widziałem takie coś na własne oczy na zawodach w armwrestlingu na polibudzie lubelskiej, na sami widok mnie zabolało

Za malo danonków

smieszek mam z ciebie polewe w cale nie bolalo czyli jestes downem haha i nie czujesz bulu fajny film daje 5+

widzieliscie tego kolesia?? walczył z nim ale potem sie przejął tym ... poprostu fairplay

a ja mialam wybita szczeke ze stawu,bolalo jak cholera

gowno prawda, zadne wypadniecie ze stawu, to zlamanieeee kosci ramieniowej, typowy trzask kosci przy zlamaniu, skreca sie ona wzdluz wlasnej osi i strzela, mialem dokladnie taka sama sytuacje , operacyjnie wstawili mi szyne do srodka reki i skrecili srubami

jak peka kość to wogule nie boli... przynajmiej nie czuć bólu, to od szoku i zaskoczenia(ja juz 5 razy reke złamałem i nic nie bolało)

a tak pozatym był filmik że dwóch kolesi złamało rękę jeden jechał na deskorolce a drugi w siłowaniu.

ostry życze ci powodzenia bo ja mam tym dniu urodzinki

ałć ałć to boli

też tak miałem podczas siłowania (w szkole) to wcale nie bolało raczej byłem zdziwiony i przestraszony ale za to dostałem niezłe odszkodowanie ;D;D

ja w piątek mam zawody w siłowaniu ciekawe pewnie wygram w swojej kat do 75 kg ....

haha a ten drugi go złapał za ręke i chcial naprawic daje 5 a tak pozatym to musiało troche boleć

nie złamał tylko ze stawu mu wypadła dla mnie też kiedyś wypadła ręka ze stawy tylko że obojczyk

Ała to musialo bolec