W Warszawie na moście siekierkowskim jest 80km/h, gówniarze na skuterze załadowanym, przez 2 szczyli pedzą 35-40. Jadą lewą stroną pasa, bo w takim pędzie nie chcą spotkać krawęznika, przed zjazdem na Gocław zmieniają pas na środkowy i jadą w kierunku Marsa. W tym miejscu większość kierowców jadąc 70-90 własnie ze środkowego zjeżdża na prawo, potem dziwią się wypadkom...

Tak ale np. w Krakowie na drodze dwujezdniowej jest już 70 a oni dalej jadą te swoje 40... a nawet na takiej drodze nie zawsze możesz wyprzedzić, bo po lewej równolegle jedzie inne auto

I takich małych dupków którzy stoją jak po#^@ało cwele w korkach.
Prędkość kusi i z tego powodu ludzie wolą skutery.

Widać na milanosie jest banda niedomytych skuterowców

Skutery nie stoją w korku, tylko pchają się pomiędzy samochodami. Skoro jest taki szybki, to niech se ścigacza kupi, albo niech stoi jak inni.

dziwisz sie debilu ze jedzie 40/50? to jest skuter nie scigacz tlumanie!!-.-

Hmmm najgorsze to że cisną się tak i potem się dziwić że ktoś porysuje samochód -.-

siara to to co nasz rzad wyprawia w Polsce