jak mniemam w anglii obowiązuje zasada lewej ręki?

przemiana w kogo ...?

nawet nie chce wiedzieć co taki jeden pocisk z kałacha robi z człowiekiem gdy ten oberwie ...

to nie pług i nie orka tylko talerzówka i talerzowanie ...

moglo sie zdarzyc tak ze podczas wykladania towaru odkleily sie etykiety od opakowan i ktos nierozgarniety podoklejal na chybil trafil.z drugiej strony mieso w tej postaci porcjowane jest w ok. 1kg kawalki czasem do 1,5kg ale przez 8 lat pracy nie widzialem kawalkow ponad 2kg. nie pracuje juz tam dwa lata moze cos sie zmienilo. 3 opcja jest taka ze byl blad w systemie w dziale pakowania w rzezni a i kontrola jakosci dala dupy. przy dzisiejszych milionowych karach za oszustwa na klientach sieciom handlowym sie nie oplaca oszukiwac i ryzykowac kary i utrate dobrego wizerunku. nie ma co robic afery, trzeba wrocic do sklepu i zwrocic uwage. dostaniesz przeprosiny a i moze jakas bombonierke w ramach zadoscuczynienia no i oczywiscie zwrot pieniedzy

Tylko debile wierzą w te "bojówki kaczyńskiego"... No na prawdę, czy każdy któremu nie podoba się tej kretyński protest zaraz jest jakąś wyssaną z palca "bojówką kaczyńskiego"? No proszę cię jonny, wiem że jesteś głupkiem, ale aż takim? Pokaż chociaż jeden dowód na to, że ta grupa ma jakiekolwiek powiązania z kaczyńskim, w przeciwnym wypadku możesz być oskarżony o pomówienia i sianie nienawiści.

+: Niski

ok tylko jeśli żydki zapłaciły za to a Polacy nie chcą odnowić pawilonu który opowiada historię naszego narodu to pretensje możemy mieć tylko do siebie,a właściwie do odpowiedniego ministra bo jak mniemam nie jest to prywatna placówka

ok tylko jeśli żydki zapłaciły za to a Polacy nie chcą odnowić pawilonu który opowiada historię naszego narodu to pretensje możemy mieć tylko do siebie,a właściwie do odpowiedniego ministra bo jak mniemam nie jest to prywatna placówka

macie swój rząd. taki sobie wybraliście

to niech zamkną jeszcze sklepy w których fuga między kaflami na podłodze jest grubsza niż 2mm - analogiczne kryterium wydaje mnie się

Debile!!!

śmieszne?! a co ma powiedzieć szary obywatel zarabiający 3tys i płacący ratę za mieszkanie 1000zł? sie qqqrwa w dupach poprzewracało biednym wiceministrom z marną pensją 7k na rękę ...

przecież on go ODKAŻA

o materiale ze szkoły podstawowej (ja i na wszystkie inne tematy z ulicznej sondy TVPis) wypowiadają się (jak zwykle) osoby 65+

nie dziwcie się że w obcych sieciach handlowych sprzedaje się niepolskie towary. sprzedają swoje albo z zaprzyjaźnionych krajów - wspierają swoich producentów nawet jeśli mają droższy towar. w niemiecko-włoskim lidlu królują towary niemieckie i zachodnioeuropejskie, w biedronce to samo (chociaż może trochę więcej jest polskich). to jaki towar leży na ekspozycji zależy głównie od pracowników sklepu - od tego jak dbają o stoisko i jaki towar dostaną z centrum dystrybucyjnego. jak przyjedzie kiepski to mają do wyboru albo wyrzucić od razu i wygenerować stratę(koszty) albo wystawić i liczyć na to że się sprzeda. ekonomia bierze górę - towar wystawia się do sprzedaży (no chyba że jest ewidentnie spleśniały,zgnity lub uszkodzony mechanicznie). za oznaczenie towaru odpowiada personel sklepu. na etykiecie cenowej widnieją wszystkie kraje z których aktualnie może pochodzić dany towar dlatego powinno się na etykiecie zaznaczyć właściwy kraj pochodzenia. jeśli mamy towar z dwóch różnych krajów należy je widocznie rozdzielić i powiesić drugą etykietę z właściwym krajem pochodzenia. to że towar jest pomieszany to już głównie wina klientów, którzy przebierają i przerzucają towar z lewej na prawą i mają w dupie że potem nie wiadomo z którego kraju jest pietruszka. rozumiem oburzenie tego Pana ale niestety wynika ono głównie z nieznajomości specyfiki pracy w dyskoncie. przepracowałem w biedronce ponad 8 lat więc wiem co piszę.