No tak bo nie kradnie jak ci w białych koszulach to trzeba usunąć. Koleś sam wyhodował te truskawki i sprzedawał. Rodzina na utrzymaniu, dzieci do szkoły - jeśli nie pośle dzieci do szkoły, będzie miał sprawę w sądzie.
Jedno miejsce już ludziom zabrali - nie mówię o stadionie - i co zamiast w polskich handel to najlepiej supermarket. A jak niby Twoim zdaniem rolnik wygląda ? w kaloszach i ubrudzonych ciuchach ? Widzę że nie potrafisz ludziom współczuć, bo z tych czy innych powodów mają problemy, a Państwo jeszcze nie pomaga. Oczywiście że pozwoliłbym gościowi rozłożyć się przed moją posesją - czemu nie ? Poza tym komu przeszkadzał ? służbiście po cywilu...
Szkoda słów.....

Poza tym to jest tolerowanie bezprawia, bo każdy w każdej chwili może być potraktowany jak ten człowiek i co wtedy też będziesz powtarzał to samo ?

jakby miał tanio to bym kupił bo mam akurat ochotę na truskawki

to wlasnie o czym mowisz to jest tolerowanie bezprawia. sa miejsca wyznaczone do handlowania to czemu tam nie poszedl?

Bezprawie to urządzał ten facet. Raz SM zarobiła na swoje utrzymanie. Mam nadzieję, że każdy kto tam stanie zostanie tak potraktowany. Liczę też na pogonienie tych z bębenkami. Można dostać zajoba, jak ci taki ekolog codziennie 10 godzin pod oknem napi... w bęben.