@Redial: też tak uważam. Do przejścia było jeszcze z 20 metrów albo i więcej. Nawet gdyby ktoś wszedł na przejście to kierowca przy tej prędkości miał realne szanse na zatrzymanie pojazdu i to nawet po zakończeniu wyprzedzania.

@koksik: Przecież przepisy mówią o tym jasno. Złamał przepisy i wie, że odwalił, a jeszcze fika i zgrywa specjalistę,

@juzek: przepis mówi, że nie wolno wyprzedzać przed przejściem dla pieszych... ale on przed przejściem zdążył zakończyć manewr wyprzedzania. Szczerze bym się kłócił.

@koksik: No ciekawe jak się nakłócił... Wszyscy "specjaliści" przyjmują podwójny mandat przed sądem.

@mackiki: Dobrze, że jesteś zbyt tępy na zrobienie prawka, nie będziesz zagrożeniem na drodze, no chyba że dla kierowców, bo taki debil jak ty to pewnie na drogę jak jakiś jeleń wybiega.

@bor: zamknij morde pie#^#lona kurwo bo ja prawko mam od 20 lat prawie w przeciwienstwie do ciebie smieciu wyskrobany z pizdy.

@mackiki: No fakt, słownictwo godne starej złotówy, czyli największej pipy wśród kierowców, ale powtórzę, jesteś zbyt tępy na zrobienie prawa jazdy, więc tak sobie nie wlewaj, byłeś, jesteś i już zawsze będziesz śmieciem i zerem umysłowym, pogódź się z tym, gorszy sorcie.

@bor: kurwo ci napisalem zebys zamknal morde pie#^#lona niedojdo i nie odzywaj sie

@mackiki: Zmuś mnie pochwo, a poza tym jak ty formy pisanej i mówionej nie odróżniasz, to zapraszam wypierdzielać do szkoły, prostaku. No i lepiej dla ciebie jak to ty byś zamknął mordę, żeby nie śmierdziało spermą, męska prostytutko.

@bor: dlugo sie tu bedziesz jeszcze przecwelony ped@#^ produkowal ? h#% kogo obchodza twoje komentarze pie#^#lona konfidencka parówo wiec wypierdalaj w podskokach

@bor: a ty jak zwykle gadasz chociaż nie masz nic do powiedzenia. Nawet mi się tego czytać nie chce.

@koksik:A jednak czytasz, więc coś w twojej durnej głowie wyraźnie szwankuje. Poza tym gadasz - czytasz, to się ze sobą gryzie, debilu.

@mackiki: Grzeczniej prostaku, zwracasz się do kogoś o wiele lepszego, plebsie.

@bor: ochłoń internetowa prostytutko

@mackiki: To ty tu szczekasz, zawszona suko.

@mackiki: Jak najbardziej tak - zagrożenie po całości. Pojazd, który był wyprzedzany zakrywał wyprzedzającemu wejście na przejście dla pieszych z lewej strony, więc nie mógł stwierdzić czy nie pełznie tam jakiś żul lub biegnące za piłką dziecko. Poza tym istnieje zakaz pozostawiania pojazdu bezpośrednio przy przejściu dla pieszych, bo właśnie zakrywa innym kierującym pieszych czekających na wtargnięcie na jezdnię. Po drugie "kanarkowy" mógł się w każdej chwili zatrzymać przed przejściem dla pieszych, co wyprzedzający powinien przewidzieć i również być gotowy na zatrzymanie - to normalne, a w tej sytuacji nie mógłby tego uczynić. Piesi też nie myślą, w wielu przypadkach to skończeni kretyni i w momencie, gdy widzą zatrzymujący się pojazd to idą jak te zombie nie patrząc czy ktoś na drugim pasie również ustąpi im pierwszeństwa. Dla własnego RWD i w zgodzie z przepisami nie wolno wyprzedzać na przejściu lub bezpośrednio przed nim. PS: masz prawko 20 lat, ale myśląc tak jak teraz nigdy nie nauczysz się jeździć. Jazda samochodem to ciągłe przewidywanie.

@juzek: to wszystko co mowisz to madre slowa ale to takie podrecznikowe jest wszystko
przeciez jak jedziesz tym prawym pasym i widzisz za ta pi#@& po lewej tym toi toiem sie wlecze to tez przeciez widzisz co sie dzieje przed toba i jak widzisz j@%ane przejscie to jak sie dlugo jezdzi to juz sie ma we krwi ze ogarniasz czy jakas mameja czy bachor nie zapierdala na pasy