
@deathmind: pamiętaj tylko że im więcej może zarobić tym więcej może wydać.. apropo dobrego serducha to ty ile możesz dać od siebie .... symboliczną złotówkę za nalepkę !!!! chociaż oni mają pomysł na proste pieniądze a ty tyraj i zwoź dalej słoiki
jak dla mnie to szacun za ten miły gest.. -
@deathmind: Nawet jeśli miałby zarobić na tym milion złotych to **** Ci do tego Pomaga innym i tylko to się liczy... coraz więcej kretynów w tym kraju..
-
@deathmind: kolego moze i on na tym zarabia, tak jak jurek owsiak (za ktorym osobiscie nie przepadam) ale wiesz co mi sie podoba? to ze oni nie leza w domach jak my, tylko faktycznie wkladaja wysilek w pomoc dla tych ludzi, a ze przy tym zarobia no to dla mnie nic zlego... ty chyba tak jak on, ja czy ktokolwiek inny chodzimy do pracy po to zeby zarabiac pieniadze... Jesli on rozda biednym 1 000zl a sam zarobi 10 000zl to wiesz co? w du.. mam to jego dziesiec tylko ciesze sie z tego 1 00zl ktory trafil w rece naprawde potrzebujacych ludzi
-
@serek2011: Uważasz, że on to robi z dobrego serca? Z dobrego serca to robią Ci, których nie znasz i nie poznasz, bo robią to dla innych i nie chcą rozgłosu. Ten chłopak powyżej, którego z resztą znam z widzenia robi biznes ze swojego kanału i koszt tych ciuchów mu się 1000 razy zwróci dzięki temu filmikowi. Widzisz tu jakąś dobroczynność? To taka sama dobroczynność jak konkurs BPH bodajże coś o zwykłym bohaterze. Może i to szczytny cel taka nagroda, ale oni to robią dla reklamy co ma się przełożyć na klientów, a idąc dalej na kasę. Te wszystkie ckliwe filmiki z yt w tym stylu to tylko jeden wielki okazjonalny skok na kasę.
SA Wardega niczym Święty Mikołaj
-
@xxxander3000: Z resztą co to za sposób na życie? Stary sposób na życie to być managerem w dużej spółce i mieć na rękę 20 tysięcy zł miesięcznie, bo się ma kwalifikacje, doświadczenie i co podstawowe wyższe wykształcenie. Nagrywać filmiki i wrzucać do internetu jak się robi z siebie debila nazywasz sposobem na życie? Przecież to każdy osioł po podstawówce umie zrobić. Nie wiem gdzie jesteś/aspirujesz, ale wyżyny społeczne to to raczej nie są jeżeli podziwiasz takich prostaków.
-
@xxxander3000: Mój sposób na życie jest znacznie bardziej dochowy i nie ukrywam, że nie pomagam innym. Przynajmniej nie jestem hipokrytą pod przykrywką dobroczynności
-
@deathmind: aha, jeszcze jedno skoro tak was boli, że gościu nie robi tego całkiem bezinteresownie to czemu sami nie pójdziecie komuś podarować czegoś potrzebnego ! "Wy" to jesteście dopiero bezinteresowni i dobroczynni pff.. ;]
-
@deathmind: co z tego, że na tym zarabia. I niech zarabia. Ludzie ! z czegoś trzeba żyć i trzeba znaleźć na siebie sposób! On znalazł. Ty pewnie jeszcze nie.
Mógłby zarabiać i tych byle ciuchów nie dać, a tak jest obopólna korzyść dla tych którym podarował rzeczy które im się bardzo przydadzą i dla niego, bo film będzie miał odbiorców. -
@deathmind: pamiętaj tylko że im więcej może zarobić tym więcej może wydać.. apropo dobrego serducha to ty ile możesz dać od siebie .... symboliczną złotówkę za nalepkę !!!! chociaż oni mają pomysł na proste pieniądze a ty tyraj i zwoź dalej słoiki
jak dla mnie to szacun za ten miły gest.. -
@deathmind: Nawet jeśli miałby zarobić na tym milion złotych to **** Ci do tego Pomaga innym i tylko to się liczy... coraz więcej kretynów w tym kraju..
-
@deathmind: kolego moze i on na tym zarabia, tak jak jurek owsiak (za ktorym osobiscie nie przepadam) ale wiesz co mi sie podoba? to ze oni nie leza w domach jak my, tylko faktycznie wkladaja wysilek w pomoc dla tych ludzi, a ze przy tym zarobia no to dla mnie nic zlego... ty chyba tak jak on, ja czy ktokolwiek inny chodzimy do pracy po to zeby zarabiac pieniadze... Jesli on rozda biednym 1 000zl a sam zarobi 10 000zl to wiesz co? w du.. mam to jego dziesiec tylko ciesze sie z tego 1 00zl ktory trafil w rece naprawde potrzebujacych ludzi
-
@serek2011: Uważasz, że on to robi z dobrego serca? Z dobrego serca to robią Ci, których nie znasz i nie poznasz, bo robią to dla innych i nie chcą rozgłosu. Ten chłopak powyżej, którego z resztą znam z widzenia robi biznes ze swojego kanału i koszt tych ciuchów mu się 1000 razy zwróci dzięki temu filmikowi. Widzisz tu jakąś dobroczynność? To taka sama dobroczynność jak konkurs BPH bodajże coś o zwykłym bohaterze. Może i to szczytny cel taka nagroda, ale oni to robią dla reklamy co ma się przełożyć na klientów, a idąc dalej na kasę. Te wszystkie ckliwe filmiki z yt w tym stylu to tylko jeden wielki okazjonalny skok na kasę.
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
Bokser999
ponad 11 lat temu
12sto latek i już wie że zarobić pieniądze można tylko za granicą.
sandrabf1990
ponad 11 lat temu
@deathmind: Słodziak
deathmind
ponad 11 lat temu
@sandrabf1990: Ty ci.po możesz mi buty lizać, o ile Ci pozwolę Na swoim "bezrobociu" mam większą stawkę za godzinę swoich usług niż Ty zarabiasz w tydzień Lepiej wracaj do magazynu palety ciągać robolu
sandrabf1990
ponad 11 lat temu
@deathmind: Ty ośle, ty na bezrobociu jesteś przecież!
deathmind
ponad 11 lat temu
@Bokser999: Współczuję Ci gościu Próbujesz się podbudować i samemu sobie uzasadnić to czemu zapierdzielasz na zmywaku za 1000 funtów miesięcznie? Filmik dotyczy całkiem innego aspektu życia, a to że mały wspomina o Niemczech to akurat najmniej istotny fakt, ale jeżeli już chcesz polemizować to zapraszam do stolicy do któregokolwiek biurowca żebyś zobaczył ile zarabia elita intelektualna naszego kraju Z resztą jeżeli ktoś ma głowę na karku to i w małych miejscowościach potrafi rozkręcić biznes, który przynosi dochody roczne z 5 czy 6 zerami Ja rozumiem, że jeżeli jest się cielakiem po szkole zawodowej to najlepiej jechać do Niemiec i robić za mechanika w przydrożnym warsztaciku, bo przecież w przeliczeniu na "polskie" wyjdzie Ci 4-5 tys. zł/mies. Ja w swoim otoczeniu nie mam biznesmenów ani ludzi wykształconych (prawników, ekonomistów, lekarzy), którym się tutaj źle wiedzie. Owszem jeżeli jesteś dupą wołową to nawet jako prawnik po aplikacji masz szansę na zaszczytne 2-3 tys. na rękę, ale biznes nie jest dla każdego, bo ktoś musi robić za jelenia