wiekszosci samolotów stosuje często rozprowadzone dziurki po całym natarciu skrzydeł przez które wypuszcza sie sprężone powietrze , system nadmuchiwanej prezerwatywy o którym mówi milanos1 też jest możliwy ale nie zgłębiałem tak tematu ;D

No chyba nie wszyscy wiedzą, że istnieją pneumatyczne systemy odladzania skrzydeł samolotu. Montuje się je na krawędziach skrzydeł i ogona, ewentualnie na krawędziach silników. W czasie lotu co jakiś czas gumy są nadmuchiwane, powiększając swoją objętość i powodując pękanie i odpadanie lodu. Nazywa się to "deicing boots". System opracowany w latach 30-tych przez B.F.Goodrich Corporation.

Minusujecie milanos1, tylko za obecnośc, czy jaki ch#%? Wystarczy się przyjrzeć tej czarnej części skrzydła. Nie wiem, czy nadmuchiwana, ale na pewno guma, widać wybrzuszające się żeberka, że tak to nazwę, które powodują pękanie i odpadanie lodu. Dzieci....

Hmm...moim zdaniem po prostu pułap ma stosunkowo nisko (zapewne tuż przed podchodzeniem do lądowania właściwego) i temp. jest wyższa niż ta na wysokości przelotowe gdzie nastąpiło oblodzenie.

To jest nadmuchiwana guma. W rakcie nadmuchiwania, guma zwiększą swoją objętośc (jak balon) i lód odpada.