411
W Gdańsku dochodzi do kolizji , Renault które ma dwa tygodnie i przejechanie 500km wymusiło pierwszeństwo i prawdopodobnie przejechało na czerwonym świetle. Małżeństwo pożyczyć go mieli od swojego szwagra i wybierali się nim na wesele.
Dodano: , wyświetleń 516626
Sebastian261
ponad 4 lat temu
hmmm tyle mądrości w kierowcach i zero pomysłu .Nie mógł sie trzymać swojego pasa ? Musiał od razu zmieniać pas ? Ciężko zerknąć w lewo?? Ciągła linia na skrzyżowaniu i problem rozwiązany ,zmienić pas może za skrzyżowaniem
David1322
ponad 4 lat temu
jeden ch... czy mial zielone czerwone zolte fioletowe czy rozowe , bylem kierowca ciezarowki i jakbym mial caly czas konsekwetnie trzymac sie zasad to juz bym mial ze 100osob zabitych z nie mojej winy. To jest droga i trzeba miec oczy do okola glowy i zamiast pisac sms gadac przez telefon wystarczylo spojrzec w lewo czy czasem jakis dekiel nie wjechal na czerwonym i nawet jak sie ma pierwszenstwo ustapic. Zaoszczedzi sie wtedy duzo wiecej czasu nerwow i stresu. Sa przypadki ze ktos w panice lub przez roztagnienie a moze zaspanie wjedzie na czerwonym i to ma byc powod zeby sie stukac? . Troche empati i wspolczucia dla innych . W tych samochodach tez jada ludzie. A odnosnie tego zajscia to podejrzane jest to ze pan z jeepa lekko odbil w lewo co jest bardzo dziwne bo naturalne jest wybieranie najszybszej drogi do celu czyli powinien raczej sciac. Albo nawet jak reagowal na nadjezdzajacy pojazd to powinien odruchowo odbic w prawo zeby sprobowac uciec a tu jakby ewidetnie chcial przygrzmocic na prawie.
Slawek1216
ponad 4 lat temu
Jestem z Gdanska i znam to skrzyzowanie. Jeep wyjezdzajac ma zielone swiatlo a jadacy z lewej renault pcha sie jeszcze zeby zdazyc na zoltym ale przejezdza na czerwonym. Z lewej strony tez jest sygnalizacja swietlna. Znak nakazu skretu wprawo jest ustawiony po to aby nie pojechac w lewa strone pod prad - na dodatek mozna zajac ktory sie chce pas ruchu, poniewaz tam sa przerywane pasy. Jezeli sa wlaczone swiatle to na tym skrzyzowaniu nie ma zadnych problemow poza takimi wlasnie ludzmi jak kierowca renault, ktory na sile chce jeszcze przejechac na zoltym swietle zeby zdazyc. Swiatla przechodza w tryb migajacego zoltego tylko w nocy, lub kiedy jest jakas awaria.
Akustyk123
ponad 4 lat temu
@Mariusz943 Panie co pan tu wypisujesz za głupoty? Nie pamiętasz, że jest coś takiego jak hierarchia znaków drogowych? Ustawa podaje nam kolejność hierarchii ważności znaków i sygnałów na drodze (art. 5, ust. 2,3):
1. Policjant kierujący ruchem
2. Sygnalizacja Świetlna
3. Znaki pionowe
4. Przepisy ruchu drogowego.
A w związku z tym, znak za sygnalizatorem nadający światło zielone jest wg, hierarchii nie ważny, a stoi tam bo np. Po 23 sygnalizator może nadawać przerywany sygnał pomarańczowy (działają wówczas znaki ruchu drogowego), może się zdarzyć awaria sygnalizatora, przerwa w dostawie prądu, bądź inne losowe wydarzenie, które spowoduje że sygnalizacja nie będzie działać poprawnie i wtedy i tylko wtedy stosujemy się do znaków drogowych. Mam nadzieję, że wyjaśniłem Panu to dość zrozumiale, i nie będziesz musiał już zatrzymywać się na znaku stop jeśli masz zielone światło.
Pozdrawiam.
jarekjarek1971
ponad 4 lat temu
ludzie ! stosujemy się do sygnalizacji świetlnej ! Jeśli przejście dla pieszych znajduje się w bezpośredniej bliskości skrzyżowania ( czyli jest jego składową ) to sygnalizacja dotyczy tak tego przejścia jak i ruchu pojazdów za nim ! Ponadto skręcając na skrzyżowaniu (jeśli znaki poziome nam tego nie zakazują) możemy zająć dowolny pas ruchu. Jestem instruktorem nauki jazdy i wiem jak często zdający oblewają egzamin właśnie dlatego, że pomimo dawanego sygnału do jazdy (zielony kolor) zatrzymują się bo np. zauważają znak stop. Wszystkich komentujących odsyłam do kodeksu prawo o ruchu drogowym
Grzegorz1236
ponad 4 lat temu
Domyślam się że nie wiele komentujących nie zna tego skrzyżowania w Gdańsku ale pan z jeepa miał zielone i pierwszeństwo. Para z czerwonego samochodu ma czerwone światło w tym momencie zjeżdżając z lewej strony z wiaduktu więc niestety ich wina. Dość częsty problem w tym miejscu.
Czarny512
ponad 4 lat temu
To jest straszne co tutaj ludzie wypisują... Zielone światło czyli miał pierwszeństwo, nieważne czy jest znak ustąp pierwszeństwa z tym, że znak nakazu wyraźnie mówi, że powinien skręcić w prawo za znakiem, a po drugie nie zachował szczególnej uwagi podczas zmiany ruchu. Niekulturalna parka, ale czasami nerwy ponoszą ????
Mariusz943
ponad 4 lat temu
Mariusz ---Kierowca Jeepa zawinil. Nawet że miał zielone światło to musiał zastosac się do znaków już za sygnalizatorem . Czyli ustąp pierwszeństwa i nakaz jazdy w prawo. I nie zachował ani jednego ani drugiego .po co pchał się na pas na wprost . Oba pojazdy mogły mieć zielone światło tylko jeden miał na wprost a drugi nakaz w prawo sytuacja jest jasna . Baran z Jeepa zawinil
Kamil1094
ponad 4 lat temu
@Mariusz943: Mam nadzieję, że nie jesteś czynnym kierującym bo nie chciałbym spotkać cię na drodze obok siebie.
Wiktor16
ponad 4 lat temu
@Mariusz943: Baranie naucz się przepisów
Adrian1434
ponad 4 lat temu
@Mariusz943: Oby jak najmniej na drogach było kierowców z wiedzą taką jak ma Pan. Przede wszystkim najpierw sygnalizacja świetlna. Jeep - zielone, renault - czerwone. Tylko to rozstrzyga w tym wypadku kto zawinił. Jeśli jeep nie wjechał za szybko na skrzyżowanie, a wszystko wskazuje na to, że zrobił to zgodnie z przepisami to nie ma tematu. Z nagrania oczywiście nie do końca wiadomo co zrobił kierowca renault (prawdopodobnie wjechał na czerwonym świetle bo nawet w przypadku pomarańczowego jakby wjechał szybko to pewnie do niczego by nie doszło). W tym wypadku jeśli jeep wjechał poprawnie na zielonym świetle to powinien bezkolizyjnie zająć pas, który mu się podoba, bo skręcając w prawo za sygnalizatorem (zgodnie ze znakiem "C-2" nakaz skrętu w prawo) ma przerywane linie i jeśli tylko pasy nie są zajęte może odbić od razu choćby na skrajny lewy.
Slawek1216
ponad 4 lat temu
@Mariusz943: raaany jak ktos taki moze jezdzic po drogach. Czyli jezeli ma zielone swiatlo, to ma sie stosowac do znaku ustap pierwszenstwa? Stosujesz sie do takich znakow, kiedy nie ma sygnalizacji swietlnej lub jest wylaczona. Nie wiem czy zauwazyles ale znak nakaz skretu w prawo jest po to, zeby nie pojechac pod prad. A po skrecie w prawo mozna zajac ktory chcesz pas, jezeli masz przerywane pasy.
Leszek182
ponad 4 lat temu
@Mariusz943: czyli idąc twoim tokiem myślenia, zatrzymujesz się na "stopie" umieszczonym za sygnalizacją???? który oczywiście obowiązuje w chwili jak światła nie działają bądź nadają sygnał przerywany barwy żółtej.
Robert223
ponad 4 lat temu
Według mnie kierowca jeepa zatrzymał się na czerwonym świetle które dotyczy przejścia dla pieszych, kiedy ruszył na zielonym powinien patrzeć na znaki za przejściem dla pieszych które wyraźnie pokazują nakaz skrętu w prawo i ustąp pierwszeństwa przejazdu, winna jeppa.
Marek1314
ponad 4 lat temu
przed dojazdem do skrzyżowania widać, że oba sygnalizatory wyświetlają sygnał czerwony, potem na sygnalizatorze przed przejściem zapala się sygnał zielony , ale nie widać sygnału na drugim sygnalizatorze. Należy założyć, że wyświetla sygnał czerwony dlatego za nim umieszczony jest znak A7, dalej bez wątpliwości ( nie znam tego miejsca)
Wioletta1188
ponad 4 lat temu
Bez sensu wystarczyło mimo wszystko tylko spojrzeć w lewo , tak dla pewności
Maciej405
ponad 4 lat temu
Jadący Jeep'em po pierwsze miał zielone światło pełne, czyli nie bezwzględne pierwszeństwo, po drugie ....wyjeżdżając z tej drogi miał nakaz jazdy/skrętu w prawo, a próbował przedostać się na pas do jazdy prosto ... światła mają pierwszeństwo przed znakami bla bla bla .. w kwestii pierwszeństwa i kolejności tak, ale nie mają nic do znaków NAKAZU, JEEP miał jechać w prawo.
tomi502
ponad 4 lat temu
@Maciej405: Czyli mając zielone światło miał ustąpić tym, którzy wjeżdżają na czerwonym???!!! Co to znaczy "nie bezwzględne pierwszeństwo" ? Jeep jechał ze świateł w prawo chcąc zająć przed kolejnymi światłami pas ruchu umożliwiający mu kontynuowanie jazdy w pożądanym kierunku. Znaki nakazu i ustąpienia pierwszeństwa stoją tam po to aby w przypadku awarii sygnalizacji nikt nie pojechał w lewo czyli "pod prąd".
Marta321
ponad 4 lat temu
@Maciej405: z tego co widac były linie przerywane a nie ciagle wiec spokojnie mógł przejechać na inny pas. Poza tym przy światłach nie było znaku nakazy skrętu w prawo.
Jarek429
ponad 4 lat temu
Jest to ewidentna wina kierowcy Renault to on na poprzednich światłach czego na filmie nie widać przejechał na czerwonym świetle. Pan z jeepa dobrze pojechał miał zielone ruszył a tej renówki nie powinno być choć i tak powinien się obejrzeć i upewnić ze nic nie jedzie to jest tak zwane przewidzieć co może się stać na drodze.
Mariusz943
ponad 4 lat temu
@Jarek429: renault jechało pasem na wprost a jeep miał nakaz w prawo to kto tu miał patrzeć na kogo Jeepa nie powinno tam wogole być na tym pasie i koniec kropka . Jakby za każdym razem człowiek miał patrzeć gdzie ma pierwszeństwo a drugi miałby wjeżdżać bo mu się tak podoba .ustąp to ustąp ,nakaz jest nakazem i nie ma dyskusji wina Jeepa i tyle
Michał531
ponad 4 lat temu
Czerwone, to czerwone... zielone, to zielone... a USTĄP to USTĄP (!) NAWET jak było ZIELONE... Tragedia z wpisami pod filmem...
Artur1241
ponad 4 lat temu
@Michał531: kolego jeśli jest sygnalizacja to kierujemy się sygnalizacja nie znakami.
Michał14
ponad 4 lat temu
@Artur1241: Zauważ kolego ,że znak "ustąp pierszeństwa" nie znajduje się na jednej wysokości z sygnalizatorem świetlnym, tak więc jeep nie miał " pierszeństwa" i tyle w temacie. Tak na logikę, gdyby znak" ustąp pierszeństwa" był umieszczony 10,20 m dalej, też byś na niego nie patrzył bo miałeś" zielone"?
Beata29
ponad 4 lat temu
@Michał14: Jest drugi sygnalizator przy znaku, nad jezdnią. Biorąc pod uwagę ich odległość od siebie wątpię, żeby nie były zsynchronizowane, jeden zielony to i drugi. Znak nie ważny...
Adam560
ponad 4 lat temu
0.40 sekunda prawy Górny róg przeskakuje na zielone Reno wina Dziekuje
Łukasz521
ponad 4 lat temu
Polecam kodeks ruchu drogowego! Koledzy tomi502 ma rację. Zgodnie z literaturą sygnalizacja ma pierwszeństwo potem znaki pionowe na końcu poziome. Zauważcie, że sygnalizator zawieszony jest za przejściem dla pieszych a wcześniej można zauważyć drugi sygnalizator dla tych od strony Renault. Koledzy czas na doszkolenie umiejętności i logiczną ocenę sytuacji zgodną z kodeksem.
Maciej1478
ponad 4 lat temu
@Łukasz521: UI wszysktko w temacie. W takich sytuacjach niezależnie stosuję zasadę ograniczonego zaufania - ale znaki i prawo są jednoznaczne. Ten Renault musiał na bardzo "późnym żółtym" jechać, a nie wykluczone, że chciał "wskoczyć" na szybko za rzędu samochodów na pas do skrętu w prawo,.
Iza211
ponad 4 lat temu
Ta sygnalizacja jest dla samochodów. Niech Pan lepiej obejrzy jeszcze raz. W przepisach jest jasno że znakami sugerujemy się w przypadku braku sygnalizacji. PAN WYJEŻDŻAŁ NA ZIELONYM.
wolto
ponad 4 lat temu
stary ten filmik, już dawno go widziałem
Prezes20202
ponad 4 lat temu
Nawet głupi by zobaczył,znak ustąp pierwszeństwa.Czerwone światło było dla przejścia dla pieszych.Ten kto opisywał film to taki sam kierowca jak barański łeb z jeepa
tomi502
ponad 4 lat temu
@Prezes20202: W 14 sekundzie filmu doskonale widać umiejscowienie sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu. Napisałeś bzdury. Mam nadzieję, że nie masz uprawnień do kierowania i nie jeździsz samochodem po ulicach.
wolto
ponad 4 lat temu
@tomi502: ale przecież te światła są dla przejścia dla pieszych, a potem za światłami jest znak przed skrzyżowaniem odnośnie tego kto ma pierwszeństwo, to wy nic się nie znacie na przepisach a to może przepisy nie znają się na ludziach, już sam nie wiem
arczi184
ponad 4 lat temu
@tomi502: ty dzbanie z patologicznej rodziny. Znalazłeś tazosa w chipsach i myślałeś, że to prawo jazdy?. Mam nadzieję, że nie jeździsz po ulicach bo jeszcze ludzi pozabijasz
tomi502
ponad 4 lat temu
@arczi184: Dzban to cie zrobił. Jak nie rozumiesz podstawowych zasad ruchu drogowego to nie komentuj filmów o tej tematyce. I rozczaruję cię matole ale jeżdżę po ulicach. Obejrzyj film jeszcze raz tylko dokładnie a później pochyl się z pokorą nad własną głupotą.