Po I to Suzuki to Rizla Replica co oznacza, że z mocowych spraw ma sportowy wydech yoshimury co daje mu dodatkowe 10 HP czyli łącznie 178. Po II era Supry już minęła, te auto ma wytrzymałą, ale mało efektywną jak na obecne czasy skrzynię biegów. Supry dopuszczane do ruchu publicznego nawet z mocami rzędu 1000-1200 HP mają problem wykręcić do setki lepszy czas niż 3,6 s natomiast owy gsx-r jest raczej nowszym produktem. Po III Nissan i Porsche udowodniły, że nie istotą jest napakować w auto 700-800 KM, a efektywnie wykorzystać 500 KM. Do pogonienia takiej Rizli Replici nie trzeba nic więcej niż nowy GT-R (530 HP), który na seryjnie montowanych oponach sportowych wyciąga setkę w niespełna 3,1 s, a na pół-slickach robi to w 2,9 s. Zasługa? Skrzynia biegów i układ przeniesienia napędu . Owszem trzeba na niego wydać ponad 400k w Polsce, ale jest szybszy od Gallardo za ponad dwukrotność tej sumy, a na pół-slickach idzie łeb w łeb z Avetadorem. Jak dużo zmienia skrzynia dowodem jest Schwitzer P800 (800HP) na bazie werji GT-R\'a przed FL, który mimo ogromnej mocy robi do 100 taki sam czas jak model po FL, słabszy o całe 270 KM.