161
Prawdziwa historia wielu młodych ludzi szukających jakiejkolwiek pracy. Fragment filmu dokumentalnego "Wypalony".
Dodano: , wyświetleń 27148
WelniokPowraca
ponad 14 lat temu
Zatrudnię toczkorza do obsługi taczek budowlanych. Cel pracy: wywożenie gnoju z obory i dowozenie przed urzad pracy, zus urzad skarbowy i inne budynki panstwowe, doswiadczenie conajmniej 70 lat, umowa zlecenie wynagrodzenie 4,5 brutto/h wykształcenie ponad wyższe, oraz znajomość mowy zwierząt, gdyż w miejscu docelowym pełno jest świń i innego bydła... cv prosze pisac na ksienzyc małpa sesk kropka peel
bronxxxx
ponad 14 lat temu
Wszedzie oczekują doświadczenia, więc gdzie to doświadczenie zdobyć ;/
Adamskii
ponad 14 lat temu
Widzę że co poniektórzy w ogóle nie rozumieją przesłania tego filmu. To jest nasza ZIELONA WYSPA a za niedługo ZIELONA MILA !!!!!!!!!!!! dziękujemy panie " mein furehr" Tusko el\'Kadafi
szarak
ponad 14 lat temu
Tagi: dokumentalny, film, fragment, praca, studia, wykrztałcenie!, wypalony, wyzsze
"wykrztałcenie" ... nic w tym dziwnego, ze fuchy nie dostał
UltRas
ponad 14 lat temu
ludzie z zawodowym wyksztalceniem sa tez potrzebni !
Kto bedzie odp*erdalal robote ? No chyba nie komputery
dex3r
ponad 14 lat temu
I to jest właśnie Zielona Wyspa by Tusk
czajoza
ponad 14 lat temu
link "polishcinema" działa wystarczy usunąć spację
polishcinema
ponad 14 lat temu
Link do całego dokutemu:
http://www.tvp.pl/filmoteka/film-dokumentalny/ludzie/wypalony/wideo/wypalony
Czupur82
ponad 14 lat temu
...niestety link nie działa :>
zielu
ponad 14 lat temu
u mnie w robocie dyrektorem jest gosc po podstawowce... zgadzam sie z kolega poniżej studia to tylko parking dla bezrobotnych ale wkoncu trzeba ruszyc iiii?
Untraceable
ponad 14 lat temu
Gó.wno prawda, po zawodówce znajdzie 5x szybciej pracę niz po studiach. Ludzie z wyższym wykształceniem zasilają tylko szeregi bezrobotnych. Takie są realia
GROM1PL
ponad 14 lat temu
Fakt -ale nie do końca. (Sam jestem studentem).
Wszystko (znalezienie pracy) zależy od: kierunku studiów, koniunktury, umiejętności i często niestety też znajomości.
Niektórzy ludzie (nawet sporo) gdy studiują zatrudniają się jednocześnie w firmach, pracują dorywczo, lub nawet zaczynają prowadzić własne firmy.
A z drugiej strony znam przypadki ludzi z licencjatem / magistrem z np. politologii, którzy pracują min. na platformach wiertniczych. - W tych czasach ma się wiele profesji, często bardzo się różniących
Sporo ludzi studiuje również żeby nie musieć pracować.
PS
sory za rozpisanie się.
deathmind
ponad 14 lat temu
Poważnie? A jaką pracę znajdzie Untraceable? Studia to politologia? Widuję niedoszłych politologów przed prawem cywilnym. Bardzo ładnie śmierdzi po nich sala wykładowa, a wyglądają jak stereotypowi studenci z kawałów, ubrani jak dzieci z przytułka, nieogarnięci itd. Nie powiesz jednak, że ambitny facet po ekonomii po skończonym kursie na maklera giełdowego, kursie na doradcę finansowego i jeszcze paru, które się przydają, a teraz zapomniałem ich nazwy nie znajdzie dobrej pracy. Sorry, ale na ludzi jakich opisałem w poprzednim zdaniu czekają największe korporacje w Warszawie. Idziesz w stronę Placu Piłsudskiego z takim zestawem i staż masz chłopie w paru firmach. Skąd wiem? A znam taką osobę, która jest na 3 roku studiów ekonomicznych, a bez problemu z bagażem paru wspomnianych kursów zakończonych pomyślnie zdanymi egzaminami znalazła pracę w tym fajnym budyneczku co na dole są salony Diora etc. Z resztą świat nie jest dla osłów, którzy chcą się uczyć jak grzeczne dzieci i zostać naukowcami. Na takich to sam kładę laskę Niech sobie zostanie na tym uniwerku i niech dalej onanizuje się przy kodeksie karnym, bo sorry, ale dla mnie edukacja to biznes, a nie fantazyjne podniecanie się i robienie orgii wewnętrznej z tego, że coś mnie ciekawi. Czemu student = nierób, zwykle? Bo student jest osłem, który myśli, że praca sama do niego przyjdzie gdy ma mgr przed nazwiskiem. Ćwierćinteligencja pieprzona
Untraceable
ponad 14 lat temu
deathmind: stary, nie muszę szukać pracy bo pracuję w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej, może i zarobki marne, ale przynajmniej robię coś pożytecznego niż siedzenie na dupie czekając aż ktoś mi coś załatwi.
MyszaFu
ponad 14 lat temu
Ciekawe tylko jakie ten "szef" ma wykształcenie i ile zna języków?
salieri
ponad 14 lat temu
tanisław Farion jest emerytowanym magistrem archeologii. 3 języki zna i czyta książki w obcych językach
Kjuki
ponad 14 lat temu
Widać że obydwa asiory po studiach, a gęby pijackie
Wheetos1272
ponad 14 lat temu
tak bedzie za pare lat
salieri
ponad 14 lat temu
tak juz jest... wymagaja nie wiadomo czego pracodawcy, a isc pracowac do prywaciarza to tragedia
reggi0
ponad 14 lat temu
Po pierwsze to nie tartak tylko oni tam robią węgiel drzewny ten "zbiornik za nimi to piec"
Bukol14
ponad 14 lat temu
Taaa wyższe wykształcenie by u jakiś dziadków robić na tartaku czy kij wie co to było, filmik żałosny i w dodatku języki obce lol...
pucek007
ponad 14 lat temu
Na tartak zawodówka za mało polskie realia.
michal26
ponad 14 lat temu
za co mu minusy dajecie. Prawdę mówi. Ja jestem świadom, że jak nie pójde na studia, nie zrobie min. magisterki to o robocie mogę pomarzyć, niestety taka prawda. Po co wykształcenie wyższe do rąbania drewna? Jak ktoś nie ma zdolności, by wyrobić sobie wykształcenie to od razu musi bide klepać bo nie ma dla niego pracy? Bez jaj, takie rzeczy tylko w Polsce. W takiej francji, czy nawet Czechach wystarczy mieć zawodowe wykształcenie do takiej roboty. Co innego zarobki. Powinny zależeć od wykształcenia. Niestety dzisiaj w Polsce jest tak, a nie inaczej, i wystarczy powiedzieć trudno i trzeba żyć dalej.
Tak nawiasem mówiąc, wszyscy obwiniają PO za to, ale i za PiS nie było lepiej, a i za PSL ani SLD lepiej być nie będzie.
Szkoda mi zwłaszcza ludzi którzy są np. doktorami z wykształcenia, a nie mają roboty, albo ludzi którzy nie są w stanie osiągnąć jakiegoś wykształcenia, bo nie stać ich na np. studia.
Dobra sorry za rozpisanie.
kokfa2
ponad 14 lat temu
niesamowite