jeszcze troche i bedzie chleb w proszku hehe

Katastrofa - chemia na chemii bleeeeee

To nie jest chinski produkt tylko japonski i nie jest to sushi tylko slodycze dla dzieci. Kuzyn przywoiózl taki wynalazek z Japonii pare lat temu. Oprócz tego przywiózl jeszcze mase innych dziwnych rzeczy, których przeznaczenia nie szlo sie domyslic

FAKE 0% / PRAWDA 0%/ CHEMIA 100% / TRUCIZNA 90% / PYCHOTA ?/ powodzenia w jedzeniu tego -.-

Eh czego to Chińczycy nie wymyślą.

podobno wymyślili wode w proszku... tylko teraz nie wiedzą w czym ją rozpuścić

Ohaaa ryba w proszku bleee

nigdy w życiu nie wzięłabym tego do ust o0

ale w tym przypadku jak nie wiesz co robić instrukcja nic ci nie pomoże

Wy tak pie#^#licie o chemii itd. a w domowych obiadach jest nie lepiej wszystko już jest na chemii nawet chlebek ^^

Wszystko z proszku...

To ma jakieś wartości odżywcze ?
Czy tylko otruć się tym idzie ?

fuuuj , nawet bym tego z kilometra nie tknęła...sama chemiaxD

No sorry z g...wna bata nie ukręcisz, a z wody i proszku obiadu raczej nie zrobisz (pomijając przyprawy, fixy itp).

No ale jak made in china, się tym stołuje to nie dziwię ze ich tyle jest

Podejrzewam że w jednym takim sushi jest więcej "E..." niż w chipsach itp.

cóż ale za miskę ryżu trzeba wymyślać wszystko

beeeeeeeeeeee!!!!!!!!! swinstwo xD

hahah zarąbiście wyglądał ryż fajne opakowania chińskie jak do zabawek

Sama chemia... Nie wiem jak można to jeść w ogóle...

jak truć ludzi na skalę masową :>

1:03 ahhh nie ma to jak nawpierdalac sie plasteliny

Moja mina po obejrzeniu tego wyrażała: WTF ?!

...najważniejszy składnik to "CZARNY AFGAN"

Z tego co widzę ryż zrobiony z mączki ryżowej która jest stosowana w kaszkach dla dzieci - rzeczywiście sama chemia . Później mamy dwie galaretki (żelatyna + barwnik + substancje smakowe), które zjadamy normalnie i nie myślimy czy galaretka owocowa leżała kiedykolwiek obok prawdziwych owoców. W tym przypadku zapewne galaretki imitujące ryby są o smaku owoców morza. Plastelinka imitująca algi morskie wcale nie musi być niejadalna. Zapewne sproszkowane algi morskie + woda + skrobia ziemniaczana zagęszczająca składniki. W cukierkach krówkach też jest skrobia ziemniaczana i je jemy. Jeśli chodzi o kawior ciężko powiedzieć. Ale wcale nie musi być tam tyle chemii żeby nie można było tego spróbować. Zapewne nie więcej ulepszaczy niż w zupkach instant. Jeśli chodzi o kwestie smaku. Zapewne nie smakuje to jak prawdziwe sushi - tak jak zupka pomidorowa z papierka nie smakuje jak zrobiona własnoręcznie na bazie rosołu i pomidorów. Ale trzeba przyznać że pomysł jest naprawdę dobry. Ja osobiście spróbował bym tego z czystej ciekawości i frajdy w ulepieniu tego.

ale mu się łapy trzęsą ...

ta fajnie sama chemia zjesz sobie 2 sushi i papa do grobu :]

To raczej nie jest do jedzenia, tylko jakaś zabawka dla dzieci aby się uczyły przygotowywać sushi

bardziej to wygląda na zestaw małego chemika

jestem w szoku

To jest japoński produkt a nie chiński jełopy...

Uwielbiam Sushi, ale tego bym w życiu nie tknął...

Czego to małe chińskie rączki nie zrobią ^^

chyba mnie to nie zachęciło

Robią takie zaj@%iste telewizory bez dupy z tyłu a ryby nie potrafią dosmażyć To wygląda bardzo kolorowo ale nie odważyłabym się tego spróbować

kupuje u tych głupków te ich taniochę uciskową, i żyletką ciach gumkę.

dzięki bogu za tsunami -.-

jestem za tym, aby koleś nagrał drugi taki sam filmik, tylko z dodatkiem na końcu jak to je. No tak.. wygląda to jak sushi, ale ten sposób przyrządzania tego jest trochę niepewny jak dla mnie.. wszystko w proszku, jestem ciekaw czy po dłuższym czasie by to nie zaszkodziło .

to jest jadalne?