A wszystko przez to ze nie mieli ABS, widac wyraznie ze kola przy hamowaniu stoja w miejscu.

trzeba poprostu wyposażyc sie w opony zimowe..

to chyba musi ktos najpierw zginąc zeby barany sól posypali

ten pierwszy to polak widać po tym ze się nie ślizgał

Jednak nasi drogowcy są lepsi.
Żeby nie było takich szklanek, nie odśnieżają wcale

na taki lód to tylko zimówki i łańcuchy

Ale z was cepy, przecież tam wszyscy na letnich jeżdżą, w połączeniu z lodem dało taki efekt, wy tak samo byście wyglądali jak oni gdyby wam założono letnie opony i wpuszczono was na lód na wzniesieniu

Ja U mnie rozpendzam moje ferrari do 332 Km na 2 Godziny Daje Renczny Skrencam Kierownice O 360* I wchodze w zakrenty

lol powinni tam posypac sola bo to jest slizgawka a nie ulica

zero techniki prowadzenia pojazdu tylko kupe kasy i szerokie drogi :s

ten autobus jechał do \'Downtown\' ;D to jechał ale down hill ;D

1. Dało się uniknąć niektórych stłuczek odpowiednio manewrując hamulcem (pulsacyjnie) oraz kierownicą, odbijając z wyczuciem w drugą stronę by pojazd ślizgał się prosto.
2. Kierowca autobusu popełnił mocny błąd trzymając hamulec i nie próbując manewrować kierownicą.
3. Niektórzy się chyba nauczyli czym są łańcuchy na koła

ALE wiadomo, łatwo się mówi a trudniej działa pod presją itd.

PS: Wolałbym przy takim stanie pogodowym nie wozić dupy autem tylko piechtą

Ale bus driver miał farta-centralnie na słup.. Ech nie ma to jak zjeżdżać na hamulcu z górki.

Widzę, że się wypowiadają prawdziwi znawcy wiedzący jak ujeżdżać poloneza caro swojego tatusia. Jestem w połowie filmiku i potwierdzam, że stałe trzymanie hamulca nie jest dobrą metodą na zjazd (warto poczytać o hamowaniu silnikiem, które jest wydajniejsze z powodu swojej płynności), ale za to dawanie gazu na opór pod górę też nie pomoże. Prawa fizyki - tarcie statyczne jest najefektywniejsze. Mam auto tylnonapędowe - obecnie nie jeżdżę, gdyż od razu mnie zakopuje w byle grudce śniegu, ale uwierzcie, że auto lepiej się przedostaje z włączonym DSC gdzie od razu spowalnia koła gdy te tracą przyczepność aniżeli gdy odepnę mu ową kontrolę trakcji i będę żyłować silnik jak przy burnoucie. Więc rady "dawać w parę i musi iść" są śmieszne. Od takiego zachowania tylnonapędowcem można co najwyżej skosić jakiś znak na chodniku, bo jest pewne, że ustawi nas bokiem.

mati373737...widać że sam jesteś debil i posiadasz jedynie umiejętności jazdy na rowerze. Nie wypowiadaj się na takie tematy skoro nawet prawa jazdy nie masz. Co ci da wciśnięcie gazu do dechy? Koła stracą przyczepność, zaczną buksować i zjedziesz w dół....

hahahah takimi terenowkami i pick-upami nie moc ujechac to poprostu trzeba byc debilem i najgorsze jest to ze w tych samochodach (prawie zadnym) nie ma pealu gazu to jest bardzo ciekawe. Tak to jest jak za maslo sie prawo jady dostaje jak ma sie taki samochod to depnac do koca i nie ma bicia musi isc ale to potreba minimum umiejetnosci a nie tylko umiejetnosc jazdy na rowerze i mysla ze samochodem umia jedzic ehh ci amerykance

Z tego wynika, że w Polsce nie jest tak źle z odśnieżaniem
Po kij straż pożarna do takiego wypadku, heh, dziwne standardy.
Te samochody nie mają ABS czy jak?

Większość z nich nie ma kompletnie pojęcia o jeździe w zimie, zablokowane koła i czekają na cud z nieba, jedynie kierowca autobusu i biały SUV ok 4:30 cokolwiek próbują robić reszta to boty... W Polsce po jednej zimie mamy lepszych kierowców niż tam...

Aż zachciało się powiedzieć "ale urwał" Hmmm... ciekawe jaki będzie tekst tej zimy

Przykład bezmózgowia! Wałkuj im co zimę a oni dalej swoje. I potem nie denerwuj się na takiego co ci wjeżdża w bok albo tył.

Szkoda słów...

hahah powraca"ale urwal"

No bo zrozumienie tak trudnej rzeczy - nie wciskać hamulca - jest już dla debili za trudne... I tak później wygląda , że idiota zjeżdża z górki i zamiast toczyć się z równą prędkością próbuje się zatrzymać bo jest ślisko i boi się że nie wyhamuje - genialne! Pod górkę to samo po co trzymać równe obroty... dodam gazu złapię przyczepność i wjadę szybciej... tempaki. Chociaż u nas w polsce wygląda tak samo