Mało tego suki z PO dowaliły nowy podatek od 1.01.2015 na paliwo.

Zauważcie że wąż do LPG składa się z 2 kawałków, ma złączkę. Podobno ona jest od tego, że jak samochód odjedzie z podłączonym wlewem, to właśnie tam się rozłączy, a nie wyrwie całego dystrybutora.

Ja uważam, że na moim terenie mogę sobie robić co chcę. Jeżeli są tabliczki "las prywatny" to dlaczego ktoś sobie wjeżdża na mój teren?
W innym przypadku, od karania i ścigania nie jest obywatel, a odpowiednia służba.

Po kiego takie dyskusje. Gościu miał pretensję, że samochód przed nim jedzie prawidłowo? Jak mu się nie podoba, to gaz do dechy i niech wyprzedzi.

Jak ktoś jadący prawym pasem nie chce cię wpuścić, to trudno. Należy zwolnić i wjechać za nim. Mi to trochę wyglądało tak, że ja się włączam to on mnie musi wpuścić. Nie musi, a że powinien to inna sprawa.
Jeżeli Yaris jechała normalnie, bez przyspieszania i zachowywała odstęp od pojazdu poprzedzającego, to burak, ale jeżeli na siłę się wpychasz, to ty jesteś nie w porządku. Tak jak w korku. Powinno się jeździć "na zamek", ale jeżeli cię nie chcą wpuścić, to odpuść i czekaj aż ktoś wpuści.

Bardzo ciekawie gościu wyjaśnia różne zjawiska kosmiczne. To wszystko jest fascynujące i uświadamia mi jak niewiele człowiek znaczy.
Ciekawe jak zjawiska kosmiczne wpływają na klimat na Ziemi. Może "globalne ocieplenie" to jedna wielka ściema? Może człowiek nie jest w stanie zmienić atmosfery do takiego stopnia, żeby miało to wpływ na temperaturę? Ja osobiście tak myślę.

Może jakiś zadeklarowany g#% by tak spróbował? Zdaje się że jeden z więźniów mówi jakimś homofobicznym językiem nienawiści.

W tym konkretnym przykładzie, w normalnym państwie powinno być tak. Samo kręcenie bączków na parkingu nie powinno być karane, ani ścigane. Ale gościu który przyłożył w latarnię powinien dostać działę, za stwarzanie zagrożenia i uszkodzenie latarni. Stwarzanie zagrożenia nie dlatego, że jeździł szybko i wg. kogoś tam nieodpowiedzialnie, ale za to że wypadł z drogi. Mandat np. 1000 zł + koszty latarni. Drugi raz ten sam kierowca na pewno tak by się nie wygłupiał, a do tego byłaby to przestroga dla innych. Dzisiejsze kary nie odstraszają, ale też penalizowane jest o wiele za dużo.
W unijnych stanach mamy tak, że ludzi traktuje się jak baranów, więc zakazuje się im wszystkiego, wszystko trzeba oprzepisować, za to kary służą przynoszeniu dochodu do budżetu. No bo jak głupiec i baran ma być odpowiedzialny za to że narobił jakieś szkody?

Gdzie tu symbol faszyzmu? http://pl.wikipedia.org/wiki/Szczerbiec
Szczerbiec jest takim samym symbolem jak godło, flaga, hymn.

Uciekanie przed Policją jest bez sensu, chyba że masz naprawdę mocny samochód czy motocykl. No i jesteś trzeźwy. I jeszcze są numery rejestracyjne.

Dla mnie też nic w tym dziwnego. Holownik pewnie się ślizgał, albo coś, to pasażerowie pod wodzą kogoś z obsługi ustawili samolot. Amerykanie rozłożyliby ręce i siedzieli przez parę godzin na lotnisku? Pewnie też nie.

Na morzu to jest tak, że kiedy kąt kursowy rośnie to inny statek przejdzie za rufą, a kiedy maleje to przed dziobem. Jak jest stały to idę na kolizję. Tylko na morzu to są minuty, np. 10 min. A tutaj, jak ma się 1 minutę to tylko doświadczenie, intuicja, refleks i szczęście. Jeżeli kierowca zdążyłby wyskoczyć to OK, ale mógł nie widzieć do ostatnich sekund tego pociągu z prawej.

Cóż. Ta pani ma swoje występy na YT. Jej poziom jest taki, jak "telewizji śniadaniowych".

Chyba trochę muszę się podszkolić, bo na razie co najwyżej to trafiam z około 10 m w kółko o średnicy 0,5 m.
Niemniej fajna zabawa i do tego nie droga. Łuk około 200 zł, strzały od 10zł/szt. Oczywiście profesjonalny sprzęt kosztuje krocie, ale tak samo luksusowy samochód kosztuje 200 tys. ale ten za 40 też jeździ.

Nie lubię i nigdy nie lubiłem chodzić do takich klubów. Czasami zdarzyło się, ale nie był to gwóźdź programu. Co prawda można spotkać jakąś laskę, ale żony to bym tam nie szukał. Jest to jedna z prostszych rozrywek, dlatego zdarza się że przychodzą tam ludzie, tzw. element, a do tego za browara trzeba zapłacić koło 10 zł.