Ludziom się we łbach przewraca.Uważają,że mając" System" można się oddać ulubionej lekturze bądź rozwiązywać krzyżówki.Takie auta powinni sprzedawać w Media Markt,bo wtedy będą one -"nie dla idiotów"

No chyba was pociupało. ,,Kierowca'' musi znać możliwe zagrożenia wynikające z stosowania rozwiązań w samochodach Tesli. Autopilot Tesli nie oznacza, że kierowca może iść sobie spać. To system który ma tylko pomagać prowadzić a nie w pełni zastępować kierowcę.

Ciekawe co będzie dalej w takim razie. Jesli to był faktycznie autopilot to kto odpowiada za szkody? Kto opłaci naprawę samochodu ubezpieczenie czy firma Tesla ?