Najszybsza na świecie kosiarka do trawy
Jak nie myć samochodu na myjce samoobsługowej
-
@thon: generalnie w swojej zbroi czuję się całkiem pewnie i nie sądzę żeby ta lanca zrobiła coś mi coś więcej. Sam jeżdżę czy to endurakiem, czy nakedem i przynajmniej na podstawie tego co widzę na filmie podszedłbym i pomógł. Nie ważne czy byłbym w pełnym ubraniu na enduro czy na szosę
Ale też prawdą jest że pakowałem się już w kłopoty przez zbyt szybkie podjęcie decyzji
Jak nie myć samochodu na myjce samoobsługowej
-
@thon: generalnie w swojej zbroi czuję się całkiem pewnie i nie sądzę żeby ta lanca zrobiła coś mi coś więcej. Sam jeżdżę czy to endurakiem, czy nakedem i przynajmniej na podstawie tego co widzę na filmie podszedłbym i pomógł. Nie ważne czy byłbym w pełnym ubraniu na enduro czy na szosę
Ale też prawdą jest że pakowałem się już w kłopoty przez zbyt szybkie podjęcie decyzji
"WRC jest dla chłopców, Grupa B była dla mężczyzn"
Po mimo że widziała motocyklistę, i tak zajechała mu drogę
Lekcja dla głupiego rowerzysta
-
Ja się pytam jakim prawem rowerzyści są pełnoprawnymi uczestnikami ruchu?! Płacą OC? Mają obowiązkowe jakiekolwiek oświetlenie? Wszyscy znają przepisy? Trzy razy NIE. Jedno prowadzi do drugiego, kiedy każdy samochód ma włączone światła, nie zwraca się uwagi na kogoś kto ich nie ma, mało kto zna dokładnie przepisy ruchu drogowego, jeździ bo nikt mu nie zabrania, często bo prawo jazdy już zabrane. A co jak taki spowoduje wypadek? Nie płaci OC, nikt nie pokryje mojej szkody na aucie. Trzeba się z takim sądować, a po ogłoszeniu wyroku jego egzekwowalność i tak jest niska. Kiedyś taki patafian jechał prawie środkiem drogi wieczorem, bez oświetlenia, chociaż obok miał ścieżkę rowerową. Jechałem motocyklem, wyprzedzałem ciężarówkę i dopiero w momencie kiedy się z nim mijałem to go zauważyłem. Wystarczyło że jechałbym 70cm bardziej w lewo i byłoby po nas obu. Potem nagłówki w gazetach " Motocyklista, pirat zabił rowerzystę". Kolarzyna jeden, niby " ścieżka rowerowa nie równa bo z kostki a nie asfaltu". Jeszcze gdybym autem jechał to byłbym w miarę bezpieczny, a nie tak jak na motocyklu.
-
oczywiście pomimo tego że jestem nerwowy to na drodze staram się tak nie spinać jak tutaj, bo to do niczego dobrego nie prowadzi. Na drodze nie ma miejsca na nerwy tylko trzeźwe myślenie bo inaczej szybko można skończyć.
Jednak skoro każdy daje upust swoim frustracjom w internecie, to dlaczego ja miałbym tego nie robić
peace
Lekcja dla głupiego rowerzysta
-
Ja się pytam jakim prawem rowerzyści są pełnoprawnymi uczestnikami ruchu?! Płacą OC? Mają obowiązkowe jakiekolwiek oświetlenie? Wszyscy znają przepisy? Trzy razy NIE. Jedno prowadzi do drugiego, kiedy każdy samochód ma włączone światła, nie zwraca się uwagi na kogoś kto ich nie ma, mało kto zna dokładnie przepisy ruchu drogowego, jeździ bo nikt mu nie zabrania, często bo prawo jazdy już zabrane. A co jak taki spowoduje wypadek? Nie płaci OC, nikt nie pokryje mojej szkody na aucie. Trzeba się z takim sądować, a po ogłoszeniu wyroku jego egzekwowalność i tak jest niska. Kiedyś taki patafian jechał prawie środkiem drogi wieczorem, bez oświetlenia, chociaż obok miał ścieżkę rowerową. Jechałem motocyklem, wyprzedzałem ciężarówkę i dopiero w momencie kiedy się z nim mijałem to go zauważyłem. Wystarczyło że jechałbym 70cm bardziej w lewo i byłoby po nas obu. Potem nagłówki w gazetach " Motocyklista, pirat zabił rowerzystę". Kolarzyna jeden, niby " ścieżka rowerowa nie równa bo z kostki a nie asfaltu". Jeszcze gdybym autem jechał to byłbym w miarę bezpieczny, a nie tak jak na motocyklu.
-
oczywiście pomimo tego że jestem nerwowy to na drodze staram się tak nie spinać jak tutaj, bo to do niczego dobrego nie prowadzi. Na drodze nie ma miejsca na nerwy tylko trzeźwe myślenie bo inaczej szybko można skończyć.
Jednak skoro każdy daje upust swoim frustracjom w internecie, to dlaczego ja miałbym tego nie robić
peace
Przecinarka plazmowa CNC własnej roboty
Symulator wyścigowy wykonana z części od BMW
Motocykliści żartują sobie z pieszych
Przewożenie papierowych rolek
Nadmierna prędkość motocyklem w terenie zabudowanym
-
gościu sobie chciał poszaleć a obok szkoła, dzieci, przejście dla pieszych i być może próg zwalniający. 100 % idiota
Nadmierna prędkość motocyklem w terenie zabudowanym
-
gościu sobie chciał poszaleć a obok szkoła, dzieci, przejście dla pieszych i być może próg zwalniający. 100 % idiota
Nadmierna prędkość motocyklem w terenie zabudowanym
-
gościu sobie chciał poszaleć a obok szkoła, dzieci, przejście dla pieszych i być może próg zwalniający. 100 % idiota
Strona główna
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
yoseph
ponad 8 lat temu
I mocarny litrowy silnik V2 z hondy VTR na pokładzie
piękne brzmienie