7
Kiedyś musiało do tego dojść.
Godzina 24 ,20 stoję w drzwiach sklepu . Nagle przechodzący obok mężczyzna oblewa mnie piwem .
W pijanym osobniku poznaję złodziejaszka , którego dwukrotnie wyprosiłem ze sklepu kiedy będąc pod wpływem alkoholu próbował dokonać drobnych kradzieży.
Poznaję również w nim osobnika , który już raz rzucał w moim kierunku butelką piwa.
Podejmuję próbę sprowokowania go do wejścia w światło kamery. Oczywiście padają mocne słowa . Jednak inne nie mogą być . Ludzie tego pokroju raczej nie znają słowa przepraszam Resztę widać na filmie.
Pod koniec filmiku osobnik ten będący zresztą mocno pod wpływem alkoholu porywa ze stojaka paczkę żelków . Tym razem już nie wytrzymuję nerwowo i używam w stosunku do złodzieja i bandyty siły fizycznej. Mam akurat pod ręką mopa i tym narzędziem pozbywam się intruza ze sklepu. Na zewnątrz akurat nadchodzą jego koledzy. Są bardzo oburzeni , że śmiałem podnieś rękę na ich pijanego kompana.
A może po prostu podniosłem rękę na kolejnego prawdziwego patriotę.
Dodano: , wyświetleń 1625
SleeP
ponad 12 lat temu
według mnie to jest bez sensu. ten sklepikarz sam go prowokował do wszystkiego. pijak nawet bo do sklepu pewnie nei wchodzi gdyby nie ta prowokacja
dodo997
ponad 12 lat temu
tłuc frajerów!a policja niech sie za nich zabiera wkońcu