Może nie jest zła, ale przez swoją "kanciastość" cała bryła budynku jest dość monotonna... nudna.

Podobają mi się nowoczesne budynki, gdzie stawia się na praktyczność z nutą ekstrawagancji, ale też na fajny wygląd.

I tu nasuwa mi się świetny projekt który zrealizowano tylko w animacji 3d - to chata Starka z filmu "IRON MAN" chyba najładniejszy nowoczesny dom jaki widziałem.

Swoją drogą z tego można zrobić ciekawą galerię:
http://cdn.home-designing.com/wp-content/uploads/2010/05/ironman_stark_house_aerial_art.jpg
http://www.home-designing.com/2010/05/iron-mans-house

Piękny, lecz mi bardziej podoba się model DBS.
Z resztą auta Aston martin to dzieła sztuki (nowoczesnej o klasycznej linii) same w sobie.
PS.
W rzeczywistości Aston Martin prezentuje się lepiej niż na zdjęciach czy filmach (a z wieloma super-autami jest tak że prezentują się dobrze na zdjęciach pod jednym kątem, a w rzeczywistości już mniej).

PS... nie, niestety nie mam astona, ale zawsze można nacieszyć oko w dobrym salonie

Całość poza końcówką fajna... ale uderzenie faceta w jaja jest wyrazem chamskiego i dość skrajnie feministycznego podejścia kobiety... (chodzi tu zwłaszcza o sytuację dot. żartu) więc nawet jeśli to było udawane uderzenie... to i tak nie było fajne...

Trzeba przyznać, nie dość że zdrowe dupcie , to jeszcze potrafią się ruszać ...i to w szpilach.

heh... dobra parodia.

... ale z drugiej strony jeśli (to co mówią media) to prawda i ten gość rzeczywiście przygotował zamach w celu wysadzenia tego całego cyrku na wiejskiej, to właśnie ominęła Nas szansa największej zmiany na arenie politycznej... bo wyj@%ało by wszystkich polityków(sprzedawczyków, idiotów, pozostałości komunistyczne które zostały po ugadaniu się w trakcie przemiany systemowej, grupy interesu, kłamców niedotrzymujących obietnic, wszystkich którym umorzono postępowanie dot korupcji, ...no i niestety cześć niewinnych pracowników administracji)

... a tak teraz robią szum jak nie raz i znowu się okaże że media trąbiły o ataku, a ci debile przegłosowali kolejną durną ustawę, czy tuszowali jakąś aferę (takich przykrywek było wiele - pamiętacie np: ptasia grypa (podczas jakiejś afery), "gdzie jest krzyż?" (podwyższano podatki) , "Sprawa Madzi" (ZUS).

Niezłe, ale koty i tak skaczą najwyżej uciekając przed psem... mój kot zadarł kiedyś z moim psem... w efekcie uciekając wskoczył na wysokość ok. 2,5m (rzecz jasna psa uspokoiłem)
- apropos ciekawa sytuacja jest jak na podwórko wejdzie obcy kot (mój pies to jagdterier - potrafi wskoczyć na wysokość 1,7m i do tego chodzić po drzewach z mniej stromymi gałęziami) co powoduje że gdy drzewo ma ok. 8m , pies wejdzie za kotem na 4m. a kot na samą górę to kotu kończy się droga ucieczki i oba zwierzaki potrafią tak przesiedzieć cały dzień... puki psu się nie znudzi.

Fajne, ale to sposób na cienkie opaski. Jak poniżej napisał bamse gliniarze mają grubsze opaski zaciskowe.

Swoją drogą żeby skucie było skuteczne ręce przeciwnika trzeba skuć z tyłu (ułożone za plecami) wtedy skuta osoba ma dużo mniejsze możliwości walki (ręce z tyłu gwarantują spokój - po to agresywnych ludzi gliniarze skuwają rękoma do tyłu a spokojnych/niegroźnych (zależnie od sytuacji) jak z zasady musi mieć kajdanki to z przodu) poza tym z kajdanek za plecami ciężej się uwolnić, zazwyczaj najpierw trzeba przemieścić ręce pod tyłkiem i nogami w kierunku do przodu - nie każdy jest na tyle wygimnastykowany, - a następnie próbować o coś przetrzeć/przeciąć/otworzyć.

Fakt ciekawe - nigdy nie widziałem działania takiego systemu stacjonarnego.

To chyba działa podobnie jak te systemy obrony przeciwrakietowej na okrętach wojennych:
1.Rakieta przechwytująca naprowadzana na wystrzeloną w naszym kierunku rakietę rozbija ją.
2.(nowe rozwiązanie) gdy wroga rakieta nie zostanie trafiona wystrzeliwane są ku niej mniejsze pociski rakietowe krótszego zasięgu.
3. jeśli wroga rakieta przedarła się ostatni strzela minigun (działko Getlinga) 3600strzałów/min

Zacznijmy od tego że właściwie każda religia jest maszynką do robienia kasy (nawet gdy na początek jej cele były szczytne) (Jezus był świetnym człowiekiem, idealistą wyprzedzającym swoją epokę - a w jego imieniu toczono wojny, mordowano itd... bo ktoś dla władzy i zysku potrafi wszystko wypaczyć).
Biblia to książka którą warto przeczytać i zinterpretować (nadmienię - jako dzieciak znałem większość biblii na pamięć, a z interpretacją jej podchodziłem w dość wąskim zakresie, jako nastolatek zobaczyłem wiele nieścisłości, paradoksów zarówno w samej Biblii {choćby różnice pomiędzy ewangeliami} jak między masą nawymyślanych przez wieki rzeczy np spowiedź powszechna (wymyśliła św. inkwizycja w celach wywiadu) ...w biblii jest tylko wzmianka o przemyśleniu i żałowaniu za grzechy.

Zobaczcie na paradoks:
-Polski kościół katolicki - (znam wielu księży którzy liczą tylko na więcej kasy, i może 2 normalnych) Z zasady kapłani chrześcijańscy powinni żyć w ubóstwie służyć bogu i ludziom. Księża zbierają na tacę, modlitwa "500zł co łaska", wygłaszają swoje poglądy polityczne, trzepią olbrzymią kasę (ze wszystkich budżetów kościół katolicki w PL rocznie zbiera ok 5mld.zł., a ostanie zwroty majątków to kolejne 5 mld - co ciekawe sporo zostało sprzedane pod autostrady itd za grubą kasę.
-Muzułmanie - (Znam tylko fragmenty Koranu -nie mogę się znacząco wypowiedzieć). Kapłani muzułmańscy są wciąż w tyle za Chrześcijanami, oni szafują życiem swoich wyznawców dążąc do władzy czy to dla siebie czy jakiejś wpływowej grupy muzułmanów.

Nasi księża są pazerni na kasę i w tym celu zdzierają z ludzi pieniądze, a muzułmańscy kapłani chcą wpływów i władzy i w tym celu zachęcają ludzi do walki, samobójczych ataków itd. argumentując że pójdą do raju (apropos slogan chrześcijan z wypraw krzyżowych ~"zabijanie niewiernych to nie przestępstwo, to brama do nieba").... a jest to powodem naiwności, głupoty i braku odpowiedniego wykształcenia ludzi.

Należy pamiętać że Biblię i Koran (który zawiera niektóre Elementy Biblii - te które bardziej pasowały) Pisano w czasach gdy ważne były inne wartości i potrzebowano czegoś, dzięki czemu ludzie będą słuchać się przywódcy (no i mamy: Mahomet, Cezaropapizm, przywódcy religijni, św. inkwizycja mordująca inteligencję i naukowców, kapłani podburzający lud przeciw władzy świeckiej itd.) ...a co do samej biblii to nie znamy pełnej wersji, bo podczas jednego z soborów złożono z odpowiadających ówczesnym rządzącym fragmentów wielu pism, jedną spójną księgę.
Koran można interpretować na swój sposób, (niektóre fragmenty są bardziej racjonalne i pokojowe a inne sprzyjające islamskiemu terroryzmowi i spaczeniom które po dziś dzień istnieją w ich kulturze).

Co do Mohameta to jak na swój czas stał się wielkim przywódcą który zjednoczył świat arabski (co do morderstw to w biblii są też fragmenty jak Mojrzesz kazał wyrżnąć kupę pobratymców swoim najwierniejszym ludziom, bo tamci się mu sprzeciwili, czy o tym jak osiedlali się w ziemi Kanaan i żeby się rozrosnoć zaatakowali przyjazne sąsiedzkie ludy po czym wyrznęli ich w pień nie oszczędzając nawet dzieci - zlikwidowali inny lud!)

Co do tej kobiety to wychodzi na to że zna tylko tą jasną stronę islamu - a narrator nie lubi muzułmanów i ukazuje kontrargument - ciemną stronę tej religii.

Osobiście wychodzę z założenia że wiara łączy ludzi, a religie dzielą.
Czy istnieje Bóg, jak wobec tego żyć (tu należało by się odwołać do zakładu Pascala).
PS
Sory za rozpiskę
Zapraszam do kreatywnej dyskusji.

Zacznijmy od tego że właściwie każda religia jest maszynką do robienia kasy (nawet gdy na początek jej cele były szczytne) (Jezus był świetnym człowiekiem, idealistą wyprzedzającym swoją epokę - a w jego imieniu toczono wojny, mordowano itd... bo ktoś dla władzy i zysku potrafi wszystko wypaczyć).
Biblia to książka którą warto przeczytać i zinterpretować (nadmienię - jako dzieciak znałem większość biblii na pamięć, a z interpretacją jej podchodziłem w dość wąskim zakresie, jako nastolatek zobaczyłem wiele nieścisłości, paradoksów zarówno w samej Biblii {choćby różnice pomiędzy ewangeliami} jak między masą nawymyślanych przez wieki rzeczy np spowiedź powszechna (wymyśliła św. inkwizycja w celach wywiadu) ...w biblii jest tylko wzmianka o przemyśleniu i żałowaniu za grzechy.

Zobaczcie na paradoks:
-Polski kościół katolicki - (znam wielu księży którzy liczą tylko na więcej kasy, i może 2 normalnych) Z zasady kapłani chrześcijańscy powinni żyć w ubóstwie służyć bogu i ludziom. Księża zbierają na tacę, modlitwa "500zł co łaska", wygłaszają swoje poglądy polityczne, trzepią olbrzymią kasę (ze wszystkich budżetów kościół katolicki w PL rocznie zbiera ok 5mld.zł., a ostanie zwroty majątków to kolejne 5 mld - co ciekawe sporo zostało sprzedane pod autostrady itd za grubą kasę.
-Muzułmanie - (Znam tylko fragmenty Koranu -nie mogę się znacząco wypowiedzieć). Kapłani muzułmańscy są wciąż w tyle za Chrześcijanami, oni szafują życiem swoich wyznawców dążąc do władzy czy to dla siebie czy jakiejś wpływowej grupy muzułmanów.

Nasi księża są pazerni na kasę i w tym celu zdzierają z ludzi pieniądze, a muzułmańscy kapłani chcą wpływów i władzy i w tym celu zachęcają ludzi do walki, samobójczych ataków itd. argumentując że pójdą do raju (apropos slogan chrześcijan z wypraw krzyżowych ~"zabijanie niewiernych to nie przestępstwo, to brama do nieba").... a jest to powodem naiwności, głupoty i braku odpowiedniego wykształcenia ludzi.

Należy pamiętać że Biblię i Koran (który zawiera niektóre Elementy Biblii - te które bardziej pasowały) Pisano w czasach gdy ważne były inne wartości i potrzebowano czegoś, dzięki czemu ludzie będą słuchać się przywódcy (no i mamy: Mahomet, Cezaropapizm, przywódcy religijni, św. inkwizycja mordująca inteligencję i naukowców, kapłani podburzający lud przeciw władzy świeckiej itd.) ...a co do samej biblii to nie znamy pełnej wersji, bo podczas jednego z soborów złożono z odpowiadających ówczesnym rządzącym fragmentów wielu pism, jedną spójną księgę.
Koran można interpretować na swój sposób, (niektóre fragmenty są bardziej racjonalne i pokojowe a inne sprzyjające islamskiemu terroryzmowi i spaczeniom które po dziś dzień istnieją w ich kulturze).

Co do Mohameta to jak na swój czas stał się wielkim przywódcą który zjednoczył świat arabski (co do morderstw to w biblii są też fragmenty jak Mojrzesz kazał wyrżnąć kupę pobratymców swoim najwierniejszym ludziom, bo tamci się mu sprzeciwili, czy o tym jak osiedlali się w ziemi Kanaan i żeby się rozrosnoć zaatakowali przyjazne sąsiedzkie ludy po czym wyrznęli ich w pień nie oszczędzając nawet dzieci - zlikwidowali inny lud!)

Co do tej kobiety to wychodzi na to że zna tylko tą jasną stronę islamu - a narrator nie lubi muzułmanów i ukazuje kontrargument - ciemną stronę tej religii.

Osobiście wychodzę z założenia że wiara łączy ludzi, a religie dzielą.
Czy istnieje Bóg, jak wobec tego żyć (tu należało by się odwołać do zakładu Pascala).
PS
Sory za rozpiskę
Zapraszam do kreatywnej dyskusji.

-Na czarnym lakierze ten PISAK się nie spisuje (gość od którego kupiłem auto robił tym i płytkie rysy dalej są, z tym że pokryte widoczną warstwą żywicy - ...co trzeba było spolerować)

-co do KREDKI, no cóż, przypomina kredkę świecową, a na głębokiej rysie na czarnym lakierze też się nie spisuje - jedynie "brudzi" rysę, matowi ją i rysa jest mniej widoczna.

-Chyba najlepsze rozwiązanie na płytkie rysy to odpowiednia polerka...

-Na głębokie rysy to albo lakiernik, albo: kupujesz lakier w dobranym kolorze, czyścisz rysy, super cienki pędzelek + wprawne oko i powoli bawisz się w wypełnianie rysy (a jak przeschnie to polerka)... nie jest idealnie ale lepiej niż innymi sposobami.

PS.
Na allegro te "gadgety" są za grosze.

eh... a kilka lat temu chwalili się że wydają setki milionów na bariery wynużalne zamontowane na dnie wokół miasta - które mają chronić je w 100% przed przypływem "acqua Alta" (był nawet program na Discovery)
...czyżby zawiodło... a może jeszcze nie skończyli.

Ja pieprze... co to w ogóle jest?

(Nadmienię że również nie jestem zwolennikiem żadnej partii politycznej, bo każda tak na prawdę ma irracjonalne plany i obietnice bez pokrycia a jak dochodzi do władzy to zamiast wyprowadzić kraj i obywateli na prostą to robi burdel we własnym zakresie).

Sam z tym chłopkiem nie w pełni się zgodzę (bo ten "demokratycznie - wybrany Polski rząd" nam nie służy - tzn. jest do dupy -Sami wiecie dla czego: afery, podatki, kryzys etc...)

Ale ci ludzie na sali to kompletne tępaki... żadnej ogłady czy rozeznania w temacie. Zamiast poczekać aż chłopak wypowie swoje zdanie, później odpowie Macierewicz a następnie dopiero ktoś z sali mógł dodać kontr-argumenty... ewentualnie wtrącić krótkie zdanie zaraz jak chłopak skończy.
Ale żeby zachowywać się jak bydło, w takiej sytuacji... to żenujące... z drugiej strony ja się dziwię czemu rządzą Nami idioci... a elektorat też nie najmądrzejszy.

7:09 - 7:21
..."nie chodzę na filmy - to jest lepsze od filmów"

Konkretna wypowiedź i poza tym gość nie dał się zrobić w konia.

A co do całego marszu to większość spokojnych ludzi + :
-parę incydentów z prowokującymi gliniarzami (jak wychodzi po filmach na necie)
-przyszło kilka procent baranów, pseudo-patriotów którzy zamiast iść spokojnie to wolą się napierdalać.
-no i jak widać jest też trochę skrajnych ugrupowań politycznych, czy innych.
=marsz z przejściowym bałaganem
-pyta.pl jak zwykle robi sobie jaja z ludzi
-media TV (polsat tvn tvp) jak na nie zwykle przystało "sprzedają ludziom krew", pomijając to co powinno być bardziej istotne w święto odzyskania niepodległości.
-a politycy się cieszą, bo podzielonym narodem łatwiej się rządzi, gdyż odwraca to uwagę od burdelu jaki robią sprawując władzę.

prawie ich rozj@%ało a oni cisza.. o.O rozumiem, że takie sytuacje mają codziennie albo są upośledzeni.