Jak byłem na obozie to nam profesor przywiózł z 5 litrów ciekłego azotu. Całkiem efektywnie się butelki wysadza. Kolega wrzucił też jakąś starą Nokię do niego i o dziwo działała (Wyjął wcześniej baterię i kartę SIM). Wyciągał ją ręką z azotu (trochę do garnka nalane) tylko trzeba to zrobić szybko.

Też kiedyś miałem skurcz szczęki, boli jak cholera, ale jak się szybko zamknie to jest dobrze. Ona pewnie nie zamknęła odrazu no i tak wyszło.

Heh, no fajne fajne Skoro efekt odrzutowca to może hmmm.. ktoś zrobi film w slow motion z odrzutowcem?

poddaństwo- forma zależności społecznej, gospodarczej i prawnej ludności wiejskiej od właścicieli ziemskich, wynikająca z użytkowania przez chłopów ziemi należącej do pana gruntowego; Radziłabym zmienić to słowo, bo trochę tu nie pasuje.

Heh Nie chce się jakoś mądrzyć, ale to akurat jest fake
Fajnie zrobione owszem, ale były sprytniejsze. Nawet jakby się "rozpuszczała" to nie trwa to jakiś tam ułamek sekundy tylko stopniowo. Przy okazji powiem tutaj, że mózg tak jakby odbiera to co widzi, a później jest nagła zmiana tego no i wydaje się nam, że to się stało i nie widzimy przejścia filmów, zresztą i tak byśmy nie zobaczyli. Kamera jest nieruchomo więc w takim wypadku o wiele łatwiej jest to zrobić.

Heh Nie chce się jakoś mądrzyć, ale to akurat jest fake
Fajnie zrobione owszem, ale były sprytniejsze. Nawet jakby się "rozpuszczała" to nie trwa to jakiś tam ułamek sekundy tylko stopniowo. Przy okazji powiem tutaj, że mózg tak jakby odbiera to co widzi, a później jest nagła zmiana tego no i wydaje się nam, że to się stało i nie widzimy przejścia filmów, zresztą i tak byśmy nie zobaczyli. Kamera jest nieruchomo więc w takim wypadku o wiele łatwiej jest to zrobić.

Ło prosze Martina na milanosie pokazali

Ten jeden gościu momentami przypomina mi Dana z Supernatural. A wykonanie...uwielbiam takie przeróbki i chciałbym mieć taki słuch i tak grać, zazdroszczę łajdakom

ehh... mocny filmik. No, ale podejmując prace, podejmują ryzyko. Są bohaterami.

Może tak nie na miejscu powiem, ale jak już mi wpadło do głowy to napisze. Rosja zakręcając kurki ratuje życie ludziom. (chociaż są też pewnie tacy, którzy przez brak gazu marzną, a później umierają z zimna lub chorują mocno)

No niestety zabrakło Wolfensteina enemy territory
Stara dobra gra, od czasu do czasu gram jeszcze dzisiaj.
Dziwi mnie że pomiędzy 2004, a 2007 rokiem nic nie ma chociaż bodajże w 2004 czy 2005 wyszedł battlefield 2, który był jednym z najpopularniejszych fpsów. Co do army 2 to mam i gram, ale nie zaliczyłbym tego do fpsów ponieważ jest to symulator pola walki, a nie FPS jako taki.