81
Guma Turbo zaczyna tracić już smak, więc wyrzucasz ją i zagryzasz andruta. Zza okna słychać krzyki. Patrzysz na zegar. Tak! Zdążysz jeszcze zagrać mecz przed powtórką Tsubasy. Odkładasz pad od commodore i wybiegasz na podwórko, biorąc po drodze kompot w plastikowej butelce ze sobą. Słońce spokojnie oświetla dwie drużyny grające między bramkami z drzew i plecaków.
Jest 4 lipca 1997 roku.
Dodano: , wyświetleń 11881
Niezarejestrowani (63)
s...akodak666
Diogenes
kruszon
matiap
reziopek
boldysek
dudpis
Zewin
pasi17
Goryl303
s...gmaniakan
banshee
GROM1PL
qwed
beerkoff
frogspawn
kertiz