Logowanie za pomocą serwisów społecznościowych
Logowanie tradycyjne
Milanos.pl. Skorzystaj z szybkiej rejestracji.
antypies26
ponad 7 lat temu
polak wyklepeie i bedzie jezdzil !!!!!!!!
usanda
ponad 7 lat temu
idiotyzm w czystej postaci. Zbudowanie takiego auto kosztuje dużo pracy, energii i zasobów. Pieniądze uzyskane z licytacji takiego auto można by przeznaczyć na cele charytatywne, a potrzebujących jest mnóstwo.
maleaw
ponad 7 lat temu
@usanda: całkowita racja
znachor
ponad 7 lat temu
@usanda: Oczywiście masz rację. Warto zadać pytanie dlaczego to zrobili? Ja myślę, że powodem był jakiś przepis urzędowy, wyrok sadu czy coś takiego. Nikt o zdrowych zmysłach nie niszczy czegoś wartego ponad milion. Ci robotnicy też niezłe ćwoki. Oczywiście wykonywali polecenia, bo sami takiego pojazdu nigdy nie będą mieli. Jeżeli mieli zniszczyć to należało np. zniszczyć inny a ten na części, albo chociaż powyciągać co się da. Same felgi do takiego auta to już parę ładnych tysiaków. Wracając do sedna to tylko państwo, czyli urzędnik może podjąć takie idiotyczne decyzje. Np. znałem typa który pracował w Grecji w niszczarni. Ich zadaniem było niszczyć nowe przedmioty, które się nie sprzedały, aby sprzedawca otrzymał zwrot podatku. Część kradli ale mebli do domu nie wyniesiesz. Inny przypadek to kwotowanie produkcji mleka albo owoców. Nadwyżkę trzeba zniszczyć (oficjalnie) bo grożą wysokie kary jak zabranie dofinansowania z UE. Tak się niszczy przedsiębiorczość, logikę, myślenie, a tworzy się niewolników.
RaSzo
ponad 7 lat temu
@znachor:
Pracując na żurawiu(samojezdnym), miałem podobne sytuacje. Oczywiście nie takie fury..... ale Mercedesy, BMW, Lexusy itp.... To były auta bez cła/z przestępstwa/lub coś innego, co sobie urzędnicy wymyślili.
Stała komisja składająca się z gościa, ze służby celnej, gościa w garniturze, oraz policji. NAWET zaczepu z pasów nie wytargasz, bo karzą go zniszczyć i wrzucić do paczkarki. Wszystko zapisują i obserwują...
znachor
ponad 7 lat temu
@RaSzo: No tak komisja. To ci z komisji to jeszcze większe ćwoki. Wiadomo urzędasy, którzy nawet nie powąchają myślenia i wolności. Jest przepis, ktoś kazał, a nam za to płacą, więc wykonujemy bez refleksji.