Papież Franciszek: Wymiana piuskami
Papież Franciszek: Wymiana piuskami
-
@McKulaNaFulla: Katolickie dziewczęta i chłopcy???? Oni zawsze mają ochotę, a potem jak Kasia W kupują śliskie kocyki....
-
@McKulaNaFulla: nie wpierdalaj sie gosciu na moje terytorium jak rozdaje aids na religii
Wingsuit - niesamowity przelot przez dziurę
Walka z dilerem narkotyków w Moskwie
-
@hondafx: Może zmienisz o Bokserze zdanie ja obejrzysz to http://www.milanos.pl/vid-57822-Co-nieco-o-Milanosie-i-hardcorze2561.html
Inowrocław - błędy fotoradaru - TIR 94km/h na wstecznym?!
-
Ja nie rozumiem jakim prawem się robi takie zdjęcia "po cichaczu". Ten tutaj jako tako jeszcze widać, ale spotkałem się z sytuacją fotoradaru stojącego pod drzewem i okrytego siatką myśliwską. Jeżeli ktoś trasował kiedyś nad polskie morze to pewnie wie o jakiej miejscowości mówię, bo nie raz o niej pisali w internecie. Oni robią jeszcze taki myk, że tablice informujące o obszarze pomiaru na czas pomiaru są zasłaniane czarnymi workami. Jesteś z miejscowości oddalonej kilkaset km, dostajesz liścik miesiąc później i o ile pamiętasz jeszcze trasę to zastanawiasz się gdzie do cholery niby spotkałeś się z fotoradarem. Odwołaj się to nie dość, że właściwy będzie sąd dla gminy gdzie stał fotoradar to jeszcze nawet jeżeli jakimś cudem zechce Ci się tam jechać na rozprawę - udowodnij im, że nie było tam tablic informacyjnych jeżeli oni pokażą decyzję określającą, że instalacji znaków dokonano już dawno i nic nie wskazuje na to, że gdy Tobie strzelono fotkę znaki nagle "zniknęły". Tam nawet się nie powołasz na ustawienie fotoradaru, bo ponoć nawet rowerzysta ma problem z zauważeniem tego zamaskowanego cuda jeżeli nie wie, że to coś tam gdzieś stoi.
-
@sagremor: No nie powiem doj.ebałeś z grubej rury hahahahahaha Wiesz z pieszymi jest ten problem, że jednak duża część nie ma prawa jazdy albo ma, ale pojazdem nie jeździ. Tacy ludzie zazwyczaj wiedząc, że pieszy na pasach ma pierwszeństwo lub też nie wiedząc - wywalają się na drogę jak święte krowy...myślę, że ciężko jest potem egzekwować swoje prawa jako rozjechany placek na jezdni. Druga kwestia to właśnie widoczność. Ja gdy jestem świadom, że będę w nocy szedł po nieoświetlonej drodze, zakładam sobie chociaż jedną odblaskową opaskę na kostkę u nogi, a zazwyczaj dwie, bo tyle skądś tam mam. Wiesz w nocy pieszy i na dodatek gdy jest idiotą ubranym całkowicie na czarno (przy braku jakichkolwiek odblasków) jest dostrzegalny na drogowych z kilkudziesięciu metrów, a gdy masz z naprzeciwka auta i jedziesz na światłach mijania to uwzględniając mniejszy zasięg świateł, ale i to, że z naprzeciwka masz źródło światła - widzisz go dosłownie metry przez minięciem. Sam kiedyś pomykałem dość szybko nieoświetloną drogą i nie była to jakaś międzywiejska półtorapasmówka, a trasa tranzytowa i z naprzeciwka cięły auta. W ostatniej chwili ominąłem jakiegoś brudasa na rowerze, który nawet na ped#@ach nie miał odblasków. Jak dla mnie tacy ludzie to idioci, bo jako kierowca wiem, że nie jest łatwo wypatrzyć bałwana w czarnym dresie, który akurat idzie z baletu krawędzią jezdni, ale przecież odblaski są dla dzieci, a kozaki wolą zmienić stan skupienia w czerwony budyń rozciągnięty po jezdni.
-
@deathmind: A gdyby to twoje dziecko, albo twoja matka przechodziła tam przez ulicę przykryta myśliwską siatką, albo siatką maskującą w kolorze asfaltu, też byś jej nie zauważył )))))))))))))))???????????????
Widziałem ten radar o którym piszesz
Okrutny żart! Był pewien, że za chwilę zginie
"Frajer z Warszawy zabrał mi rower"
-
Wy chyba nie rozumiecie czym jest plac Trzech Krzyży. Tam jest szereg tablic poświęconych pamięci Polaków, którzy oddali życie w walce z systemem. Nie tylko pomordowanych stoczniowców...
To naprawdę jest ważne miejsce i bardzo smutne dla wielu ludzi. Jeśli ktoś ma trochę kultury w sobie to potrafi uszanować takie miejsca. Nie jeździ się na rolkach po cmentarzu, nie jeździ się na desce w miejscu, gdzie ktoś zginął...
Nie wiem. Ja bym nie mógł...ale żeby mieć jakieś moralne rozterki to najpierw trzeba znać historię. Ja jestem z bidnej Łodzi i nawet nie mam żadnej rodziny na wybrzeżu, a mimo to przejechałem pół Polski tylko po to by zobaczyć bramę stoczni i przeczytać inskrypcje na tym pomniku. Panuje tam dość smutna atmosfera - zwłaszcza w kontekście ostatnich wydarzeń politycznych.
Uważam, że zachowanie chłopaka było niewłaściwe. Facet też zamiast dzwonić na policję mógł postarać się coś wyjaśnić gnojkowi - może taka dobra wola do niego by dotarła. Tak czy siak trzymam za facetem. -
@peug: Naród, który nie szanuje historii - umiera. Zostają tylko zadowoleni z siebie wyborcy platformy, ale jak to mawiał George Carlin - Niektórzy ludzie są ofiarami globalnej kultury i nie są winni własnych myśli i wypowiedzi - dlatego pozdrawiam i polecam zbadać własne korzenie.
-
@Reinert: Ale żeś się podniecił. Daj sobie spokój z tymi umoralniającymi banałami. Wsiądź lepiej na rower " normalny człowieku " i pojedź z punktu A do punktu B. A tak a propos czytania ze zrozumieniem... na drogach nie giną tylko pijani kierowcy ale też niewinni ludzie i dzieci, więc pomyśl zanim napiszesz takie bzdury. Jestem w takim wieku, że miałem okazję żyć w komunie ale staram się żyć teraźniejszością i przyszłością a nie tym to było 40 czy 70 lat temu, co nie oznacza że nie pamiętam tamtych czasów. Wiem że niektórzy lubują się w umartwianiu i życiu przeszłością. Jestem też przekonany, że ci młodzi ludzie nie dali rady wjechać na ten pomnik, bo gdy tam przejeżdżam codziennie, to jak pamiętam jest on dosyć wysoki i raczej ciężko byłoby na niego wjechać.Również z tego co widać na filmie, to gościu "napadł" na chłopaka na placu wkoło pomnika a nie na nim. Proponuję byś założył moherowy beret i poszedł poszukać jakiegoś miejsca by móc się tam jeszcze powymądrzać i poumartwiać , bo tyle mojego zdania w tym temacie.
-
@peug: Wy k$^@a nie rozumiecie czym jest symbol? Nie rozumiesz, że zniszczona Kolumna Zygmunta symbolizowała całe powstanie warszawskie? Co mnie obchodzą anonimowi ludzie na drogach, ginący głównie z powodu brawury i alkoholu. Czy wy macie problemy z czytaniem ze zrozumieniem? Powiedziałem przecież, że nie interesują mnie prywatne pobudki tych stoczniowców oraz ilość zabitych tego dnia, lecz miejsce, które symbolizuje opór narodu okupiony krwią! SYMBOL!!! W Łodzi pod pomnikiem ofiar komunizmu nikt nie zginął, a gdybym zobaczył gnoja na rolkach walącego o postument to bym sam go odstawił na policję! W grobie nieznanego żołnierza też nie leżą żadne ciała, a mimo to składa się na nim wieńce i znicze. Tu chodzi o coś czego prostaki nigdy nie zrozumieją! Ducha narodu, atmosferę miejsca, symbole walki. Was rzeczywiście tylko za mordy trzeba brać - albo prawem albo batem, bo nie macie żadnej wrażliwości żeby takie niuanse zrozumieć. A co do wina, to zapewne ten gnojek niejedno już pił i niejedno palił. Ludzie, którzy wystrzegają się używek nie "rozbijają się składakami po dzielni w skejciarskich szmatach". A skoro o tym mowa to musicie mieć tupet by pisać, że on "jeździł na rowerze". Na rowerze to jeżdżą normalni ludzie, z punktu A do punktu B. A ten typ rozbijał się tym składakiem po pomniku, skakał po nim, na nim, czy co tam robią ludzie na wyczynowych rowerach. Powiedziałem więc, że od tego są przyszkolne boiska czy specjalne betonowe parki dla skejtów, rolkowców i innych "elit gimbazy". Od historycznych miejsc niech oni się jednak odpie#^_#l_ą! I nie będę chować się po kątach z tym zdaniem, bo większość się nie zgadza. Jak dowodzą statystyki - większość zwykle jest bezmyślna.
-
@Reinert: To jest tylko miejsce, w którym stoi pomnik by upamiętnić tamte wydarzenia. Ludzie ginęli na ulicach Gdańska a nie tylko tam, to nie jest żaden cmentarz. Tam nie ma żadnych grobów i nikt po nich nie jeździ. Idąc dalej... czy jak gdzieś na ulicy ktoś zginął w wypadku, to to miejsce też powinni wyłączyć z ruchu ? Przecież dla kogoś jest to miejsce tragedii. Miejsce żałoby i pamięci powinno znajdować się w sercach osób bliskich i ewentualnie na cmentarzach.
-
@Reinert: "Tempy chuujuuu" Według takiego myślenia, to nikt nie powinien jeździć po polskich drogach, bo na nich zginęło gros więcej ludzi niż tych ze stoczni, kopalń itp.
Były na tym placu tłumy ludzi, którym mogli zagrozić te dzieciaki ? Jest tam zakaz jazdy na rowerze ? To, według tego lepiej już by było, jak by ci młodzi ludzie zamiast ćwiczyć jazdę na rowerze, to pili wińsko i ciulali takich dziadów jak ten ?
Większość userów ma rację, by ten dziad stanął przed sądem. -
@leinad: Taki skrót myślowy słoiku, zaczynają pod Belwederem - konkretnie pod pomnikiem Piłsudskiego - tym z opuszczoną głową, a główna imprezka jest oczywiście pod pałacem prezydenckim i pomnikiem Poniatowskiego. Pod Piłsudskiem zbierają się najgorliwsi, ale co ty słoiku o tym wiesz, jak miasto znasz ze street view.
Co do iphona - wolę androida. -
@leinad: Nie ma żadnego portretu Lenina, ani jego imienia w nazwie Stoczni. Widać dawno tam nie byłeś. Nie mniej jednak tak właśnie ta stocznia się nazywała i jest to część jej historii. A skomlenie, że Lenin był beee nie ma nic do rzeczy, bo nie ma co się wyżywać na pomniku. To tylko napis, portret - martwa rzecz. To tak jakby spalić ciężarówkę, w której gazowali żydów, albo pomalować ją w kwiatki, bo jest taka straszna. Tymczasem właśnie trzeba na niej namalować swastyki i pokazać, że pod tym właśnie znakiem niemieccy naziści mordowali ludzi itd.
-
@leinad: Mnie nie przeszkadzają staruszki na Krakowskim Przedmieściu. Nie jestem ani za PiSem, ani nawet wierzący nie jestem, ale stwierdzenie, że babcie z krzyżem sieją zgorszenie publiczne to jak powiedzieć, że lasy szkodzą.
Druga sprawa to ten pseudo-prawny komentarz pod tym co powiedziałem. Ja mówię o dziejowej sprawiedliwości, ludzkiej wrażliwości, wychowani, a wy mi panie pie#^#licie jakieś prawne farmazony. A gdyby prawo zezwalało walić konia w miejscu publicznym to też byś oskarżył tego faceta o 'atak na prywatne mienie' ?
Trzecia rzecz - chłopak nie jeździł sobie spokojnie rowerkiem, tylko widać, że to jakiś wkurwiający wyczynowiec, który skacze po murkach i robi dużo hałasu. Od tego są place do koszykówki czy gdzie tam te brudasy się spotykają, a nie miejsca pamięci narodu!
A czwarta sprawa to właśnie samo miejsce. Cóż to za argument "za co ci ludzie ginęli"?! Oni mogli ginąć za to, że mięso zdrożało i nie będą mieli co do gara włożyć, a nie dla pomnika, defilad i pamięci po nich. Jakkolwiek zaryzykowali swe życie by sprzeciwić się niesprawiedliwości systemu i polegli. Choćby dlatego to miejsce powinno być uszanowane. Nie wspominając już o tym, że dekadę później w tym samym - już symbolicznym - miejscu rozpoczął się znacznie większy opór.
Żeby jednak zrozumieć wszystko powyższe trzeba znać historię. Ten bezmózg na brudnym składaku nie zna pewnie drugiego imienia swej matki, a co dopiero dzieje "Solidarności". Założę się, że najpierw ostro komentował reakcję faceta, wkurwił go i zaczął nagrywać jako ten "biedny i poszkodowany". Zaskoczony jestem tylko, że wy tak łatwo dajecie się na to nabrać... -
@Reinert: W Warszawie jest tak samo. Jest Belweder, miejsce, gdzie polscy patrioci rozpoczęli powstanie, a co miesiąc banda nawiedzonych krzyżowców, biega tam, mantruje, i sieje zgorszenie oraz zamęt. To prawda. Widać prosty lud zwożony autokarami nie zna historii nie ma szacunku do miejsca (i urzędu). Trzeba ich uczyć, a najbardziej tego ich prowodyra chłopaka z Żoliborza. Niby swojak, a jakiś taki inny, troszkę wstyd. Trzeba się uczyć, uczyć i uczyć, bo inaczej tylko wstyd i sromota w necie.
-
@Reinert: nie walczyliśmy tam to w sumie nie powinniśmy się wypowiadać czy nie chcemy wokół tego miejsca ruchu czy walczyliśmy właśnie za wolność w naszym kraju.Co do ogólnie zaistniałej sytuacji:
Uważam że zachowanie dziadka-agresora było nie właściwe bo używał siły przeciwko drugiej osobie, odebrał mu jego mienie. Nie był upoważniony do odebrania cudzej własności a w szczególności do użycia siły wobec właściciela.Powinien zostać ukarany i zadość uczynić za ewentualne straty.Jeśli w tamtym miejscu doszło do naruszenia przepisów prawa przez 'rowerzystów, a o tym decydują okoliczności których nie widać na filmie, to chłopak może też dostać mandat , lub wezwanie do zwrotu kosztów naprawy. To, byłoby sprawiedliwe.
"Frajer z Warszawy zabrał mi rower"
-
Wy chyba nie rozumiecie czym jest plac Trzech Krzyży. Tam jest szereg tablic poświęconych pamięci Polaków, którzy oddali życie w walce z systemem. Nie tylko pomordowanych stoczniowców...
To naprawdę jest ważne miejsce i bardzo smutne dla wielu ludzi. Jeśli ktoś ma trochę kultury w sobie to potrafi uszanować takie miejsca. Nie jeździ się na rolkach po cmentarzu, nie jeździ się na desce w miejscu, gdzie ktoś zginął...
Nie wiem. Ja bym nie mógł...ale żeby mieć jakieś moralne rozterki to najpierw trzeba znać historię. Ja jestem z bidnej Łodzi i nawet nie mam żadnej rodziny na wybrzeżu, a mimo to przejechałem pół Polski tylko po to by zobaczyć bramę stoczni i przeczytać inskrypcje na tym pomniku. Panuje tam dość smutna atmosfera - zwłaszcza w kontekście ostatnich wydarzeń politycznych.
Uważam, że zachowanie chłopaka było niewłaściwe. Facet też zamiast dzwonić na policję mógł postarać się coś wyjaśnić gnojkowi - może taka dobra wola do niego by dotarła. Tak czy siak trzymam za facetem. -
@peug: Naród, który nie szanuje historii - umiera. Zostają tylko zadowoleni z siebie wyborcy platformy, ale jak to mawiał George Carlin - Niektórzy ludzie są ofiarami globalnej kultury i nie są winni własnych myśli i wypowiedzi - dlatego pozdrawiam i polecam zbadać własne korzenie.
-
@Reinert: Ale żeś się podniecił. Daj sobie spokój z tymi umoralniającymi banałami. Wsiądź lepiej na rower " normalny człowieku " i pojedź z punktu A do punktu B. A tak a propos czytania ze zrozumieniem... na drogach nie giną tylko pijani kierowcy ale też niewinni ludzie i dzieci, więc pomyśl zanim napiszesz takie bzdury. Jestem w takim wieku, że miałem okazję żyć w komunie ale staram się żyć teraźniejszością i przyszłością a nie tym to było 40 czy 70 lat temu, co nie oznacza że nie pamiętam tamtych czasów. Wiem że niektórzy lubują się w umartwianiu i życiu przeszłością. Jestem też przekonany, że ci młodzi ludzie nie dali rady wjechać na ten pomnik, bo gdy tam przejeżdżam codziennie, to jak pamiętam jest on dosyć wysoki i raczej ciężko byłoby na niego wjechać.Również z tego co widać na filmie, to gościu "napadł" na chłopaka na placu wkoło pomnika a nie na nim. Proponuję byś założył moherowy beret i poszedł poszukać jakiegoś miejsca by móc się tam jeszcze powymądrzać i poumartwiać , bo tyle mojego zdania w tym temacie.
-
@peug: Wy k$^@a nie rozumiecie czym jest symbol? Nie rozumiesz, że zniszczona Kolumna Zygmunta symbolizowała całe powstanie warszawskie? Co mnie obchodzą anonimowi ludzie na drogach, ginący głównie z powodu brawury i alkoholu. Czy wy macie problemy z czytaniem ze zrozumieniem? Powiedziałem przecież, że nie interesują mnie prywatne pobudki tych stoczniowców oraz ilość zabitych tego dnia, lecz miejsce, które symbolizuje opór narodu okupiony krwią! SYMBOL!!! W Łodzi pod pomnikiem ofiar komunizmu nikt nie zginął, a gdybym zobaczył gnoja na rolkach walącego o postument to bym sam go odstawił na policję! W grobie nieznanego żołnierza też nie leżą żadne ciała, a mimo to składa się na nim wieńce i znicze. Tu chodzi o coś czego prostaki nigdy nie zrozumieją! Ducha narodu, atmosferę miejsca, symbole walki. Was rzeczywiście tylko za mordy trzeba brać - albo prawem albo batem, bo nie macie żadnej wrażliwości żeby takie niuanse zrozumieć. A co do wina, to zapewne ten gnojek niejedno już pił i niejedno palił. Ludzie, którzy wystrzegają się używek nie "rozbijają się składakami po dzielni w skejciarskich szmatach". A skoro o tym mowa to musicie mieć tupet by pisać, że on "jeździł na rowerze". Na rowerze to jeżdżą normalni ludzie, z punktu A do punktu B. A ten typ rozbijał się tym składakiem po pomniku, skakał po nim, na nim, czy co tam robią ludzie na wyczynowych rowerach. Powiedziałem więc, że od tego są przyszkolne boiska czy specjalne betonowe parki dla skejtów, rolkowców i innych "elit gimbazy". Od historycznych miejsc niech oni się jednak odpie#^_#l_ą! I nie będę chować się po kątach z tym zdaniem, bo większość się nie zgadza. Jak dowodzą statystyki - większość zwykle jest bezmyślna.
-
@Reinert: To jest tylko miejsce, w którym stoi pomnik by upamiętnić tamte wydarzenia. Ludzie ginęli na ulicach Gdańska a nie tylko tam, to nie jest żaden cmentarz. Tam nie ma żadnych grobów i nikt po nich nie jeździ. Idąc dalej... czy jak gdzieś na ulicy ktoś zginął w wypadku, to to miejsce też powinni wyłączyć z ruchu ? Przecież dla kogoś jest to miejsce tragedii. Miejsce żałoby i pamięci powinno znajdować się w sercach osób bliskich i ewentualnie na cmentarzach.
-
@Reinert: "Tempy chuujuuu" Według takiego myślenia, to nikt nie powinien jeździć po polskich drogach, bo na nich zginęło gros więcej ludzi niż tych ze stoczni, kopalń itp.
Były na tym placu tłumy ludzi, którym mogli zagrozić te dzieciaki ? Jest tam zakaz jazdy na rowerze ? To, według tego lepiej już by było, jak by ci młodzi ludzie zamiast ćwiczyć jazdę na rowerze, to pili wińsko i ciulali takich dziadów jak ten ?
Większość userów ma rację, by ten dziad stanął przed sądem. -
@leinad: Taki skrót myślowy słoiku, zaczynają pod Belwederem - konkretnie pod pomnikiem Piłsudskiego - tym z opuszczoną głową, a główna imprezka jest oczywiście pod pałacem prezydenckim i pomnikiem Poniatowskiego. Pod Piłsudskiem zbierają się najgorliwsi, ale co ty słoiku o tym wiesz, jak miasto znasz ze street view.
Co do iphona - wolę androida. -
@leinad: Nie ma żadnego portretu Lenina, ani jego imienia w nazwie Stoczni. Widać dawno tam nie byłeś. Nie mniej jednak tak właśnie ta stocznia się nazywała i jest to część jej historii. A skomlenie, że Lenin był beee nie ma nic do rzeczy, bo nie ma co się wyżywać na pomniku. To tylko napis, portret - martwa rzecz. To tak jakby spalić ciężarówkę, w której gazowali żydów, albo pomalować ją w kwiatki, bo jest taka straszna. Tymczasem właśnie trzeba na niej namalować swastyki i pokazać, że pod tym właśnie znakiem niemieccy naziści mordowali ludzi itd.
-
@leinad: Mnie nie przeszkadzają staruszki na Krakowskim Przedmieściu. Nie jestem ani za PiSem, ani nawet wierzący nie jestem, ale stwierdzenie, że babcie z krzyżem sieją zgorszenie publiczne to jak powiedzieć, że lasy szkodzą.
Druga sprawa to ten pseudo-prawny komentarz pod tym co powiedziałem. Ja mówię o dziejowej sprawiedliwości, ludzkiej wrażliwości, wychowani, a wy mi panie pie#^#licie jakieś prawne farmazony. A gdyby prawo zezwalało walić konia w miejscu publicznym to też byś oskarżył tego faceta o 'atak na prywatne mienie' ?
Trzecia rzecz - chłopak nie jeździł sobie spokojnie rowerkiem, tylko widać, że to jakiś wkurwiający wyczynowiec, który skacze po murkach i robi dużo hałasu. Od tego są place do koszykówki czy gdzie tam te brudasy się spotykają, a nie miejsca pamięci narodu!
A czwarta sprawa to właśnie samo miejsce. Cóż to za argument "za co ci ludzie ginęli"?! Oni mogli ginąć za to, że mięso zdrożało i nie będą mieli co do gara włożyć, a nie dla pomnika, defilad i pamięci po nich. Jakkolwiek zaryzykowali swe życie by sprzeciwić się niesprawiedliwości systemu i polegli. Choćby dlatego to miejsce powinno być uszanowane. Nie wspominając już o tym, że dekadę później w tym samym - już symbolicznym - miejscu rozpoczął się znacznie większy opór.
Żeby jednak zrozumieć wszystko powyższe trzeba znać historię. Ten bezmózg na brudnym składaku nie zna pewnie drugiego imienia swej matki, a co dopiero dzieje "Solidarności". Założę się, że najpierw ostro komentował reakcję faceta, wkurwił go i zaczął nagrywać jako ten "biedny i poszkodowany". Zaskoczony jestem tylko, że wy tak łatwo dajecie się na to nabrać... -
@Reinert: W Warszawie jest tak samo. Jest Belweder, miejsce, gdzie polscy patrioci rozpoczęli powstanie, a co miesiąc banda nawiedzonych krzyżowców, biega tam, mantruje, i sieje zgorszenie oraz zamęt. To prawda. Widać prosty lud zwożony autokarami nie zna historii nie ma szacunku do miejsca (i urzędu). Trzeba ich uczyć, a najbardziej tego ich prowodyra chłopaka z Żoliborza. Niby swojak, a jakiś taki inny, troszkę wstyd. Trzeba się uczyć, uczyć i uczyć, bo inaczej tylko wstyd i sromota w necie.
-
@Reinert: nie walczyliśmy tam to w sumie nie powinniśmy się wypowiadać czy nie chcemy wokół tego miejsca ruchu czy walczyliśmy właśnie za wolność w naszym kraju.Co do ogólnie zaistniałej sytuacji:
Uważam że zachowanie dziadka-agresora było nie właściwe bo używał siły przeciwko drugiej osobie, odebrał mu jego mienie. Nie był upoważniony do odebrania cudzej własności a w szczególności do użycia siły wobec właściciela.Powinien zostać ukarany i zadość uczynić za ewentualne straty.Jeśli w tamtym miejscu doszło do naruszenia przepisów prawa przez 'rowerzystów, a o tym decydują okoliczności których nie widać na filmie, to chłopak może też dostać mandat , lub wezwanie do zwrotu kosztów naprawy. To, byłoby sprawiedliwe.
"Frajer z Warszawy zabrał mi rower"
-
Wy chyba nie rozumiecie czym jest plac Trzech Krzyży. Tam jest szereg tablic poświęconych pamięci Polaków, którzy oddali życie w walce z systemem. Nie tylko pomordowanych stoczniowców...
To naprawdę jest ważne miejsce i bardzo smutne dla wielu ludzi. Jeśli ktoś ma trochę kultury w sobie to potrafi uszanować takie miejsca. Nie jeździ się na rolkach po cmentarzu, nie jeździ się na desce w miejscu, gdzie ktoś zginął...
Nie wiem. Ja bym nie mógł...ale żeby mieć jakieś moralne rozterki to najpierw trzeba znać historię. Ja jestem z bidnej Łodzi i nawet nie mam żadnej rodziny na wybrzeżu, a mimo to przejechałem pół Polski tylko po to by zobaczyć bramę stoczni i przeczytać inskrypcje na tym pomniku. Panuje tam dość smutna atmosfera - zwłaszcza w kontekście ostatnich wydarzeń politycznych.
Uważam, że zachowanie chłopaka było niewłaściwe. Facet też zamiast dzwonić na policję mógł postarać się coś wyjaśnić gnojkowi - może taka dobra wola do niego by dotarła. Tak czy siak trzymam za facetem. -
@peug: Naród, który nie szanuje historii - umiera. Zostają tylko zadowoleni z siebie wyborcy platformy, ale jak to mawiał George Carlin - Niektórzy ludzie są ofiarami globalnej kultury i nie są winni własnych myśli i wypowiedzi - dlatego pozdrawiam i polecam zbadać własne korzenie.
-
@Reinert: Ale żeś się podniecił. Daj sobie spokój z tymi umoralniającymi banałami. Wsiądź lepiej na rower " normalny człowieku " i pojedź z punktu A do punktu B. A tak a propos czytania ze zrozumieniem... na drogach nie giną tylko pijani kierowcy ale też niewinni ludzie i dzieci, więc pomyśl zanim napiszesz takie bzdury. Jestem w takim wieku, że miałem okazję żyć w komunie ale staram się żyć teraźniejszością i przyszłością a nie tym to było 40 czy 70 lat temu, co nie oznacza że nie pamiętam tamtych czasów. Wiem że niektórzy lubują się w umartwianiu i życiu przeszłością. Jestem też przekonany, że ci młodzi ludzie nie dali rady wjechać na ten pomnik, bo gdy tam przejeżdżam codziennie, to jak pamiętam jest on dosyć wysoki i raczej ciężko byłoby na niego wjechać.Również z tego co widać na filmie, to gościu "napadł" na chłopaka na placu wkoło pomnika a nie na nim. Proponuję byś założył moherowy beret i poszedł poszukać jakiegoś miejsca by móc się tam jeszcze powymądrzać i poumartwiać , bo tyle mojego zdania w tym temacie.
-
@peug: Wy k$^@a nie rozumiecie czym jest symbol? Nie rozumiesz, że zniszczona Kolumna Zygmunta symbolizowała całe powstanie warszawskie? Co mnie obchodzą anonimowi ludzie na drogach, ginący głównie z powodu brawury i alkoholu. Czy wy macie problemy z czytaniem ze zrozumieniem? Powiedziałem przecież, że nie interesują mnie prywatne pobudki tych stoczniowców oraz ilość zabitych tego dnia, lecz miejsce, które symbolizuje opór narodu okupiony krwią! SYMBOL!!! W Łodzi pod pomnikiem ofiar komunizmu nikt nie zginął, a gdybym zobaczył gnoja na rolkach walącego o postument to bym sam go odstawił na policję! W grobie nieznanego żołnierza też nie leżą żadne ciała, a mimo to składa się na nim wieńce i znicze. Tu chodzi o coś czego prostaki nigdy nie zrozumieją! Ducha narodu, atmosferę miejsca, symbole walki. Was rzeczywiście tylko za mordy trzeba brać - albo prawem albo batem, bo nie macie żadnej wrażliwości żeby takie niuanse zrozumieć. A co do wina, to zapewne ten gnojek niejedno już pił i niejedno palił. Ludzie, którzy wystrzegają się używek nie "rozbijają się składakami po dzielni w skejciarskich szmatach". A skoro o tym mowa to musicie mieć tupet by pisać, że on "jeździł na rowerze". Na rowerze to jeżdżą normalni ludzie, z punktu A do punktu B. A ten typ rozbijał się tym składakiem po pomniku, skakał po nim, na nim, czy co tam robią ludzie na wyczynowych rowerach. Powiedziałem więc, że od tego są przyszkolne boiska czy specjalne betonowe parki dla skejtów, rolkowców i innych "elit gimbazy". Od historycznych miejsc niech oni się jednak odpie#^_#l_ą! I nie będę chować się po kątach z tym zdaniem, bo większość się nie zgadza. Jak dowodzą statystyki - większość zwykle jest bezmyślna.
-
@Reinert: To jest tylko miejsce, w którym stoi pomnik by upamiętnić tamte wydarzenia. Ludzie ginęli na ulicach Gdańska a nie tylko tam, to nie jest żaden cmentarz. Tam nie ma żadnych grobów i nikt po nich nie jeździ. Idąc dalej... czy jak gdzieś na ulicy ktoś zginął w wypadku, to to miejsce też powinni wyłączyć z ruchu ? Przecież dla kogoś jest to miejsce tragedii. Miejsce żałoby i pamięci powinno znajdować się w sercach osób bliskich i ewentualnie na cmentarzach.
-
@Reinert: "Tempy chuujuuu" Według takiego myślenia, to nikt nie powinien jeździć po polskich drogach, bo na nich zginęło gros więcej ludzi niż tych ze stoczni, kopalń itp.
Były na tym placu tłumy ludzi, którym mogli zagrozić te dzieciaki ? Jest tam zakaz jazdy na rowerze ? To, według tego lepiej już by było, jak by ci młodzi ludzie zamiast ćwiczyć jazdę na rowerze, to pili wińsko i ciulali takich dziadów jak ten ?
Większość userów ma rację, by ten dziad stanął przed sądem. -
@leinad: Taki skrót myślowy słoiku, zaczynają pod Belwederem - konkretnie pod pomnikiem Piłsudskiego - tym z opuszczoną głową, a główna imprezka jest oczywiście pod pałacem prezydenckim i pomnikiem Poniatowskiego. Pod Piłsudskiem zbierają się najgorliwsi, ale co ty słoiku o tym wiesz, jak miasto znasz ze street view.
Co do iphona - wolę androida. -
@leinad: Nie ma żadnego portretu Lenina, ani jego imienia w nazwie Stoczni. Widać dawno tam nie byłeś. Nie mniej jednak tak właśnie ta stocznia się nazywała i jest to część jej historii. A skomlenie, że Lenin był beee nie ma nic do rzeczy, bo nie ma co się wyżywać na pomniku. To tylko napis, portret - martwa rzecz. To tak jakby spalić ciężarówkę, w której gazowali żydów, albo pomalować ją w kwiatki, bo jest taka straszna. Tymczasem właśnie trzeba na niej namalować swastyki i pokazać, że pod tym właśnie znakiem niemieccy naziści mordowali ludzi itd.
-
@leinad: Mnie nie przeszkadzają staruszki na Krakowskim Przedmieściu. Nie jestem ani za PiSem, ani nawet wierzący nie jestem, ale stwierdzenie, że babcie z krzyżem sieją zgorszenie publiczne to jak powiedzieć, że lasy szkodzą.
Druga sprawa to ten pseudo-prawny komentarz pod tym co powiedziałem. Ja mówię o dziejowej sprawiedliwości, ludzkiej wrażliwości, wychowani, a wy mi panie pie#^#licie jakieś prawne farmazony. A gdyby prawo zezwalało walić konia w miejscu publicznym to też byś oskarżył tego faceta o 'atak na prywatne mienie' ?
Trzecia rzecz - chłopak nie jeździł sobie spokojnie rowerkiem, tylko widać, że to jakiś wkurwiający wyczynowiec, który skacze po murkach i robi dużo hałasu. Od tego są place do koszykówki czy gdzie tam te brudasy się spotykają, a nie miejsca pamięci narodu!
A czwarta sprawa to właśnie samo miejsce. Cóż to za argument "za co ci ludzie ginęli"?! Oni mogli ginąć za to, że mięso zdrożało i nie będą mieli co do gara włożyć, a nie dla pomnika, defilad i pamięci po nich. Jakkolwiek zaryzykowali swe życie by sprzeciwić się niesprawiedliwości systemu i polegli. Choćby dlatego to miejsce powinno być uszanowane. Nie wspominając już o tym, że dekadę później w tym samym - już symbolicznym - miejscu rozpoczął się znacznie większy opór.
Żeby jednak zrozumieć wszystko powyższe trzeba znać historię. Ten bezmózg na brudnym składaku nie zna pewnie drugiego imienia swej matki, a co dopiero dzieje "Solidarności". Założę się, że najpierw ostro komentował reakcję faceta, wkurwił go i zaczął nagrywać jako ten "biedny i poszkodowany". Zaskoczony jestem tylko, że wy tak łatwo dajecie się na to nabrać... -
@Reinert: W Warszawie jest tak samo. Jest Belweder, miejsce, gdzie polscy patrioci rozpoczęli powstanie, a co miesiąc banda nawiedzonych krzyżowców, biega tam, mantruje, i sieje zgorszenie oraz zamęt. To prawda. Widać prosty lud zwożony autokarami nie zna historii nie ma szacunku do miejsca (i urzędu). Trzeba ich uczyć, a najbardziej tego ich prowodyra chłopaka z Żoliborza. Niby swojak, a jakiś taki inny, troszkę wstyd. Trzeba się uczyć, uczyć i uczyć, bo inaczej tylko wstyd i sromota w necie.
-
@Reinert: nie walczyliśmy tam to w sumie nie powinniśmy się wypowiadać czy nie chcemy wokół tego miejsca ruchu czy walczyliśmy właśnie za wolność w naszym kraju.Co do ogólnie zaistniałej sytuacji:
Uważam że zachowanie dziadka-agresora było nie właściwe bo używał siły przeciwko drugiej osobie, odebrał mu jego mienie. Nie był upoważniony do odebrania cudzej własności a w szczególności do użycia siły wobec właściciela.Powinien zostać ukarany i zadość uczynić za ewentualne straty.Jeśli w tamtym miejscu doszło do naruszenia przepisów prawa przez 'rowerzystów, a o tym decydują okoliczności których nie widać na filmie, to chłopak może też dostać mandat , lub wezwanie do zwrotu kosztów naprawy. To, byłoby sprawiedliwe.
"Frajer z Warszawy zabrał mi rower"
-
Wy chyba nie rozumiecie czym jest plac Trzech Krzyży. Tam jest szereg tablic poświęconych pamięci Polaków, którzy oddali życie w walce z systemem. Nie tylko pomordowanych stoczniowców...
To naprawdę jest ważne miejsce i bardzo smutne dla wielu ludzi. Jeśli ktoś ma trochę kultury w sobie to potrafi uszanować takie miejsca. Nie jeździ się na rolkach po cmentarzu, nie jeździ się na desce w miejscu, gdzie ktoś zginął...
Nie wiem. Ja bym nie mógł...ale żeby mieć jakieś moralne rozterki to najpierw trzeba znać historię. Ja jestem z bidnej Łodzi i nawet nie mam żadnej rodziny na wybrzeżu, a mimo to przejechałem pół Polski tylko po to by zobaczyć bramę stoczni i przeczytać inskrypcje na tym pomniku. Panuje tam dość smutna atmosfera - zwłaszcza w kontekście ostatnich wydarzeń politycznych.
Uważam, że zachowanie chłopaka było niewłaściwe. Facet też zamiast dzwonić na policję mógł postarać się coś wyjaśnić gnojkowi - może taka dobra wola do niego by dotarła. Tak czy siak trzymam za facetem. -
@peug: Naród, który nie szanuje historii - umiera. Zostają tylko zadowoleni z siebie wyborcy platformy, ale jak to mawiał George Carlin - Niektórzy ludzie są ofiarami globalnej kultury i nie są winni własnych myśli i wypowiedzi - dlatego pozdrawiam i polecam zbadać własne korzenie.
-
@Reinert: Ale żeś się podniecił. Daj sobie spokój z tymi umoralniającymi banałami. Wsiądź lepiej na rower " normalny człowieku " i pojedź z punktu A do punktu B. A tak a propos czytania ze zrozumieniem... na drogach nie giną tylko pijani kierowcy ale też niewinni ludzie i dzieci, więc pomyśl zanim napiszesz takie bzdury. Jestem w takim wieku, że miałem okazję żyć w komunie ale staram się żyć teraźniejszością i przyszłością a nie tym to było 40 czy 70 lat temu, co nie oznacza że nie pamiętam tamtych czasów. Wiem że niektórzy lubują się w umartwianiu i życiu przeszłością. Jestem też przekonany, że ci młodzi ludzie nie dali rady wjechać na ten pomnik, bo gdy tam przejeżdżam codziennie, to jak pamiętam jest on dosyć wysoki i raczej ciężko byłoby na niego wjechać.Również z tego co widać na filmie, to gościu "napadł" na chłopaka na placu wkoło pomnika a nie na nim. Proponuję byś założył moherowy beret i poszedł poszukać jakiegoś miejsca by móc się tam jeszcze powymądrzać i poumartwiać , bo tyle mojego zdania w tym temacie.
-
@peug: Wy k$^@a nie rozumiecie czym jest symbol? Nie rozumiesz, że zniszczona Kolumna Zygmunta symbolizowała całe powstanie warszawskie? Co mnie obchodzą anonimowi ludzie na drogach, ginący głównie z powodu brawury i alkoholu. Czy wy macie problemy z czytaniem ze zrozumieniem? Powiedziałem przecież, że nie interesują mnie prywatne pobudki tych stoczniowców oraz ilość zabitych tego dnia, lecz miejsce, które symbolizuje opór narodu okupiony krwią! SYMBOL!!! W Łodzi pod pomnikiem ofiar komunizmu nikt nie zginął, a gdybym zobaczył gnoja na rolkach walącego o postument to bym sam go odstawił na policję! W grobie nieznanego żołnierza też nie leżą żadne ciała, a mimo to składa się na nim wieńce i znicze. Tu chodzi o coś czego prostaki nigdy nie zrozumieją! Ducha narodu, atmosferę miejsca, symbole walki. Was rzeczywiście tylko za mordy trzeba brać - albo prawem albo batem, bo nie macie żadnej wrażliwości żeby takie niuanse zrozumieć. A co do wina, to zapewne ten gnojek niejedno już pił i niejedno palił. Ludzie, którzy wystrzegają się używek nie "rozbijają się składakami po dzielni w skejciarskich szmatach". A skoro o tym mowa to musicie mieć tupet by pisać, że on "jeździł na rowerze". Na rowerze to jeżdżą normalni ludzie, z punktu A do punktu B. A ten typ rozbijał się tym składakiem po pomniku, skakał po nim, na nim, czy co tam robią ludzie na wyczynowych rowerach. Powiedziałem więc, że od tego są przyszkolne boiska czy specjalne betonowe parki dla skejtów, rolkowców i innych "elit gimbazy". Od historycznych miejsc niech oni się jednak odpie#^_#l_ą! I nie będę chować się po kątach z tym zdaniem, bo większość się nie zgadza. Jak dowodzą statystyki - większość zwykle jest bezmyślna.
-
@Reinert: To jest tylko miejsce, w którym stoi pomnik by upamiętnić tamte wydarzenia. Ludzie ginęli na ulicach Gdańska a nie tylko tam, to nie jest żaden cmentarz. Tam nie ma żadnych grobów i nikt po nich nie jeździ. Idąc dalej... czy jak gdzieś na ulicy ktoś zginął w wypadku, to to miejsce też powinni wyłączyć z ruchu ? Przecież dla kogoś jest to miejsce tragedii. Miejsce żałoby i pamięci powinno znajdować się w sercach osób bliskich i ewentualnie na cmentarzach.
-
@Reinert: "Tempy chuujuuu" Według takiego myślenia, to nikt nie powinien jeździć po polskich drogach, bo na nich zginęło gros więcej ludzi niż tych ze stoczni, kopalń itp.
Były na tym placu tłumy ludzi, którym mogli zagrozić te dzieciaki ? Jest tam zakaz jazdy na rowerze ? To, według tego lepiej już by było, jak by ci młodzi ludzie zamiast ćwiczyć jazdę na rowerze, to pili wińsko i ciulali takich dziadów jak ten ?
Większość userów ma rację, by ten dziad stanął przed sądem. -
@leinad: Taki skrót myślowy słoiku, zaczynają pod Belwederem - konkretnie pod pomnikiem Piłsudskiego - tym z opuszczoną głową, a główna imprezka jest oczywiście pod pałacem prezydenckim i pomnikiem Poniatowskiego. Pod Piłsudskiem zbierają się najgorliwsi, ale co ty słoiku o tym wiesz, jak miasto znasz ze street view.
Co do iphona - wolę androida. -
@leinad: Nie ma żadnego portretu Lenina, ani jego imienia w nazwie Stoczni. Widać dawno tam nie byłeś. Nie mniej jednak tak właśnie ta stocznia się nazywała i jest to część jej historii. A skomlenie, że Lenin był beee nie ma nic do rzeczy, bo nie ma co się wyżywać na pomniku. To tylko napis, portret - martwa rzecz. To tak jakby spalić ciężarówkę, w której gazowali żydów, albo pomalować ją w kwiatki, bo jest taka straszna. Tymczasem właśnie trzeba na niej namalować swastyki i pokazać, że pod tym właśnie znakiem niemieccy naziści mordowali ludzi itd.
-
@leinad: Mnie nie przeszkadzają staruszki na Krakowskim Przedmieściu. Nie jestem ani za PiSem, ani nawet wierzący nie jestem, ale stwierdzenie, że babcie z krzyżem sieją zgorszenie publiczne to jak powiedzieć, że lasy szkodzą.
Druga sprawa to ten pseudo-prawny komentarz pod tym co powiedziałem. Ja mówię o dziejowej sprawiedliwości, ludzkiej wrażliwości, wychowani, a wy mi panie pie#^#licie jakieś prawne farmazony. A gdyby prawo zezwalało walić konia w miejscu publicznym to też byś oskarżył tego faceta o 'atak na prywatne mienie' ?
Trzecia rzecz - chłopak nie jeździł sobie spokojnie rowerkiem, tylko widać, że to jakiś wkurwiający wyczynowiec, który skacze po murkach i robi dużo hałasu. Od tego są place do koszykówki czy gdzie tam te brudasy się spotykają, a nie miejsca pamięci narodu!
A czwarta sprawa to właśnie samo miejsce. Cóż to za argument "za co ci ludzie ginęli"?! Oni mogli ginąć za to, że mięso zdrożało i nie będą mieli co do gara włożyć, a nie dla pomnika, defilad i pamięci po nich. Jakkolwiek zaryzykowali swe życie by sprzeciwić się niesprawiedliwości systemu i polegli. Choćby dlatego to miejsce powinno być uszanowane. Nie wspominając już o tym, że dekadę później w tym samym - już symbolicznym - miejscu rozpoczął się znacznie większy opór.
Żeby jednak zrozumieć wszystko powyższe trzeba znać historię. Ten bezmózg na brudnym składaku nie zna pewnie drugiego imienia swej matki, a co dopiero dzieje "Solidarności". Założę się, że najpierw ostro komentował reakcję faceta, wkurwił go i zaczął nagrywać jako ten "biedny i poszkodowany". Zaskoczony jestem tylko, że wy tak łatwo dajecie się na to nabrać... -
@Reinert: W Warszawie jest tak samo. Jest Belweder, miejsce, gdzie polscy patrioci rozpoczęli powstanie, a co miesiąc banda nawiedzonych krzyżowców, biega tam, mantruje, i sieje zgorszenie oraz zamęt. To prawda. Widać prosty lud zwożony autokarami nie zna historii nie ma szacunku do miejsca (i urzędu). Trzeba ich uczyć, a najbardziej tego ich prowodyra chłopaka z Żoliborza. Niby swojak, a jakiś taki inny, troszkę wstyd. Trzeba się uczyć, uczyć i uczyć, bo inaczej tylko wstyd i sromota w necie.
-
@Reinert: nie walczyliśmy tam to w sumie nie powinniśmy się wypowiadać czy nie chcemy wokół tego miejsca ruchu czy walczyliśmy właśnie za wolność w naszym kraju.Co do ogólnie zaistniałej sytuacji:
Uważam że zachowanie dziadka-agresora było nie właściwe bo używał siły przeciwko drugiej osobie, odebrał mu jego mienie. Nie był upoważniony do odebrania cudzej własności a w szczególności do użycia siły wobec właściciela.Powinien zostać ukarany i zadość uczynić za ewentualne straty.Jeśli w tamtym miejscu doszło do naruszenia przepisów prawa przez 'rowerzystów, a o tym decydują okoliczności których nie widać na filmie, to chłopak może też dostać mandat , lub wezwanie do zwrotu kosztów naprawy. To, byłoby sprawiedliwe.
Dziewczynka i banjo
Hurtowa kradzież w Żabce
-
"Złodzieje nie mieli żadnych zahamowań"nie popieram kradzieży ale za co mieli to kupić?Gdzie w kraju bezrobocie wynosi już prawie 20%(największe od upadku komunizmu),najwięksi złodzieje siedzą u władzy.Gadacie na Tuska,bo tak każą media(niektóre),Tusk w 2015 odchodzi bo nie chce być premierem po raz 3.A na Prezydenta jakoś nikt nic nie powie.Szczerze to pomimo że ma kadencje nie całe 3 lata to w wolnej Polsce to najgorszy Prezydent,nawet Jaruzelski,pomimo że nie wybrany przez naród i był zbrodniarzem był lepszy.Tak działają media,zwalić wszytko na Tuska a Prezydent po cichu przemknie się na 2 kadencje.
-
@Diablo3: pie#^#lisz jak po#^@any... Czy te typy wygladały na biednych? Cwaniaki w okularach i butach adidasa... pewnie też kradzionych... Zwykłe cwaniaki, każdy normalny odróżni cwaniaka od biednego, chyba że się żyje w bananowej dzielnicy i nie ma pojęcia co dzieje się za oknem a śwait zna się z TV.
-
@sagremor: Sam jesteś zbrodniarz umysłowy.
1.Tak nie chce być Premierem,sam to słyszałem w TV;
2.Tak jedynie takie Media to Trwam ale o dziwo o Komorowskim nic nie powiedzą;
3.Najlepszym Prezydent w wolnej powojennej Polsce był Kaczyński(mogę też ci opisać Wałęsę,Kwaśniewskiego ale mi się nie che dużo pisać)ale kto dobry to musi zginąć;
4.Prezydent nic nie ma do Bezrobocia,ale jakoś jego błędy zostały szybko zamiecione pod dywan(przypadek?);
5.Jeżeli nie wież że w 2015 kończy się kadencja Sejmu a Tusk może ale nie chce kandydować po raz 3,tylko piszesz głupoty o jakiejś rezygnacji w 2015 zbrodniarzem umysłowym jesteś już na pewno.
-
@Diablo3: Ty diablo jesteś zbrodniarzem na rozumie. Media każą co na Tuska pluć??, a ten łaskawca nie chce już być premierem w 2015.... Czy gdyby Hitler zrezygnował w styczniu 45 to też byś twierdził, że zrobił to ze skromności? Co ma prezydent do bezrobocia? Rozumiem, żeby bezrobotni kradli chleb i bułki, ale browar to chyba dla rozrywki, a nie z potrzeby kradli. Czy dla ciebie piwko jest niezbędne do życia i jak nie masz kasy to je kradniesz? Kto był najlepszym prezydentem, i jak prezydent wpływa na sytuację w kraju? Apeluje? Wysyła odezwy, proklamacje? Zaskarża bezrobocie do TK? Może prezydent załatwia robotę zatrudniając w kancelarii?
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
McKulaNaFulla
ponad 12 lat temu
kto ma ochote pozlizywac smietane z moich kolan?
sagremor
ponad 12 lat temu
@McKulaNaFulla: Katolickie dziewczęta i chłopcy???? Oni zawsze mają ochotę, a potem jak Kasia W kupują śliskie kocyki....
Hustlerk44
ponad 12 lat temu
@McKulaNaFulla: nie wpierdalaj sie gosciu na moje terytorium jak rozdaje aids na religii