"Przedstawiam bardzo ciekawe ujęcie, które udało mi się zarejestrować 16 sierpnia 2008 w Zabrzu o godz 3:33. Podczas burzy stwierdziłem, że to dobra okazja, żeby nagrać filmik, zwłaszcza że jeszcze nie nagrywałem aparatem nic konkretnego. Przy pierwszej próbie w ciągu 40 sekund udało mi się uchwycić bliskie wyładowanie. Niestety po burzy podczas włączania komputera zapaliło się coś w obudowie. Późniejsza diagnoza wykazała spalony kontroler COM na płycie głównej, usmażony kontroler COM w tunerze SAT podłączonym do kompa, uszkodzenie karty sieciowej (poza tym ładujący się w tym czasie telefon, który stracił na stałe 3 kreski zasięgu)."