4
Kilka sekund po ostatnim gwizdku sędziego na murawie wybuchła ogromna afera. Zawodnicy i sztab obydwu klubów skoczyli sobie do gardeł. Nie skończyło się jednak na drobnych przepychankach, a na regularnej bitwie! Kilku piłkarz mocno oberwało, na szczęście nikt nie został poważnie ranny.
Dodano: , wyświetleń 1311