albo policjant niezna sie na żartach albo lubi zabawy z kajdankami.jeśli to drugie to wspułczuje kolesiowi

piłeś? nie jedź ! nie piłeś ? wypij!!

zapomniał nie pić jak jedźi

hehe, dobre ;D

Od jedzenia fast food,ów raczej się tak nie pie#^_#li_ pod kopułą,myślę że dragi i wóda miały swój udział w zachowaniu tego pacjenta,a na dodatek wiadomo przecież że to pie#^#lnięty naród.

Jest pare filmików z tym gosciem (Steven):

zjedź na pobocze!!
co!?
zjedź na pobocze!!
co!?

hahaha co za typ ^^

Wtopa! Ciekawe co sobie pomyślał jadąc gdy zobaczył radiowóz

Puszce udało się uciec ;P

Polskiego mam talent i tak by nie wygrał.

Ja nie wiem po co on z nim dyskutował. Koleś kierował pojazdem bez homologacji i rejestracji, ciągnął za sobą wózki sklepowe, które również nie są dopuszczone do ruchu i nie są zarejestrowane, a co najlepsze popijał sobie BROWAR. Na prawdę trzeba mieć kupę w czaszce zamiast mózgu żeby po zatrzymaniu do kontroli rozmawiać z policjantem, siedząc na kosiarce samojezdnej i popijać piwko.

k**** to jest na serio??

irlandzka policja nie ma prawa cie dotknac a wszyscy sie jej boja bo jak wezwa oddzial specjalizujacy sie w chwytaniu przestepcow to nie ma zmiluj...

Koleś który jest zatrzymany ma głos jak Cartman i jeszcze te charakterystyczne "God Damn it!"

+ za pomysł... gdyby policjant się przez chwilę nie śmiał skłonny był bym jeszcze uwierzyć, że takie coś miało miejsce w USA... ale na chłopski rozum wiadomo, że ustawione

wiadomo ze sa choroby ale wiesz oni wpierdalaja te fast foody na opor. mieszkam w anglii i widze jak dzieci od malego w macdonaldach karmia dzien w dzien a potem laza takie ze az przykro sie patrzy ale co zrobic niech im fast food lekkim bedzie...

nie wiem dlaczego ale brakuje mi szacunku dla takich otyłych ludzi. być może dlatego że wolą się użalać że są grubi zamiast wziąć się za bieganie. Oczywiście wchodzi tu również czynnik zdrowia, czy zdrowie im pozwala na schudnięcie ale to już jest trochę śmieszne.

no jaki psychol z tego policjanta

i tak szybszy od naszych pociągów.. więc może to jakaś alternatywa...