@grabisz: Nie będę kontynuować konwersacji z Tobą, ponieważ obrzucasz mnie inwektywami. Nie wiem czym sobie na to zasłużyłem, ale tacy jak Ty będą się kiedyś palić w piekle.

@grabisz: Nie szanujesz innych ludzi, a to oznacza, że sam do siebie też nie masz szacunku. Wiesz, który pies najbardziej ujada? Ten, który najbardziej się boi - agresja to przejaw strachu, a nie pewności siebie i odwagi.

@grabisz: Oj już cicho tam cicho :* Nie produkuj się za dużo, bo na pszyrę siły nie starczy :*

@rekebukus: Nie chcesz się dymać to grzecznie podziękuj, a nie obrażasz zdolności kulinarne mojej mamusi <3

@rekebukus: Jesteś bystry. Ruchaj mnie całą noc.

@HardBoy: No patrz...husarii też nie było. Poproś rodzica lub kogoś starszego o podręcznik do historii z czasów PRL to zobaczysz jaką wtedy mieliśmy oficjalną historię.

@grabisz: Nie będę kontynuować konwersacji z Tobą, ponieważ obrzucasz mnie inwektywami. Nie wiem czym sobie na to zasłużyłem, ale tacy jak Ty będą się kiedyś palić w piekle.

@grabisz: Nie szanujesz innych ludzi, a to oznacza, że sam do siebie też nie masz szacunku. Wiesz, który pies najbardziej ujada? Ten, który najbardziej się boi - agresja to przejaw strachu, a nie pewności siebie i odwagi.

@grabisz: Oj już cicho tam cicho :* Nie produkuj się za dużo, bo na pszyrę siły nie starczy :*

@grabisz: Nie będę kontynuować konwersacji z Tobą, ponieważ obrzucasz mnie inwektywami. Nie wiem czym sobie na to zasłużyłem, ale tacy jak Ty będą się kiedyś palić w piekle.

@grabisz: Nie szanujesz innych ludzi, a to oznacza, że sam do siebie też nie masz szacunku. Wiesz, który pies najbardziej ujada? Ten, który najbardziej się boi - agresja to przejaw strachu, a nie pewności siebie i odwagi.

@grabisz: Oj już cicho tam cicho :* Nie produkuj się za dużo, bo na pszyrę siły nie starczy :*

@heniiutek666: Zapomniałem, że Ty się nie nabierasz :< A i spadaj - sam jesteś Maczo :< Ja jestem skromnym userkiem

@heniiutek666: Hejtujesz, bo dziewczynki lubią takie cappuccino.

@kruszon: Ten samochód stał w garażu przez 3 lata, więc kiedy odpalił chodził jak ursus 30'tka

@17luty1983: Stary przecież wiadomo, że to jaja dla idiotów. Po pierwsze automat, ale nawet gdyby to był manual to trzeba być świadomym, że do odpalenia z pychu 7 litrów potrzeba sporego obciążenia auta, bo taki silnik bez problemu blokuje koła. Kiedyś pomagałem koledze odpalić 4 litry V8 i za cholerę nie szło tego siłą 3 pchających ogarnąć. Odpalił dopiero na holu za innym autem, ale też nie od razu, bo ciągnął się na zblokowanych kołach kiedy znajomy puszczał sprzęgło. Tym bardziej, że to ultra lekka zonda...

@ZupaZTrupa: Hejtujesz, bo on ma wszystko :<

@michal26: Hejter :<

@michal26: Hejter :<

@Chris: A co mam innego do roboty? Może sobie adoptuję jak Brad jakiegoś murzynka to pies będzie się miał z kim bawić.

@Buska: All of them want to fuck You in the ass :*

@NeuroN: Powiem Ci tak - świat ani nie zaczął się ani nie kończy się na polityce. Ja nie twierdzę, że 100% wymienionych zostało słusznie wymienionych. Wiem za to jedno - jeżeli za komuny większość sędziów i prokuratorów to były kacyki systemowe - to cały aparat wymiaru sprawiedliwości powinien po 90'tym zrobić out. Powiesz "a co z tymi, którzy byli sprawiedliwi?". Ten kto był za PRL'u sprawiedliwym sędzią/prokuratorem powinien zrozumieć, że dla dobra narodu lepiej nie dzielić włosa na 4 i nie badać kto faktycznie powinien zostać, a kto nie, bo tym sposobem zyskują tylko te mendy, którym uda się zostać przy stołkach, a z akcji zrobić pośmiewisko jak przy lustracji polityków. Dlatego wszyscy jak jeden mąż - out. Podobnie polityk - jeżeli jest niesprawiedliwie na liście to zamiast robić awanturę, którą j/w wspomniałem napędzają nie Ci poszkodowani, a mendy, którym zależy na ośmieszeniu całej akcji - powinien odejść w tłumie i zająć się czymś innym.

@NeuroN: Stary znam parę osób z tamtej kadencji i jeden chociaż facet jest dzisiaj wybitnym specem w swojej dziedzinie - pier.doli każdemu znajomemu, że takie były czasy, że wpisywali wszystkich i to wcale nie tak, że on był jakimś komuchem, bo praktycznie każdy ówczesny polityk był na liście. Wiesz ja nie wnikam czy on był współpracownikiem czy nie, bo tego się nie dowiemy (pewnie słyszałeś o tym, że dawny budynek partii był zimy 89 ponoć najcieplejszym budynkiem w Warszawie - chodziło o to, że masowo palili akta i różnorakie dokumenty), ale jeżeli już gdzieś się pojawił w ewidencji to niech nie spina d.upy, że to czy tamto, bo trzeba wziąć na klatę swoje postępowanie, a chociaż komuchy dużo kręciły to choćby pod przymusem, ale domagali się autentycznego podpisu pod oświadczeniem, więc nikt nikogo nigdzie nie wpisał jeżeli ten sam nie podpisał żadnego dokumentu. Był ch.ujem czy też nie - jego sprawa, bez dowodów nie sposób ocenić, ale na grzyba te tłumaczenie czy wielkie oburzenie. Tyle w temacie "oczyszczania się". Natomiast z tym pieprzeniem o "zarzutach" to jest śmiesznie, bo to co kur.wa za zarzut? Zarzuty wiążą się ze sprawą karną tak? A co jest istotą prawa karnego? Sankcjonowanie negatywnie ocenianych przez ustawodawcę zachowań - no a czy "zarzut" bycia sb'kiem skutkuje więzieniem, zajęciem majątku czy jakąś inną dotkliwą karą...heh tu chodzi tylko o PR i o to żeby można było siedzieć przy korycie jako czyścioszek

@NeuroN: Powiem Ci tak - świat ani nie zaczął się ani nie kończy się na polityce. Ja nie twierdzę, że 100% wymienionych zostało słusznie wymienionych. Wiem za to jedno - jeżeli za komuny większość sędziów i prokuratorów to były kacyki systemowe - to cały aparat wymiaru sprawiedliwości powinien po 90'tym zrobić out. Powiesz "a co z tymi, którzy byli sprawiedliwi?". Ten kto był za PRL'u sprawiedliwym sędzią/prokuratorem powinien zrozumieć, że dla dobra narodu lepiej nie dzielić włosa na 4 i nie badać kto faktycznie powinien zostać, a kto nie, bo tym sposobem zyskują tylko te mendy, którym uda się zostać przy stołkach, a z akcji zrobić pośmiewisko jak przy lustracji polityków. Dlatego wszyscy jak jeden mąż - out. Podobnie polityk - jeżeli jest niesprawiedliwie na liście to zamiast robić awanturę, którą j/w wspomniałem napędzają nie Ci poszkodowani, a mendy, którym zależy na ośmieszeniu całej akcji - powinien odejść w tłumie i zająć się czymś innym.

@NeuroN: Stary znam parę osób z tamtej kadencji i jeden chociaż facet jest dzisiaj wybitnym specem w swojej dziedzinie - pier.doli każdemu znajomemu, że takie były czasy, że wpisywali wszystkich i to wcale nie tak, że on był jakimś komuchem, bo praktycznie każdy ówczesny polityk był na liście. Wiesz ja nie wnikam czy on był współpracownikiem czy nie, bo tego się nie dowiemy (pewnie słyszałeś o tym, że dawny budynek partii był zimy 89 ponoć najcieplejszym budynkiem w Warszawie - chodziło o to, że masowo palili akta i różnorakie dokumenty), ale jeżeli już gdzieś się pojawił w ewidencji to niech nie spina d.upy, że to czy tamto, bo trzeba wziąć na klatę swoje postępowanie, a chociaż komuchy dużo kręciły to choćby pod przymusem, ale domagali się autentycznego podpisu pod oświadczeniem, więc nikt nikogo nigdzie nie wpisał jeżeli ten sam nie podpisał żadnego dokumentu. Był ch.ujem czy też nie - jego sprawa, bez dowodów nie sposób ocenić, ale na grzyba te tłumaczenie czy wielkie oburzenie. Tyle w temacie "oczyszczania się". Natomiast z tym pieprzeniem o "zarzutach" to jest śmiesznie, bo to co kur.wa za zarzut? Zarzuty wiążą się ze sprawą karną tak? A co jest istotą prawa karnego? Sankcjonowanie negatywnie ocenianych przez ustawodawcę zachowań - no a czy "zarzut" bycia sb'kiem skutkuje więzieniem, zajęciem majątku czy jakąś inną dotkliwą karą...heh tu chodzi tylko o PR i o to żeby można było siedzieć przy korycie jako czyścioszek