70
Dwa kapitalne gole - najpierw Jakuba Błaszczykowskiego, a potem Roberta Lewandowskiego dały nam zwycięstwo z Bułgarią w towarzyskim meczu w Warszawie. Biało-czerwoni zagrali tak, jak zazwyczaj zespoły prowadzone przez Franciszka Smudę. Odważnie, do przodu, z niesamowitą ochotą na zdobywanie bramek. Opłaciło się.
Dodano: , wyświetleń 16746
Niezarejestrowani (55)
Andre
kubanfs
demostenes
leon2503
premko88
lordx
maksimus01
husky87
DarkNeon
Aaron151
przemo8
Andrew126
Kaukaz88
Wheetos1272
rollerblade199 ...
ChiquiTTa