33
Jadąc nocą na ruchliwej drodze ponad 250km/h to nie jest najlepszy pomysł
Dodano: , wyświetleń 4750
znachor
ponad 3 lat temu
Na początku myślałem że taki czerwony okrąg tam miga na licznikach
A swoją drogą, dobra lekcja dla mistrzów, którzy świeżo zrobili prawko i kupują 150KM litra. Na początek dobrze jednak mieć trochę słabszy i lżejszy motorek. Ja zaczynałem od Yamahy TDM 850 1993 r. 75KM. Dość ciężka maszyna, ale uniwersalna i wybaczająca pewne błędy. Np. jadąc na łuku kiwnąłem motocykliście z naprzeciwka i puściłem jedną ręką kierownicę. Zjechałem na nieutwardzone pobocze. Na szczęście prędkość około 100, miękki zawias i nic się nie stało, tylko trochę strachu się najadłem. Inny błąd to wyprzedzanie tuż za rondem na podwójnej ciągłej, a auto skręciło w lewo na parking. Otarcie błotnika samochodu i zbite światło, a ja gleba. Na szczęście prędkości niewielkie.
Życie, a w zasadzie błędy uczą pokory