Jeśli mam być biernym palaczem, to ja pie#^_#l_ę to i wolę sam też sobie zapalić. Każdy kiedyś umrze...

Ale to żałosne, kiedyś było modne palenie, już nie jest. Teraz jest moda walka z cudzym nałogiem. Dzienni przynajmniej jedna osoba zwróci mi uwage ze palenie jest nie zdrowe, ze ... bla bla bla. Kretyni czytam to na każdej paczce, słyszałem to już od miliona osób i audycji. Pale bo lubię. Nie bo jestem uzależniony, nie bo chce być tendy. pale bo chce, i jakikolwiek to powód to mój powód i nic nikomu do tego. Zajelibyście się swoimi sprawami, czy nałogami, bo większość osób które starają się mi pomóc z moim nałogiem mimo mojej woli, ma więcej problemów niż ja.

Trafiajonca do karzdego? Nie karzdy zna angielski...

a moje wczoraj matka znalazla :/

no to przerwa na papierosa

Ja czasami w kominku

Mocny przekaz. Dobra kampania.

ja palę, bo lubie najlepiej po jedzeniu i w towarzystwie przy piwku

Każdy pali, nikt nie wie po co to robi, jak głupi był gdy zaczynał palić i nie wie jak przestać.

MAGIA ! oO

Z tych emocji aż muszę iść zapalić .....

Paliłem papierosy (z kilkoma przerwami) od 1987 roku. Nie palę już 2 lata.
Wrażenia nie da się opisać! Żałuję straconych (z nałogiem) lat.

pala idioci

Uznaje czasem zapalić z sziszy. Ale takie pie^$#lenie od kiedy człowiek się przejmuję drugim człowiekiem..

W tajlandi buduję osiedle a spędziłem tam ponad 14 miesięcy. Tam walczy sie z koncernami tytoniowymi, jest telefon pod którym pomogą ci rzucić w stylu Easy way(metoda Carra). Bardzo skutecznie ograniczają syf. Polska jest 200 lat za nimi i widzi w palaczach same zyski.

Kto z was pali przyznać się ?!