Nagranie z dnia 28.10.2010 r. miejscowość Nowe Biskupice, na drodze miedzy Słubicami, a Rzepinem. Fotoradar zostawiony przy drodze, zarabia dla Słubice bez konieczności pilnowania sprzętu. Dowolna osoba może zmienić ustawienia itp., lub zabrać ze sobą. Nie ma żadnej informacji wskazującej właściciela tej zabawki, czy informacji, że nie można dotykać -- ekran dotykowy szybko reaguje na dotyk. Po całym zdarzeniu rozmawiałem z Komendantem Straży Miejskie w sprawie znaleźnego. Pan Komendant, to człowiek wysokiego mniemania o sobie i to pewnie kasie, która spływa dzięki jego formacji. Z chęcią, założy każdemu kajdanki, kto zamachnie się na to białe cacko. Komendant, wykazał się też pewna wiedzą na temat tego, co się działo podczas mojej wizyty przy AD9T, ale rozbieżności miedzy tym, co było, a tym co przekazał były tak duże, że przeciętna wróżka poda więcej i dokładniej. Rezygnuje z 10% - z prostego powodu. Komendant te pieniądze zdobywał by, wystawiając fotoradar, a ja nie chcę, żeby te pieniądze płacili mieszkańcy Słubic.