@szymos: pleb to Ciebie robił

@szymos: z tego powodu jestes zmuszony glosowac na Tuskacza. Nie przejmuj sie, że za te ziemie odddalo życie tak wielu naszych rodakow. Pozwól komunistycznym świniom osiągnąć ich cel i calkowicie rozbić nasz kraj. Kolejny rozbiór Polski to dla ciebie maly pikus. Powiem krótko. WYPIERDALAJ Z TEGO KRAJU BO JAK CIE QRWA ZNAJDE TO SAM CIE WYPIERDOLE

@szymos: Jak ktoś siedzi w aucie za pasażera i chleje piwsko, to potem tak jest, że co chwile musi się zatrzymać. Teraz dopiero gadasz z sensem, a nie tak jak w pierwszej wypowiedzi piszesz banialuki, iż największe zagrożenie to auto stojące gdy ktoś poszedł się odlać. Tak się składa że trochę jezierzę po kraju i zagranicą też, na pewno nie tak daleko jak Ty, ale jakoś nigdy nie miałem problemu z sikaniem na autostradzie. Wracając do wspomnianego odcinka A1, tak jak pisałem, są tam 2 stacje (w obu kierunkach) i przynajmniej 2 MOP-y więc średnio co 50km możesz się zatrzymać i załatwić swoje potrzeby. Więc nie mów mi że wszystko co mamy w Polsce jest takie ch#%owe... Z resztą jak już chcesz tak porównywać, to nasze drogi ekspresowe we Włoszech mogły by mieć status autostrad. Ponadto na Węgrzech, drogi w znacznie gorszym stanie niż nasze krajówki maja ograniczenie do 110km/h! Kwestia wykonania wynika niejako z chorego ustroju naszego państwa, gdzie w prawie pełno jest luk oraz absurdów. Tutaj się z Tobą zgodzę i mnie też to wku%@$&, że budując drogi ktoś wypycha sobie kieszenie, podwykonawcy bankrutują, a jakość wykonania pozostawia sporo do życzenia.

@szymos: Coś kolego Ci się chyba popierdzieliło, gdzie jeździłeś po tych autostradach? Na A1, na odcinku z Gdańska do Torunia (trochę ponad 170 km), są 2 stacje i kilka MOP-ów! Jak na niecałe 2h jazdy (nie śpiesząc się) masz nadmiar okazji aby oddać mocz w ciepłym pomieszczeni do porcelanowego pisuaru.

@szymos: Proszę ciebie, moi znajomi mają firmy i jakoś tak nie narzekają. Fakt biurokracja jest straszna w tym kraju, ale da się przeżyć. Bardziej minę drażni jak jakiś pieprzony celebryta mówi, że lepiej zapieprzać na zmywaku w Polsce za 100 zł niż za granicą za pensję, która jest w stanie zapewnić życie w o wiele większym standardzie. W dodatku posądzanie rządu o niskie płace to czysta parodia. O to trzeba walczyć z pracodawcą, który wykorzystuje "kryzys" żeby nie obciążać swojego portfela. Miejsca pracy ?? rząd ma założyć firmę i wybudować fabryki żeby zatrudnić ludzi ?? co niby mają z tym zrobić. Jak ludzie nie wezmą swojego życia we własne ręce to niczego nie osiągną. I sam z miłą chęcią wyjadę z tego kraju jak będę miał ochotę.

@szymos: Proszę ciebie, moi znajomi mają firmy i jakoś tak nie narzekają. Fakt biurokracja jest straszna w tym kraju, ale da się przeżyć. Bardziej minę drażni jak jakiś pieprzony celebryta mówi, że lepiej zapieprzać na zmywaku w Polsce za 100 zł niż za granicą za pensję, która jest w stanie zapewnić życie w o wiele większym standardzie. W dodatku posądzanie rządu o niskie płace to czysta parodia. O to trzeba walczyć z pracodawcą, który wykorzystuje "kryzys" żeby nie obciążać swojego portfela. Miejsca pracy ?? rząd ma założyć firmę i wybudować fabryki żeby zatrudnić ludzi ?? co niby mają z tym zrobić. Jak ludzie nie wezmą swojego życia we własne ręce to niczego nie osiągną. I sam z miłą chęcią wyjadę z tego kraju jak będę miał ochotę.

@grooberto: Oj ale tyś k$^@a ą i ę zaraz się zesram z wrażenia, ale nie tęczą.

@szymos: to juz wiemy kto rucha boksera

@szymos: wybacz ale nie wiem jak to jest rżnąć psa... ale może jestem inny

W obecnych czasach najłatwiej wypromować się na gównie...